Profil użytkownika

Mam powieszony wilgotnościomierz w kotłowni i wskazuje wilgotność w normie. Drzwiczki otwarte woda. Zamknięte mniej. Zamknięte i zastawione zawory pozbyłem się jej. U każdego może być co innego u mnie akurat ta metoda się sprawdziła.

Jak zamknąłem zawory wszystkie które idą do kotła czyli zamknąłem cyrkulację, to temperatura się tak w zamkniętym kotle nie zmienia i nie wydziela się proces. Bynajmniej tak to działa u mnie a tak też miałem w popielniku i na ścianach dość dużo wody.

Mój też się moczył i nawet dość sporo. Są dwie szkoły zależne od warunków w piwnicy otwarty piec na lato albo zamknięty.
Kopciucha zawsze miałem otwartego i nie zwracałem na to uwagi ale już na nowym cienko blachowcu dało mi to do myślenia. Okazało się ze otwarty dość solidnie się pocił a zamknięcie pieca zminimalizowało pocenie się a zastawienie wszystkich obiegów na zaworach wraz z CWU zakończyło totalnie ten proces.

faco napisał » 2025-02-11 21:13

No i piszesz tutaj ze wszystko pięknie działa

No i działa, to się również cieszę ze byłem pomocny, bez kupowania pomp, etc

Pompa CWU ma swój obieg niezależny z wodą użytkową, myślę ze to nie będzie trwało aż 5 godzin
No ale możesz wyłączyć jak się masz poczuć bezpieczniejszy. 

Jak już zamontujesz to  odkręcisz krany z ciepła wodą i popuścisz zawór 3 aż wyleci woda z powietrzem z kranów i je zakręcisz. Chwilę jeszcze odczekasz dasz czas na ewentualną pracę samo odpowietrznikowi i zawór 3 puszczasz na całość i włączasz pompę z cyrkulacji.

No i piszesz tutaj ze wszystko pięknie działa

Ok, ok I masz już części kupione, kiedy działasz?

Też pracuję ze non stop tutaj nie bywam
Tak zastawiasz 3 odpuszczasz krany a dokładnie ciepłą wodę i działasz.

Co do zaworu gdzie był stary ZZ nie jest potrzebny.

Przykładowy:

https://allegro.pl/oferta/zawor-zwrotny-klapowy-1-2-klapa-kierunkowy-mosiezny-diamond-16896339015?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=NjNjOTQyNjAtOWE0ZC00MDM1LWIyYWEtZTc5MTllMDY2YjA5AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=d3a5c060-bb7b-421e-a396-a1052090ca42

Tylko wybrać odpowiednią średnice.
Do tego dokupić z 3 nyple, trójnik, samo odpowietrznik i cała filozofia. Po co pchać się w nowe pompy etc. a ze starej zupy nie naważysz 😉

Klapowe ZZ są grawitacyjne a zwykłe ZZ ciśnieniowe właśnie przez tą sprężynę. Tutaj nie trzeba jakiś pomp rodem na węzeł ciepłowniczy w bloku a wystarczy ta co masz, tylko odpowiednio dobranymi podzespołami. Nie ma co kupować pomp za setki jak starczy przeróbka za dziesiątki. Może nie potrzebnie zabierałem głos, róbcie co chcecie aby było dobrze

Wtedy nie będzie zaworu zwrotnego a zwykła mufa. Gdy pompa nie będzie włączona, nastąpi cofka zimnej wody na układ wodny gdy się otworzy jakąś baterię. Nawet gdy ta pompa będzie włączona a jest dość słaba, to też nie wiadomo jak się zachowa układ. Instalację robił chyba fachowiec i wiedział co robi, może po za tym ze dał ZZ zamiast klapy i zrobił kontrę gdzie zapewne zbiera się powietrze. Jak już ma dłubać to niech to ma nogi i ręce a nie kolejna partyzantka

Zróbmy jeszcze taką próbę, zakręć zawór, rozkręć śrubunek i włóż koniec śrubunku do wiadra i odpuść wodę przez zawór tak długo aż przyjdzie ciepła. Jak przyjdzie to zakręć zawór, skręć luźno z powrotem śrubunek, odpowietrzenie i włącz pompę.

I jaki efekt?
dodane 2025-02-09 18:14Albo zamiast się bawić i masz chęć wymiany zaworu ZZ bo pompa ma faktycznie wydolność na granicy otwarcia ZZ, sam bym tam takiego nie dał. 

Wywalasz istniejący zawór ZZ w jego miejsce przychodzi istniejący śrubunek, nad zaworem kulowym wywalasz kolano i dajesz trójnik. Do góry trójnika wkręcasz samo odpowietrznik. Z boku trójnika dajesz klapę w odpowiednim kierunku czyli strzałka w kierunku bojlera. Do klapy przychodzi Pex. Klapę dajesz w tym miejscu co żółta strzałka bo ma być poziomo zamontowany, środkową śruba do góry, jak na rysunku.

