Profil użytkownika
posty użytkownika | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona1 / 2Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
Hecktor2
|
U mnie żywcem jeat jakis problem. Taktuke jak cholera. 6 razy na gpdzine sie potrafi wlaczyc i wylaczyc. Wkurzylem sie (aplikacja panasa to jakis chory zart) i przedłużyłem czujniki z OEP i podlaczylem pod temp CWU oraz pod rury które jda do pompy tj. Zasilajaca i powrotu. Mozecie sobie wejść na moj sterownik i zobaczyc jak narysowany jeat wykres dzialania pompy. Jakas komoletna pomylka. Dzis w okolicach godziny 12 przelozylem czujniki na rurki ktore prowadzą wode na kaloryfery - zasilajaca zaraz za pompką i powrotu. Zobaczymy co pompa pokaze teraz.
Problem w tym ze w pewnym momencie powrot jest cieplejszy od zasilania no i pompa sie wylacza. Delta T bodaj na 5 stopni jest |
|||
|
||||
Hecktor2
|
Czy ktos jest mi w stanie powiedziec czy przy pompie Panasa tcap 1 fazowy 9 kw seria J idzie zrobić takie sterowanie zeby pompa dzialala na zasadzie sterowania pogodowego (krzywej grzania) ale zeby polaczyc to. Trrmostatem w ten sposób zeby pompa odpalała dopiero jak temperatura w pokoju spadnie ponizej np 22 stopni?
Aktualnie mam tak, ze pompa sterowana pogodowo wlacza sie przy 13 stopniach na zewnatrz. Problem w tym ze jak jest ladny dzien to samo słońce w pokoju robi temp na poziomie 24 stopnie. W domu jeat za cieplo, ale temperatura na Zewnątrz juz aktuwuje pompe. Chciałbym tego uniknąć w ten sposob zwby pompa startowala po spadku temp w pokoju a potem zeby normalnie grzala za pomoca krzywej |
|||
|
||||
Hecktor2
|
Jak od siebie dodam, że wskazania zużycia prądu Panasa faktycznie odbiegają od realnego zapotrzebowania na energię. Gdzieś czytałem że Panas wskazuje tylko energię zużytą do działania samej sprężarki, a pomija pompy, wentylatory i cały osprzęt.
I to by się zgadzało, bo zainstalowałem licznik MEW-01 i po przeliczeniu wychodzi że pompa bierze 25% więcej energii niż wskazuje. Przykładowo pompa wyświetla łączne pobranie w dniu na poziomie 7,5 KW natomiast licznik 10 KW. |
|||
|
||||
Hecktor2
|
@verb u mnie pompa siedzi w domu z lat `70, dobrze ocieplony https://cieplo.app/wynik/u5wm
Instalacja elektryczna była od zawsze 3 F, a sama pompa został podpięta pod jedną fazę a grzałka pod drugą. Efektem tego nie trzeba było pchać wielkich zabezpieczeń 32A. @marcinbb u mnie krzywa się chyba lepiej sprawdzi. Całość ogrzewania jest realizowana przez bardzo mocno przewymiarowane grzejniki. Z tego co liczyłem to praktycznie na każdy m2 pomieszczenia przypada jedno żeberko aluminiowego grzejnika. W efekcie krzywa była przy grzaniu kotłem na 31 stopni przy 10 i 38 przy -10. Efektem tego przy stałej temperaturze -12 w pomieszczeniach utrzymana temperatura 22 stopnie przy zasilaniu instalacji grzewczej temperaturą 38 stopni. Aktualnie pompa mocno taktuje ( ok 4,5 raza na godzinę) ale sądzę że to przez wysokie temperatury zewnętrzne i małe zapotrzebowanie domu na ciepło. Może jak będzie zimniej to taktowanie się trochę uspokoi. |
|||
|
||||
Hecktor2
|
@marcinbb no masz rację, że na początku się człowiek pobawi a potem już to samo będzie hulać, ale jakby nie to że przez ecoala mam wytyczoną krzywą grzewczą to już widzę jaka by była katorga osiągnąć to na apce Panasa. W ecoal mamy piękny wykres, wszystko widać jak na dłoni.
