Forum eCoal.pl v3.5 Pieklorz z PGG - jak to ustawić - pomocy Subskrybuj | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona3 / 3Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
phubmat
|
rj1972 napisał » 2025-01-05 13:03 To co nazwałem wymiennikiem rurowym w Twoim modelu to pionowe kały dymne i są kwadratowe. Istotnie to nie są rury. aaa - no to tam wg mnie tragedii nie ma po tygodniu - raczej te zawirowywacze zbierają większość sadzy... dodane 2025-01-05 13:25 oxalis3 napisał » 2025-01-04 19:20 Oj, chyba czeka Cię uszczelnienie członów palnika. Może ktoś mi podpowie, co trzeba kupić żeby zabierać się za rozkręcenie tego i uszczelnienie? Mam na myśli jakiś sznur uszczelniający, silikon wysokotemperaturowy, może tam są jakieś uszczelki, które trzeba u producenta kupić??? Żeby nie było tak, że rozbiorę i nie dam rady złożyć, a do sklepu najbliższego kilkanaście km... |
|||
|
||||
oxalis3
|
phumbat masz wszystko TU Sprawdź tez czy ślimak nie wytarł dziury w korpusie podajnika.
Sorki, ale nie widziałem nigdy gorzej, nawet na zdjęciach. |
|||
|
||||
phubmat
|
oxalis3 napisał » 2025-01-05 14:52 phumbat masz wszystko TU Sprawdź tez czy ślimak nie wytarł dziury w korpusie podajnika. Ok. Dzięki - raczej bez wymontowania całego zespołu napędowego nic się nie zrobi... Myślałem wcześniej, że przez ten otwór rewizyjny z boku pieca odkręcę śruby i zdemontuję sam palnik... Sorki, ale nie widziałem nigdy gorzej, nawet na zdjęciach. Wiem że jest fatalnie - też mi to się nie podoba - w zeszłym roku było o wiele lepiej, czasami nawet co 3 tygodnie czyszczenie było i lepiej to wyglądało niż teraz. "trrgedii nie ma" - miałem na myśli konkretnie te kwadratowe pionowe otwory o które było pytanie... |
|||
|
||||
gwarek
|
phubmat napisał » 2025-01-05 13:25
rj1972 napisał » 2025-01-05 13:03 wg mnie tragedii nie ma po tygodniu - raczej te zawirowywacze zbierają większość sadzy... Problem w tym że nie masz sadzy na zawirowaczach tylko coś klejącego ... lepikowatego. No chyba że fotki zakłamują obraz tego lepiszcza. Cały kocioł normalnie można czyścić miotełką a na fotce wygląda jakby trzeba użyć rozpuszczalnika. Ewidentnie nie jest to sadza ( sucha nieklejąca ale świetnie brudząca ). |
|||
|
||||
phubmat
|
gwarek napisał » 2025-01-05 19:24
phubmat napisał » 2025-01-05 13:25 rj1972 napisał » 2025-01-05 13:03 wg mnie tragedii nie ma po tygodniu - raczej te zawirowywacze zbierają większość sadzy... Problem w tym że nie masz sadzy na zawirowaczach tylko coś klejącego ... lepikowatego. No chyba że fotki zakłamują obraz tego lepiszcza. Cały kocioł normalnie można czyścić miotełką a na fotce wygląda jakby trzeba użyć rozpuszczalnika. Ewidentnie nie jest to sadza ( sucha nieklejąca ale świetnie brudząca ). Fotki wprowadzają w błąd - to jest sypkie i łatwo odchodzi - można to palcem wyczyścić (niosąc na zewnątrz spada na podłogę...) To samo w miejscu, gdzie ta wyczystka jest od góry - można miotłą (ja to bez problemu delikatnie szpachelką jednym ruchem ...) dodane 2025-01-05 20:43Nagrałem filmiki, jak wygląda palenie przy różnych ustawieniach dmuchawy. Po ok. 1h siedzenia przy palniku przy otwartych drzwiczkach nabieram przekonania, że palnik nie działa prawidłowo (prawdopodobnie nawiew). W zasadzie zmiana nawiewu o 5%, 10%, a nawet na maksa (100%) nic nie poprawia jeżeli chodzi o płomień - nawet czasem większy wiatr = mniejszy płomień... Mam wrażenie, że ten płomień "dusi się" pod spodem, a na wierzchu jakby skorupa się zasklepiała.... No i ewidentnie połowa palnika nie pali się - zawsze ten sam obszar: Nadmuch 40% W najbliższym czasie spróbuję wyczyścić palnik wg instrukcji (przez rewizję z boku), jak nie pomoże, to po sezonie lub jak będzie cieplej wymontuję cały palnik i sprawdzę... |
