Profil użytkownika
posty użytkownika | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona1 / 34Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
gwarek
![]() |
Irek7703 napisał » 2025-02-24 09:46 kiedyś gdzieś czytałem o wkładach do zniczy wstawianych do popielnika na okres przestoju pieca. podobno działa, ale na tyle upierdliwe ze najdalej co trzeci dzień trzeba wymieniać wkład. swego czasu myślałem żeby sobie zrobić coś na kształt lampy oliwnej do tego zastosowania. Po prostu użyć oleju jadalnego , wlać go do jakiegoś garnka, włożyć do środka knot i po prostu zapalić. Do tej pory nie przetestowałem na ile mógłby wystarczyć litr oleju, nadal powinno to być tańsze rozwiązanie niż wkłady do zniczy Odradzam ten sposób. Testowałem i niestety w aktualnych wkładach zniczowych nawet olejowych jest dużo wody. Woda ta gromadzi się na całym płąszczu i jest darmat. Miałem pomysł aby te wkłądy trochę podgrzały płaszcz podczas postoju kotła. Nawet włożenie kilku naraz nie zmienia tego stanu wytrącania wody na płaszczu. W tym roku przetestuję zamknięcia całego kotła z dopływu wody i powietrza. |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
Problem może być w siłowniku lub zaworze. Najlepiej odłączyć zawór od siłownika i ręcznie sprawdzić czy lekko chodzi zawór. - lekko to winny siłownik, - ciężko to winny zawór. Od czegoś trzeba zacząć. Przekręcenie 0-100% - 100%-0 pewnie może coś rozruszać. Jednak jak jest problem to wróci. |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
Odpowiadając na pytanie ..... zmniejszyć palenisko w Twoim aktualnym kotle.
Będziesz miał zasobnik, płaszcz i rozmiar kotła z 26kW a palenisko z 14kW. Wystarczy włożyć krótszy ślimak i zmniejszyć palenisko przez wymontowanie środka. Potrzebne elementy kupisz na stronie ogniwa. Zmiana ślimaka oraz rozebranie paleniska z jego ponownym uszczelnieniem to banał. Potem w sterowniku wybrać M-14kW i po kłopocie.Dużo większy płaszcz bez problemu poradzi sobie z tymi 17kW w audycie. Wstawiam fotki już kiedyś publikowane odnośnie różnicy w M-kach. ![]() |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
Najlepiej wszystkie uszczelki w tym kotle zamienić na klingieryt. Można go kupić na allegro w postaci arkuszu. Powycinać do odpowiednich wymiarów i to jest pewna uszczelka. Oczywiście są wersje wysoko temperaturowe ![]() |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
Najpierw czyszcze szczotką drucianą z długim włosem. Trchę się naruszy ten spiek. Potem mam zakrzywiony stalowy pręt ok. 3mm którym przetykam szczeliny. Z jednej strony widać czy udrożnione otwory z drugiej mam małe lusterko i ten sam zagieg. Potem raz na jakiś czas trzeba odkręcić dmuchawę i odkurzyć kanał nawiewowy do palnika. Czysta żywa przyjemność. |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
W starych kopciuchach na sezon letni "ropowało" się kocooł.
Takim sposobem mój kocioł ogniwo przetrwał prawie 40 lat bez awarii. Bez martwienia się o temperaturę powrotu na ogiegu grawitacyjnym. W OEPM też podaję na lato ten specyfik ( ropa z olejem przepracowanym z silnika diesla). Blachy na starcie sezonu zimowego wyglądają leciutko rude. Więc to pomaga w przciw rdzewieniu. Oczywiście to dla tych co nie grzeją w lecie CWU. Wypowiem się za 20 lat czy pomogło w utrzymaniu kondycji. |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
Dość dużo pracowałerm na agregatach przy braku zasilania.
