Profil użytkownika

zerknłąem na Twoje wykresy... 
1. spaliny 90 stopni - chyba za nisko.
2. Powrót - też nie lepiej. Coś masz skopsane z termometrami, bo to nie możliwe, żeby powrót miał zawsze temperaturę CUW. Może ktoś, źle zainstalował Ci termometry. Moim zdaniem albo masz jakiś zawór 3 za mocno skręcony albo / i pompa CO chodzi za wolno...

3. Podtrzymanie 10 min i 4x10s podawania... zobacz na wykresy masę węgla przewalasz w podtrzymaniu. Lepiej się tego pozbyć przez wydłużenie czasu postoju w podtrzymaniu do np. 25 min.

albo faktycznie się kończy albo zapowietrzona...

gregor40 napisał » 2018-03-15 10:20

Jaka firma kurierska to dostarcza? Tak z ciekawości pytam, zamówiłem bigbaga Greenpala ,dzisiaj wysłany.
dodane 2018-03-15 10:20Dzisiaj już przed 8 był nie dostępny.

wczoraj rano było 10 ton. O 7:20 zostało 4 t i ja kupiłem tonę. Około 8:15 mój brat kupił ostatnią...
Ja chyba będę polował i lipca zamierzam dokupić jeszcze 3 tony. Jedna zejdzie do września, pozostałe będą na zimę i wiosnę (a może nawet i lato...).
W tych pieniądzach, patrząc na parametry i zdjęcia tu umieszczane to rewelka. Niestety Big Bag, ale jak ma się warunki to ujdzie.
Szwagier kupuje w markecie czecha po 625 pln / t workowanego, plus dostawa 30 pln, plus wilgoć opału - jedyny plus, że workowany.
Jeszcze nie paliłem tym miałem z PGG, ale uważam po zakupach ekogroszku workowanego od nich, że będę mniej narzekał niż po zakupie super węgla za 1020 pln/t workowanego z firmy z Siemianowic...  

ja mam taśmę aluminiową i kleiłem nią graty dokoła kominka. Zakup w markecie budowlanym - cena nie pamiętam, 20-30 pln. Czy taśma super trzyma? tak sobie...
Czy po oczyszczeniu termometra spalin, wskazania skoczyły?

Ja na dzień dzisiejszy to PGG... ani to tanie, ani to drogie, złe nie jest, kaloryczne nawet. Dla mnie to jeden z bezpieczniejszych ostatnio przerabianych tematów.

siema napisał » 2018-02-23 17:34

Czy dobrze rozumiem że jestes kolejnym ,,zadowolonymklientem Kareny który nie zgadza się z ich twierdzeniem,,mamy tak dobry towar że swoją jakością sam się obroni na rynku?

Jestem daleki od wskazywania palcem dostawcy, o którym piszę, ale chyba nie trudno się domyślić o kim mowa...
Mój dostawca zmienił się z dostawcy dobrego węgla w dobrej cenie, w dostawcę średniego węgla w zawyżonej cenie... Tych drugich jak i dostawców badziewia w cenie badziewia jest masa, pierwszych jedynie garstka, co coraz częściej daje się odczuć na rynku.

pablo, firma, o której piszesz (nie bartex, od tych nie kupowałem nigdy) to ma nie tylko problem z cenami ale i z wilgotnością opału... Worek musi stać otwarty minimum tydzień, żeby podeschnąć. W nosie mam cenę jak towar jest dobry, ale kupiłem niebieską za 1020 pln (dostałem 10 pln rabatu). Zapłaciłem sporo, bo chciałem mieć dobry towar... a dostałem mokre, co prawda z worków się nie leje, ale przy tej cenie spodziewałbym się czegoś bardziej suchego. No i speki! nie są jakieś dramatyczne, ale PGG, któr ma niższą cenę jest suche i spieka jednak mniej... teraz codziennie zaglądam do pieca i odgruzowuję palnik... Opał, który kupiłem, popiołu raczej nie ma poniżej 3%...
Kupowałem tam sporo - zakupy całosamochodowe grupowe trzy lata z rzędu. Cieszyła mnie ich jakość a i cenę dawali świetną, aż zaczeli odwalać numery z wilgotnością, potem z ceną... Ostatnio stwierdziłem, że skoro tyle razy byłem zadowolony to może mieli jakiś gorszy okres i nie patrząc na cenę po roku znów złożyłem zamówienie... Niestety jestem zawiedziony i tym razem. Po żółtej kartce przyszła czerwona. 

