Profil użytkownika

SpokoSteven napisał » 2017-11-26 22:08

Vitis napisał » 2017-11-26 22:03

No to masz winowajcę powrót CWU do pieca potem ZZ (zawór zwrotny) dopiero potem oba powroty CO i będzie git

Dzięki wielkie za pomoc. Jutro skontaktuję się z hydraulikiem, żeby umówić się na przeróbkę. Podpowiedzcie jeszcze proszę, jak gość powinien przerobić położenie zaworu 3d, aby wszystko było prawidłowo zamontowane? Ja nie mam pojęcia, a nie wiem czy hydraulika sam na coś wpadnie.

Moim zdaniem zawór 3D masz w porządku ( tak samo mam) i działa prawidłowo
Natomiast nie wiem czy nie powinieneś  mieć jeszcze gdzieś ZZ ja na instalacji mam 3 ale mam też zawór różnicowy
Też nie jestem hydraulikiem

SpokoSteven napisał » 2017-11-26 21:57

Powrót z CWU jest wpięty w powrót z CO2, który zaraz łączy się z powrotem z CO1 i wchodzi do kotłowni i dalej do pieca.
No to masz winowajcę powrót CWU do pieca potem ZZ (zawór zwrotny) dopiero potem oba powroty CO i będzie git

SpokoSteven napisał » 2017-11-26 21:22

Z tego co wszyscy piszecie, wynika że źle zinterpretowałem działanie zaworu 3d. Temperatura za zaworem nigdy nie będzie wiele niższa od temperatury powrotu i chyba muszę się z tym pogodzić.

A gdzie i jak masz wpięty powrót z CWU?
Bo tak wygląda że cała woda na CO leci z powrotu CWU

MONAT napisał » 2017-11-24 21:39

Hmm  , wydaje mi się że po to właśnie jest histereza przejścia na moc Max , ustaw większą to ci nie przebije , u mnie to działa

U mnie też by działało ale kosztem spalonego opału i przestawiania mocy min w te i we wte.
W sposobie palenia grupowy z przerwami można zaoszczędzić moim zdaniem jak i wielu którzy palą podobnie do mnie. Interesuje mnie tylko czy takie podejście do spalania nie spowodowało by jeszcze jakiejś małej oszczędności?
"Oczywiście jeśli sterownik potrafił by coś takiego przełknąć"

przemekoep10kw napisał » 2017-11-24 20:15

hm dziwne pytanie przecież palimy paliwem stałym a to się nie da wyhamować żeby idealnie 60 było paliwo w grupowym wylicza algorytm na podstawie tp spalin kiedy będzie podawana dawka po długiej przerwie 

Dla tego nie piszę o wyhamowaniu przy 60. Podaję przykład,
Jeśli ostatnie podanie jest np przy 58,5st kończy dopalanie np przy 59,8st to powinien przejść w podtrzymanie bo i tak temperatura dojdzie do około powyżej 61st. A tak podaje jeszcze dawkę i temperatura leci do około 64st.

Takie może dziwne pytanie. I nie wiem czy coś by polepszyło.
Czy jest jakiś sposób na to żeby sterownik dochodząc do zadanej (np 60st przy 59,9st nie dokładał następnej porcji paliwa)? Piszę o tym bo ostatnio często takie coś zaobserwowałem.
Czy nie dałoby się żeby sterownik kontrolował też wzrost temperatury wody w kotle. I jeśli wyliczy że przy temperaturze wody np. 59st nie potrzebna jest następna dawka paliwa to jej nie dokłada przechodząc w tryb oczekiwania aż temperatura wody w kotle nie zacznie spadać albo nie będą spełnione warunki uruchomienia w trybie grupowym.

Może teraz

Może się mylę ale wg. producenta zaworu skala powinna być odwrotnie

Dół rączki pokazuje przesłonę a instalacja to ta na środku po lewej stronie
Teraz jak da na 0 to zamyka dopływ na kalafiorki

Bartek-Polska napisał » 2017-11-12 21:54

Witam

Witam
A ty nie masz czasem tego zaworu ustawionego jako zawór rozdzielający a powinien być jako mieszający?

Nie wiem jak w tym zaworze ale powinno się dać zmienić obrót powinien się zamykać w prawo na zero.
A i przekręć rączkę w tym zaworze obok bo nie przymkniesz 3D.

tommyp2 napisał » 2017-11-13 19:08

Ok, jakieś jeszcze uwagi?