Problem w tym ile ma trwać ta praca i dlatego trzeba dobrać moc agregatu. Dla dobrej efektywności lepiej mieć "mniejszy" i czasem go przeciążyć niż odwrotnie. Wydaje się to całkowicie nielogiczne ale różnica w spalaniu jesto ogromna. Co do firmy Toshiba j/w nigdy nie miałem problemów z elektroniką. Elektronika zasilaczy ( pomp, sterowników, TV itp.) i tak robi stałe napięcie a dopiero z niego potrzebne napięcia. Jedyny problem jest z dumuchawą i silnikiem podajnika ( pracują jakby głośniej ) jednak przeżyły. |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
Bez pompy kotłowej to instalacja jest bez sensu. Od razu przypomniał mi się mój wykres i problemy z powrotem. Za takie instalacje powinni zamykać w łagrach ... Jednak faktycznie wykres z listopada a teraz to super robota ... szacun @faco. |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
Najlepiej na początku swojej drogi domowego palacza wywalić ten szamot z palnika. Będzie taki moment że ten szamot wróci na palnik ale z większym doświadczeniem obsługi tego kotła, Szamot mało wnosi a dużo przeszkadza. Wywalić i zacząć swoją przygodę. |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
Takie sdjęcia nic nie wnoszą. Trzeba zrobić fotkę i opisać co gdzie idzie. Chyba że widać cały kocioł z zaworem. Bez opisów jest beznadzieja ![]() |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
https://padew.pl/pub/kalkulatormocy.php
Kalkulator czasu nagrzania wody, Wprowadź dane: Jle litrów wody w zbiorniku chcesz podgrzać: 1000 (litra) Temperatura do jakiej ma być podgrzana: 90 (oC ) Temperatura początkowa wody: 20 (oC ) Moc grzałki (2kW = 2000W): 20000 (W) Potrzebujesz : 244 (min ) przeliczam na (godz:min:sekund) : 04:04:24 |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
phubmat napisał » 2025-01-05 13:25
rj1972 napisał » 2025-01-05 13:03 wg mnie tragedii nie ma po tygodniu - raczej te zawirowywacze zbierają większość sadzy... Problem w tym że nie masz sadzy na zawirowaczach tylko coś klejącego ... lepikowatego. No chyba że fotki zakłamują obraz tego lepiszcza. Cały kocioł normalnie można czyścić miotełką a na fotce wygląda jakby trzeba użyć rozpuszczalnika. Ewidentnie nie jest to sadza ( sucha nieklejąca ale świetnie brudząca ). |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
Sprawa jest bardzo prosta. Kocioł generuje zbyt małą moc grzewczą. Ustaw go bardziej ambitniej. Jest teoria że przy dużym buforze ciepła kocioł może pracować przy mocy znamionowej ( pełnej ). Kocioł bezpośrednio podłączony do bufora potrzebuje trochę czasu aby to nagrzać. No i cała prawda. |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
phubmat napisał » 2025-01-04 16:28
BBasiek32a napisał » 2025-01-02 23:53 Zacznij od przeczyszczenia/przedmuchania palnika. Bo jak sam zauważyłeś z jednej strony dmucha lepiej z drugiej nie. Z jednej strony nie masz spieków , z drugiej masz. Nie równo dmuchasz. Bardzo ciekawie wyglądają zawirowacze. Strasznie bardzo osmolone ... nigdy takiego stanu nie widziałem. Tak jakby zdecydoweanie było za mało powietrza i się dusiło. |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
oxalis3 napisał » 2025-01-03 20:19 Mój 10 sezon (bez osuszania) , na ślimaku widać pierwsze ślady zużycia. Średnica "rdzenia" w najcieńszym miejscu około 0,5 cm mniejsza. Karoka ja zamontowałem w IV 2023, malutką instalację, 3.2. Przez rok płaciłem tylko opłaty stałe, ale kupowali po ok. 40 groszy i to jakoś się spinało. Jak kupują za 20 groszy to już słabo, dlatego maksymalizować trzeba autokonsumpcję. Trochę dlatego założyłem 2 klimy. W październiku kiedy grzały dom pobrały, bez autokonsumpcji 235 kWh czyli w przeliczeniu na ekogroszek ok 180 kg. Ogrzewanie klimatyzacją nie można porównać do niczego mi znanego. Przeżyłem całą dobę w 100 metrowym mieszkaniu z dwoma klimami i to był koszmar. Jak dmucha jest ciepło jak stoi od ścian jest zimno nigdy nie jest komfortowo w każdym pokoju jest inaczej. Jednak w nocy to jakiś koszmar .... nie mogłem spać przez ciągły szum. Może po kilku miesiącach tego hałasu się nie słyszy. Jednak trzeba się mocno przyzwyczaić ![]() |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
To może być nieszczelna uszczelka klapy.
Wtedy gorące powietrze może mieć tendencję do cofania. |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
Przyłączam się do życzeń.
Dorzucam zdecydowanie lepszej jakości opału oraz ciepłego powrotu, |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
adi_al napisał » 2024-12-27 11:08 Mnie po aktualizacji znikły wskazania czujnika temperatury cwu. CWU .... ten czujnik jest zdecydowanie przewodowy ... to bardzo dziwne. |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
10 i=10 20 i=i+1 30 print i 40 goto 20 Nawet w takim prostym przykładzie można się pomylić. Jak masz 10000 lini kodu to tester wychwyci małe lub większe błedy które trzeba poprawić. Czasem pomysł na coś się zmienia i też trzeba poprawić .... normalka. |
|||
|
||||
gwarek
![]() |
faco napisał » 2024-12-10 16:37 No wiysz jako Hanys godom i w robocie szef musi przybadać co chca łod niego, a jak niwi to po słownik 😂 Niy ma leko, w koncu zech je u siebie 😊 Dziwny z ciebie Ślązok jak nie chwalisz się w profilu z kąd jesteś. Jakiś taki ukryty .... ![]() |
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona1 / 34Następna stronaOstatnia strona | ||||