Kupujesz taką klapę, tak wygląda:  





Miejsce docelowe:

Ok. układ nad bojlerem wygląda na typową kontrę. Zastawisz ten zawór nad pompą i popuścisz tak aby pociekła woda ale nie odkręcasz całkowicie ten śrubunek zaznaczony strzałką białą klucz bodajże 27 czy tam jakaś żabka. Jak z ZZ nie jest wyjęta sprężyna to nic się nie stanie poleci trochę wody. Następnie włączasz pompę i otwierasz ten zamknięty zawór, może wylecieć jakieś powietrze z wodą i zakręcasz z powrotem śrubunek gdy wyjdzie powietrze z wodą chyba ze poleci tylko sama woda. Na pewno sobie przygotuj jakieś szmaty na ta operację pod śrubunek i na podłogę. To pierwsza czynność. 
Jak nie pomoże to zobacz ten samo odpowietrznik zaznaczony strzałką białą, wykręcasz go dłonią nie ruszając tej śruby co jest poniżej niego zaznaczona na zielono. Jak wykręcisz naciskasz palcem na ten plastykowy lub metalowy grzybek pośrodku tej śruby, jak było powietrze to albo zepsuty samo odpowietrznik, zatkany otwór w nim albo zakręcony korek na czubku bo nie wiem czy jest tam czy nie, bo nie wyraźne foto.

Jeśli w pierwszym kroku było powietrze to powinno się zamontować gdzie strzałka czerwona trójnik i z niego do góry samo odpowietrznik.

Jak coś podziałasz to napisz jakie efekty.   
dodane 2025-02-09 14:22

Oczywiście ze jest potrzebny bo z jakiej racji miał by nie być 🤔 Chciałbyś mieć zimną wodę w kranie zamiast ciepłej to go zdemontuj 😄
Jakiej orientacji przestrzennej jest ten bojler pionowej, te przyłącza co pokazałeś są na jego górze🤔

Sprężyna w ZZ jest po coś potrzebna prawda, po darmo by jej tam nie montowali a jeśli coś jest za słabego lub ma pracować grawitacyjnie to zamiast takiego ZZ z sprężyną, stosuje się klapę. Zawór ZZ bez sprężyny jest praktycznie bezużyteczny, jest teoretycznie jak zwykła mufa.

Trzeba przyjąć ze ówczesne grzejniki są mierzone na 70-75°C. Przykładowo grzejnik C22 1400 ma przy temp. 75°C 2700W ale gdy mu dostarczymy 40°C to ma tylko wydolność 700W. No i teraz co z tego ze mamy kolosa pod parapetem jeśli mu damy 40°C i biedak ledwo z siebie wydoli to 700W. Dlatego warto mieć dobrze przeliczone grzejniki na kubaturę pokoju aby wiedzieć ile grzać aby go dogrzać. Stare stalowce i żeliwa jeszcze mniejsza mają wydolność grzewczą. Ocieplenie domu też na pewno robi robotę, ale latem gdy mury się nie nagrzewają, nie ma za zimno

Podłogówkę to w ogóle uważam za kosmos i też trzeba wiedzieć jak ją ustawić aby była wydajna a nie przydławiła kotła.

Jak to CWU działa wyśmienicie to ja jestem łódź podwodna. Do czego to CWU jest po resztą podłączone?

W tym problem ze każdy ruch pompy jaki zabierze wodę z zaworu 4D w tym CWU rozjeżdża cały kocioł. Pompę kotłową jak już to trzeba by zamontować knifem po za zaworem 4D Jak dobrze zrozumiałem właścicielkę to kocioł jest w innym budynku niż instalacja grzewcza. I co najważniejsze ze pierwszy raz poczuli faktycznie ciepło w domu.
Acha i chyba ewenement ze rury do pieca idą 10m czy tam 20m w ziemi. Jak mi mówiła właścicielka, wszyscy zaproszeni lokalni instalatorzy nie podjęli się ustawiania.

Tak celowo a za zadania ma nawiew temperaturą na pozostałą cześć palnika jak i aby węgiel podawany na górę szedł na środkową cześć palnika. 

Tak czytając chociaż to nie jest mój temat głównego zainteresowania czyli niedopałki, spieki i popiół to postanowiłem się przyjrzeć na moim kotle temu zagadnieniu. Korona poszła w kąt i nowy wynalazek zaistniał na palniku przy spalaniu Marcela, czyli jak wiadomo węgla egzekutora większości palaczy

Taka szlaka u mnie z Marcela porównując z węglem groszkiem.



Wynalazek powstał z jednej płytki szamotu i przy nadmuchu 34% robi wrażenie dla porównania i 36%, przy 50% nawet z koroną to chyba nie miałem takiej wichury 😂 
 



Szuflada u mnie o godzinie 14 



Przed chwilą byłem zobaczyć i była puściutka Później zrobię fotografię czy coś się zmieniło.

dodane 2025-01-06 20:29Po ponad 6 godzinach nie wiem jak to będzie wyglądać na fotografii ale całość bym zmieścił w garści.
Jeszcze może została mała korekta czasu na palniku.


 

Mówią na wsi ze nie można spalić groszku Marcela a tona jest tańsza i ma więcej energii od wielu innych węgli.
To pokazałem ze można spalić i dodatkowo bez zbędnego balastu jakim jest ogrom popiołu, jak na przykładzie tutejszym u autora wątku.

Mała kombinacja a jak cieszy 😉

Na moje oko wykres wygląda bardzo dziwnie i tylko nasuwa się pytanie, co się na tej instalacji pierwsze rozpadnie 🤔
dodane 2025-01-06 16:23Aby zapobiec katastrofie, poprawiłem wykres i dostarczyłem odpowiednie ciepło do mieszkania właścicielce kotła