Karoka65, pytanie, bo po kilku latach użytkowania podejrzewam, że będę musiał zrobić lepszy serwis od tego, który robię na bieżąco. Jak wygląda czyszczenie korony i składanie gratów do kupy?

Wyjmowanie slimaka mam za sobą, ale samego palnika nigdy nie tykałem (chodzi dobrze to niech sobie chodzi)...
Zdjęcie korony wiąże się z odkręcaniem śrub (raczej nie, ale może), w wklejaniem jej przy złożeniu na uszczelniacz / silikon? Trzeba być inżynierem, żeby sobie poradzić czy też umiejętność trzymania młotka wystarczy (chodzi mi o stopień skomplikowania procesu)?

Norko, ekogroszek przed wsypaniem do kotła suszymy otwierając worki i niech czekają a woda paruje. To po części wyeliminuje problem z wodą w kominie. Zwiększenie mocy palnika, tak aby temperatura spalin osiągnęła coś więcej niż 80C też powinno pomóc. Nasze kotły to nie gazówki kondensacyjne. 
Druga sprawa to temp powrotu, skoro masz porobione trójniki, to faktycznie woda powinna wracać ciepła do kotła, ale może nie ma na to szansy bo pompa chodzi na 5 W i woda bardzo powoli przebiega przez instalację skutecznie się schładzając, albo jeszcze inna przyczyna, na którą raczej nie wpadnę. Sugeruję najpierw przyśpieszenie obiegu wody poprzez zwiększenie moc pompy CO, jak będzie miało to mizerny wpływ to odkręcenie na maxa małego grzejniczka np. w łazience i ewentualne jakieś zdławienie go (ja mam zawory na imbus na powrocie, tak zdławiłem łazienkę, żeby nie mieć w niej 60C, a jednocześnie woda ciągle przez grzejnik idzie).
Porady raczej małego Jasia niż poważnego fachowca, ale czasem takie są najskuteczniejsze...


dodane 2018-02-14 10:08właśnie narodziło mi się pytanie odnośnie temp. spalin... czy aby na pewno miałeś tam 80C ?? Termometr wskazuje tyle ile widzi... jeśli jest brudny to widzi temp niższą, bo brud, sadza, skutecznie go izolują. Widzę, że po wygaszeniu kotła, po rozpaleniu, zwiększeniu mocy nadmuchu na 35% temperatura spalin skoczyła. Wyciągnij czujkę temp spalin i oczyść ją czymś (papier ścierny, szczotka druciana, co tam masz. Ja co kilka tygodni czyszczę i wskazania od razu lecą o 15-20C w górę...

wentylator 70% ??
ja bym zmniejszył do około 40%... a dalej metoda prób i błędów po jednym oczku, znaczy 1%... no i warto udostępnić sterownik...
pytanie czy palisz w grupowym / automacie czy ręcznym, czy też te 70% dotyczy podtrzymania (tak własnie mi się wydaje)...
a palenie jednym groszkiem przez kilka sezonów nie ma nic do jego jakości. Jeden producent, jeden worek, różne pokłady i jakości węgla niestety.

Racja, problemów może być milion, łącznie z błędnym osadzeniem termometrów czy ich kalibracją... Choć ja obstaję przy swoim. Odkręć np. dwa grzejniki na maxa (im mniejszy grzejnik tym lepiej) i obserwuj temp powrotu. Jeśli się nie zmieni to szukamy dalej... pytanie czy masz jakieś zawory n-drogowe, jaka jest moc pompy... Odkręcenie grzejników na max zajmie najmniej czasu i nawet nie wymaga podróży do kotłowni... a po kilku minutach będziemy znać jedną ze wskazówek.

