Od dnia 16.10.2024 zostały wyłączone stacjonarne numery telefonów. Zapraszamy do kontaktu pod numerem: 574 443 555.
Forum  eCoal.pl v3.5  Pieklorz z PGG - jak to ustawić - pomocy Subskrybuj
Pierwsza stronaPoprzednia strona2 / 3Następna stronaOstatnia strona
2025-01-02 21:26
  oxalis3 Posty: 260 Ostrzeżenie: 0
phubmat co z tego, że wykres ładny jak popiół już nie i na palniku słabo. Masz ustawiony ręczny, jakich ustawień próbowałeś? Musisz mieć taką wysoką moc palnika?. Może lepsze spalanie będziesz miał na mniejszej mocy, jak proces spalania będzie spokojniejszy? Może wypada się przeprosić z automatem, przynajmniej na próbę.
Wywal ten ruszt z deflektorem, choć na chwilę, jak radził rj1972.

A i nie wyrzucaj tego "popiołu" to musi trafić po przesianiu do zasobnika.
2025-01-02 22:12
  faco Posty: 1034 Ostrzeżenie: 0
Jak tam słyszałem to na Chwałowicach mają dwa pokłady a jeden z węglem zbliżonym do Marcela. W Marcelu też są takie grudy ale nasadzenie korony rozwiązało problem, teraz mam pył a miałem coś podobnego.

Kolego oxalis3 wiem ze coś mi nie po drodze z Tobą a raczej Tobie ze mną
Co do wykresu:
 

Widzisz różnicę miedzy tymi samymi wykresami z tego samego pieca przy tych samych ustawieniach a wiesz jaka jest różnica miedzy nimi. Powiem Ci ze taka głupia różnica na wykresie to 20kg spalonego węgla więcej na dobę


 
2025-01-02 22:16
  rj1972 Posty: 1180 Ostrzeżenie: 0
Słuszna uwaga co do wykresu.
Zaproponowałem aby zrezygnować z podtrzymania 5min  x 4 powtórzenia i to zostało zrobione ale wzamian skrócono czas postoju w grzaniu z 45s na 25s. Bez sensu z jednej strony ująć z drugiej strony dołożyć.
To było niepotrzebne. 
Jeśli nie palisz drewnem to ten deflektor i ruszt są niepotrzebne. Od tego jest płyta szamotowa u góry tylko trzeba dobrze dmuchnąć.
Kiedy były czyszczone kanały dymne z zawirowaczami? To też ważny element sprawności kotła. 
Palnik możesz sobie przedmuchać najprościej ustawiając na minutę dmuchawę na 100%. Jest to doraźne działanie ale może coś pomóc. 
dodane 2025-01-02 22:16Faco nie sugeruj się wykresem bo widzisz że to nie działa.
2025-01-02 22:28
  oxalis3 Posty: 260 Ostrzeżenie: 0
2025-01-02 22:29
  faco Posty: 1034 Ostrzeżenie: 0
Przecież wykres to podstawa jak rysunek techniczny na budowie
2025-01-02 22:31
  oxalis3 Posty: 260 Ostrzeżenie: 0
faco taki wykres wg. Ciebie OK.


Bez komentarza na temat temp. zasilania, cwu itp.
2025-01-02 22:37
  faco Posty: 1034 Ostrzeżenie: 0
Źle to nie wygląda, ale temperatury nieco dziwne
2025-01-02 22:42
  oxalis3 Posty: 260 Ostrzeżenie: 0
W porównaniu do Twojego wygląda rewelacyjnie i co z tego?? To jest wykres z automatu, jak bym pokazał z grupowego to wyglądał by gorzej, a spalanie niższe!  Wykres nie grzeje.
2025-01-02 22:44
  phubmat Posty: 19 Ostrzeżenie: 0
oxalis3 napisał » 2025-01-02 21:26
phubmat co z tego, że wykres ładny jak popiół już nie i na palniku słabo. Masz ustawiony ręczny, jakich ustawień próbowałeś? Musisz mieć taką wysoką moc palnika?. Może lepsze spalanie będziesz miał na mniejszej mocy, jak proces spalania będzie spokojniejszy? Może wypada się przeprosić z automatem, przynajmniej na próbę.
Wywal ten ruszt z deflektorem, choć na chwilę, jak radził rj1972.

A i nie wyrzucaj tego "popiołu" to musi trafić po przesianiu do zasobnika.



