Wyniki wyszukiwania

Cześć Wszystkim 

Witam wszystkich w tym roku zaczynam przygodę z Pelletem spaliłem już ok 0,5 tony i muszę przyznać ze jest nieźle piec dogrzany popiołu tyle co nic paliwo suchy na razie plus, mam tylko jedno pytanko do palaczy tym paliwem czy u was tez jest tego Pellete mało w palniku, ja ustawiłem piec na typ podajnika ecoal-reczny temp. CO 70 stopni czas podawania 20 sekund czas postoju 30 sekund facet od Pelletu powiedzial ze cykl podawania i przerwy musi zamknąć się w jednej minucie ale na naszych piecach nie da się zrobić podawania dłuższego niż 20 sekund, dajce znać jak u was z ilością Pelletu w palniku i jakie macie ustawienia.

@Norbert

Tu masz rację. Kolega poruszył ważny temat, którego mało kto zauważa. Chodzi o objętość opału. I właśnie takie zabawy z mieszankami zwiększają objętość ale nie wagę.

To samo jest u mnie jak palę Varmo. Worek 25 kg tego opału jest objętościowo coś jak półtora worka ekogroszku.

Wnioski są proste.

Co do mieszanki Pelletu to należy pamiętać, że węgiel musi być idealnie suchy. Jeśli będzie inaczej to Pellet nawilgnie i zacznie się rozpadać na trociny, tracąc swoje właściwości.

Kolejna sprawa. Kolega @marcinbb ma absolutną rację, że 900 zł za Pellet i to z drzew iglastych to gruba przesada. Coś mi się nie wydaje żeby to była Lava bo ona jest raczej z liściastych.

Pellet z mieszanki idzie kupić spokojnie za 600-700 zł w detalu a jak się ma dobre wejścia to i za 300-400 zł. I tu mówimy o paliwie dosyć dobrej jakości.

To tyle.            

Podziwiam inwestora... @Kmieciu co za idiota zaproponował Ci Pellet? Bo nawet ja który Pelletu ma dowolną ilość za darmo nie uważam tego źródła ciepła za dobre? Było dobre przez ostatnie 6 lat jak Pellet kosztował w okolicach 700zł/t ale teraz nie sprzedajemy choć kosztuje 2700zł, a na placu lezy jakieś 500t, bo na zimę pójdzie za 3500zł/t.

Oooo dziś telefon mi przypomniał: dokładnie 5 lat temu robiłem takie "farfocle", i to było raczej "ekskluzywna" wersja Pelletu w porównaniu do dzisiejszego.

qbusowski napisał » 2017-09-25 14:13

Witam,
Ja palę Pelletem od stycznia, spalanie rzeczywiście większe o jakieś 50%, ale za to czyściutko: mało popiołu, piec czysty, a załadunek z worków szybki. Pellet udało mi się kupic za 500zł/t, dobry ekogroszek to prawie 800zł/t więc cenowo wychodzi podobnie. W tym sezonie pokombinuje jeszcze nad ustawieniami i może coś sięuda oszczędzić. Co do ryzyka zapłonu to nie miałem z tym żadnych problemów ( trzeba pamiętać o dobrym zamknięciu) poza tym są czujniki ( klapa + temperatura podajnika).

A ten twój pellecik za 500zł nie kopci?? Ja kupiłem za 600zł i to straszna kiła była jakieś lepiszcza do tego dodają i jara się z tego jakbyś opony palił.
Te lepsze Pellety po 900zł nie mają tych lepiszczy i ponoć nie śmierdzi aż tak jak na tych tanich.
Popatrz sobie u mnie na filmiku jak było na tym tanim pellecie

To nie jest palnik do Pelletu.
Tam możesz współpalać z miałem czy groszkiem Pellet a nawet w sprzyjających warunkach sam Pellet choć będzie to bardziej jego utylizacja niż efektywnego pozyskanie energii cieplnej z tego paliwa.
Jeśli zaś w jakimś czasie te warunki zmienią się na nieco niekorzystne a jest bardzo duże prawdopodobieństwo że tak będzie to proponowałbym zaopatrzyć się:
- gaśnica
- puszka farby na pomalowanie zasobnika lub kasa na nowy zasobnik
- kasa na nowe uszczelki
- kasa na czujnik podajnika
- ubranie robocze
Niedawno jedna pani spod Opola naczytała się się konstruktorów Ogniwa że można a skończyło się jak wyżej.
Mam też dwóch klientów którzy zniszczyli sobie zasobniki na Varmo, jeśli coś o tym słyszałeś.
Jeśli chciałeś palić Pelletem trzeba było dołożyć parę tysi i kupić kocioł Pelletowy z palnikiem przystosowanym do efektywnego spalania tego paliwa.

Drewno liściaste jest dobre do kotłów zgazowujących czy do  zwykłych śmieciuchów ale nie na Pellet, no może w mieszance 70/30 trocina iglasta/liściasta. Najlepsza na Pellety do kotłów  jest trocina z drewna iglastego i takie Pellety są najbardziej kaloryczne. Spróbuj ustawić mniejszą dawkę startową z 40 do może 25s. Możliwe że za duża dawka tworzy za dużą porcję i gorące powietrze nie może się przez to przebić i rozpalić tego Pelletu na planiku

Przez 2 lata nie tknąłem instalacji PV no dobra wszedłem na dach z karcherem i umyłem panele, kurz z obudowy inwertera też zmiotłem ale raz w roku.

Z 5kW na dachu mam około 5MWh rocznie prądu, z czego odebrania około 2500kWh, Klima powietrze woda podobno bierze po 400kWh/ miesiąc ja mam powietrzną która działa w okresach przejściowych do -5*C ogarnia temat a przy -20*C mogę grzać COP=1 nawet farelką ile takiego zima będzie tydzień, czy może 2 dni?
A aby średnia dobowa była -20*C w nocy musi być -30*C a w dzień -10*C kiedy tak było?
Klima bierze około 500W więc dobowo zejdzie około 12kWh 890kWh / 12 = 74 dni grzania klimą ale na razie chcę zbilansować światło, 2 lodówki, pralkę, zmyrawkę i 4 pompy w instalacji.

Spadek cen niestety niżej nie spadną chyba że unia zniesie cło na panele z chin co niestety nie nastąpi. Dla mnie temat jest jasny Ogniwo sprzedaje piece z 4 letnią gwarancją zakładam że niech pochodzi w sumie 6 lat a później zdechnie nie wydam 7k PLN na żaden inny kocioł. Bo przez 7 lat on na siebie nie zarobi, nawet przy moim darmowym opale. Mając darmowy opał i tak muszę spalić 3t Pelletu weź to przewoź, składuj ( a mam cały garaż zawalony 50kg. workami z Pelletem ), weź czyść kocioł i go pilnuj. Przez 4 lata przewiozę 12t Pelletu samochodem osobowym który po tygodniu na pelleciarni wygląda i pachnie jak... Pellet. 150 PLN za czyszczenie.
Nie opłaca mi się grzać nawet za darmo swoim opałem, choć jeszcze to robię.

Wszelkie tematy związane z PV są odrębnym wątku w esterownik i "Fotowoltaika w zastępstwie kotła" Całość opisana od A do Z łącznie z tematem dotacji dla takich zestawów.

Witajcie,