Jeśli ktoś włamie Ci się na sterownik, to może doprowadzić do poważnych kłopotów np. eksplozji pieca, jeśli nie masz go zabezpieczonego w odpowiedni sposób, może też wygasić Ci palnik, lub tak rozregulować kocioł, że po nocy, czy po powrocie z pracy do domu będziesz miał nie lada problem. Pytanie, czy znasz jakąś grupę hakerów, chcących robić takie rzeczy?? Miałem też kiedyś podobne obawy tylko, że nie tyle dotyczące włamania się poprzez e-sterownik a przez sieć lokalną. Mega hakerem nie jestem (właściwie nawet kiepskim nie jestem), ale przy odrobinie głupoty osoby stawiającej sieć bez zabezpieczeń, możliwości wejścia na sterownik i narobienia rabanu są dość spore... jak sq9tbu napisał, ustaw hasło (z pewnością nie qwerty czy admin czy 123456) i jakoś to będzie... No chyba, że ktoś włamie się na esterownik.pl to może być różnie, nasze zabezpieczenia mogą wtedy okazać się nieskutecznymi...

Polecam odkręcenie małego grzejniczka na max. To zapewni powrót na przyzwoitym poziomie. Ja mam odkręcony grzejnik w łazience i on ogrzewa nie tylko pomieszczenie ale i powrót.
U Ciebie 80 C temp spalin??
u... co masz w kominie??

MONAT napisał » 2018-01-15 22:21

Panowie , miał ktoś styczność z tym ?
https://stabek.pl

Mój brat palił Stabkiem, podpatrzył u mnie PGG, Kupił i spróbował. 
Stwierdził, że PGG lepiej mu się jakoś pali... Specem w temacie palenia nie jest, ale różnicę zauważył...

Zerknij na moje statystyki. Kocioł 15KW powierzchnia podobna do Twojej... temperaturę mam stałą zarówno na piecu jak i w domu...

25 kg na dzień przy 100 mkw to sporo... Pytanie jeszcze jaki to węgiel. Ja mam 100 mkw, co prawda boiler tylko 120 l, ale liczy się bardziej zużycie wody, niż wielkość zasobnika...
W domy 2 osoby ale niech to nie zamazuje obrazu, bo pobór wody dość spory.
Węgiel retopal 50% wymieszany z jakimś badziewnym Czeskim wynalazkiem za 550 pln / tona. Spalanie tego miksa mam na poziomie 20 kg, przy temperaturze w domu 25oC.
Widzę, że piec jest non stop w trybie praca... spróbuj dać mu więcej węgla, zamiast 7 daj 9 sekund. Zobaczymy co się stanie

80 kg / miesiąc? czyli 2,66 kg na dzień, to super wynik. Jak udało Ci się go uzyskać? ja jak zejdę poniżej 4 kg / doba to jest święto. Te 2 x 4 sekundy co 2 godziny udaje utrzymać kopczyk? A jak w środku kotła? w miarę czysty? Mi strasznie się zasyfia, jak rzadko robię przedmuchy. Poza tym temp mi ucieka - mam odkręcony grzejnik w łazience i po grawitacji mi ręczniki suszy.

impex10 napisał » 2017-09-17 21:07

Witam.
Mam pytanie a mianowicie gdzie mogę kupić nowy sterownik skoro mam starego typu ecoal a mam teraz fona z ios.
Nie mogę teraz sterować kotłem.
Proszę o odpowiedz bo nigdzie nie widziałem na stronie żeby można było kupić sam sterownik.

możesz swobodnie sterować z ios. Zainstaluj przeglądarkę Puffin. Logujesz się normalnie jak przez neta. Może to nie dedykowana aplikacja, którą tak lubiłem na antku, ale cóż... Uwaga, Puffin obsługuje normalnie esterownik.pl (czego nie można powiedzieć o Operze czy Safari).

późno odpowiadam, ale jak to mawiają lepiej późno niż wcale...

zatem, kocioł pewnie pracował w podtrzymaniu w trybie lato. Temperatura na kotle zawsze zależy od ilości i kaloryczności spalanego węgla i od odbioru ciepła. Jeśli w trybie lato nie ma praktycznie żadnego odbioru ciepła z kotła, to temperatura na kotle raczej nie spada. Dlaczego rośnie? Ano za dużo ciepła w trakcie spalania... Pracuje w podtrzymaniu, zatem z automatu wali tak jak zadasz, zero automatyki... Co należałoby zrobić, otóż, zmniejszyć ilość podawanego węgla, powalczyć z nadmuchem i czasem przestojów... jak mach chwilę to zerknij do mnie... jade na RETOPAL z PGG.

zmniejszysz wianie, będzie mniejsza temp spalin... kopczyk powinien się też poprawić... musisz się pobawić...