W moim przypadku mniej pali gdy się odstawia a dla kotła lepsza raczej praca ciągła. 

Masz źle ustawione spalanie skoro na deflektorze i szamocie tworzy się sadza.
````````````````````````

to jest OEP10 - to jest producent sadzy

może jakieś podpowiedzi - aby sadzy było mniej?
jechałem na atomacie
na ręcznych ustawieniach i grupowych
sadzy tyle samo co tydzień
- bez tragedii - ale 2-3 średnie szufelki w sobotę wygarniam

Nie wiem czym palisz , albo "co" ale potwierdzam , to co wyżej ktoś napisał :
 

wlasti napisał » 2018-02-05 00:04

Masz źle ustawione spalanie skoro na deflektorze i szamocie tworzy się sadza.

mam rozebrany piec -pęknięty ślimak,dzisiaj mi Ogniwo wysłało nowy, dzisiaj czyściłem podajnik i wewnątrz gdzie podajnik łączy się z piecem są rysy- wtym miejscu pękł slimak i chyba porysował podajnik, czy można zakładać nowy ślimak, czy może trzeba go szlifować  proszę o poradę, hydraulik chory.

U mnie sadzy nie ma. Jest tylko szary pył. 
Weź ten ślimak włóż i oszacuj czy są luzy. Jeśli tak to musisz jeszcze wymienić ostatni segment palnika. Co do rys to zobacz czy są to mocne przetarcia. Jeśli tak to długo ten nowy ślimak nie pochodzi, w końcu groszek wytrze dziurę tym bardziej jak jest przewężenie.

sq9tbu 
                to mnie pocieszyłeś,jeśli będą luzy- dlaczego wymieniać ostatni segment palnika, dlatego że tam jest gniazdo na ślimak,gdzie kupię taki segment ,co do rys to chyba nic nie zrobię, rozumię groszek wytrze dziurę i trzeba kupić nowy podajnik. lub cały zestaw z podajnikiem i palnikiem batory.Jestem emerytem nie wiem co teraz robić.

Dekiel trzeba było zamówić wraz ze ślimakiem, przyszłoby jedną przesyłką.

To nie są rysy powstałe od pęknięcia ślimaka, jak w ogóle można to nazwać rysami.
Jest to zapewne taki odlew. U mnie też tunel w tym miejscu nie jest idealnie gładki.
Możliwe jest również to, że te rysy, wgłębienia powstały od korozji która załatwiła ślimak. Tunel przetrwał.
Jak dorobisz osuszanie to te problemy znikną na 100% Mogę to zagwarantować.
Widziałem co działo się u mnie przez 9 miesięcy przed zrobieniem osuszania i widzę co dzieje się teraz.
Ślimaka nie musisz szlifować. Gdybyś wymienił ostatni element palnika (ten z otworem, gniazdem na ślimak) to byłby spokój z tym podzespołem kotła na kolejne 5 lat.
To jest ten element o którym mowa.

Ja myślę że korpus też jest już na wykończeniu.
Trzeba było to zrobić wcześniej ale wielu z tego się tu śmiało, jednak z biegiem czasu powstał system kompensacji ciśnień
Kawałek wężyka ale jak poważnie brzmi

caffe23
             może nie będę zakładał ślimaka, jutro włożę ślimak do gniazda palnika i zobaczę czy są luzy,tylko nie wiem jak duże mogą być, jeśli tak zamówię segment przedni retorty, a może wymienić segment nie patrząc na luzy, będzie pewniejsze.

karoka65 
mówisz że korpus na wykończeniu, trudno na to nie mam już wpływu. zakładam dopiero teraz osuszanie-mądry polak po szkodzie.

dobrze ze mam w mieszkaniu kominek z rozprowadzeniem ciepła przez kanały. inaczej musiałbym grzać grzejnikami.

U mnie minie w sierpniu 5 lat jak palę w tym kotle bez przerw.
Wymieniłem segment jakieś trzy miesiące temu. Jeszcze by pochodził na starym do końca zimy ale nie chciałem narażać na przecieranie pozostałych elementów.
Na pewno jest u Ciebie otwór wytarty tak jak u mnie – do dołu palnika, pod ciężarem ślimaka i wygląda jak jajko.
Wstrzymaj się, zamów segment i zrób to dokładnie.
Będziesz musiał odkręcić cztery nakrętki ze szpilek trzymających wszystkie segmenty w całości.
Pozdejmuj wszystkie elementy w kolejności układając gdzieś na podłodze, przeczyść z nagaru. Możesz każdy segment szurnąć w miejscach gdzie się styka z kolejnym segmentem np. kładąc na równej powierzchni arkusz papieru ściernego i każdy segment z dwóch stron przejechać po papierze. Wydłubać ewentualne zanieczyszczenia z otworów nadmuchowych.
