Wyniki wyszukiwania

Tylko że to nie jest jedyny powód do zmartwienia, PGG na sklep oferuje węgiel w cenie mniej więcej po kosztach wydobycia. Jeżeli teraz uzmysłowimy sobie że produkcję prądu elektrycznego w Polsce mamy w około 73% z węgla (około 46% z kamiennego, reszta z brunatnego) to pytanie tylko kiedy i o ile podrożeje prąd elektryczny. Taka mała kwadratura koła, kto zapłaci - my wszyscy, nieważne czy palisz węglem, gazem, Pelletem itp. Wszyscy jedziemy w Polsce na tym samym wózku niestety. Na opornych i zaradnych też się coś znajdzie, przykładowo masz fotowoltaikę - super, to zwiększymy opłatę za przesył albo dodamy nową rubryczkę w rozliczeniu za prąd, w tym kraju nie pozwolą Ci na obejście systemu ( patrz krótkotrwałe radości z oszczędności tych co palili olejem opałowym , Pelletem, ekogroszkiem, fotowoltaika - zmiana sposobu rozliczeń itd. itp, można by jeszcze dalej wymieniać).

bodziasty napisał » 2017-12-31 11:10

Tu masz piec Marcinbb
On pali Pelletem
A tu masz wątek o pellecie >>>click<<<
Czytaj i działaj.
Ustawienia podglądnij od niego, ewentualnie po jakimś czasie skorygujesz - będzie na forum Marcin to doradzi 

Dziękuję - będę działać

Hej : )

Zanim przejdę do pytania uprzedzam, że jestem laikiem. To mój pierwszy sezon grzewczy, wcześniej korzystałem z ogrzewania sieciowego, ale po przeniesieniu do nowego domu wybraliśmy Pellet, także za banalność pytań z góry przepraszam.

Oczywiście zanim zdecydowałem się podjąć nowy temat sprawdziłem istniejące już wątki, ale mimo to nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.

Korzystam ze sterownika i wszystko testuję metoda prób i błędów. Myślę, że sporo już się nauczyłem, ale mam kłopot ze wskaźnikiem % Pelletu w zasobniku. 

Przeczytałem, że powinienem zasypać zasobnik na full, a następnie wprowadzić ilość w ustawieniach w zakładce: ZASYP PALIWA DO ZASOBNIKA. Czyli wsypuję np 8 worków po 15 kg więc wpisuję wartość 120kg. Pozostaje do wpisania CZAS PRACY DO OPRÓŻNIENIA ZASOBNIKA i tu mam problem, bo nie wiem co wpisać. 
Czytałem, że przelicza się to według jakiegoś wzoru, inni podają od razu gotową, przybliżoną wartość do wpisania, a ja zdecydowałem zapytać, jak to właściwie jest?

Pomoże ktoś?

Ja myślę o takiej hybrydzie. W tym roku instaluje kocioł na Pellet z buforem. A za rok planuje jakąś małą PC dołożyć by okresy przejściowe grzać PC a dopiero w niższych temp używać kotła na Pellet. 

Czemu nie zakupiłeś typowego kotła na Pellet skoro chcesz Pelletem palić?

marian1955 napisał » 2018-10-07 00:49

dobre  slowo  na  niedzielę już...pozdrawiam i  dziekuję  serdecznie  za  kontakt  i  wiadomości....Mnie  też   prowadzili  fachowcy    z  serwisu ,bo  to  dla  świerzasa  jak  ja  było  nie  do  przejscia.....Też  idę  w  automaty  bo  to  bezpieczniejsze  na  poczatek...jest  to  wciągająca  zabawa i  sporo  tego  w  instrukcjach  pisanych   i w  compie...napisz   mi  czy   Twoja  miejscowość  to  ta  przed  Skoczowem....bo  jeśli  tak  to  my  sąsiady..U  mnie  jest  trochę  inaczej   , bo  jedna  pompa  obiega  część  mieszkalną  a  druga  wali  na  lecznicę , tam  będzie  trochę  problemow    bo  drzwi  się  otwierają  milio  razy...Pellet  mam   b. dobry  z  Zebrzydowic...a  TY  SKĄD KUPUJESZ???
Pozdrowienia  dla  wszystkich  w  domu...Marian ...Hej

Pisze z Nowego Sacza i okolic wiec to nie te rejony ale klimat mozemy miec podobny z tym ze u mnie wystepuja zimą częste wiatry które dodatkowo wyciągają cieplo z domu. Testuje Pellet o nazwie Poltarex (albo jakos tak) a za kilka dni wezme na probe Olczyk, takie cus ma moj najblizszy sklad opalu. I jedno i drugie cholernie sie ceni. Bede szukal jeszcze czegos innego. Pozdrowienia. Hej

Witam.

