Profil użytkownika

Przy stałej zadanej, względnie zrównoważonym  rozbiorze oraz  powrocie, kocioł pracuje najbardziej stabilnie, a przy tym najoszczędniej.

Ja również ustawił bym na stałą i kilka razy do roku zmienił. Właściciel woli inaczej...
Z moim to mam trzy, ale o pomyłkę trudno, bo pozostałe dwa to v.2.1 z softem 3.1.1.8

maniek43 napisał » 2016-10-15 13:18

Jak to przestawić?aha kalafiory na nowym grochu zmniejszyły sie do połowy są mniej wiecej wielkości pudełka zapałek

Proszę najpierw odpowiedzieć na priv. Rozumiem, że mając taki "wszystkomający" sterownik, aż kusi żeby ze wszystkich funkcji skorzystać. Tylko że efekty działania wielu z nich się dublują a czasem wręcz wykluczają i razem wzięte przynoszą więcej problemów niż pożytku.
dodane 2016-10-15 13:59

Derfla napisał » 2016-10-15 13:18

Mam taki mały problemik: mam włączony tryb pracy pampy-wyłączana, a teraz pytanie : w jakiej sytuacji pompa się włączy i zacznie grzać ?? Czy chodzi tu o histerezę ? Pozdrawiam , Derfla

Za mało informacji...Która pompa? Która wersja sterownika?

OK...domyśliłem się po szybkiej reakcji na "wybudzenie" kotła z ręcznego. Widzę, że jest na auto-lato, zmieniłem więc programator na bardziej logiczny. Teraz przez dwie godziny rano i przez trzy wieczorem będzie grzał niezaleznie od temperatury na zewnątrz, zaś przez pozostała część dnia zależnie od temp. na zewnątrz, wg. ustawienia histerezy auto lato (wł. = poniżej 13* C, wył. = powyżej 15* C)
Jeśli pompy oszczędnościowe to proponuję, aby pompa c.o. chodziła ciągle, a nie cyklicznie. 

Racja... Nie chcę za bardzo ingerować w sterownik bez konsultacji. W zasadzie tam temperaturą kotła steruje pogodówka. Przy 10 C krzywa była na 45, a minimalna kotła też 45*C. Wtedy jak trochę zładu z grzejników zleci pompa zacznie oscylować przepływem (wł/wył.), dotąd, dopóki nie uzyska stabilnej minimalnej na kotle. Jestem za tym, żeby albo podnieść niższą barierę dla pogodówki, albo wyłączyć pogodówkę. Pompę c.o. również bym dał na pracę ciągłą, właśnie podnosząc temp. wewnetrzną,  tylko muszę wiedzieć, jakie tam są pompy: czy oszczędnościowe, czy standardowe. Właściciel pewnie jest oszczędny, właścicielka zaś na pewno

Przestawione zostało ok. godz. 9:00 przez właścicielkę na ręczny. Świadomie, czy nie? Teraz nie wiem, czy budzić - oczywiscie kocioł, nie właścicielkę Najwyżej opieprz dostanę...

dodane 2016-10-15 12:10

kwas napisał » 2016-10-15 08:00

Pompa do podłogówki jest pod schodami a nie w kotłowni więc na jednym zdjęciu jej nie złapię

Na tej rurze ze śrubunkiem i trójnikiem??

Zrób to tak, aby było pompę widać za tym zaworem ESBE...jeśli w ogóle tam jest.
dodane 2016-10-14 23:32

kwas napisał » 2016-10-14 21:18

Czujnik temperatury podłogi mierzony jest na ścianie na wys ok 1,5m.(...)

Taki czujnik to już czujnik pokojowy i ustawiasz wg niego komfortową temperaturę, jaką chcesz mieć w pomieszczeniu.
dodane 2016-10-14 23:35

milo napisał » 2016-10-14 21:25

maniek43 napisał » 2016-10-14 21:23

Są termostaty.aha właśnie..przebija temp. o 1-1.5 stopnia.mimo ustawionej 20

Są termostaty i przebija... to chyba wiadomo co zrobić ? Ustaw wyższą zadaną wewnętrzną, a termostaty wyreguluj.