Składaj w odwrotnej kolejności zwracając uwagę na równe ułożenie otworów nadmuchowych.
Pół okrągły element segmentu ma być równo z półokrągłym elementem tunelu ślimaka.
Najlepiej podajnik postaw na podłodze pionowo, palnikiem do góry.
Kup do składania segmentów uszczelniacz kominkowy, jest to taka czarna masa uszczelniająca odporna na temperatury rzędu 1200-1300 stopni.
Dajesz ten uszczelniacz pomiędzy wszystkie segmenty, we wszystkie miejsca styku, połączeń.
Po skręceniu nie zapomnij wydłubać uszczelniacz, który przy skręcaniu mógł się wcisnąć w otwory nadmuchowe. Tego uszczelniacza co wylizie na zewnątrz lub do wewnątrz palnika, nie musisz ruszać.
Po złożeniu, skręceniu, nie trzeba czekać aż wyschnie, można od razu wsadzać podajnik do kotła, wszystko składać i odpalać.
Nie jest to jakieś mega skomplikowane, jak masz zdolności manualne to sobie poradzisz.

caffe23
                dziękuję bardzo za radę, jutro rano zamawiam segment przedni retorty i czekam na dostawę, jeszcze raz dziękuję.
                Pozdrawiam!

Jak się składa pierwszy raz to warto zrobić jakieś znaki kontrolne na segmentach. Trzeba też dobrze oczyścić i nasmarować szpilki i sprawdzić czy nakrętki lekko się nakręcają. 

mam pytanie,jeśli będę rozkręcał palnik i nakrętka od szpilki mi się urwie, to czy będę mógłl kupić glin sztange i z niej zrobić szpilki.szkoda że nie zamówiłem szpilek.

Nie powinna się urwać. Jeżeli tak by się stało to są w sprzedaży gwintowane pręty. Dobierzesz średnicę i utniesz na właściwą długość.

caffe23 dzięki za informację,czekam na retorte, Pozdrawiam!
dodane 2018-02-08 18:48dostarczono mi segment przedni retorty, zmierzyłem sufmiarką średnicę ma 28,7mm,średnica nowego ślimaka 28,7mm, brak luzu,.średnica w starym deklu 29,8mm,luz 1,1mm,brak wyrobienia dekla w dolnej części,  stary ślimak ma średnicę 27mm, luz był 2,8mm, może nie wymieniać dekla?,boję się że mogę źle skręcić, co radzicie?,czy luz 1,1 mm jest za duży, czy segmenty palnika powinny być co parę lat rozbierane i klejone.
dodane 2018-02-08 22:13A mam jeszcze pytanie. Nowy ślimak ma na końcu dodana tuleje zostawić czy zeszlifować? 

Źle, że nie sprawdziłeś tego dekla przed zamawianiem. Jeżeli stary nie jest wytarty do dołu i otwór nie przypomina jajka to możesz go zostawić i wstawić tylko nowy ślimak.
Możesz wstawić nowy, wtedy będzie większa pewność, że pochodzi te 4 lata bez rozbierania. Dostałeś oryginalne podzespoły od producenta więc nic nie musisz przerabiać, szlifować. Najwyraźniej ma być taki luz jak po złożeniu nowych części.

czy segmenty palnika powinny być co parę lat rozbierane i klejone

Co parę lat - to na pewno. Jakiś przegląd wypada zrobić nawet co roku. Stwierdzić czy się nie rozszczelnił, udrożnić otwory nadmuchowe czy nawet przedmuchać z popiołu, który się przedostaje do kanałów nadmuchowych w podajniku.

tadekj46 napisał » 2018-02-08 22:13

A mam jeszcze pytanie. Nowy ślimak ma na końcu dodana tuleje zostawić czy zeszlifować?

Pierwsze słyszę o tulei. Zamawiałem ślimak pod koniec ubiegłego roku i nic takiego nie było.

Weżcie pod uwagę, że żeliwo się rozszerza pod wpływem temperatury - luz MUSI być. Osiowy i na wydłużenie ślimaka.

Jeżeli ma nowe podzespoły to chyba nic nie musi szlifować i poprawiać producenta

dodane 2018-02-10 13:14

tadekj46 napisał » 2018-02-08 22:13

dodane 2018-02-08 22:13A mam jeszcze pytanie. Nowy ślimak ma na końcu dodana tuleje zostawić czy zeszlifować? 

Jak możesz to zrób zdjęcie tego ślimaka z tulejką i wrzuć na forum

W nowym segmencie przednim nie ma wprasowanej tulei? Tylko na trzpieniu ślimaka? Z czego ta tuleja jest?