Wyniki wyszukiwania

No to tak jak pisałem powyżej. 15kw i 600l. Wbrew teorii i tego co wszędzie można przeczytać peleciakiem ekonomiczniej jest grzać mniejszy zbiornik i nie koniecznie do wysokich temperatur. To nie kocioł zasypowy.
dodane 2024-09-26 09:47Mniej Pelletu spalisz grzejąc bufor 600l do 60st załóżmy trzy razy niż baniak 1000l do 80st raz na dobę.

Tylko częste rozpalanie kotła to prąd, zużycie grzałki. Więcej Pelletu pójdzie na start. Teraz kiszę kocioł na eko i wiem ile to nastarcza problemów by kociołek przyzwoicie pracował. Teraz dzięki buforowi chcę tego uniknąć.

Grzałka pobiera ok 300w na godzinę, a podczas rozpalania pracuje ok 2min więc to żaden wydatek. Poza tym jak nie będzie trefna to czy będzie się rozpalać raz czy trzy razy na dobę napewno przeżyje kocioł.
A co do rozpalania gwarantuje Ci, że teoretycznie przy tych trzech razach stosunkowo ciepłego jeszcze kotła pobierze mniej Pelletu niż jeden start zimnego z poziomu 20-30st do temperatury startu ładowania buforu czyli ok 55st przy wkładce temperaturowej 55 na 3d.
Ale to wszystko tylko moje sugestie i porady wzięte z życia. Oczywiście wszystko zrobisz jak chcesz.
Potestujesz sobie i zobaczysz. Ustawisz pod siebie.

Witam. Jak to możliwe, że wszyscy naokoło mówią że po kalibracji wychodzi od 1200 do 3000 gram. A mnie za każdym razem wychodzi 900 gram Byłoby wszystko fajnie ale nie mogę wpisać tej wartości ( 900 g. ) Na sterowniku dopiero mogę wpisać od 1000 g, To jest Pellet Dankros , ( wcześniej sypałem Olczyka i wychodziło 1120 g )

Widzę, że do sprzedaży wrócił Pellet węglowy , odpowiednik dawnego Varmo które nie wiadomo z jakich powodów zniknęło z rynku 😕 U nas w "medalikowie" dostępny w OBi , cena 36pln za worek 20kg . Z ciekawości kupię z 5 worków na testy 😉
dodane 2024-09-29 11:00

z internetem już sobie poradziłem, hula. a problem który opisałem najpierw ?? spalanie Pelletu mam troszkę za duże. jest niby -4 na zewnątrz, ale jakoś szybko kociołek się wychładza. po 30 nawet 40 minutach. 180 m2 dom wszędzie podłogówka, zero grzejników. Instalacja to sprzęgło hydrauliczne, za nim dwa siłowniki i dwie pompy. Jedno dół na dwa rozdzielacze, drugie góra na dwa rozdzielacze. Czujnik temperatury powrotu przewodowy.

Kocioł przechodzi w wygaszanie z powodu, że spaliny nagle zaczynają spadać w dół. Dziwne też jest to że wynoszą po ~180st.C. Mierzył Pan ciąg kominowy? Być może jest zbyt duży i druga sprawa jakim Pelletem palimy? Proponuje zaktualizować sterownik do najnowszej wersji, ograniczoną moc kotła ustawić na 100%
Jeżeli Pan zezwoli mogę wykonać te czynności na Pana sterowniku i coś pokombinować z ustawieniami, jeżeli to nie pomoże to będziemy mogli zawsze wrócić do tego co było.

Nie mierzyłem ciągu kominowego. W kominie mam rurę o średnicy 115 mm. Pellet mam bardzo dobrej jakości z trociny sosnowej od lokalnego producenta. Jeśli to nie problem, to proszę wykonać te czynności i sprawdzić ustawienia, bo jak wspominałem, to sam instalowałem ten piec. Jeśli chodzi o wygaszanie, to dzieje się tak od kilku dni. Wcześniej było wszystko ok. 

Co byś nie wybrał to wyjdzie tańsze grzanie niż węglem czy Pelletem. Czysto i ręce w kieszeniach.