Wyniki wyszukiwania
posty użytkownika | ||||
|
||||
konto usunięte
![]() |
Cały dzień dziś spędziłem przed kompem... wungla PGG nie znalazłem. Kolejne 3 nocki czekają mnie na pelleciarni, to przytargam ze 30 worków. Łatwiej, taniej i robię Pellet taki jak chce... w sensie wagowym. Niż mam klikać F5 aby zobaczyć potencjalną dostępność w PGG.
|
|||
|
||||
Stan
![]() |
Przenoszę na koniec coby nie umknęło i komentujcie Stan napisał » 2013-02-04 11:00
Następne poprawki, czekam oczywiście na uwagi.. Spieki: Bardzo dobry materiał na ten temat i wiele innych znajdziesz tu spieki Jest to poradnik naszych forumowych ekspertów Zawijanów, z naszej strony dostaniesz kilka praktycznych rad jak radzić sobie ze spiekami. Ale najpierw jeszcze jeden cytat Zawijana_2 1.Spieki koksowe - jak sama nazwa wskazuje - to taki marny koks, powstający z węgla. Ma wygląd szary, matowy i jest łatwy do rozkruszenia choćby młotkiem. Gdy trafiasz na takie coś, to aż się prosi, aby zwiększyć nieco nadmuch oraz skrócić nieco czas podawania. 2. Spieki żużlowe - jak sama nazwa wskazuje - to stopione części mineralne z popiołów o niskiej temperaturze mięknięcia i topnienia. Wyglądają tak, jak stopione szkło z wtrąceniami ziarenek kamienia. Barwy najczęściej brązowej. Gdy trafisz na takie coś, to aż się prosi, aby zmniejszyć nieco nadmuch oraz wydłużyć nieco czas podawania. Po pierwsze , czy jest się w ogóle czym przejmować ? Zanim odpowiemy na to pytanie musisz wiedzieć że spiekalność to jest właściwość węgla i jeśli masz spieki to dla tego że masz taki węgiel który się spieka. Czy można coś z tym zrobić ? Można i to w obie strony, czyli można poprawić ale również pogorszyć, czasem niestety to i to. Zaraz wszystko będzie jasne. Kiedy trzeba się przejmować i walczyć ze spiekami – po pierwsze gdy spiek koksowy tworzy nam duży niedopał w wyniku powstawania koksu który nim zdąży się spalić trafia do popielnika, i po drugie gdy spiek żużlowy tworzy tzw. kalafior tej wielkości iż blokuje on pracę palnika. Postępowanie dla obu przypadków całkowicie odmienne – w pierwszym przypadku zalecane jest zwiększenie nadmuchu i jeśli to możliwe to wydłużenie czasu podawania i przerwy, a w drugim zmniejszenie nawiewu. Problemem z jakim możemy się zetknąć jest fakt iż to co ładujemy do zasobnika to często są mieszanki różnych węgli i wówczas możemy mieć problem ze spiekami obu rodzajów, i np. minimalizując stratę niedopału poprzez zwiększenie nawiewu a co za tym idzie podnosząc temperaturę aby dopalić koks powodujemy topnienie popiołu i ”kalafior” gotowy. Jadąc w drugą stronę czyli obniżając nawiew aby zmniejszyć ilość i wielkość spieków żużlowych zwiększamy niedopał. Innym przypadkiem ale z podobnym efektem jest spalanie węgla o wysokiej spiekalności - tworzą nam się wtedy niedopały w postaci koksu a więc podnosimy nawiew, rośnie temperatura aż do przekroczenia progu mięknienia (topnienia) popiołu i olbrzymi "kalafior" gotowy. Nie ma na to idealnej rady, musimy znaleźć kompromis między niedopałem a żużlem. Tworzeniu spieków sprzyja praca ze zmienną mocą, tzn. kocioł pracuje z mocą powiedzmy 3kW bo to pokrywa aktualne potrzeby domu a my z różnych względów nagle zmuszamy go do pracy z mocą 16kW. Sprzyja im również zbyt duży ciąg kominowy, wszelkie nieszczelności drzwiczek , wyczystek czy też połączeń pomiędzy poszczególnymi elementami konstrukcyjnymi kotła. Gdy nie wiesz co zrobić, proponuję prosty test który pozwoli Ci określić kierunek dalszego postępowania. Test trwa trzy doby, tak to długo ale przyzwyczaj się że instalacja grzewcza posiada olbrzymią bezwładność