Wyniki wyszukiwania

karoka65 napisał » 2022-01-21 10:18

Miro0506 napisał » 2022-01-21 00:24

Witam. Sterownik upubliczniłem . Dom 300 m2 , ocieplony z zewnątrz styropian 12 cm , poddasze podłoga         styropian 5 cm . Dwa dni temu przeszedłem na trybu Auto na  PID ( pomogło spadło do ok. 45 kg ) . palnik przeważnie pracuje miedzy 58 % a 75 %  . Dom ogrzewam Pello Ogniwo 25 KW , Pellet obecnie Lawa - wcześniej Olczyk, Dankros ( spalanie podobne )

  Na 300-tu metrach kocioł pracuje Ci z mocą około 11 kW obecnie jak podajesz około 8 czy 9. Palnik jak dobrze pracuje, znaczy dobrze są ustawione parametry spalania powinien pracować na wartościach ponad 90%. Czy przy zmianach paliwa kalibrujesz podajnik czy beztrosko sypiesz do zbiornika co pod rękę podejdzie?

Przecież to tylko procentowa jasność płomienia. Dla każdego producenta i modelu palnika będzie to inaczej wyglądało.

a palnik masz czysty ? czy pełno Pelletu ?

Ok ale czym palisz? Eko czy Pellet? 

Nie interesuje mnie po ile jest na składzie wungiel i też skąd on jest podejrzewam że Ruski, Chiński, Białoruski pomieszany z piaskiem dla wagi z odrobiną Polskiego z PGG w cenie 1600 zł/t.
Podobnie jak Polskie ziemniaki w cenie pomarańczy z Hiszpanii/Turcji czy innego RPA.

Taniej kupić Pellet czy zborze które też się spali w naszych kopciuchach niż pakowanie kasy w PGG.  Zrębki do wędzenia Olchowo/Bukowe mogę kupić taniej niż węgiel na składach a to znaczy że komuś się w dopach poprzewracało od dobrobytu.

Ja palę tak od chyba 4 lat 3 worki Pelletu na worek węgla. I jest spoko

Prawda ceny poszybowały w górę jednak cena nie zawsze idzie w parze z jakością. Zawsze trzeba jechać zmacać dokładnie Pellet przemysłowy spokojnie można dostać za 400zł/t lepszy który dobrze spali się w naszych piecach 750zł/t a jeśli pozwolą stanąć za maszyną i samemu sobie ukręcić to można i 1000zł/t zapłacić tylko w tym ostatnim przypadku trzeba wiedzieć co mieszać i w jakich proporcjach. I wychodzą makarony często długości 6-7 cm tak zbite że w palcach nie zgnieciesz.

Witam

verb napisał » 2022-02-07 18:01

Możesz ocenić płomień ? Powinien być jasny, ale nie jak kuźni, jasny ale dość łagodny, zwarty.

Poniżej foty płomienia


[url=https://drive.google.com/file/d/1__QpVk5urcB_DsGnJkQtCoM8ZIBKoXAy/view?usp=sharing]1

2

3



Dodam, że podczas grzania bardzo dużo Pelletu sypał.

Jak mi kiedyś brakło Pelletu i wygasło mi to potem po napełnieniu podajnika to rzeczywiście ciężko odpalał, ale podczas normalnej pracy (wygaszenie/rozpalenie/grzenie) nie zauważyłem, chociaż właśnie teraz zerknąłem w aplikację to co najmniej 3min rozpalał

Przy buforze duże znaczenie ma poprawność instalacji łączącej bufor z kotłem Obserwuje działanie kotła który ma bufor 200l. Domek z lat 80tych. Ocieplony bardzo średnio, instalacja  starego typu dotychczas działająca na grawitacji. Z tego co widzę bufor przy kotle na Pellet wpisuję się w poprawne działanie instalacji. Nadwyżka mocy ładnie się magazynuje w buforze. 

Moje pytanie nie było o zasadność bufora w instalacji a jak sobie sterownik radzi z buforem. Teraz wiem że brakuje sterowania pompy bufora co [ wyłączenie jej przy temp jaka użytkownikowi odpowiada] 

Co do kotła 12kw na 80m2?? trochę duży a i spalanie wysokie. Ja przy 170m2 użytkowej mieszczę się w 2t dobrego ekogroszku. cwu mam z prądu cały rok. Pamiętając o problemach początkowych z ekogroszkiem i kotłem muszę zainstalować bufor by kociołek mógł poprawnie pracować.  A że sam sobie to ogarnę to... będę mieć tanio i przynajmniej poprawnie.