|||
|
||||
oxalis3
|
Kolego phumbat, napisałeś wcześniej, że to jest kocioł Twojej mamy i tu trzeba działać. Nie wierzę, że to jest wina opału, bo przepaliłem karlika, pieklorza i greenpala z PGG. Masz na forum takiego prawdziwego fachowca, serwisanta kotłów @karoka.
|
|||
|
||||
phubmat
|
||||
|
||||
oxalis3
|
Ty dalej swoje , przeczytaj mój ostatni post i działaj. Ja odnośnie ustawień się nie odzywam.
|
|||
|
||||
phubmat
|
oxalis3 napisał » 2025-01-05 21:00 Ty dalej swoje , przeczytaj mój ostatni post i działaj. Ja odnośnie ustawień się nie odzywam. Ok. Zrozumiałem... Nagrałem te filmy, wstawiłem na Youtube (dużo czasu poświęciłem), no to już wstawiłem na forum... Może ja coś źle opisuję, może ja czegoś nie widzę - a filmik pokazuje więcej... |
|||
|
||||
oxalis3
|
Kolego, to jest mój ostatni wpis w Twoim wątku. Zapytaj fachowców, podałem Ci jednego. Możesz innych. Faco Ci ustawi resztę.
|
|||
|
||||
phubmat
|
oxalis3 napisał » 2025-01-05 21:18 Kolego, to jest mój ostatni wpis w Twoim wątku. Zapytaj fachowców, podałem Ci jednego. Możesz innych. Faco Ci ustawi resztę. Dzięki za pomoc. |
|||
|
||||
rj1972
|
Wydłuż czas postoju w grzaniu z 25s na 40s.
|
|||
|
||||
faco
|
Tak czytając chociaż to nie jest mój temat głównego zainteresowania czyli niedopałki, spieki i popiół to postanowiłem się przyjrzeć na moim kotle temu zagadnieniu. Korona poszła w kąt i nowy wynalazek zaistniał na palniku przy spalaniu Marcela, czyli jak wiadomo węgla egzekutora większości palaczy
Taka szlaka u mnie z Marcela porównując z węglem groszkiem. Wynalazek powstał z jednej płytki szamotu i przy nadmuchu 34% robi wrażenie dla porównania i 36%, przy 50% nawet z koroną to chyba nie miałem takiej wichury 😂 Szuflada u mnie o godzinie 14 Przed chwilą byłem zobaczyć i była puściutka Później zrobię fotografię czy coś się zmieniło. dodane 2025-01-06 20:29Po ponad 6 godzinach nie wiem jak to będzie wyglądać na fotografii ale całość bym zmieścił w garści. Jeszcze może została mała korekta czasu na palniku. Mówią na wsi ze nie można spalić groszku Marcela a tona jest tańsza i ma więcej energii od wielu innych węgli. To pokazałem ze można spalić i dodatkowo bez zbędnego balastu jakim jest ogrom popiołu, jak na przykładzie tutejszym u autora wątku. Mała kombinacja a jak cieszy 😉 |
|||
|
||||
phubmat
|
Wczoraj chciałem wyczyścić palnik wg instrukcji. Niestety okazało się, że u mnie nie ma tych blaszek rewizyjnych - tylko w jednym kawałku dekiel ("segment zewnętrzny retorty przedni"). Odkręciłem 4 nakrętki i zdemontowałem "segment zewnętrzny" + dodatkowo same z siebie rozwarstwiły się "elementy wewnętrzne retorty". Wnioskuje, że nie były już szczelne skoro się to wszystko rozpadło... Kanały powietrzne były w połowie zapełnione popiołem ale na wysokości tych otworków wylotowych popiołu nie było... Chcąc - nie chcąc - musiałem to zdemontować, wyczyściłem i na nowo poskładałem ale dzień wolny i nie mogłem kupić silikonu wysokotemperaturowego, to uszczelniałem starym, przeterminowanym i zbyt gęstym (taki udało mi się zdobyć). Więc praca będzie do powtórzenia porządnie...