i wszelkie zmiany potrzebują czasu. Wyczyść popielnik, ustawienia które teraz masz traktujemy jako punkt odniesienia, będzie to prawdziwe o ile w ciągu tych trzech dób nie wystąpią znaczące zakłócenia pracy kotła (duża zmiana temperatury na zewnątrz itp.). Po jednej dobie wybierz popielnik i wysyp i zostaw w jakimś miejscu do porównania. Zwiększ nawiew o 1% i poczekaj kolejną dobę, po czym wybierz popielnik i wysyp obok poprzedniej kupki. Teraz zmniejsz nawiew o 1% w stosunku do dnia porównawczego i po dobie wybierz popielnik i wysyp obok poprzednich dwóch kupek. Teraz porównaj popiół ze wszystkich kupek, pod względem znajdujących cię w nim niedopałów, koksu i wielkości kawałków żużla. Ten który będzie najlepszym kompromisem wskaże Ci kierunek w którym należy pójść. Jeżeli tworzy Ci się olbrzymi „kalafior” i zejście z nawiewem wprawdzie pomaga ale wtedy nie jesteś w stanie uzyskać odpowiedniej ilości ciepła dla domu to masz tylko jedno wyjście. Ponieważ węgiel który posiadasz ma olbrzymią spiekalność , musisz tę spiekalność obniżyć poprzez domieszkę paliwa o zerowej spiekalności np. Pelletu. |
|||
|
||||
konto usunięte
![]() |
Palę słabej jakości Pelletem schodzi 13-15kg/doba na podobnej wielkości dom 130-150m zależy czy liczyć z ogrzewanym gospodarczym czy nie. Chałupa obleciana 15 cm sytyropianu, czapka w ilości 40 cm wełny do kompletu rekuperacja i ogrzewanie podłogowe + kilka grzejników. W chałupie temperatura w okolicach 22-23*C. Zajmij się ociepleniem chałupy to coś ugrasz w tej przegranej walce. |
|||
|
||||
konto usunięte
![]() |
STAR + ładowarka palletowa na wysięgniku (star w przenośni nie znam marek samochodów jedno przegubowych z windą)
1000kg Pelletu jest w domku. Płatność masakra 7000zł/t. Prawie kawę wylałem,ale mowie twardo OK 1000e dziś reszta jutro. Załadowali mi tę tonę, idę płacić i słyszę daj córci na dzień kobiet. Tak to jest w rodzinie robić zakupy ![]() OK muszę jakieś 15-20 kg. mięcha uwędzić aby w miarę być na "zero". Alko nie piją więc może piwo... może chleb, a może jeszcze coś innego. |
|||
|
||||
konto usunięte
![]() |
Sezon palenia się kończy ja dziś wygasiłem niebieskiego z przywiezionej 1t Pelletu poszły 2 worki (coś tam jeszcze w podajniku zostało). W trakcie dnia solary grzeją bufor dziś do 63*C podłogówka chodziła ze słońca w tej chwili w salonie 23,1*C w starej chałupie w dobudówce o wiele cieplej. Swoje też zrobiła rekuperacja. Jutro jadę zapytać o dofinansowania do ciepłej pompy jeśli będą proponowali jakieś zestawy po 35k zł, to biorę 8kW Haiera albo 10kW Midee w granicach 15k zł. Oczywiście jeszcze nie dziś w maju córa ma komunie i same wydatki w związku z tym. |
|||
|
||||
konto usunięte
![]() |
Ekogroszek 2200 Polski, 1800zł ekogroszek z Kazachstanu. Pellet bez problemu można znaleźć za 900zł/t oczywiście są też wyższe oferty dochodzące do 1700zł/t.
|
|||
|
||||
konto usunięte
![]() |
Panowie... proponowałem lata temu, kupno ale całego Tira. Odzewu nie było żadnego.
Dziś jakby to powiedzieć nie szukamy odbiorców detalicznych/hurtowych i innych potencjalnych klientów. Po całą produkcję dzień w dzień wjeżdża 5 łódek na każdą wchodzi około 12-14t Pelletu. |
|||
|
||||
konto usunięte
![]() |
Ja już sobie darowałem myślenie o węglu którym podobno Polska stoii, a jak co do czego to za 2750zł nie można całej tony kupić. Przed sezonem grzewczym będzie grubo ponad 4500zł jak bym wziął 3t to bym miał pół pompy ciepła. Jeszcze będę miał do sprzedania ze 500kg Pelletu wszak to będzie 1000zł do przodu
|
|||
|
||||
Stan
![]() |
Następne poprawki, czekam oczywiście na uwagi..
