Profil użytkownika
posty użytkownika | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona10 / 17Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
tryt
|
dalej kicha
|
|||
|
||||
tryt
|
nie mogę wejść na swoje urządzenie
|
|||
|
||||
tryt
|
Rozumiem błąd, ale nie może średnia wszystkich danych pomiędzy 24 a 27 wychodzić 23.
|
|||
|
||||
tryt
|
https://esterownik.pl/device/11259
Jakim cudem za dzisiejszy dzień (07.02) wychodzi mi średnie zużycie 23 kg/dobę, kiedy wykres oscyluje pomiędzy 24 a 27 kg/dobę? |
|||
|
||||
tryt
|
karoka65 napisał » 2017-12-31 14:44 Żadnej ameryki panie Tryt tutaj nie odkryłeś, każdy kocioł dymi po otwarciu zasobnika przy pracującym wentylatorze, dlatego mądrzy napisali w książeczkach żeby podczas zasypu paliwa czy otwarciu zasobnika przejść w tryb ręczny coby wiatrak nie pracował i się nie dymiło. Jeśli zasobnik jest zamknięty nie ma tam żadnego dymu. Nie do końca mnie zrozumiałeś. Oczywiste jest, że przy pracującym wentylatorze będzie się dymiło w otwartym zasobniku. Ale mnie zastanawia fakt, że ten dym po otwarciu zbiornika widać natychmiast, nie ma więc czasu, aby przeszedł od palnika przez cały podajnik. On się tam w podajniku wg mnie utrzymuje nawet, jak klapa zbiornika jest zamknięta. Nie w zbiorniku węgla a w podajniku. |
|||
|
||||
tryt
|
bodziasty napisał » 2017-12-31 09:18 Dorób osuszanie (jak nie masz) - będzie wypychać ten dym z podajnika - zawsze opóźni nieuniknione Mam osuszania praktycznie od początku eksploatacji, czyli już prawie dwa lata. To nie likwiduje tego efektu. Zbiornik mam suchy jak pieprz, żadnych śladów wilgoci. Polecam każdemu otworzyć zbiornik przy niskim stanie węgla i pracującym wentylatorze. Jak węgla jest dużo, to dymu nie ma. |
|||
|
||||
tryt
|
Mam wrażenie, że częściej wylatują dziury w żeliwnych podajnikach i rozlatują się żeliwne ślimaki niż rozcieka się sam stalowy kocioł. Wychodzi na to, że rejonie podajnika jest najbardziej agresywne środowisko i to tam powstają żrące kwasy. Zauważyłem u mnie, że przy bardzo niskim poziomie paliwa w zbiornika po otwarciu klapy (przy pracującym wentylatorze) natychmiast pojawia się smużka dymu. Nie jest tak, że dopiero po chwili, czyli że przejdzie ten dym od palnika. Jest natychmiast, a więc dym utrzymuje się w podajniku w czasie normalnej pracy? Gdyby tak faktycznie było, oznacza to, że mogą tam właśnie wytwarzać się świństwa zjadające żeliwo. A tym samym cała konstrukcja kotła ma feler. Tyle mojej teorii. Jak Wy myślicie?
|
|||
|
||||
tryt
|
W DTR Ogniwo Eko Plus M w jednym miejscu podają minimalną temperaturę powrotu 55 stp C , a w innym piszą aby było powyżej 45 stp C
|
|||
|
||||
tryt
|
ameryka, Karoka
dodane 2017-12-04 15:56akumulator może być tak "non stop" doładowywany? |
|||
|
||||
tryt
|
o akumulator trzeba dbać, doładowywać (dobra ładowarka), no i taka setka do tanich nie należy. Plus przetwornica. Chyba agregat taniej wyjdzie?
|
|||
|
||||
tryt
|
Jakieś szczególne parametry dla tego typu potrzeb taki agregat powinien mieć?
|
|||
|
||||
tryt
|
Nadciąga sroga (być może) zima. Duże opady śniegu, potem mróz, linie energetyczne pozrywane, dzielne służby walczą przez tydzień z usuwaniem awarii .... Jesteście jakoś zabezpieczeni? Agregat prądotwórczy? Akumulator i przetwornica? Ja prawdę mówiąc nie mam nic. Co najlepiej (i najtaniej) sprawdzi się do zasilania silnika, sterownika i pomp w naszych układach CO? Macie doświadczenia w tym temacie?
|
|||
|
||||
tryt
|
Nieźle. Kapsuła czasu - a w DTR-ce nic nie napisali o tej możliwości ...
|
|||
|
||||
tryt
|
Też tak macie? I brak schematu?
|
|||
|
||||
tryt
|
RCK nie powoduje, że w kominie znika podciśnienie. Można go wyregulować tak, aby ciąg z pieca był optymalny. W przypadku zapadającego się stożka przy dużym ciągu kominowym przesłona na wentylatorze nic nie da, bo nadal masz jedną drogę przepływu powietrza (i podciśnienia) od wentylatora poprzez palnik do komina. RCK pozwala zmniejszyć ten ciąg dzięki otwarciu bocznej ścieżki dla przepływu.
|
|||
|
||||
tryt
|
I dlaczego regulacja naturalnego ciągu kominowego (jego stabilizacja) przeszkadza według Ciebie w układzie z wentylatorem? Czym grozi? Uważam, że niczym, a pomaga. Stosuję od roku, sprawdza się. W żadnej DTR ce nie znazłem zakazu jego stosowania. Wskaż, gdzie jest ten "stosowny zapis w karcie" jak piszesz, bo to ważne.
|
|||
|
||||
tryt
|
Trochę mnie zaskoczyłeś, gmaj22. Mam zabudowany RCK, szukam w DTRce kotła zakazu stosowania regulatora i nie znajduję. Może źle szukam - podaj gdzie to jest zapisane?
|
|||
|
||||
tryt
|
Ja też muszę mieć 22 -23 stp, poniżej 22 to w domu prawie dramat . Nie wiem, ile utrzymują ci, co płacą 2500 na rok. Ale ja bym dodał i 1000 zł więcej za bezobsługowy luksus.
Palę od października ubiegłego roku non stop CWU i CO . Nie mam podłogówki. Zużyłem za te 13 miesięcy 4,2 t miału kupionego bezpośrednio na kopalni. Wychodzi dużo taniej niż gaz. Ale ten luksus .... |
|||
|
||||
tryt
|
Ogrzewanie gazem - tak i jest ekonomiczne. Pod warunkami:
1. rura z gazem przy domu (nie zbiornik) 2. oczywiście dom ocieplony 3. podłogówka Nowy dom szeregowy 125 m2, rodzina 3 osobowa, kocioł gazowy dwufunkcyjny. Całoroczny koszt grzania CWU i CO gazem wyszło im około2500zł. Domek doskonale ocieplony, okna trzyszybowe, wszędzie podłogówka (włącznie z garażem), bez piwnic. |
|||
|
||||
tryt
|
Jeżeli żywotność naszych kociołków to 8 do 10 lat, a ich cena z montażem kręci się około 10000 zł, to z grubsza 80 do 100 zł miesięcznie trzeba by odkładać na odrębny rachunek, aby się kiedyś tam nie obudzić z ręką w nocniku
|
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona10 / 17Następna stronaOstatnia strona | ||||