@DKo70 ja umowę podpisałem pod koniec kwietnia, a pompę dostałem dopiero parę dni temu. Termin wykonawczy dawno już minął a pompy nie było. Na każde moje pytanie padała odpowiedź "pomp brak, jak hurtownia dostanie dostawy to zadzwonimy do pana". No i szlag mnie trafiał, bo od razu trzeba było wpłacić 26 000 zł przy podpisaniu umowy. Już mi się ciepło robiło na samą myśl o straconej gotówce jeśli byłby to jakiś przekręt. Na szczęście jednak wszystko się dobrze skończyło, Ale i tak nie mam tego co zamawiałem, bo umowa była na 3 fazówkę, a dostałem aneks na 1 fazówkę. Jak poczytałem to nawet i na dobre mi to wyszło czko |
|||
|
||||
Hecktor2
|
No i od przedwczoraj stałem się posiadaczem 1 fazówki T-Capa 9 kW. Jest jakaś zastępcza aplikacja oryginalnej apki? Przecież to co wypuścił Panas to jakaś jedna wielka pomyłka i wstyd.
Sądziłem że będzie coś podobnego do apki naszych kotłów, a tu lipa. Tam jest praktycznie zero informacji. Dlatego tym większy szacunek dla chłopaków ogarniających sterowniki kotłów |
|||
|
||||
Hecktor2
|
U mnie również przesiadka na PC, pomimo że ekogroszem posiadam ledwo 3 lata. Węgiel który kupowałem za 820 złotych teraz kosztuje 3079 złotych. Mam już 10 Kw foto i solary gotowe do montarzu, więc sądzę że ogrzewanie będzie mnie wynosić teoretyczne 0, zamiast około 9000 złotych które spaliłbym w moim kotle.
Oczywiście to abstrakcyjne wyliczenie, ale przy aktualnej cenie węgla PC "zwróci" się teoretycznie po 4,5 roku. Choć znając naszych czempionów to nie będzie tak kolorowo i zaraz dowalą jakiś podatek np. od PC P.S. Piec zostaje w instalacji, jak w wielką zimę zerwie linie energetyczne to odpalę mały agregacik prądotwórczy i się ogrzeję przez te kilka dni węglem który mi został z tego sezony. |
|||
|
||||
Hecktor2
|
Dobra, przepatrzylem wszystko i wyszedł błąd konstrukcyjny. Blednie wpialem mieszanie wody po połączeniu powrotów z CO i CWU. Pompka CWU rusza, podnosi temperaturę wody i zawór 3d wariuje. Na szczęście tam mam dostęp idealny więc szybko podepnę mieszanie na samym powrocie z CO 2
|
|||
|
||||
Hecktor2
|
Witam,
Prosiłem już Was o pomoc w temacie https://esterownik.pl/forum/posty,4927/pomoc-w-ustawienia-kotla-przy-bardzo-mocnym-paliwie-?m=130358#130358. Niestety jestem zmuszony o pomoc poprosić ponownie. Otóż przerobiłem instalacje w ten sposób że wszystkie powroty są zgodne i połączone w jeden. Dodałem także pompę kotłowa żeby ochronić powrót. Staram się teraz ustabilizować pracę pieca, ale co jakieś 4 godziny następuje zamknięcie zaworu 3d po czym temperatura kotła szybuje w kosmos. Nie mam pojęcia czego tu się złapać aby to wyeliminować. Czy ktoś z Was ma pomysł co może być powodem tego dziwnego zachowania? |
|||
|
||||
Hecktor2
|
Owinąłem dwoma warstwami króciec jak mówiłeś, dałem po przekosie czujnik tak aby swoją końcówką w której jest sensor dotykał króćca. Ale jakie to ma i tak znaczenie przy i tak całej spier**** instalacji?
