Profil użytkownika

Podzilę się na forum moimi oświadczeniami i może sam się też czegoś ucząc.
Dwa sezony obsługi kotła trochę nauczyło mnie jak i co robić.
Demontaż szamotek niweluje zgorzele jednak zdecydowanie szybciej brudzi kocioł.
W moim przypadku szamotki oraz płaski kopczyk poprawiają znacznie obsługę kotła.
Szamotki są ścięte od góry aby popiół nie wpadał na kopczyk.
Dużo mniej jest osadu oraz pyłu na kotle oraz popielniku.
Dodatkowo mechanicznie ograniczam dopływ powietrza do dmuchawy podaczas podtrzymania.
Niestety kocioł musi pracować w trybie retortowy-ręczny/grupowy aby mieć kontrolę spalania.

piterekzioberek napisał » 2023-09-25 12:04

Zużycie opału takie samo jak w trybie Retortowy-Ręczny, Dodatkowo podniosłem temperaturę zadaną kotła na 58 stopni (w tym trybie podpija o 5 stopni więc docelowao na kotle jest około 65 stopni. Zużycie opału nie zmieniło się, za to w kotle dużo czyściej i dodatkowa korzyść - wyższa temperatura powrotu. W tej chwili jestem zadowolony z ustawień. Zobaczymy jak będzie, gdy przejdę w tryb ZIMA. Obecnie pale węglem KWK ROW Ruch Chwałowice – Pieklorz Ekogroszek.

Nie ma takiej możliwości aby podniesienie temp. kotła czy obiegu grzewczego nie wpłyęło na większe zużycie opału.
Fizykie nie oszukasz i tyle.
Najniższe zużycie opału będzie jak temperatura na kotle i obiegu grzewczym będą takie same ..... czyli niskie np. 40st.C ale ale ale kocioł się poci komin się poci stal gnije a sadza się okrutnie osadza.
I oto cała historia dlaczego kosztem zwiększonego zużycia opału mamy wyższą temp. kotła od obiegu grzewczego.

Ja bym tam nic nie sypał.
Teraz masz dojście i do starego komina i do nowego.
Trzeba dobrze uszczelnić górę i tyle.

Raczej nie chodzi o markę ( Yonos Piko plus ) tylko moc tej pompy.
Twoja wersja jest w odmianach 1-4 lub 1-6.
Oczywiście nie ma to znaczenia bo masz płynną regulację mocy.
Mam i ja taką pompę zero problemów ... brawo TY.

Może za mocno przykręcasz nakrętkę na śrubie ( zawleczce ).
Ja mam kontrę na dwóch nakrętkach z lekkim luzem na wałku.
Oczywiście groszek robi dużą różnicę w obciążeniu zawleczki.

Mnie najbardziej martwi różnica tego co wyśle kopalnia od tego co dostanę w KDW.
Kupisz wybrany przez siebie opał a dostaniesz nie wiadomo co ....
Co do opisu zakupu fajny wykład ....

Problemy problemy .... wypalanie opału w podtrzymaniu z podnosznem temp. kotła.
Klapka automatyczna niegotowa więc muszę coś zrobić radykalnie.
Otworzyłem lekko wyczystkę zgodnie z podpowiedziami i jakoś muszę przetrwać.
Proszę o sugestie odnoście trójnika kąt 40st. i montażu od razu za czopuchem RCK.

leON22 napisał » 2023-03-20 08:21

Witam, ponownie po krótkiej przerwie. Czemu się wzajemnie droczycie ? Nie wystarczy napisać, że zadana temp.kotła musi być o 2 st wyższa od zadanej min.temp. powrotu, bo jak powrót ustawisz na 50st to i tak ster ustawi z automatu temp.kotła na 52st  

Witaj Banito

rj1972 napisał » 2023-03-19 18:08

W każdym trybie problem się powtórzy. Sterownik nie pozwoli ustawić niewłaściwych proporcji temp. szczególnie pomiędzy temp kotła a powrotu. Nawet jeśli ochrona powrotu jest wyłączona.

Hmmmm to ciekawe .... bez problemu ustawie temp. powrotu kotła na 35st.C (ochrona kotła ).

Czy 35st.C choni w jakiś sposób kocioł ????????

W moim sterowniku było podczas przepięcia zasilania.
UPS ..... też ma czas przełączenia .... chyba że jest on-line ...

Max. 4D na 75% to bardzo wysoko .....

Jest dość ciepło na zewnątrz .... zacznij od 35% ( to wszystko zmieni ).

Lepiej dłużej nagrzewać niż skakać.

