Witam grono użytkowników. 

A czyscisz kocioł regularnie ?
Daj mu ze 60 zadanej , 
Jaką masz temperaturę powrotu ?

Dziś ustawiłem mu 55c (dobija do 60c), powrót ustawiony na min 40c. Kocioł jest czyszczony średnio co 4/5 dni cały (wybieranie popiołu + rozkrecanie góry i skrobanie sadzy z czyszczeniem szczota otworów i zawirowywaczy.

Ujmij wiatru, kopiec się podniesie, a sadza? to standard w tym kotle.
Jest na tym forum tylko chyba dwóch co piszą że sadzy nie mają i kocioł czyszczą w 5 minut.
Ja twierdzę że od bajek dla dorosłych to był Kobuszewski

Jeśli kocioł nie pracuje w trybie ciągłym tylko przechodzi dość często w podtrzymanie to proponuję wyjąć z kotła ruszt awaryjny. Za popielnikiem w tylnej ścianie kotła jest otwór do usunięcia pyłów/sadzy z kanałów konwekcyjnych, lepiej nie zapominać o tym miejscu przy czyszczeniu wymiennika.

Spróbuj grupowego, powinno być sporo czyściej. Automat eCoal lubi zakopcić.

Karoka65 masz na myśli zrobienie korekty dmuchawy na - ?? Miałem wcześniej ustawiony wentylator na 0% i też był wklęsły, wydłużyłem prace podajnika i się trochę podniósł. Nie wiem czy nie zrobić tak że włączyć na ręcznym podajnik, poczekać aż się zrobi wysoki kopczyk i przejść znowu na automat. Pytanie tylko czy coś to da, czy też wypali się to co jest na górze i znowu się zapadnie...
Mnich wchodzi dosyć często w podtrzymanie - co da wyciągnięcie kotła ?? Co do otworu to wiem o nim i czyszczę go każdorazowo.
Pink jestem zbyt dużym laikiem póki co żeby wchodzić w grupowe...musiałbym kogoś z okolicy poprosić o odwiedziny żeby pomógł coś poustawiać...
dodane 2018-02-20 20:34Ustawiłem temp zadaną 55c - kocioł dochodzi co 60-61c + zostawiłem dmuchawę na +4% korekty - z tego powodu iż mój autoryzowany instalator zamontował dmuchawę tak że otwór pobierający powietrze jest skierowany w stronę pieca więc wydedukowałem iż może być problem z ilością powietrza. W piątek kolejne czyszczenie - zobaczymy jak będzie wyglądać piec.

Mnie na sadze pomogła zmiana dmuchawy na WPA117, ma większy spręż, wcześniej miałem czarną sadzę teraz biały proszek. Ale faktem jest że ten kocioł ma 2 popielniki (górny i dolny) 
Górny zablokowałem kawałkiem rusztu przed zawirowywaczami to mi się przynajmniej kanały nie zatykają. heh 
Czyszczenie teraz to odkurzacz i zamiotełka, ale w 5 min się nie wyrabiam :(

No powiem Ci adamGA że wirowniki strasznie zachodzą sadzą. Wg. kominiarza lepsza sucha sadza niż smoła na kotle...w piątek będę czyścił piec po tyg. Zobaczymy ile będzie sadzy w piecu a ile poszło w komin - dobrze że mam wysoko wejście rury w komin (na wys 2,3m), bo jest nadzieja że komin idzie mało sadzy. Tylko wkurza mnie to że się dym cofa przy otwartych drzwiczkach - ciąg w kominie był sprawdzany przez kominiarza przez odpaleniem pieca jak i po ostatnim czyszczeniu rury...więc nie wiem czemu u mnie dym nie leci w komin tylko na kotłownie...

A czyścisz przestrzeń nad górnymi drzwiczkami , pomiedzy sklepieniem ceramicznym a przodem kotła 

Sprawdź podajnik od środka w kotle może ślimak
wytarł dziurę i dlatego produkuję Ci tyle sadzy

A ile masz na powrocie? 40 to za mało i możesz mieć smołę i sadzę. Ustaw powrót na sztywno na 45-50
U mnie masz 60 woda i 47 min powrót

qba43   U  mnie to tak wygląda po max 2 tygodniach, na WPA

adamGA - ja mam więcej sadzy po 4-5 dniach niż Ty po 2tyg...Pytanie za 100 pkt. czy lewe powietrze może powodować dużą ilość sadzy?? Pytam bo zaczęło mi walić dymem w kotłowni więc gdzieś jest nieszczelność - po weekendzie ma być instalator. Amero25 czyszczę cały piec sprawdzając go latarką czy ścianki są czyste. Co do temp powrotu....piec nie umie dojść do 45c na powrocie...dmuchawa i podajnik idą cały czas, a powrót ma max 41c takim tempem będzie mi schodzić worek węgla na dzień :/
dodane 2018-03-16 21:30Po tygodniu od zlikwidowania nieszczelności w piecu dużo mniej sadzy i kalafiorów na drzwiczkach. Jeszcze gdzieś mi wyciska dym na kotłownie - po weekendzie ma przyjść kominiarz z czujnikiem i będziemy szukać...zauważyłem że jak otwieram podajnik żeby wsypać węgiel to cofa się dym z pieca - czy to normalne czy gdzieś coś w ślimaku jest nie halo ??

qba43 - na cofanie dymu pomaga dosuszanie też tak miałem puki nie założyłem tego patentu,
pozatym jak ci się uszczelka uszkodzi to także może dymić. 
Ja miałem w zeszłym roku wymieniany zasobnik na gwarancji bo śruba uszkadzała uszczelkę. 
W nowym zasobniku mam obrócone śruby i podszlifowane i jest OK 
 Ale ja miałem dym w zasobniku zaraz po otwarciu a wcześniej jak uszczlka była jeszcze OK to po poru sekundach. 
Generlanie założenie dosuszania wyeliminowało problem na 100%, teraz po otwarciu nic nie dymi i mogę zasypywać bez zamykania klapy. 

Ten dym co wylatywał to taki smród siarkowy, oraz czujnik czadu pokazywał  do ~ 20 ppm
dodane 2018-03-21 09:16qba43 - gdzie miałeś nieszczelności na kotle ??

adamGA napisał » 2018-03-21 09:16

Generlanie założenie dosuszania wyeliminowało problem na 100%, teraz po otwarciu nic nie dymi i mogę zasypywać bez zamykania klapy. 

W to, to ja nie uwierzę.
Dosuszanie nie działa gdy otworzymy klapę zbiornika.
Tak samo na nic zda się dosuszanie jak jest nieszczelny zbiornik (uszkodzona uszczelka).
Po otwarciu klapy, gdy dmuchawa pracuje a w zbiorniku kończy się węgiel, dym pojawia się po około 2-3 sekundach. Gdy jest pół zbiornika lub więcej, kilka sekund później.

caffe23 popieram, jest dokładnie tak jak piszesz.

Jak nie nie miałem dosuszania to po otwarciu klapy dymiło. 
Po założeniu dosuszania, nie dymi. 
Przewód z dosuszania chyba 3/4 ogrodowy, zakładał serwis Ogniwa jak wymienili zasobnik. 
Jedyna istotna zmiana to dodane dosuszanie. 
teraz przez cały zasyp nie zamykam klapy

Adam palisz miałem?

nie groszkiem z jankowic