Po zakupie kotła zacząłem na automacie ale nie za bardzo mogłem ustawić dobrze (też ze względu na brak doświadczenia...) więc spróbowałem "grupowy" - udało mi się ustawić więc nie kombinowałem i przez kilka lat tylko i wyłącznie "grupowe" z niewielkimi korektami w zależności jaki węgiel kupiony... W tym roku ok. 2 miesiące walczyłem na "grupowe" (zmieniałem wiatr, czasy podawania, ilości podawania, itd.) z tym Pieklorzem i jak nie udało się ustawić to znalazłem na forach, że kilka osób pisało, że na "ręczny" w miarę ustawiło - więc próbowałem ale bez efektu - aż poprosiłem o pomoc użytkowników forum...
Popiół - rzeczywiście szkoda to wyrzucać więc zacznę się bawić w odsiew - abym pylicy nie dostał... Ruszt z deflektorem wyrzucę w sobotę podczas cotygodniowego czyszczenia.
Inne zmiany - na razie dam szansę dla trybu "ręczny" - jak w dłuższej perspektywie nie będzie poprawy to będę próbował innych rzeczy (nie mogę słuchać podpowiedzi wszystkich naraz bo to bez sensu).
2025-01-02 22:45
  faco Posty: 1034 Ostrzeżenie: 0
oxalis3 napisał » 2025-01-02 22:42
W porównaniu do Twojego wygląda rewelacyjnie i co z tego?? To jest wykres z automatu, jak bym pokazał z grupowego to wyglądał by gorzej, a spalanie niższe!  Wykres nie grzeje.


I tego kolego się trzymaj 😉👍
2025-01-02 23:04
  phubmat Posty: 19 Ostrzeżenie: 0
rj1972 napisał » 2025-01-02 22:16
Słuszna uwaga co do wykresu.
Zaproponowałem aby zrezygnować z podtrzymania 5min  x 4 powtórzenia i to zostało zrobione ale wzamian skrócono czas postoju w grzaniu z 45s na 25s. Bez sensu z jednej strony ująć z drugiej strony dołożyć.
To było niepotrzebne. 
Jeśli nie palisz drewnem to ten deflektor i ruszt są niepotrzebne. Od tego jest płyta szamotowa u góry tylko trzeba dobrze dmuchnąć.
Kiedy były czyszczone kanały dymne z zawirowaczami? To też ważny element sprawności kotła. 
Palnik możesz sobie przedmuchać najprościej ustawiając na minutę dmuchawę na 100%. Jest to doraźne działanie ale może coś pomóc. 
dodane 2025-01-02 22:16Faco nie sugeruj się wykresem bo widzisz że to nie działa.



Spróbuję wyrzucić deflektor z rusztem - chyba nie zaszkodzi...
Kanały czyszczę w każdą sobotę - wyjmuję każdy z 4 zawirowywaczy i czyszczę szczotką drucianą bo są dosyć mocno w sadzach. Kanały traktuję specjalną szczotką drucianą na długim drucie od góry do dołu ze 3 razy przeciągnę (szczotka ciasno wchodzi... )

No te parametry to rzeczywiście jeszcze nie takie jak trzeba wg mnie (obserwując palnik, płomień, itd.). Z jednej strony dużo niedopalonych, natomiast nie widzę spieków żużlowych (bardzo twardych, szklistych), czyli teoretycznie można nadal zwiększać siłę nadmuchu, natomiast oglądałem, czytałem że płomień powinien być spokojny, żeby nie rwało mocno do góry (rady chyba "zawijan-a" - może przekręciłem...), a tu już w mojej ocenie za mocno rwie ten płomień przy 41% obecnie...
Dużo niedopałków, to wydaje się że za dużo opału lub za mało wiatru - skoro wiatr (wg mnie) jest już duży to powinno się zmniejszyć ilość opału, ale wtedy kopiec zapadnie się w głąb paleniska (już teraz widać to w jednym narożniku że widać otwory nawiewowe a palenisko jest poniżej...) - dla tego węgla teoria w żaden sposób nie pasuje...

Tak jak pisałem wyżej - skoro zacząłem stosować wskazówki @faco - to nie będę na razie innych wskazówek wcielał w życie, bo tak nie można. Jak nie dojdziemy do ładu i pomysły się skończą - wtedy inne pomysły spróbuję...