Faktycznie też mam wężyk zduszony.
THX za info.
Nie miałem problemów z wilgocią.

faco napisał » 2023-03-07 16:19

Trzeba dać się nachapać żadnym krwi By było i po 50t, to będą tyle brać, samych milionerów w Polsce mamy  

A co najlepsze te śmieciarze ze składów co chcieli 4000zł/t to teraz ten sam sprzedają za tyle co rząd. Drogi niech sobie nim wyłożą.

Kupowałem wory czasem ze składów.
Dzwonią co kilka dni pytając czy chcę kupić ....
Czasem życie bywa przewrotne kkkkk

Heyka.
Musisz udostępnić kocioł podłączając go do netu.
Wtedy będzie najszybciej coś poradzić.
Zawsze możesz zobaczyć ustawienia innych użytkowników z takim samym kotłem.

Walter napisał » 2023-02-09 08:50

Mam te czujniki 6rok i wszystko chodzi jak należy. Jedyna wada to taka, że kupiłem jakieś baterie słabe, wytrzymały rok, orginalne wytrzymały 4lat. Bateria w czujniku zewnętrznym jest orginalna. Jakie baterie poleca serwis? Ktoś wie?

Alkaiczne .......

rj1972 napisał » 2023-02-24 18:53

Może popróbuj tego ecoala. Zacznij od 3 sekund podawania. Krótko ale częściej. Później stopniowo powyżej 5s więcej poda, dłużej poleży ale może się szybko wypalić jeśli opał ma taką tendencję. Jednak mam wrażenie, że w trybie ręcznym udało by ci się to lepiej ustabilizować. Czyżby kociołek trochę za duży? Osobiście uważam, że siłownik by ci pomógł i mniej by było sterowania ręcznego nawet po tylu latach doświadczenia.

Możesz sobie zrobić aktualizację sterownika?

W trybie ecoal nic nie da zwiększenie czasu podawania
Taka zmiana tylko automatycznie wydłuży czas postoju podajnika.
W tym trybie tylko zmiana mocy dmuchawy ( -+ % ) wpłynie na wysokość kopczyka.
No ale nic straconego .....te kotły wszystko spalą co się pali ....

Więc czas na rozwój .... tryb retortowy-ręczny i trzy parametry do ustawienia .... wot cała filozofia.


Co do 4D zgadzam się ..... nie ma nic wspólnego z kopczykiem

Jeżeli już zdiagnozowałeś problem z zapadaniem kopczyka i na pewno chodzi o podtrzymanie.
To sprawa jest bardzo prosta .... na początek zmień na 2 ilość powtórzeń (czerwona strzałka)
Od razu musisz zobaczyć różnicę ( jeżeli faktycznie tam jest problem ).
Jeżeli nic się nie zmieni to problem leży w pracy a nie podtrzymaniu.

Wtedy w trybie ecoal możesz tylko korygować dmuchawę na np. -2 ( żółta strzałka ).
Jeżeli nic się nie zmieni to trzeba zmienić pracę kotła na grupowy lub ręczny.
W tym trybie nie ma problemów ale ....... musisz poznać bardziej swój kocioł ( najlepiej leżanka przy kotle ).
Żartuje ...... ale coś w tym jest.

Akurat ten sposób działania rozumiem bo sam tak mam .... niestety.
Trochę jak niewierny Tomasz .... nie włożę palca to nie uwierzę.
Wiem że ktoś to już robił i sprawdził ale i tak muszę zobaczyć bo może coś przeoczył ....

Model17 napisał » 2023-02-20 18:01

Problem z ustawieniem rozwiązany kociołek nie ma już problemu z dobiciem temperatury ani jej utrzymaniem pracuje poprawnie spalanie w miarę dobre jak na taki dom. Już nie robią się kalafiory spalanie jest w poprawne jak na ten opał

No i właśnie od tego jest to forum .....
Jednak jak temp. zewn. mocno spadnie to trzeba będzie podnieść obroty dmuchawy aby zwiększyć moc kotła.
Niestety za tą malutką "niby" zmianą idzie cały ciąg zmian ....

Ja nie piszę że będzie różowo .... zmuszą nas do przesiadki.
Już to zrobili z klasą 5 kotłów więc co może stanąć na przeszkodzie ????
Pytanie jest tylko kiedy a nie czy .....
Od razu myślę o ociepleniu domu .... więc może 50cm grafitowego
W takiej sytuacji może wymiennik cieplny z tyłu lodówki wystarczy do ogrzania mieszkania.

Ewidentnie na trzeźwo tego nie da rady ogarnąć.