U mnie mówili że histereza czujnika CO gdyby był zamontowany w domu to 1*C - a to jakaś pomyłka.

Moja żona odczuwa zmianę temperatury na poziomie 0,3*C.
Jakaś z tyłka technologia OEP ogarniał zmianę temperatury na poziomie 0,1*C a tu 1*C. Nie wiem w jakim celu aby ograniczać włączanie sprężarki?? Niech raz pochodzi dobrze i postoi kilka godzin.

Też nie wiem jak to ma wyglądać jak w zimę pompa będzie chodziła prawie non stop - jakoś nie widzę tego aby się aż tak zmodulowała.

Będzie modulować, jak ino zrobi się naprawdę zimno, to pójdzie ;]

Lepiej niech się nie robi zimno...
Wyszedłem wieczorem na dwór na chwilę jak najbliższy sąsiad rozpalił w piecu 5 klasy to aż mnie do domu zaprosiło ponownie. Dym z komina jakbyś zeszyty palił i kartony, smród na pół wsi.
Jak zacznie pizgać to ludzie będą palić czym popadnie wszelki śmieć nadający się do spalenia poleci przez komin, nawet chusteczki do nosa. Skoro Kacza dupa powiedziała że ma być ciepło to ma być ciepło w domu i palta wszystkim.

Ja se kozę przyniosę do domu i będę zużytą srajtaśmą palił bo po co wyrzucać ją do kibla, podpaski/tampony, opakowania po chemii to dopiero daje dużo ciepła.

@verb u mnie pompa siedzi w domu z lat `70, dobrze ocieplony https://cieplo.app/wynik/u5wm
Instalacja elektryczna była od zawsze 3 F, a sama pompa został podpięta pod jedną fazę a grzałka pod drugą. Efektem tego nie trzeba było pchać wielkich zabezpieczeń 32A.

@marcinbb u mnie krzywa się chyba lepiej sprawdzi. Całość ogrzewania jest realizowana przez bardzo mocno przewymiarowane grzejniki. Z tego co liczyłem to praktycznie na każdy m2 pomieszczenia przypada jedno żeberko aluminiowego grzejnika. W efekcie krzywa była przy grzaniu kotłem na 31 stopni przy 10 i 38 przy -10. Efektem tego przy stałej temperaturze -12 w pomieszczeniach utrzymana temperatura 22 stopnie przy zasilaniu instalacji grzewczej temperaturą 38 stopni.

Aktualnie pompa mocno taktuje ( ok 4,5 raza na godzinę) ale sądzę że to przez wysokie temperatury zewnętrzne i małe zapotrzebowanie domu na ciepło. Może jak będzie zimniej to taktowanie się trochę uspokoi. 

U mnie część chałupy z 1952r z które zostały ściany i fundamenty choć sufit wisi na 7m nad podłogą
Reszta to chałupa z 2020r, Gdzie dało dojść z rekuperacją jest w starej i nowej chacie.

Różnicę w pracy pompy to widzę jak solary dogrzeją bufor wczoraj cała doba zużycie 7kWh a temperatura w nocy zeszła poniżej 0*C, dziś będzie podobnie pompa łyknęła 5kWh a o 10:30 słońce będzie grzać solary i zamiast zadanej 41*C będzie w buforze pewnie w okolicach 55*C.

To fajnie masz, moja zeżarła za ostatnią dobę 18kW hehe Trochę mnie to dziwi, bo przecież węgla spalałem niedużo, i w domu było cieplej. Chyba rzeczywiście ten montaż jednostek kilometr od siebie robi syf

@verb - a ile spalałeś w takim okresie ?

Nie umiem dokładnie powiedzieć, średnio spalałem 3,2 do 3,7t/rok, przez 11 lat. I raczej bliżej 3,2t. Więcej zacząłem spalać przez ostatnie dwa lata, po zmianie bojlera ze 100 na 140l.

verb napisał » 2022-10-13 11:49

To fajnie masz, moja zeżarła za ostatnią dobę 18kW hehe Trochę mnie to dziwi, bo przecież węgla spalałem niedużo, i w domu było cieplej. Chyba rzeczywiście ten montaż jednostek kilometr od siebie robi syf

Verb 18kW powiedzmy niech bedzie COP 4 to masz  72kW ciepła  , licząc  z jednego kg ekogroszu jest 5kW ciepła to wychodzi jakies 14kg groszku 

No to sporo za dużo  U mnie na obecne warunki wychodzi ponad 8kg średnio na tydzień

@leON22

8,7kg grochu 28MJ sprawności 65% i COP pompy 3 to jakieś ~14,7kWh no niech będzie 15kWh  

verb`owi poszło "2kg" więcej przy powyższych założeniach.

Adam obecnie palę Karlikiem on ma 26MJ  

Tyle że   niech Verb poda średnią z tygodnia  a nie z jednego dnia , wtedy się policzy jak to wychodzi 

@leON22 To 13,6kWh w takim razie

@Ameno25 - dokładnie -jakby miał miśka (statystyki) mógłby wybrać mniej więcej zgodne dni i porównać.
Może to coś z przepływami hydro 

18 kw zakładając sprawność COP ok 3.5 bo jednak w dzień jest ciepło, noce chłodniejsze wychodzi średnio ok 2.6 kw/h. Myślę że wynik jest zbliżony do zapotrzebowania. Verb pewnie ma średnia przy 2 st ok 4,5 kw. Marcinbb z tego co pisze dogrzewa bufor solarami a one strzelam że dodają mu w te ciepłe dni sporo KW na dobę.

I w domu można powiedzieć sauna 


dodane 2022-10-13 20:41Ps. Piotr, a jak tam u Ciebie zużycie i temperatury, bo rano w naszej lokalizacji temp.na zew. 0st ? 

Dla porównania wrzucam moje zużycie za bardzo podobny okres, węgiel vs. pompa.
8 dni października 2021r i 8 dni października tego roku. Nie pamiętam czy pogoda była taka sama. 

Węgiel: 60,4 kg w tamttm okresie około 60 zł 




Pompa: 74kWh mam dwie taryfy ale policzmy wszystko w drogiej po 0,8zł, czyli 59zł






Przy węglu po 1 zł i prądzie po 0,8zł koszt taki sam ale ręce czyste. 
Jak się podstawi realne dzisiejsze ceny to wynik dużo korzystniejszy dla pompy. 

A i u mnie też którejś doby pompa wciągnęła 15kWh.

dodane 2022-10-13 21:14



Zeszły rok, analogicznie do tego roku od uruchomienia pompy. 

670zł węgiel po 1 zł vs. 518zł prąd po 0,8 zł

Leon  Nie wiem co tam pompa robi  bo nie ma mnie w domu , siedzę w Tychach , ale  eLicznika taurona nie mam zużycia większego jak 14kW na dobę na całą chałupę , a bez pompy miałęm zawsze srednio coś od 5do 7kW   

Wychodzi na to , że pompa zjada 7-9 kWh , całkiem nieźle . Nie uwzględniamy w zużyciu ( eLicznika ) tego co pompa zjadła w "locie" z PV , bo pewnie byłoby nieco więcej

Właśnie że w locie z PV nie zjada nic , bo w dzień praktycznie nie grzeje , zresztą widzę na liczniku ze zużycie mam od godziny 19 dopiero , ale październik jest ładny moje 6kW wyciąga mi ostatnio po 30kW na dzień