Profil użytkownika

Zrezygnowałem z kontroli spalin świadomie.
Zmniejsza nadmuch ale korekty podawania nie robi.
Więc jak kilka razy zadziała reduktor to od razu pojawia się niedopalony opał.
Już teraz też uważam że kocioł ma mieć stałą temp. bez korekty pogodowej.
Co do temetu wątku ... bardzo łatwo przejść z auto na ręczny

Od razu po wykresie widać że:
- brak pompy kotłowej ( dość niska temperatura powrót ok. 42st.C ),
- leci automat bo pracuje non stop utrzymująć cały czas pracę kotła.
Małą ilością zgorzeli bym się nie przejmował ( będzie raz więcej raz mniej ).

Każdy by brał w ciemno taki kopczyk ...
Lekko nad koroną rozgrzany groszek a na boku korony już wypalony opał.
Tak to powinno wyglądać nic dodać i nic ująć.
Po prostu brawo TY ....
Ja bym zostawił te 3sek podowania i tylko grzebał czasem postoju .... lepiej mieć duży ruch na kopczyku (bez spieków).
Co do automatu i spalania to raczej różnicy nie będzie w stosunku do ręcznego.
Zyskujesz na ręcznym mniejszą temperaturą przebijania kotła.

Z tego co pamiętam dobrze się pali nawet na automacie.
Bo pewnie chodzi o ten opał z Chwałowic ...

arosa napisał » 2022-11-25 15:34

A jeszcze takie pytanie do Gwarek ilu watową masz dmuchawę ?

Nigdzie nie ma mocy tej dmuchawy ma oznaczenia RV13As ( 1uF/400V kondensator )
Chyba te dmuchawy są takie same we wszystkich OEPM.
W tamtym roku w grudniu ( było zimno ) miałem podłączony pod kocioł licznik mocy.
Wyskoczyło na 24h 1,3kWh ... coś na miesiąc było w granicach 23zł.

Na spieki jedyna rada to obniżyć nadmuch i częściej a krócej podawać opał.
Wtedy jest duży ruch na kopczyku i powinno być lepiej.
Można też spróbować mieszać opał z wapnem ( tzn. zabielić ten opał w podajniku ).

Może czas na sterowanie spalaniem w trybie ręcznym.
Na początek 33% dmuchawa 3sek podawanie 25sek postoju wyłączyć regulator spalin.
Zobaczysz co będzie po godzinie ... zawsze możesz wrócić do automatu.
Nic innego nie zmieniaj tylko ten kocioł.

arosa napisał » 2022-11-19 20:57

Ja palę w automacie i nie umie okiełznać temp podajnika dzisiaj podniosłem tem za zaworem na 29 i tem podajnika poszła na 55 stopni podawanie podniesione na 13s i dmuchawa na -3 za moment mi skali braknie w podawaniu bo jest max chyba na 15s

Jakieś porady jak sobie  z tym poradzić

Trzeba przejść na ręczny.
Ustawić podawanie na 3sek postoju 20sek dmuchawa 34%.
Potem ręcznie podjechać z kopczykiem do góry i dać mu popracować ze pół dnia.
Regulować tylko czasem postoju:
- nadmierny kopczyk wydłużyć czas o 1 sek ( obserwacja )
- zapadający się kopczyk to skrócić czas o 1 sek ( ręcznie podnieść kopczyk i obserwacja )

Tą metodą prędzej czy później będzie OK.
Powodzenia w regulacji ...

Zdecydowanie kotłowa

Ja bym zaczął od:
- ustawienia stałej temperatury kotła na 57st.C ( 52st.C to raczej przesada )
- maksymalne otwarcie zaworu 4D na 50%.
Daj temu popracować jeden dzień i zobaczymy wykresy.

To nie ma co rozumieć zwykła geometria załatwi sprawę.
Zwykłe dwa punkty na podstawie których można wyliczyć jaka będzie temp. kotła dla dowolnej temp. zew.
Każde niepotrzebne podniesienie temp. kotła generuje straty ciepła i większe zużycie opału.
Masz tylko dwie dane o kotle w DTR ( temp. zasilania powyżej 60st.C i dolot zimnej powyżej 50st.C ).
Więc według DTR najlepiej ustawić te dwa parametry na sztywno ....
Zobacz mój wykres kotła ....
4D zmienia położenie i na kotle nie robi to większego wrażenia.