dodane 2020-01-14 19:56Hydraulik całkowicie olał sprawę. Proszę się od dwóch miesięcy na przyjazd i założenie pompy kotłowej. Nic z tego wiecznie zarobiony chłop : Ojciec można powiedzieć złota rączka zjechał z Anglii, ale nie bardzo rozumie opcje pompy kotłowej (bo bez tego piec i tak chodzi). Postarałem się narysować szkic który jak najlepiej oddaje to co jest u mnie zamontowane. Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale chyba będzie jakaś mała katastrofa jakbym podłączył grzejniki na poddaszu. Schemat wygląda dokładnie tak O ile dobrze myślę to po takim uruchomieniu dwóch obiegów grzewczych wyjdzie na to, że pompa CO będzie robiła sobie kolizję w powrotach wody. Dodatkowo sytuację będzie komplikować pompa CWU, bo dodawała będzie jeszcze ciśnienia i woda powrotna z grzejników będzie wypychana ku zaworowi 3D, a nie na powrót do pieca. Kwestia tego jak złączyć te powroty. Czy jak zrobimy w ten sposób będzie ok? O ile dobrze zrozumiałem Twoje wcześniejsze wypowiedzi to chyba własnie tak to powinno wyglądać, jednak nie jestem pewny i wolę dopytać |
|||
|
||||
Hecktor2
|
Wiec okazuje sie ze Ogniwo wychodzi z takim defektem. Gdyby nie forum wbzyciu bym nie wpadl na to zeby docisnac czujnik i 3 cm i tym samym zjechac ze spalaniem o polowe
|
|||
|
||||
Hecktor2
|
Skoro czujnik jest za długi żeby całą swoją powierzchnią przylegał do króćca to jak zrobić to inaczej, niż jak narysowane jest to na szkicu "rzut z góry"? Wypustka mufy w skuteczny sposób uniemożliwia idealne przyleganie czujnika, dlatego trzeba go lekko przekosić i zrobić tak, aby jego końcówka (w której jest sensor) jak najlepiej przylegała do króćca. Chyba że masz jakieś lepsze rozwiązanie tego problemu to chętnie posłucham i może u siebie też zastosuję |
|||
|
||||
Hecktor2
|
Ja opierniczyłem rurę kawałkami folii aluminiowej. Podejście czujnika jest akurat nie zbyt dobre i czujnik musi iść lekko po skosie- nie leży całą długością na króćcu. Tłumaczę to tak, że jeśli dołożę kawałek lekko pofalowanej folii to zwiększę powierzchnię przylegania czujnika do króćca. A folia świetnie przewodzi przecież ciepło
|
|||
|
||||
Hecktor2
|
Gmaj, a tak z czystej mojej ciekawości, może to być zrobione w ten sposób, czy też powroty mogą mieć inną temperaturę i nie będą się dobrze mieszać, i dlatego powinno być to podłączone w sposób który przedstawiłeś (aby dwa strumienie mogły się wymieszać przed zaworem 3d?)
Przy zastosowaniu pompy kotłowej oczywiście również zawór zwrotny prawda? I jeszcze jedno. Spalanie wydaje mi się teraz bardzo dobre, popiół wygląda dużo lepiej niż wcześniej, jednak na workach producent deklaruje zapopielenie 3,85%, podczas gdy każdorazowo z 25 kg worka wychodzi mi 1,6 kg popiołu co daje jakieś 6,25%. Na filmach recenzyjnych goście uzyskiwali wyniki nawet poniżej deklarowanej, jednak nie wiem czy to po prostu "chłit" marketingowy, czy mogę jeszcze coś w spalaniu poprawić? Co ciekawe nie zależnie czy spalałem dużo na moich starych złych ustawieniach, czy też teraz mniej na dobrych. Popiołu z 25 kg zawsze jest tyle samo. |
|||
|
||||
Hecktor2
|
Stefan, nie betonuj się w swoim przekonaniu jak to dobrze nie palisz, bo koledzy którzy się tu udzielają to na prawdę wiedzą co mówią.