Spieki: Bardzo dobry materiał na ten temat i wiele innych znajdziesz tu spieki Jest to poradnik naszych forumowych ekspertów Zawijanów, z naszej strony dostaniesz kilka praktycznych rad jak radzić sobie ze spiekami. Ale najpierw jeszcze jeden cytat Zawijana_2 1.Spieki koksowe - jak sama nazwa wskazuje - to taki marny koks, powstający z węgla. Ma wygląd szary, matowy i jest łatwy do rozkruszenia choćby młotkiem. Gdy trafiasz na takie coś, to aż się prosi, aby zwiększyć nieco nadmuch oraz skrócić nieco czas podawania. 2. Spieki żużlowe - jak sama nazwa wskazuje - to stopione części mineralne z popiołów o niskiej temperaturze mięknięcia i topnienia. Wyglądają tak, jak stopione szkło z wtrąceniami ziarenek kamienia. Barwy najczęściej brązowej. Gdy trafisz na takie coś, to aż się prosi, aby zmniejszyć nieco nadmuch oraz wydłużyć nieco czas podawania. Po pierwsze , czy jest się w ogóle czym przejmować ? Zanim odpowiemy na to pytanie musisz wiedzieć że spiekalność to jest właściwość węgla i jeśli masz spieki to dla tego że masz taki węgiel który się spieka. Czy można coś z tym zrobić ? Można i to w obie strony, czyli można poprawić ale również pogorszyć, czasem niestety to i to. Zaraz wszystko będzie jasne. Kiedy trzeba się przejmować i walczyć ze spiekami – po pierwsze gdy spiek koksowy tworzy nam duży niedopał w wyniku powstawania koksu który nim zdąży się spalić trafia do popielnika, i po drugie gdy spiek żużlowy tworzy tzw. kalafior tej wielkości iż blokuje on pracę palnika. Postępowanie dla obu przypadków całkowicie odmienne – w pierwszym przypadku zalecane jest zwiększenie nadmuchu i jeśli to możliwe to wydłużenie czasu podawania i przerwy, a w drugim zmniejszenie nawiewu. Problemem z jakim możemy się zetknąć jest fakt iż to co ładujemy do zasobnika to często są mieszanki różnych węgli i wówczas możemy mieć problem ze spiekami obu rodzajów, i np. minimalizując stratę niedopału poprzez zwiększenie nawiewu a co za tym idzie podnosząc temperaturę aby dopalić koks powodujemy topnienie popiołu i ”kalafior” gotowy. Jadąc w drugą stronę czyli obniżając nawiew aby zmniejszyć ilość i wielkość spieków żużlowych zwiększamy niedopał. Innym przypadkiem ale z podobnym efektem jest spalanie węgla o wysokiej spiekalności - tworzą nam się wtedy niedopały w postaci koksu a więc podnosimy nawiew, rośnie temperatura aż do przekroczenia progu mięknienia (topnienia) popiołu i olbrzymi "kalafior" gotowy. Nie ma na to idealnej rady, musimy znaleźć kompromis między niedopałem a żużlem. Tworzeniu spieków sprzyja praca ze zmienną mocą, tzn. kocioł pracuje z mocą powiedzmy 3kW bo to pokrywa aktualne potrzeby domu a my z różnych względów nagle zmuszamy go do pracy z mocą 16kW. Sprzyja im również zbyt duży ciąg kominowy, wszelkie nieszczelności drzwiczek , wyczystek czy też połączeń pomiędzy poszczególnymi elementami konstrukcyjnymi kotła. Gdy nie wiesz co zrobić, proponuję prosty test który pozwoli Ci określić kierunek dalszego postępowania. Test trwa trzy doby, tak to długo ale przyzwyczaj się że instalacja grzewcza posiada olbrzymią bezwładność i wszelkie zmiany potrzebują czasu. Wyczyść popielnik, ustawienia które teraz masz traktujemy jako punkt odniesienia, będzie to prawdziwe o ile w ciągu tych trzech dób nie wystąpią znaczące zakłócenia pracy kotła (duża zmiana temperatury na zewnątrz itp.). Po jednej dobie wybierz popielnik i wysyp i zostaw w jakimś miejscu do porównania. Zwiększ nawiew o 1% i poczekaj kolejną dobę, po czym wybierz popielnik i wysyp obok poprzedniej kupki. Teraz zmniejsz nawiew o 1% w stosunku do dnia porównawczego i po dobie wybierz popielnik i wysyp obok poprzednich dwóch kupek. Teraz porównaj popiół ze wszystkich kupek, pod względem znajdujących cię w nim niedopałów, koksu i wielkości kawałków żużla. Ten który będzie najlepszym kompromisem wskaże Ci kierunek w którym należy pójść. Jeżeli tworzy Ci się olbrzymi „kalafior” i zejście z nawiewem wprawdzie pomaga ale wtedy nie jesteś w stanie uzyskać odpowiedniej ilości ciepła dla domu to masz tylko jedno wyjście. Ponieważ węgiel który posiadasz ma olbrzymią spiekalność , musisz tę spiekalność obniżyć poprzez domieszkę paliwa o zerowej spiekalności np. Pelletu. |
|||
|
||||
konto usunięte
![]() |
Brak aktualności spełniających wpisane kryteria.
Brak pytań w FAQ spełniających wpisane kryteria.
Brak urządzeń spełniających wpisane kryteria.
Brak użytkowników spełniających wpisane kryteria.