Profil użytkownika

Drogi kolego....
Napisz  nam  teraz  jak  Ci  się  współpracuje  z  kociolkiem  i  czy  wszystkie  problemy  , z ktorymi  dzielnie  walczyles  na  początku / i  z  ktorymi    każdy  z  nas  też  w  jakims  stopniu  się  ścierał /  są  już   za  tobą??
Pozdrawiam. Marian1955.
dodane 2019-11-27 07:22Drogi kolego....
Napisz  nam  teraz  jak  Ci  się  współpracuje  z  kociolkiem  i  czy  wszystkie  problemy  , z ktorymi  dzielnie  walczyles  na  początku / i  z  ktorymi    każdy  z  nas  też  w  jakims  stopniu  się  ścierał /  są  już   za  tobą??
Pozdrawiam. Marian1955.

Heej  Tomabelski.......
    Dokł.adnie  rok  temu  o  tej    samej  porze  rozpoczałem  przygodę z 18-nastką , stary  domek ,duza  powierzchnia  , ale  Twoich  problemow  nie  miałem  aż  takich...czy  P. Paweł 13-nasty pomógł...polecam  zna  sie  na  rzeczy...napisz  czy  masz  internet  w  piecyku ,bo  bez  niego  nie  ma  pełnej  radosci  z  pracy  kociołka.

     Jesli  chcesz  to  powspółpracujemy  razem, bo  złapac  kogoś  na  kontakt  i  wymiane  doswiadczeń , to  jest sprawa  niebywale  ciężka , a  tak  to  kontakt  jest  żywszy  no  i można  się  podgladać...

    Coś  jest  przekombinowana  kalibracja....naprawdę   tylko  tyle  Ci  wyszło??????   Może  jakas  kombinacja  z pelletem????Czy  aby  nie  kupiłeś  jakiegoś   peleciku  kombinowanego  np.  z  słomy , owsa??? Przy  kalibracji  typowej , 10 min, pracy wysypu  jednak  non  stop , powinnien  wynik  być  deczko  wyższy>>>>

    W  energetyce  nie  przekombinujesz ,  nie  dasz  nie dostaniesz .
Pozdrawiam  - Marian.

Drogi karoka65......
    Dziekuję  pięknie  za  konkretne  informacje , po  których  mniej  więcej  wiem  co  jest  grane  w  tym  zakresie , śpię  więc  spokojnie  ze  nie  walnie  mi  urządzenia   już  i  nagle.........
    A  co  do  Twojej  uwagi  odnośnie  ciszy  w  eterze to  z pokorą  przyjmuję  Twoją  uwagę  i   uznaję  ją  za  słuszną....w  końcu  prowadzenie  kotłowni  to  jednak  nie  prowadzenie  stacji  kosmicznej....jest  problem , leci  pytanie  , ktoś  kompetentny   odpowiada  i  tyle....W  końcu  vox  populi  vox dei , i  chyba   tak  właśnie  trzeba  skoro  robi  tak  większość....szybkiej wiosny  i  zdrowia...marian1955...
dodane 2019-01-12 19:44Drogi karoka65......
    Dziekuję  pięknie  za  konkretne  informacje , po  których  mniej  więcej  wiem  co  jest  grane  w  tym  zakresie , śpię  więc  spokojnie  ze  nie  walnie  mi  urządzenia   już  i  nagle.........
    A  co  do  Twojej  uwagi  odnośnie  ciszy  w  eterze to  z pokorą  przyjmuję  Twoją  uwagę  i   uznaję  ją  za  słuszną....w  końcu  prowadzenie  kotłowni  to  jednak  nie  prowadzenie  stacji  kosmicznej....jest  problem , leci  pytanie  , ktoś  kompetentny   odpowiada  i  tyle....W  końcu  vox  populi  vox dei , i  chyba   tak  właśnie  trzeba  skoro  robi  tak  większość....szybkiej wiosny  i  zdrowia...marian1955...