Natomiast po poskładaniu wszystkiego do kupy i odpaleniu pieca na moje oko widać dużą poprawę: Dmuchawa 40% po czyszczeniu / uszczelnieniu Dzisiaj zajrzałem do popielnika po 24h palenia i co najmniej o połowę mniej kalafiorów i co ważniejsze nie ma już dużych kalafiorów - tylko takie malutkie i malutkie kawałki skoksowanych niedopalonych węgli... Oczywiście trzeba teraz jeszcze pobawić się ustawieniami - może jeszcze uda się coś poprawić... Także wg mnie w moim przypadku problemem głównym był palnik (retorta) - prawdopodobnie rozszczelnienie + nadmierne zabrudzenie kanałów powietrznych (prawdopodobnie przez kilka lat nie było to czyszczone/ uszczelniane. dodane 2025-01-07 18:55@ faco - ten kawałek cegły szamotowej jak rozumiem od strony podajnika to celowo tak ścięty klinem od dołu? - co to daje? |
|||
|
||||
faco
|
Tak celowo a za zadania ma nawiew temperaturą na pozostałą cześć palnika jak i aby węgiel podawany na górę szedł na środkową cześć palnika.
|
|||
|
||||
phubmat
|
faco napisał » 2025-01-07 19:11 Tak celowo a za zadania ma nawiew temperaturą na pozostałą cześć palnika jak i aby węgiel podawany na górę szedł na środkową cześć palnika. ok. Dzięki. |
|||
|
||||
Dawidos19
|
phubmat napisał » 2025-01-07 18:55 Wczoraj chciałem wyczyścić palnik wg instrukcji. Niestety okazało się, że u mnie nie ma tych blaszek rewizyjnych - tylko w jednym kawałku dekiel ("segment zewnętrzny retorty przedni"). Odkręciłem 4 nakrętki i zdemontowałem "segment zewnętrzny" + dodatkowo same z siebie rozwarstwiły się "elementy wewnętrzne retorty". Wnioskuje, że nie były już szczelne skoro się to wszystko rozpadło... Kanały powietrzne były w połowie zapełnione popiołem ale na wysokości tych otworków wylotowych popiołu nie było... Chcąc - nie chcąc - musiałem to zdemontować, wyczyściłem i na nowo poskładałem ale dzień wolny i nie mogłem kupić silikonu wysokotemperaturowego, to uszczelniałem starym, przeterminowanym i zbyt gęstym (taki udało mi się zdobyć). Więc praca będzie do powtórzenia porządnie... Natomiast po poskładaniu wszystkiego do kupy i odpaleniu pieca na moje oko widać dużą poprawę: Dmuchawa 40% po czyszczeniu / uszczelnieniu Dzisiaj zajrzałem do popielnika po 24h palenia i co najmniej o połowę mniej kalafiorów i co ważniejsze nie ma już dużych kalafiorów - tylko takie malutkie i malutkie kawałki skoksowanych niedopalonych węgli... Oczywiście trzeba teraz jeszcze pobawić się ustawieniami - może jeszcze uda się coś poprawić... Także wg mnie w moim przypadku problemem głównym był palnik (retorta) - prawdopodobnie rozszczelnienie + nadmierne zabrudzenie kanałów powietrznych (prawdopodobnie przez kilka lat nie było to czyszczone/ uszczelniane. dodane 2025-01-07 18:55@ faco - ten kawałek cegły szamotowej jak rozumiem od strony podajnika to celowo tak ścięty klinem od dołu? - co to daje? Czy możesz dokładniej opisać jak to zrobiłeś? Wyciągnąłeś cały podajnik i na zewnątrz rozkręciłeś palenisko,czy normalnie na zamontowanym w piecu rozkręciłem to palenisko? Nie masz może jakiejś fotorelacji z tego? |