Niech wskaże na to chociaż to, że po kilku wiadomościach i paru zmianach ustawień zjechałem ze spalaniem o połowę! |
|||
|
||||
Hecktor2
|
Gmaj, już łapię o co chodzi, jednak nie wiem jakby miało to fizycznie wyglądać. Możesz wskazać jak najłatwiej to przerobić na podstawie ze zdjęcia powyżej? Aha, jak przyjdzie hydraulik do podłączenia pompy kotłowej to może by i to przerobił tak jak być powinno. Jak dodatkowo upchnąć tu pompę kotłową? Jakbyś mógł to nakreślić w prosty dla laika sposób to będę bardzo wdzięczny |
|||
|
||||
Hecktor2
|
Leon zmieniłem miejsce, bo wydawało mi się, że grawitacja bardziej pchała wodę niż pompa na niskim biegu. Rurki od zaworu 3D do pompy były zimne, a rurki od zaworu ZZ na instalację były cieplejsze. Czujnik był zamontowany na zaworze ZZ nad pompą CO. Dlatego sądziłem, że nie jest to poprawne, bo czujnik czyta temperaturę idącą grawitacją, a nie pompą CO. Pompa ustawiona była na najniższy bieg, bo w domu mam 9 grzejników, a pompa niby na najniższym biegu może obsłużyć 12 grzejników |
|||
|
||||
Hecktor2
|
Leon w jedną dyskusję na forum spalanie zjechało z 20,9 kg/d na 12,3 kg/d ! Jak tu się nie cieszyć
Już myślę jak się za pomoc odwdzięczę, ale mam już plan Muszę jednak z nim trochę poczekać Po powrocie z roboty ustalę gdzie te zawory zwrotne są, i dokładnie okleję każdy z czujników w sposób popisany przez Gmaj dodane 2019-11-05 22:53Długo zeszło, bo wizyty lekarskie, a w Krakowie korki takie że lepiej na piechotę iść... ale do rzeczy. Ustaliłem, że mam tylko dwa zawory miedziane. Pierwszy nad pompą CO drugi nad CU. Trzeci zawór jest zaworem żeliwnym który nie został oznaczony na zdjęciach. Udało mi się zamontować czujnik powrotu przy samym wejściu do kotła. Do tego postanowiłem ściągnąć czujnik temperatury "za zaworem" z miejsca gdzie był zamocowany wcześniej tj. ZZ nad pompą CO i dałem go bezpośrednio za zaworem 3D. Nie wiem czy dobrze, czy źle, ale tak wydaje mi się na logikę że powinno być lepiej. |
|||
|
||||
Hecktor2
|
Jutro dokladnie posprawdzam zawory zwrotne, bo wiem ze gdzies sa, ale nie wiem dokladnie gdzie
dodane 2019-11-05 09:01 gmaj22 napisał » 2019-11-04 22:23 Jak Ci został po naprawach Ursusa kawałek folii aluminiowej albo miedzianej, to możesz owinąć nią czujnik do rury, a pózniej zaizolować. Co masz na myśli pisząc aby owinąć czujnik od rury? Chodzi o to, że folia alu dobrze przewodzi ciepło, a owijając czujnik automatycznie zwiększymy powierzchnię styku czujnika z króćcem? |
|||
|
||||
Hecktor2
|
Gmaj, Ursusa naprawię bez problemu, ale hydraulik ze mnie żaden :/
Jutro postaram się wszystko dokładnie opisać i porobić zdjęcia, bo niestety sam nie wiem jak to dokładnie działa. Wiem jednak, że zawór kulowy który wskazałeś czerwoną strzałką jest to powrót z przyszłej instalacji grzewczej poddasza. Ponad tym zaworem znajduje się identyczny zawór zasilający w ciepłą wodę poddasze. Aha, z zaworem strasznie walczyłem żeby zrozumieć zasadę działania, ale wiem już, że przy "0" (ustawienie jak na zdjęciu) zasłania od wlot od ciepłej wody. Przy ustawieniu "10" (czyli po przekręceniu zaworu w lewo) zasłania on pionową rurkę w taki sposób, że między zasilaniem, a pompą jest swobodny przepływ wody |
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona1 / 2Następna stronaOstatnia strona | ||||