Kaloryczność pelletu jak  obserwuję  rynek   / w moich  stronach/ , jest  wartością  tajemniczą ,niesprawdzalną ,mowi  się  i  pisze  co  komu  pasuje , dopiero  palnik  wartościuje  to  po  swojemu , niektórzy  z  handlu  nie  do  końca  wiedzą  o co  pytam....tylko  raz  dostałem  plik  dokumentacji w  Radlinie , ale  to   surowiec  przed  maszyną  i  w  maszynie  produkującej paliwo  decyduje  o  kaloryczności  produktu  a  nie  certyfikat....
Moje  pytanie...a  kto  mi  powie  ile  rozpaleń  wytrzymuje  średnio  zapalarka????? Pozdrawiam  wszystkich , ale  chyba  towarzystwo  zamarzło  i  zamarło..Mało  nas  na  forum  , oj  mało....heej  ..pozdrawiam wszystkich...marian1955

Drogi Pawle..Wszystkiego Najlepszego  na  Nowy Roczek....

Leonie...wszystkiego najlepszego  w  Nowym  Roczku...eleganckich  wskaźników  i  szczęscia  we  wszystkim....marian1955

Jestem  ciekawy  opinii   oraz  skuteczności  fantastycznie  brzmiących rozwiązań , wtedy  kiedy  temperatura  spadnie   do  minus 15   i  niżej , pamiętajmy  gdzie  mieszkamy , odnawialna na  dachu ,  to  czystość  i  przyszłość , ale  na  mój  rozum  nie  pokryje skrajnych   sytuacji..pozdrawiam  z  Nowym  Rokiem..Marian1955

Wchodź  jak  najszybciej  na  neta  i  wszystko  będzie  latwiejsze  i  prostsze...pozdrawiam  ...marian

Sprawdź jeszcze  czy  listwa zębata  , znajdująca  się  z  tyłu / sztoker / czy  jakoś  tak  jest  schowana  w  trakcie  pracy, namiętnie  ostatnio  jest  składana  fabrycznie  na  odwrót.Pokaz  się   w  internecie  to  poplotkujemy  na  boku...heeej.m.

No   i  zrób  tą  kalibrację  bo  się  z  kociołkiem  nie  dogadasz....pozdro.m.
dodane 2018-12-12 16:51No   i  zrób  tą  kalibrację  bo  się  z  kociołkiem  nie  dogadasz....pozdro.m.

To  nie  jest  tak  jak  myślisz . Marx  by  napisał  że  masz  dziecięcą  chorobę....nowego  piecyka...nikt  z  nas  nie  ma  tak  samo  ....metry , pogoda , klimat  , ooocieplenie itd.  to  czynniki  które  decydują  o  tym  ile  kto  spali , jakość  pellletu  ,jego  kaloryczność , nastawy  i  co  jeszcze  chcesz.....to  nie  problem  zejść  na  2  kg /h , pytanie  czy   w  domku  będzie  ciepło????  Aby  dostać  trzeba  dać , od  tego  nie  uciekniesz....nastawiaj , podpatruj , dzwoń do  dyżurnego ES , ważne  ze  chcesz  rozmawiać  na  forum , bo  jest  nas  mało , wszyscy  tzn. cala  reszta  jak  kierowcy    na CB , wolą  słuchać  niż  się  odezwać , znajdź  sobie  kilka  udostępnionych  piecyków  i  podpatruj , podpatruj , to  jest  też    niezła  jazda  i  lekcja, u  mnie  1  wór  gdy  plus  na  dworze , 2  w  okolicach  zera , do  trzech  przy  minus 10 , ale  metrów  ze  aż  strach  pisać  ile , ocieplenie  też  marne , okna  nieszczelne  , to  wszystko  kosztuje hajs.
                                                                          Pozdrawiam Bambino i  wszystkich  Marian 1955

