Verb wysłałem na maila

Witam nie mogę sobie poradzić z ustawieniami palę miałem może ktoś zkolegów by coś poradził,zerkając na moje ustawieni.Z góry dziękuję i czekam na uwagi

Dodam,że przy tych ustawieniach mam spory niedopał w popielniku

Jest za mało powietrza. 
Ustaw moc min i max na 12kW i zwiększ o 1% nadmuch, będziemy obserwować co dalej. 

Zastanawiam się dlaczego mając kocioł 16kW ustawiasz na 20kW ?

Do zbigmaz ustawiam dlatego, żę na 16 kw kocioł bardzo wolno dochodził do temp.

Dałem pompę na pracę ciągłą, żeby piec popracował

Jak miał typu odsiewka lub granulacja 0-10 to możesz się spodziwać sporo frakcji pylistej, przez którą ciężko przepchać powietrze. Ja na taki trafiłem jak jeszcze nie było ani korekty dmuchawy ani grupowego. Robiło mi czarną wyspę na środku palnika. Z pewnością trzeba więcej w taki miał dmuchać. Jakby wszystkie nastawy zawiodły zawsze możesz poratować się mieszając ten miał z groszkiem.
Z mocą jak idzie w górę to lepiej zostaw na mniejszej. Masz większą szanse na to że mniej przesypie. Byle by dawała rady w górę ciągnąć.

W moich workach na początku był ładny ekogroszek, a teraz to wygląda jak właśnie taki odsiew dlatego tak dmucham. Daje radę i to na małej mocy

To przy okazji jaki masz palnik - brucer czy burner?
Ten pierwszy mam u siebie i niesamowicie istotne jest tu uszczelnienie korony. Tego drugiego nawet nie macałem. Powinien być mniej wrażliwy.
Dzisiaj modyfikowałem nieco dyszę od minertu. Jak dobrze pójdzie to dopiszę w modyfikacjach.

Jeżeli to było pytanie do mnie to poprawiłem stopkę

Ekoenergia czyli tak klejona jak brucer. Pytałem tylko z ciekawości.
Przed chwilą byłem sprawdzić co na moim palniku się dzieje. Puki co zachowuje się świetnie. A już mi po głowie chodziły dziwne myśli na temat spalania grupowego.

Miał mam chyba odsiewany bo sporo jest pyłu i jest wilgotny,Palnik segmentowy brucer.Muszę chyba zwiększyć moc,bo nie osiąga zadanej temp.

Palnik burner przepraszam za pomyłkę

Witam
po wczorajszych ustawieniach piecyk chodzi bardzo przyzwoicie,popiół prawie bez spieków,temp.OK no i w końcu dogrzewa temp. i sobie "odpoczywa",
jedynym problemem jest sadza w komorze rusztu awaryjnego

Możesz spróbować podnieść nadmuch, ale mnie się wydaje, że to przez te duże spadki temperatury CO (w zimnym kotle łatwo się osadza). Z mieszającą było lepiej, dlaczego rano postanowiłeś wyłączyć tę funkcję ? Możesz też podnieść zadaną CO, ale to wpłynie na zużycie opału.

zmieniłem to  tylko dla testu co będzie się działo

Zasobnik odrobinę buforował. Jego zdolność do takiego działania jest ograniczona, ale spadek temperatury był mniejszy.

zostawię na razie tak do rana,rano wrócę do mieszania,teraz dźwignę tylko CO o 1 stopień

OK.