Profil użytkownika

Ok. Działa. Dzięki.

Pobrana z Google Play. Bezpośrednio.

Mam ten sam problem z eSterownik Mobile. Migracja, reset itd. zrobione. W aplikacji wchodzę w Ustawienia, Połączenie i próbuję wpisać w polach "Połączenie przez platformę eSterownik" login i hasło i pupa.... Jakby aplikacja nie widziała wpisanego hasła i loginu. Co więcej nie ma mojego sterownika na liście Publiczne i nie mogę nawet podejrzeć go jako "gość". Co robię źle?

P.S.
Przydałoby się pole "Szukaj". Mój ster jest na "k", czyli w połowie tych 2862 sterowników. Sporo "scrolowania".

Co do CWU, to u mnie stoi 200l. Żeby uniknąć wachlowania kotłem po włączeniu pompy CWU, na zimę ustawiam niższą temp zadaną CWU niż latem, ale histerezę mam 0,1 st. Pompa włącza się częściej, ale na krótko i nie wybiera mi całej wody z kotła. Stabilizacja temp kotła zdecydowanie lepsza.
Oczywiście na lato takie ustawienia odpadają.

Kalibracja jest dla sterownika, by lepiej wpasował się w rzeczywiste moce, które wyświetla oraz dla statystyk. Prowadzenie kotła się nie zmieni. Ogniwo ma małą pojemność wodną i skoki temp będą. Przy buforze powinien być zawór termostatyczny ochrony powrotu 50-55 st, ale wtedy to na kotle trzyma się 70-75, a nie 50. Podejrzewam, że go nie ma i do kotła spływa tyle ile ma aktualnie dół bufora.
Spróbuj pracy na PID. Może ustali sobie lepszą moc średnią. Wahań raczej nie unikniesz. 

No nie. Jak utrzymanie temp zadanej za zaworem wymaga takiego otwarcia, to tyle ma być. To wychylenie wynika z niskiej temp bufora.

Spójrz sobie na wykresy. Twój kocioł pracuje głównie na mocy minimalnej lub pośredniej. Moc maksymalna to rzadkie piki. Do tego w trybie ciągłym ciągnie bufor na tych 50-ciu kilku stopniach, czyli zład wody do utrzymania jest duży. Zawór mieszający wychylony na 72%, czyli wymiana wody w buforze też szybka. Kocioł idzie w trybie AUTO z histerezą przełączenia na moc minimalną 4 st., czyli przy zadanej 55 wchodzi na pracę 5 kW przy 51 stopniach.
Reasumując, przy tych ustawieniach steru i układu kocioł zachowuje się normalnie.

Ster oblicza sobie dawkę paliwa dla danej mocy wg danych z kalibracji. Im wyższa wartość, tym mniej pelletu wrzuca na palnik. Palnik musisz sobie niestety sam dostroić do paliwa jakim go aktualnie karmisz. Dotyczy to również dawek powietrza dla progów mocy.
Procedurę kalibracji opisał kolego w tym temacie na pierwszej stronie:


https://esterownik.pl/forum/posty,4855/ustawienia-kotla



Edit.
Źle się wyraziłem. Nie "tym mniej pelletu wrzuca" tylko tym bardziej skraca czas pracy podajnika dla pojedynczego cyklu. Wagowo musi być tyle samo dla każdej wartości kalibracji.

Skoro masz tam bufor, to nie widzę potrzeby modulowania kotłem. Ewentualnie w małym zakresie: 18/15/12 kW 
Kalibracja na 1900g/10min niska. Może robiliście na niskim poziomie pelletu? Zasyp na 3/4 i zmierz raz jeszcze.

Prawdopodobnie źle podłączyłeś termostat pokojowy. Zamień przewód na przyłączu NO/NC.

Jeśli ruszt jest w pozycji wsuniętej, to możesz palić. Mam klienta, który wykończył już drugi ruszt i od paru miesięcy czyści go "ręcznie" raz dziennie.

Wtyczka sterownika z gniazdka.
Zdejmij blaszaną osłonę palnika. Trzyma się tylko na tych dwóch zagięciach tuż przy kotle.
Odpinasz kostkę przewodu napędu rusztu opisaną jako "Czyszczenie" o ile pamiętam.
Odpinasz dwie klamry mocujące ruszt w szufladzie palnika i go wyciągasz w całości.
Na zewnątrz najlepiej odpiąć ruszt od listwy, ruszt potraktować szczotką drucianą i udrożnić otwory nadmuchowe.
Na początek sam napęd złap tak, by listwa zębata była pionowo i delikatnie pukaj w obudowę napędu. Otworem gdzie chowa się listwa powinien sypać się syf. Można też obrócić napęd o 180 stopni i powtórzyć zabieg "pukania", by syf wypadał drugim otworem listwy.
Jak syf przestanie się sypać wciśnij przycisk wysprzęglenia napędu i zablokuj go by pozostał wciśnięty (trzeba nacisnąć z boku taki mały "zadzior" na przycisku). Teraz DELIKATNIE spróbuj pociągnąć listwę w jedną lub drugą stronę. Jeśli ruszy, to nie ciągnij za szybko, bo zębatki polecą. Jeśli nie ruszy, to NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ (gwarancja) musisz odpiąć obudowę napędu z zatrzasków i dostaniesz dostęp do kół zębatych jak wyżej na foto.