Ja Mam ten sam kocioł i walczę z ustawieniami od początku maja. Na początku próbowałem palić samym Pelletem, wszystko fajnie, czysto, łatwe rozpalanie, ale spalanie ok 10 kg na dobę na same CWU i niżej nie dało się zejść(może złe ustawienia? nie wiem). Zmieniłem na ekogroszek 29kj z wesołej (worek 25kg/22zł). Zasypywałem po ok 5kg i kombinowałem z ustawieniami. Teraz spalam ok 6-7 kg na dobę, kocioł nie gaśnie, kopczyk ok, brak spieków, ale i tak wydaje mi się, że to dość dużo. (200kg na miesiąc) Dodam że mam cwu 120l zbiornik, i 5 użytkowników.
Instalator twierdził że spalę ok 150 kg Pelletu lub 100 kg ekogroszku na m-c. A wszystko wychodzi 2 x więcej.

Macie jakieś propozycje zmian w moich ustawieniach?

Witajcie,

Posiadam kocioł Pelletowy nieistniejącej już cieszyńskiej firmy R-eco, model P24 (24 kW).

Interesuje mnie usunięcie sterownika fabrycznego (nie jestem zadowolony z jego funkcjonalności) i zastąpienie go sterownikiem Pello.

Przeanalizowałem dane techniczne tego urządzenia, i mam pytania:

1. Jaki fotoelement do analizy płomienia w palniku jest tam zastosowany?
Czy jest to fotorezystor czy fotodioda? Jaki typ?
Muszę ten element po prostu kupić w sklepie elektronicznym i zaadaptować w specjalnym fabrycznym cokoliku zamontowanym w komorze kotła.
To jest bardzo ważne, bo konstrukcja tego cokoliku jest ściśle przemyślana (jest on zamontowany w odpowiednim miejscu i doprowadzona jest do niego rurka, która go chłodzi i owiewa nie dopuszczając do okopcenia (mieści się tam gabarytowo klasyczny fotorezystor)).

2. Ten kocioł jest wyposażony w dwa podajniki ślimakowe. Jeden poziomy, który transportuje Pellet z zasobnika do komory przejściowej, a drugi ukośny (nazwijmy go stokerem), który transportuje Pellet z komory przejściowej do palnika.
Specyfika działania tego palnika zakłada pracę stokera non stop podczas palenia, a podajnik poziomy pracuje w sposób przerywany, porcjując dawkę paliwa do komory przejściowej. I tak jest ustawiony algorytm w sterowniku fabrycznym.

Czy sterownik Pello da się tak ustawić w taki sposób, że stoker po rozpaleniu będzie kręcił cały czas, a podajnik główny będzie pracował w cyklu (kręcenie - pauza - kręcenie - pauza)?

3. Zaskakują mnie niskie obciążalności poszczególnych wyjść 230V.
Grzałka rozpalająca w moim kotle ma 550W mocy, a maksymalny prąd w obwodzie zapalarki Pello to tylko 0,8 A. :-(
Zmusza to do zasilania grzałki przez przekaźnik.


Reszta funkcjonalności Pello odpowiada mojemu kotłowi.

Z góry dziękuję za rozwianie moich wątpliwości.

Sam jestem ciekaw jak to naprawdę jest z tym mieszaniem Pelletu i węgla.
Gdzieś wyczytałem, że powinno mieszać w proporcjach węgiel 40% do 60% Pelletu. Podobno fajna mieszanka z tego wychodzi i dobrze wypala się węgiel. Gościu pisał, że dobre to jest na okres przejściowy.  W sprawie samego procesu spalania i reakcji zachodzących powinni wypowiedzieć się fachowcy.

Ster oblicza sobie dawkę paliwa dla danej mocy wg danych z kalibracji. Im wyższa wartość, tym mniej Pelletu wrzuca na palnik. Palnik musisz sobie niestety sam dostroić do paliwa jakim go aktualnie karmisz. Dotyczy to również dawek powietrza dla progów mocy.
Procedurę kalibracji opisał kolego w tym temacie na pierwszej stronie:


https://esterownik.pl/forum/posty,4855/ustawienia-kotla



Edit.
Źle się wyraziłem. Nie "tym mniej Pelletu wrzuca" tylko tym bardziej skraca czas pracy podajnika dla pojedynczego cyklu. Wagowo musi być tyle samo dla każdej wartości kalibracji.