Wszystkim dzięki za zainteresowanie i mam nadzieję, że nikt tu nie będzie się kłócił, tylko pomoże cennymi uwagami i coś wspólnie może uda się wymyślić...
2025-01-02 23:53
  BBasiek32a Posty: 101 Ostrzeżenie: 0
Zacznij od przeczyszczenia/przedmuchania palnika. Bo jak sam zauważyłeś z jednej strony dmucha lepiej z drugiej nie. Z jednej strony nie masz spieków , z drugiej masz. Nie równo dmuchasz. 
2025-01-03 01:27
  faco Posty: 1034 Ostrzeżenie: 0
Moja ostatnia propozycja to zakupić worek czy dwa innego węgla i wsypać gdy będzie podajnik pusty, wiadomo ze jakiś czas pójdzie jeszcze ze ślimaka obecny węgiel a potem dopiero ten nowy. Będzie tak samo to kombinować a będzie lepiej to wina węgla.
2025-01-03 14:17
  oxalis3 Posty: 260 Ostrzeżenie: 0
phubmat napisał » 2025-01-02 22:44
Popiół - rzeczywiście szkoda to wyrzucać więc zacznę się bawić w odsiew - abym pylicy nie dostał... ,



Póki nie rozwiążesz problemu to może rób tak jak na tym filmikuProste rozwiazanie na spieki
2025-01-04 16:28
  phubmat Posty: 19 Ostrzeżenie: 0
BBasiek32a napisał » 2025-01-02 23:53
Zacznij od przeczyszczenia/przedmuchania palnika. Bo jak sam zauważyłeś z jednej strony dmucha lepiej z drugiej nie. Z jednej strony nie masz spieków , z drugiej masz. Nie równo dmuchasz. 

Jutro sobota - dokładnie przeczyszczę wszystko mechanicznie, wybiorę co można z palnika, przedmucham sprężarką te otworki, przedmucham "na pusto" na max obrotach dmuchawy z drugiej strony i zobaczymy...
dodane 2025-01-03 18:52
oxalis3 napisał » 2025-01-03 14:17
phubmat napisał » 2025-01-02 22:44
Popiół - rzeczywiście szkoda to wyrzucać więc zacznę się bawić w odsiew - abym pylicy nie dostał... ,



Póki nie rozwiążesz problemu to może rób tak jak na tym filmikuProste rozwiazanie na spieki

To ma sens (chociaż niektórzy wskazują też na zagrożenia - szybsze zużycie ślimaka...) - nawet naukowo eksperymentalne podobne wnioski: https://www.youtube.com/watch?v=Nblkb3N-QkI



dodane 2025-01-03 18:53
dodane 2025-01-03 18:59
faco napisał » 2025-01-03 01:27
Moja ostatnia propozycja to zakupić worek czy dwa innego węgla i wsypać gdy będzie podajnik pusty, wiadomo ze jakiś czas pójdzie jeszcze ze ślimaka obecny węgiel a potem dopiero ten nowy. Będzie tak samo to kombinować a będzie lepiej to wina węgla.



To też jakiś pomysł aby się upewnić, że to wina węgla... Tylko dla dobrego (w sensie spalania i ilości popiołu - czyli raczej mało kaloryczny) węgla - zupełnie inne ustawienia potrzebne - znów będzie trzeba nieco poeksperymentować najpierw... W poprzednich sezonach, jak lepszy węgiel trafił, to pamiętam, że nadmuch około 34% był w tym piecu optymalny...
Spróbuję najpierw dosypać ten niespalony koks do podajnika...
Zastanawiam się jeszcze czy zostawić ten ruszto-deflektor fabryczny, czy spróbować go eksperymentalnie wyjąć... - jakie jest jego praktyczne zastosowanie i czy to ważne?
dodane 2025-01-04 16:28Sobota jak zwykle - czyszczenie całego pieca:


Tym razem dokładnie wyczyściłem drucikiem, odkurzyłem, przedmuchałem wszystkie otwory powietrzne w palniku:


W popielniku - bardzo podobnie jak tydzień wcześniej - dużo niespalonego węgla...:
Przesiałem i zmieszałem z węglem wszystkie odpady z poprzedniego tygodnia.
Wyjąłem też rusztodeflektor (nie do końca jestem przekonany - wszyskie piece na ekogroszek mają jakiś deflektor nad palnikiem, nawet jak nie mają rusztu...).
Zmniejszyłem nieco czas podawania węgla, bo wydaje mi się, że za duża dawka, której palnik nie zdąża spalić i poniekąd może też dlatego część lekko nadpalona spada do szuflady na popiół. Podniosłem jeszcze o 1 % nadmuch.
2025-01-04 19:20
  oxalis3 Posty: 260 Ostrzeżenie: 0
Oj, chyba czeka Cię uszczelnienie członów palnika. 
2025-01-04 23:04
  rj1972 Posty: 1180 Ostrzeżenie: 0
Ten film z Telewizji Tychy to jest trochę nawiedzony.
Gość przepala 50kg opału i wydaje opinię.
Technicznie ma za nisko zabudowany deflektor. Technicznie ma przepalony opał w 100%. Lepsza szlaka w 100% przepalona niż koksy wielkości pokazanej w tym poście.
W dawce 50kg nawet nie zdążył  podjąć jakiejkolwiek próby korekty parametrów spalania.
I tu kreowanie się na znawcę Chyba po to żeby za darmo przyjmować dawki opału do testowania 
To jakaś pomyłka albo grzech bo autor jest mocno ukierunkowany na wierność tylko i wyłącznie religii. Wszystkie krytyczne opinie są usuwane lub nazywane trolami.
Udowodnić że opał jest do kitu to przepał znacznie większej ilości w różnych warunkach.
Wina głównie leży po stornie palacza, operatora, sprzętu.
Nie bronię opisanego opału bo chodzi o KGM jeśli ktoś nie zauważył tych skrótów filmowych. Facet zrobił to celowo bo fachowo mógłby to wyciąć jako znany redaktor. Nigdy tym opałem nie paliłem więc nie jestem aż tak skrzywiony i nie bronię tego opału ale obraz mówi sam za siebie.
Wielka połka.
Sorry 
A co do tego co pokazuje Phubmat na zdjęciach:::
Oxalis3 chyba ma rację co do dalszego przeglądu palnika. Masz starszy typ.
Drucikiem to sobie tam nie pomożesz. 
Ale mimo wszystko wal powietrzem w ten opał bo luft masz za darmo a widać ze zasmoliłeś zawirowacza i ciekawe że nie pokazujesz wymiennika rurowego bo może jest również obklejony i zajechany.  Faco też trochę ma racji w tym by dokupić innego opału i mieszać skoro nie potrafisz tego dobrze ustawić. Albo taniej kup wapno budowlane i sypnij mocno wapna na ten opał jak w elektrowni w celu jego zubożenia w stosunku do możliwości odbioru energii 26+MJ jeśli ktoś ma pojęcie w temacie.

Widocznie lubisz lubisz płytkie i ostrożne porady ale chyba nie pozostajesz bez winy oceniając co najmniej po zdjęciach Twoje zalepione zawirowacze.
Źle palisz Odsłoniłeś to na foto

Sorry za moją opinię ale musi zaboleć żeby było skuteczne Oczywiście Faco jesteś preferowany
2025-01-05 00:21
  gwarek Posty: 660 Ostrzeżenie: 0
phubmat napisał » 2025-01-04 16:28
BBasiek32a napisał » 2025-01-02 23:53
Zacznij od przeczyszczenia/przedmuchania palnika. Bo jak sam zauważyłeś z jednej strony dmucha lepiej z drugiej nie. Z jednej strony nie masz spieków , z drugiej masz. Nie równo dmuchasz. 



Bardzo ciekawie wyglądają zawirowacze.
Strasznie bardzo osmolone ... nigdy takiego stanu nie widziałem.
Tak jakby zdecydoweanie było za mało powietrza i się dusiło.
2025-01-05 12:40
  phubmat Posty: 19 Ostrzeżenie: 0
oxalis3 napisał » 2025-01-04 19:20
Oj, chyba czeka Cię uszczelnienie członów palnika. 

Po ok. 24h od czyszczenia dzisiaj zajrzałem do kotła - spieki się trochę zmniejszyły - na palniku zbyt dużych nie było ale węgiel nadal przesypuje się do szuflady popielnika... Zajrzałem to w tym jednym rogu cały czas przesypuje (jakby prawy dolny róg na zdjęciach) - tam już duża "kupka" się przez 24 h nasypała,  na na przeciwnym rogu szuflady nic... 
Czyli ewidentnie moim zdaniem coś nie tak z palnikiem...
Będę musiał to chyba rozebrać, ale najpierw spróbuję wyczyścić wg instrukcji - znalazłem w internecie:


