Profil użytkownika

Witam kolegów.
Czytając ten post zainteresowałem się bo mam instalację z buforem.
Kocioł EVOPELL12, bufor 120L pracujący bardziej jako sprzęgło z racji tego że mieszkam w kamienicy a nie zakłóca pracy CWU i CO.
Mieszkanie 80m2 bojler CWU 120L i co najważniejsze pod koniec zeszłego sezonu nabyłem głowice sterujące pracą grzejników i czujniki temperatury w pomieszczeniach. 

Wcześniej miałem piec węglowy starego typu i spalałem około 3 ton węgla na sezon, więc moim celem było uzyskanie podobnego wyniku z pelletem.
Po roku palenia i walczenia z ustawieniami i konfiguracją spalania mogę się pochwalić spalaniem na poziomie 3 ton pelletu z prognozą zmniejszenia w obecnym sezonie. Dodam że kamienica nie jest ocieplona z racji braku zgody konserwatora zabytków a temperatura jaką utrzymuję w pomieszczeniach w dzień to 22sC
Bojler w trybie programatora grzejemy raz na dobę wieczorem i wody spokojnie wystarcza na 4-osobową rodzinę a nawet do następnego dnia. 

Ustawienie:
Kociół 70sC
Bufor 64sC
CWU 55sC
CO 50sC
Temperatura pomieszczeń 22sC
Przy tych ustawieniach w średnie zapalanie się kotła na dobę przy temperaturach zewnętrznych -5 +5 to 4-6 razy.
Moim zdaniem to wynik akceptowalny.
latem CWU 1 na dobę dziennie to spalenie 40-50kg pelletu miesięcznie.
Gdybym miał podłogówkę to mogłoby być lepiej bo temperatura na CO byłaby w granicach 40-45sC

Podsumowując opcja bufora to max 500-600L i przy dobrych ustawieniach piec załączy się 2-3 razy na dobę. Większy to przerost formy nad treścią.

Na kafelku „wyjścia” nie widać kiedy jest włączona pompa ładująca bufor, możecie to poprawić? Dotyczy Apple. 

na Apple mam najnowszą aktualizację i nie mam możliwości dodania bufora w kafelku

na iOS nie widzę bufora a aplikacja aktualana

evopell12 z koszem 30kg przy ustawieniu 1150gram wystarcza na 220min pracy podajnika sprawdzone

Zwiększyłem ilość podawanego paliwa do 1130g na 6min.
Zobaczymy. 

dodane 2024-07-06 18:40Witam, po zwiększeniu dawki paliwa i zmniejszeniu obrotów wentylatora finalnie do 51% jest lepiej.
Jednak niepokoi mnie temperatura spalin, możemy coś  zrobić żeby tak nie rosła? Wcześniej oscylowała w granicach 120-140stopni

Witam, od jakiegoś czasu
mam problem z kotłem, otóż rozpala się dobrze i pracuje dobrze do momentu
osiągnięcia maksymalnej mocy. Posiadam kocioł od września ubiegłego roku i do
końca roku w sumie nie było żadnego problemu. Po aktualizacji oprogramowania jak
miała miejsce w okresie poświątecznym pojawiły się pierwsze problemy z
"błędem 102" tzn. kocioł wyłączał się po znaczącym spadku temperatury
spalin. niejednokrotnie zgłaszałem ten fakt serwisowi i Panowie robili
nieznaczną korektę i kocioł palił się dobrze (do następnej
aktualizacji ) Pod koniec lutego pojawiła się opcja bufora w naszym
systemie z której skorzystałem aby rozwiązać problem nieustannej pracy pompy
kotłowej ładującej bufor. I tak po każdej zmianie softu zmuszony byłem zgłaszać
serwisowi problem z błędem 102 a oni robili korekty. 


wszystko było dobrze w
okresie zimowym kiedy kocioł pracował w trybie ciągłym tzn. temperatury spalin
w granicach 120-140sC podciśnienie i cała reszta...


Po przejściu kotła w
tryb lato zaczęły dziać się dziwne rzeczy, kocio wiadomo przełączył priorytet
grzania z bufora na bojler ale tym samym wyłączał się w niespodziewanych
chwilach nie zważając na temperaturę spalin która oscylowała w granicach
100-110sC co doprowadziło do zasmalenia komina, w efekcie czego po jakimś
czasie doszło do zapłonu sadzy w kominie i wezwaniem kominiarzy celem
sprawdzenia czy nie doszło do awarii.


Po dokładnym
wyczyszczeniu pieca, komina, czujnika spalin, przeważeniu paliwa i ponownym
ustawieniu dawki piec jakiś czas palił się dobrze ale zauważyłem wzrost
temperatury spalin do poziomu 150-170sC.


Zacząłem baczniej
przyglądać się pracy kotła i doszedłem do następujących wniosków.


Piec rozpala się i
rozgrzewa do maksymalnej mocy ze zwiększoną niż zwykle temperaturą spalin,
podciśnienie oscylujące w granicach od 30do 38Pa. Płomień jasnożółty bez dymu
równo unoszący się w palenisku.


Po osiągnięciu
maksymalnej mocy po chwili zaczyna spadać temperatura spalin i to dość
gwałtownie bo 40-50sC  w 10 min a podciśnienie
podskakuje powyżej 40Pa a słyszę że wentylator pracuje ciszej ale jednocześnie jego
wskazania na wyświetlaczu tego nie potwierdzają.