Jeśli to kwestia zabrudzenia, to ruszt ożyje. Nie można wykluczyć innej awarii związanej z elektroniką napędu. Nowy napęd to ok. 410 zł.

Rozumiem, że podświetliła się ikona rusztu na pasku? Jeśli ruchu nie ma, to ruszt masz zacięty. 

To zależy od ustawień czyszczenia. Są trzy tryby do wyboru: Po wygaszeniu, Po czasie pracy i Combo. 
Najlepiej ustaw kocioł w tryb STOP i uzyskasz dostęp do sterowania ręcznego w menu. Wtedy ręcznie uruchomisz ruszt i upewnisz się czy działa.

Ruszt trzeba niestety co jakiś czas demontować i ręcznie czyścić. U mnie raz zastałem ruszt wysunięty w połowie (zacięty), a palnik normalnie pracował w trybie grzania. Serwis uświadomił mnie, że ster nie dostaje informacji o aktualnej, faktycznej pozycji rusztu, tylko odlicza sobie czas potrzebny na cykl czyszczenia. Moim zdaniem przydałby się alarm o nieprawidłowej pozycji rusztu.
Ja swój ruszt stuningowałem tak, żeby ta zębata listwa nie wciągała do obudowy syfu. W wersji fabrycznej listwa ta ślizga się po płaskim dnie rusztu i potrafi zębami wciągnąć grudki spieków do obudowy. Jak spiek lub żwirek twardy, to zębatka się nie obróci. Można wysprzęglić silnik tym czarnym zatrzaskiem i próbować pociągnąć za listwę, ale trzeba to robić z wyczuciem, bo wysprzęglają się tylko dwie pierwsze zębatki przekładni wewnętrznej. Ciągnąc ręcznie nadal "napędzamy" kilka zębatek przekładni, w tym plastikowych. Pociągniesz za mocno i zęby polecą. Szkoda, że nie pomyślano o wysprzęgleniu samej listwy, ale taka już konstrukcja siłownika Belimo LH230A200. 
Osobiście polecam w razie zacięcia rusztu zdemontować go i wypiąć plastikową obudowę siłownika (trzyma się tylko na tych czterech zatrzaskach). Wtedy mamy dostęp do pierwszych stalowych kół zębatych przekładni. To tutaj zbiera się syf wciągnięty listwą.
Tutaj widać ile popiołu może zebrać się przed napędem rusztu:




Tu widok napędu listwy:




Ja świadomie pozbawiłem się gwarancji na ten rusz i napęd, ale mam za sobą pełną "autopsję" tego ustrojstwa, więc jak ktoś ma pytania to mogę się podzielić wiedzą.

Tylko pompa. Rur nie wymieniaj.
Sęk w tym, że jak te 700l będzie intensywnie czerpane, to i tak kocioł będzie chodził na zimno. 

Zawór 1" i dlatego obowiązkowo musi być pompa kotłowa. Inaczej ten 4D, nazywany dwufunkcyjnym, działa tylko w funkcji redukcji temp na układ, a nie da rady równocześnie dogrzewać powrotu.
Tam generalnie powinno być sprzęgło z pompą kotła i zaworem temperaturowym ATV lub VTC. 

Witam. Wołaj "ekipę" i niech ci domontują pompę kotłową, bo sam siłownik na 4D to marna ochrona powrotu. Jak znam życie zawór 1" Ci zamontowali. Dopóki pompy na małym obiegu nie będzie, to nie ogarniesz stabilnej pracy kotła. Po co Ci aż 700l CWU? Jak taka ilość się wychłodzi i nagle zażąda dogrzania, to nic dziwnego, że kałuże w kotle stoją.

Sprawdź dane wprowadzone w statystykach, zakładka "Zdarzenia", menu "Zakup paliwa". To stąd brane są dane do obliczeń statystycznych. 

Potwierdzam, bo też ikony pobierania nie widzę. Wersja aktualna ta sama co u kolegi wyżej.

P.S. Korekty aktualizacyjne własne, czy sugestie użytkowników? Jeśli to drugie, to gdzie można wrzucać swoje spostrzeżenia?