Chodzi o to, że to piec mojej mamy (starsza kobieta) wcześniej wszystkie czynności obsługowe (czyszczenie, załadunek, itp.) wykonywał mój śp. tata (ja tylko ustawienia sterownika robiłem). Tata zmarł i ja przejąłem obowiązki palacza "na cały etat" więc dlatego uczę się co i jak trzeba jeżeli chodzi o czyszczenie, konserwacje itp...
dodane 2025-01-05 12:40
rj1972 napisał » 2025-01-04 23:04
Ten film z Telewizji Tychy to jest trochę nawiedzony.
Gość przepala 50kg opału i wydaje opinię.
Technicznie ma za nisko zabudowany deflektor. Technicznie ma przepalony opał w 100%. Lepsza szlaka w 100% przepalona niż koksy wielkości pokazanej w tym poście.
W dawce 50kg nawet nie zdążył  podjąć jakiejkolwiek próby korekty parametrów spalania.
I tu kreowanie się na znawcę Chyba po to żeby za darmo przyjmować dawki opału do testowania 
To jakaś pomyłka albo grzech bo autor jest mocno ukierunkowany na wierność tylko i wyłącznie religii. Wszystkie krytyczne opinie są usuwane lub nazywane trolami.
Udowodnić że opał jest do kitu to przepał znacznie większej ilości w różnych warunkach.
Wina głównie leży po stornie palacza, operatora, sprzętu.
Nie bronię opisanego opału bo chodzi o KGM jeśli ktoś nie zauważył tych skrótów filmowych. Facet zrobił to celowo bo fachowo mógłby to wyciąć jako znany redaktor. Nigdy tym opałem nie paliłem więc nie jestem aż tak skrzywiony i nie bronię tego opału ale obraz mówi sam za siebie.
Wielka połka.
Sorry 
A co do tego co pokazuje Phubmat na zdjęciach:::
Oxalis3 chyba ma rację co do dalszego przeglądu palnika. Masz starszy typ.
Drucikiem to sobie tam nie pomożesz. 
Ale mimo wszystko wal powietrzem w ten opał bo luft masz za darmo a widać ze zasmoliłeś zawirowacza i ciekawe że nie pokazujesz wymiennika rurowego bo może jest również obklejony i zajechany.  Faco też trochę ma racji w tym by dokupić innego opału i mieszać skoro nie potrafisz tego dobrze ustawić. Albo taniej kup wapno budowlane i sypnij mocno wapna na ten opał jak w elektrowni w celu jego zubożenia w stosunku do możliwości odbioru energii 26+MJ jeśli ktoś ma pojęcie w temacie.

Widocznie lubisz lubisz płytkie i ostrożne porady ale chyba nie pozostajesz bez winy oceniając co najmniej po zdjęciach Twoje zalepione zawirowacze.
Źle palisz Odsłoniłeś to na foto

Sorry za moją opinię ale musi zaboleć żeby było skuteczne Oczywiście Faco jesteś preferowany

Słuchajcie - ja się nie boję krytyki - jak źle palę, to po to poprosiłem o pomoc na forum, żeby zacząć to robić dobrze... Uwierzcie, że się sporo naczytałem i naoglądałem filmików na Youtube wcześniej i wiem, że jak za mało powietrza, to dym, to sadza, itp ale jak wcześniej pisałem - wiele poradników jak powinno się ustawiać parametry spalania pokazują, że płomień powinien być mocny, bez dymu ale nie powinno "rwać" bo wtedy wywiewa za mocno w komin... szkoda że nie można tu filmiku wstawić w prosty sposób, bo bym pokazał jak wygląda płomień powyżej 40% dmuchawy (bardzo "rwie") - tym bardziej, że w poprzednich latach paląc w trybie "retortowy - grupowy" nawiew był w przedziale 34-36 % i przy 36% już histogram pokazywał, że teoretycznie jest za dużo powietrza... 


Będę jednak próbował dalej zwiększać ale według też wielu fachowców nie można codziennie zmieniać nastaw (najlepiej wyczyścić piec, zmienić, popalić kilka dni i wtedy dopiero wyciągać wnioski i dokonywać kolejnych zmian, czyszcząc piec...). Bardziej bym jednak w tej chwili się skłaniał do tego, że palnik nie był konserwowany, czyszczony, sprawdzany i chyba tu jest problem (odpisałem na ten temat @oxalis3...)
 Co do wymiennika rurowego - według mojej wiedzy u mnie nie ma czegoś takiego:

2025-01-05 13:03
  rj1972 Posty: 1180 Ostrzeżenie: 0
To co nazwałem wymiennikiem rurowym w Twoim modelu to pionowe kały dymne i są kwadratowe. Istotnie to nie są rury.
Pierwsza stronaPoprzednia strona2 / 3Następna stronaOstatnia strona
Użytkownicy online: agnieszkamalcztk, alena28, Anielka1234, darpie70, Hi-pex, karkut4, sas6699, szwistak