Piec wygasza się i po
wygaszeniu wywala błąd 102


 


Za drugim razem zapala i
pali książkowo… 


Czyszczenie na bierząco, paliwo to samo od początku, Olczyk.


Proszę o pomoc, może ktoś się wypowie…










 


 

Głowice otwarte żeby iglic nie złapało. Zawór 4-zamknięty a pompa stoi🤷‍♂️
Ustawienia zmieniłem ale podejrzewam że to nie to. 
Przedtem jak nie miałem opcji bufora a pompa kotłowa robiła za ładującą bufor to latem pilnowała powrotu i temperatur. Zimą mnie wkurzała że się nie wyłączała jak piec nagrzała… teraz znowu to 
Wtedy przynajmniej komin był w idealnym stanie bo temperatura spalin była ok a na picu nie spadało poniżej 55

100 Litrów bojler i 150 Litrów bufor, ale problem ewidentnie leży po stronie oprogramowania trybu lato bo bufor przestał być priorytetem a kocioł ładuje CWU i się wygasza. Po podłączeniu czujników bufora w lutym kiedy weszła możliwość ich obsługi przez sterownik wszystko działało ok. 55sC kocioł się uruchamiał i grzał do 70 lub gdy bufor zszedł do 55 było tak samo. Zauważyłem że po zmianie opcji na bufor zniknęła możliwość ochrony powrotu realizowaną przez pompę kotłową bo ta teraz ładuje bufor i istotnie pomimo wyłączonej funkcji pompa włącza się gdy temperatura powrotu kotła spada poniżej 45sC ale gdy później spada niżej a kocioł nie zapala się nawet gdy ta jest poniżej zadanej na kotle i buforze. Dopiero zadanie podgrzanie CWU uruchamia załączenie kotła.

Dzięki "Leon"
Może technik po weekendzie bardziej pomoże. 
Przetrzepałem sterownik, instrukcję, wyczyściłem piec, szukałem informacji w sieci i nic na ten temat nie znalazłem.
Aktualizacja sterownika nie pomogła, dziś piec się zapalił, nagrzał bojler i się wyłączył.
Podkręcenie obrotów wentylatora pomogło podnieść temperaturę bufora do wskazanej i pompa ładująca się wyłączyła a spaliny były w okolicach 120-110sC

Gdzie to sprawdzić?

Witam.
Pojawił się problem w moim urządzeniu, otóż po przejściu kotła w cykl letni zauważyłem że nie pracuje on normalnie. Sprawa dotyczy chyba pracy bufora, a raczej bojlera który podłączony jest do bufora, mianowicie kocioł powinien włączać się gdy temperatura bufora spadnie do tej ustawionej w buforze jako histereza załączania lub gdy temperatura kotła zbytnio się obniży. Tak było w trybie pracy zima.
Po przejściu w tryb letni kocioł załącza się dopiero gdy bojler zażąda dogrzania a temperatura bufora jest niewystarczająca, wszystko byłoby OK ale nie ma to wpływu na temperaturę, tzn. podczas czuwania temperatury kotła i bufora potrafią spaść poniżej zadanych, nawet do 35-40sC. 
Dodam że ochrona powrotu realizowana przez pompę ładującą bufor działa gdy ta jest większa niż45sC ale poniżej już przestaje i temperatury spadają do momentu grzania bojlera.
Istotnym faktem jest to że jak już kocioł się zapali to gaśnie po dogrzaniu bojlera, nie dogrzewając kotła ani bufora do żądanych temperatur przez co znacząco pogorszył się proces spalania i stan komina (lepiszcze) 
Ostatnio zauważyłem spadek temperatury spalin podczas spalania i brązowo-szary dum z komina w ostatnim czasie

Bojler ustawiony w tryb pracy programatora i dogrzewa się 3 razy na dobę. 

Temperatura kotła ustawiona 70sC
Bufor 60sC
Bojler 55sC
Pellet OLCZYK od początku

Witam, zgadzam się z kolegami wyżej, u mnie ten sam problem z skokami temperatury podczas pracy kotła. Pompa ładująca bufor włącza się cyklicznie. Można by to poprawić. Istotnym faktem kolegi jest też to aby pompa pracowała podczas wygaszania ponieważ jej wyłączenie po osiągnięciu temperatury zadanej wyłącza się a proces wygaszania podbija temperaturę kotła o ładnych kilka stopni..

Dzięki za pomoc, oby pomogło. Dziwi mnie to że problem występuje nieregularnie, paliwo te same, i żadnych zmian w parametrach. Wszystko ustawione przez technika przy montażu. I z tego co widzę to problem dotyczy evooell12. No nic zobaczymy 

Witam, chciałem podpiąć się pod temat. U mnie występuje ten sam problem od połowy grudnia, kilkukrotnie kontaktowałem się z serwisantami i na jakiś czas pomagało. Kocioł evopell 12 zakupiony w zeszłym roku, opalany Olczykiem. Problem irytujący gdyż nie jest regularny, kilka dni kocioł chodzi idealnie a jednego dnia potrafi kilka razy się zawiesić. Przekrój komina 130, wyjście z pieca króćcem 0.5 metra 80mm do podstawy komina. Proszę o pomoc.