Nie wiem czy to normalne w tym piecu ale masz dość wysoką temperaturę podajnika.
Dziś np. po 12 temp wynosiła ponad 70 stC wyrzut paliwa masz ustawiony na 75 stC  to jeszcze kilka stopni i 4 min paliwo do popielnika.
Może masz gdzieś nieszczelność albo nie domkniętą klapę zasobnika

Kupiłem na próbę w tamtym roku 2 woreczki może za mało. Ale obserwując spalanie doszedłem do wniosku że większość tych wałeczków jest kruszona przez ślimak także na palniku był sam miał, który dodatkowo miał tendencje do spiekania koksowego. Ponieważ to były tylko 2 worki nie miałem czasu na większe próby.
Faktem jest że był suchy jak pieprz i podajnik ciszej pracował, ale był też bardzo kruchy. Może w tym roku coś poprawili.

tadwit napisał » 2017-11-12 16:33

Witam! Też mam OEPM-a 26Kw,

Z wykresów można przypuszczać że masz podobnie do Bandi.
Jakbyś mógł wklej fotkę instalacji z kotłowni albo opisz jak i co idzie od pieca. Jakie masz pompy i na jakich biegach idą.

Umiem
Ja mam 3 zawory zwrotne 2 widoczne trzeci schowany w głębi na powrocie ale też widoczny + 3 filtry 2 widać na zdjęciu trzeci jest na odejściu do CWU niestety nie podłączonym

Ja nie jestem hydraulikiem ale u siebie mam ZZ przed zaworem 3D a za wyjściem na CWU. Chodzi chyba o to żeby pompa CWU nie podciągała wody z zasilania kalafiorów tak jak to dzieje się prawdopodobnie u ciebie takie moje gdybanie

Prawdopodobnie bez tej przeróbki co pisał gmaj22 się nie obejdzie. Czyli zawór zwrotny.
Z ustswieniami niech faktycznie jeden ci coś poleca zmienić.
A co z tą pompą CWU? To ta co na zdjęciu i ustawiona na I bieg?

gregors napisał » 2017-11-12 08:20

Jeżeli będziesz tak często zmieniał ustawienia to niestety, ale nikt Ci kolego nie będzie mógł pomóc. 
Nie dajesz szans sterownikowi.

Przepraszam jak coś zmienialiśmy ale nie dawało mi spokoju dlaczego jego wykres wygląda tak:

I nie chodzi tu o powrót tylko zasilanie i kocioł.

I troszkę stało się jasne: Wykresy są bardziej stabilne. Nawet spalanie ciut spadło.
Zastanawiałem się dlaczego masz tak poszarpany wykres. I jest odpowiedź.

gmaj22 napisał » 2017-10-27 15:07

Skoro masz termostaty na grzejnikach, przekręć zawór 4D maksymalnie w prawo i zaobserwuj, co się będzie działo po załączeniu pompy CWU. 
Jeśli będzie OK, to należałoby wstawić zawór zwrotny przed zaworem 4D, żeby funkcjował jak należy .

Tu chyba miało być (Nie OK). Jeśli źle poprawiam to przepraszam z góry gmaj22. Jeśli fotka instalacji jest aktualna. Sprawdź jeszcze czy pompka CWU nie jest ustawiona na III bieg jak jest spróbuj na I.
I nie rozumiem dlaczego tak nagle zrezygnowałeś z mocy 8/12  przechodząc na 12/16 przy okazji zwiększając prawie dwukrotnie dawkę paliwa ( zmieniłeś opał)? Statystyki były obiecujące.

Zostaw na razie tak jak będzie chodził stabilnie niech pokreśli wykresy.
Mnie też na razie nie będzie jak przyjadę to obejrzę
Jedno pytanie jaką pompkę masz na CWU? (energooszczędna)
I zrobić zdjęcie palnika podczas pracy albo opisać co tam się dzieje pamiętaj o BHP

Napiszę tylko tyle: gdyby RCK nadawał się do instalacji z piecem nadciśnieniowym (posiadającym dmuchawę) producent na pewno zachwalał by na swojej stronie jakie są zalety stosowania tego urządzenia do takiego typu pieca.
Zresztą co za problem w dzisiejszych czasach zadzwonić  do firmy (nie do przedstawiciela). I zapytać czy można jak tak to ok a jak nie to dlaczego nie.

tryt napisał » 2017-11-10 21:56

I dlaczego regulacja naturalnego ciągu kominowego (jego stabilizacja) przeszkadza według Ciebie w układzie z wentylatorem? Czym grozi? Uważam, że niczym, a pomaga. Stosuję od roku, sprawdza się. W żadnej DTR ce nie znazłem zakazu jego stosowania. Wskaż, gdzie jest ten "stosowny zapis w karcie" jak piszesz, bo to ważne. 

Jest ukryte w Deklaracji Właściwości Użytkowych
Pkt 8 Deklarowane właściwości użytkowe
Tabelka pkt9 Sposób pracy komina:   Podciśnieniowy N
Co oznacza: pracujący w podciśnieniu – gdy ciśnienie wewnątrz komina jest niższe od atmosferycznego (ciąg grawitacyjny)
N oznacza: N dla kominów podciśnieniowych badanych w nadciśnieniu 20 lub 40 Pa
Z tego co wiem to w oep dmuchawa ma do 150 Pa
Więc jakby coś się stało to napisane jest, i wtedy może ukaże się ostrzeżenie

Dużo lepszym rozwiązaniem jest ograniczenie wlotu powietrza do wentylatora ( przesłona ) konsultowane z kominiarzem.