Będzie elektrowania atomowa to będzie tani prąd.
Wtedy wszyscy zmienimy kotły na PC.
Wiem wiem .... rozmarzyłem się ....

No i właśnie tu jest problem z automatem.
Ma ustawiony stały stosunek podawania do przerwy.
Ustawisz 3sek to będzie przerwa 37,5sek.
Ustawisz 5sek to będzie przerwa 62,5sek.
Czyli jak kopczyk będzie się zapadał to tylko możesz zmniejszyć nadmuch i liczyć że to wystarczy ...
Oczywiście u mnie automat działał ponad rok i na "małej gradacji" ekogroszu jest jak najbardziej OK.
Jak jest pompa podłogowa to chyba jest ograniczenie temperatury do jakiejś wartości.
Zdecydowanie ma być:
Pompa CO + zawór 4D + ( najlepiej reg. pokojowy )

Od roku miałem ustawioną krzywą grzewczą na kotle.
Jednak ogólnie LEON zawsze pisał że to lipa i głupota.
Więc dla testów ustawiłem stała temp. kotła dla trybu ręcznego.
No i faktycznie jest dużo lepiej ( miał "zawodowiec" rację ).
Kocioł zdecydowanie stabilniej pracuje a co do oszczędności to wypowiem się za parę miesięcy.
W mojej opinii trzeba spróbować i wyrobić sobie własne zdanie.

Co do wpływu krzywej przy ręcznym ...
Jak będzie zimno a podawanie paliwa się nie zmieni to krzywa grzwcza nic nie da.
Będzie próbował nagrzewać kocioł cały dzień i nie dobije do zadanej.
Bo moc kotła będzie cały czas taka sama.Ta opcja będzie dobra dla automatu ...

No właśnie jak dobrze je odpalisz ... czyli zasilanie 60st.C to faktycznie ....
Jednak my tu walczymy aby zasilać grzejnik maks. 45st.C ..... to by było fajnie i oszczędnie .....
Tak na poważnie to mam do płytowych "udar" bo słyszę w nich przepływ wody .... okropnie szumią ...
Pewnie mają małe średnice i z tego powodu.
Oczywiście wygląd mają estetyczny i ładny.

Pewnie nie będzie problemu podłączyć kolejny obwód za zaworem 4D.
Dla utrzymania temperatury zawór 4D po prost się bardzie otworzy.

Ten czujnik BT5B jest strasznie drogi bo prawie 270zł za taki słaby ekranik ...
Kusiło mnie kupno dodatkowego kolorowego ekranu LCD.
To jest fajny bajer .... tylko te 420zł ... ale zdecydowanie wolałbym dopłacić te 150zł

Mnie najbardziej podoba się w ręcznym że nie podbija temperatury kotła.
W automacie to mnie wkurzało że coś ustawiłem a kocioł i tak robił swoje.
Oczywiście będzie taka chwila ( np. -18st.C ) że to co ustawiłem jest za mało aby utrzymać temperaturę.
Wtedy po ustawieniu nowej wartości dmuchawy zabawa zacznie się na nowo zanim będzie ok

piterekzioberek napisał » 2022-11-22 21:04

Podniosłem ją na początek o 2 stopnie. Każdy stopień więcej to większe zużycie opału. Jakiś efekt powinien być.Jeśli okaże się, że to za mało to ją jeszcze przesunę w górę, a ty będziesz się cieszyć, że miałeś rację 

Cieszę się twoim szczęściem

dodane 2022-11-23 16:33

faco napisał » 2022-11-23 15:12

Ja mam grzejniki purmo i dla mnie lepsze opcja jest dać mniej a aby grzał cały, wtem radiatory odprowadzają ciepło z całego grzejnika.

Jakoś nie lubię tych płytowych .... muszą mieć wysoką temperaturę zasilania żeby fajnie grzały.
Już nie wspomnę o ich czyszczeniu ... ale faktycznie nie są drogie a to też ważne.

Algorytm wygaszania kotła - tylko w grzaniu
Korekta dmuchawy -2%
Wyłącz regulator pogodowy dla kotła.
Stała temp. kotła 57st.C
Pompa CO1 najlepiej cały czas włączona.
Jeszcze drobnostka:
popraw zasypy paliwa i dawkę paliwa na 1min .... raczej to będzie 0,1kg na min ...