Drogi  Pawle...dziekuję  za  przesylkę,już  dziala...jakoś  nie  mialem  szczęścia    się  dodzwonić  bo  Ciebie  nie  bylo  akurat  wtedy  gdy  próbowałem....ale  skontaktuję  się  w  sprawie  fotokomórki , bo  tak  między  Bogiem  a  prawdą  to  jej  nie  wyczyściłem , no  bo  nie  wiem  jak  się  do  tego  bezpiecznie  zabrać ,a  Wasza  instrukcja  w  tym  temacie  jest  jasna nie  dla  wszystkich , choć  może  to  dotyczy  tylko  mnie / primum  non  nocere / ...pozdrawiam  marian..
p.s.
A  tak  wlasciwie  ten  post  to  był  przeznaczony  dla  kolegi z  Lutyni , którego  też  pozdrawiam  i  dopiero  teraz  zauważyłem gdzie  go  wyslałem...heej...ukłony  dla  wszystkich, aby  nie  zmarznąć  i  do  wiosny..m.
dodane 2018-11-29 07:56Drogi  Pawle...dziekuję  za  przesylkę,już  dziala...jakoś  nie  mialem  szczęścia    się  dodzwonić  bo  Ciebie  nie  bylo  akurat  wtedy  gdy  próbowałem....ale  skontaktuję  się  w  sprawie  fotokomórki , bo  tak  między  Bogiem  a  prawdą  to  jej  nie  wyczyściłem , no  bo  nie  wiem  jak  się  do  tego  bezpiecznie  zabrać ,a  Wasza  instrukcja  w  tym  temacie  jest  jasna nie  dla  wszystkich , choć  może  to  dotyczy  tylko  mnie / primum  non  nocere / ...pozdrawiam  marian..
p.s.
A  tak  wlasciwie  ten  post  to  był  przeznaczony  dla  kolegi z  Lutyni , którego  też  pozdrawiam  i  dopiero  teraz  zauważyłem gdzie  go  wyslałem...heej...ukłony  dla  wszystkich, aby  nie  zmarznąć  i  do  wiosny..m.

Najpierw slyszalem  o  przypadku  kolegi  bodaj  z  Nowego  Sącza , wczoraj gdy  mój  kociolek  lekko  mnie  zdenerwował , to  po  konsultaci  z  dyżurnym ES , PRZYSTAPIŁEM  DO  PIERWSZEGO  SAMODZIELNEGO  DEMONTAŻU  RUSZTU  PALNIKA....emocjonujące  zajęcie..zamiast  pyłu , popiołu , sadzy , której  sie  spodziewałem....zonk niespodzianka , listwa zębata sztokera , czy  jak  to  się  nazywa zostala  przez  montażystów , trochę  niedouczonych jednak , ustawiona  dokładnie  na  opak  niż  miało   to być   zrobione , już  wszystko  jest  o.k.  i  kociołek  działa  jak  należy. 
    Wsadziłem   w  ulubione  kilkanaście  nastawów    różnych  dostępnych  kociolków  z  różnych  stron  kraju  i   trochę  podpatruję , troch  kopiuję  i  koryguję.
    Nikt  nie  zna  Twoich  kolego  warunków  terenowych , klimatycznych , specyfiki  ciśnień atmosferycznych , stad  kolego  drogi  nie  znajdziemy  uniwersalnych  ustawień typu ....jak taka  temperatura     ....to  taka  moc. Trzeba  budować  system  indywidualnie  w  zaleznośxci  od  wszyskich  parametrow...pozdrawiam  Marian
Pozdrawiam  wszystkich  i  kol. Tbajcera  w  szczególności.