|||
|
||||
phubmat
|
Dawidos19 napisał » 2025-01-07 21:04 Czy możesz dokładniej opisać jak to zrobiłeś? Wyciągnąłeś cały podajnik i na zewnątrz rozkręciłeś palenisko,czy normalnie na zamontowanym w piecu rozkręciłem to palenisko? Nie masz może jakiejś fotorelacji z tego? @oxalis3 podesłał link - tam są zdjęcia jak ktoś to robił: "phumbat masz wszystko TUSprawdź tez czy ślimak nie wytarł dziury w korpusie podajnika." Jak pisałem - nie miałem zamiaru tego robić (rozbierania i uszczelniania) ale tak wyszło, więc robiłem to jak robiłem... Nie demontowałem / nie ruszałem nic oprócz samego palnika, który jest zbudowany z chyba 4 segmentów wewnętrznych (element wewnętrzny) + na końcu element zewnętrzny (element zewnętrzny) wszystko skręcone 4 prętami gwintowanymi (plus po 4 nakrętki po obu stronach szpilek). Odkręciłem 4 nakrętki na końcu palnika i wszystko rozeszło się bez problemu. Następnie pościągałem po kolei wszystkie elementy ze szpilek (szpilki zostały i te nakrętki przy palniku od strony podajnika). Wszystko wyczyściłem szczotka drucianą, szpachelką poskrobałem, papierem ściernym na szlifierce kątowej przeszlifowałem delikatnie powierzchnie, które się stykają w elementach między sobą i nałożyłem silikon wysokotemperaturowy (jak w linku podanym przez @oxalis3). Następnie w piecu podstawiłem równy klocek + jakaś płyta równe na wysokość taką, na jakiej powinien być spód palnika. Nasmarowane elementy wsuwałem po kolei na szpilki i przyklejałem do siebie delikatnie aby tym nie ruszać za bardzo. Po nadzianiu wszystkich elementów po kolei na szpilki zakręcałem stopniowo nakrętki kilka razy żeby równo wszystko ścisnęło. Po podokręcaniu nakrętek podłubałem wszystkie otworki powietrzne wewnątrz palnika, z ewentualnego wyciśniętego silikonu i to wszystko. Trochę kombinacji wewnątrz pieca było żeby to równo skręcić... Po czasie - chyba łatwiej byłoby szpilki zdemontować całkowicie i na koniec wsunąć i przykręcić z obu stron ale na końcu u mnie były nakrętki kołpakowe i dosyć łatwo się odkręciły, natomiast te od strony podajnika były zwykłe i wyglądały na zapieczone i nawet ich nie ruszałem... |
|||
|
||||
gwarek
|
Najlepiej na początku swojej drogi domowego palacza wywalić ten szamot z palnika. Będzie taki moment że ten szamot wróci na palnik ale z większym doświadczeniem obsługi tego kotła, Szamot mało wnosi a dużo przeszkadza. Wywalić i zacząć swoją przygodę. |
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona3 / 3Następna stronaOstatnia strona | ||||