No  masz  szczęście...jeśli   kilka  regionow  kraju  może  uważać  się  za  piękne  no  to  też  jesteśmy  u  Ciebie. Olczyk  o  ile   mają  oryginał to   extraklasa  krajowa , u  nas  są  3  mieszanki   tej  firmy od 840 do 1100....tego  nie  przeskoczymy ,idzie  sprawa  o  to  aby  efektywnie  rzecz  spalić...u  mnie  oprócz  wiatrów  jest  lecznica  i  drzwi  się  nie  zamykają  i  w  sumie  też  problemik...pozdrawiam..pozdrawiam  Marian.

dobre  slowo  na  niedzielę już...pozdrawiam i  dziekuję  serdecznie  za  kontakt  i  wiadomości....Mnie  też   prowadzili  fachowcy    z  serwisu ,bo  to  dla  świerzasa  jak  ja  było  nie  do  przejscia.....Też  idę  w  automaty  bo  to  bezpieczniejsze  na  poczatek...jest  to  wciągająca  zabawa i  sporo  tego  w  instrukcjach  pisanych   i w  compie...napisz   mi  czy   Twoja  miejscowość  to  ta  przed  Skoczowem....bo  jeśli  tak  to  my  sąsiady..U  mnie  jest  trochę  inaczej   , bo  jedna  pompa  obiega  część  mieszkalną  a  druga  wali  na  lecznicę , tam  będzie  trochę  problemow    bo  drzwi  się  otwierają  milio  razy...pellet  mam   b. dobry  z  Zebrzydowic...a  TY  SKĄD KUPUJESZ???
Pozdrowienia  dla  wszystkich  w  domu...Marian ...Hej

Wielce  Szanowny  kolego.......
      Mamy  dokładnie  ten sam  kociołek oraz  brak  doświadczenia  w  jego  użytkowaniu....napisz  mi  laskawie  jak  Ci  się  układa  współpraca  z  urządzeniem  na  te  jesienne  dni ,wieczory  oraz  noce , tzn.  nas  w  końcu  interesuje  najbardziej  - czy  jest  ciepło  w  domku  no  i  ile tego  towaru  na  dobę....aha   mam  system  dodatkowy , radiowy  i  też  się  go  uczę  namiętnie  , bo  też  sprawa  idzie  o  to  czy  na  mrozy  będziemy  "fachowcami" , inne  tematy  to ręcznie  czy  automat ...ile  na  kotle temp.? MOŻNA  BY  WYMIENIAĆ  DO  WIECZORA ....Pozdrawiam  Marian1955 Majer , Jastrzebie-Zdrój. Hej........

A jo je Hanys  co  uciekł  od  wungla etwa 20 lot temu...mam  za  sobą  dlugi  okres drewno- brykietowy , no  a  teraz kolejna  zmiana , ale  tu  każdy  równy  gość LEonn też...pozdrawiam  wszystkich. M.

LEonnie...dzięki  za    sugestię...napisz  mi  jak  wypadła  ostatnia  zima..czy   były  awarie czy  było  w  domku  ciepło...jaki   metraż  i  ile  ton  , bo  teraz  czas  zapomnieć  o  kosztach  zakupu  i  montażu a  zadziałać  tak  by  nie  puszczać  ciepełka  na  ogródek. Tak  po  prawdzie  to  chciałbym  wiedzieć  ile  kg /na  sezon /na 1m2 , przy  założeniu , że  mamy  do  czynienia  ze  średnim  zabezpieczeniem budynku...hej..  Niech  zima  będzie  nam  sprzyjać...M.

Ja też  jestem  świerzas  w  temacie Pello 3,5  plus  modem radiowy....na  razie  jest  nas  tu  niewielu  ale  mamy  jak  samochodziarze  własny  klubik  i   o  to  chodzi ...serdecznie  pozdrawiam , grzeję  cwu od  miesiąca , dom  od  2  dni...na  razie  brak  przemyśleń  i  możliwości  porad  bo  to  ani  specjalnych  doświadczeń  ani   to  zima ...na  pewno  mamy  coś  co   jest  extraklasą  w  branży , szkoda  tylko  ze  nie  można  mieć  kartona  Żywca  obok  pieca  i  udawać  że  się  go  reguluje  bo monterzy  poinformowali  Szanowną  że  takie  rzeczy     się  robi  przy  komputerze  i  wtopa.
                                                                                                  Ukłony  dla  wszystkich Marian.