Przebija bo temp. komfortowa może jest ustawiona wyższa niż 20*C i właśnie "nadejszła" jej pora. Jutro sprawdzimy i pozbędziemy się jednego grzyba z tego barszczu. Bo moim zdaniem albo pokojówka, albo termostaty. Albo jeszcze głowice termostatyczne programowalne.

Nic nie musisz przestawiać, samo się przestawi wg programatora pogodowego. Krzywa grzania masz rozsądnie dobraną, więc spokojnie.
Reszta jutro.. 

Zadanej kotła nie zmieniam, bo jest sterowana pogodówką. 
Nie wiem, czy są termostaty na grzejnikach, bo praca pompy c.o. jest w zależności od temp. pokojowej. A wskazane byłoby, żeby chodziła ciągle. Trzeba przymknąć zawór na powrocie c.w.u. Najlepiej wrzuć zdjęcie bojlera z podłączeniami. Ale to już jutro. Na dziś tylko najważniejsze ustawienia, czyli obniżenie progu załączania pompy cwu do 42*C.
milo...faktycznie programator auto-lato do przedyskutowania, ale teraz nie musi być to gorący temat, bo kocioł i tak chodzi w trybie "zima"

Zadanej kotła nie zmieniam, bo jest sterowana pogodówką. 
Nie wiem, czy są termostaty na grzejnikach, bo praca pompy c.o. jest w zależności od temp. pokojowej. A wskazane byłoby, żeby chodziła ciągle. Trzeba przymknąć zawór na powrocie c.w.u. Najlepiej wrzuć zdjęcie bojlera z podłączeniami. Ale to już jutro. Na dziś tylko najważniejsze ustawienia, czyli obniżenie progu załączania pompy cwu do 42*C.

Zaglądałem na moje urządzenia i ...nie poczułem się dopuszczony

Jeśli obawiasz się o temp. powrotu, to możesz też podnieść temp. na kotle i przymknij zawór na powrocie cwu.  

To maniek jest kobietą??? Widać, że nie blondynką
Muszę nieco sposób tłumaczenia zmienić...

Na razie czujnika nigdzie nie wpinać, tylko jeśli jest zawór na powrocie z bojlera cwu, przymknąć na początek o połowę.
U mnie różnica między czerwoną linią (temp. c.o.) a żółtą (powrót) jest około 12 stopni.
Co widać na załączonym obrazku:

Patrz post wyżej, tam jest "przepis"

Ameno...cała sztuka w ogrzewaniu polega na zatrzymaniu ciepła w pomieszczeniu, a nie jego (pomieszczenia) nagrzanie. Masz dobrze zaizolowany dom, sporej wielkości okna więc zyski są spore
dodane 2016-10-14 19:33

milo napisał » 2016-10-14 19:26

maniek43 napisał » 2016-10-14 19:23

Może ktoś z doświadczonych kolegów spojrzeć na mój sterownik i powiedzieć mi czy mam dobre ustawienia?

Mała różnica między zasilaniem a powrotem, to daje po sprawności trochę. Nastawy spalania masz jakie masz, widać tak trzeba.

To prawda. Najprościej tu przymknąć zawór na powrocie c.w.u. z bojlera, żeby zmniejszyć strumień wody do powrotu.
Jak nie masz termometrów a masz jakieś zbędne czujniki, to daj jeden na powrót z grzejników, drugi na powrót z c.w.u.

Grisza napisał » 2016-10-14 11:03

kwas napisał » 2016-10-14 10:45

No to faktycznie mega rozwiązanie już lecę i przerabiam

A wystarczy Ci 28-30*C na grzejniki aby dogrzać pomieszczenia? Pewnie nie.
(...)

Przy takich temperaturach na zewnątrz jak teraz i jak by dał przepływ około 1 m3/h, czyli pompę na pełną moc, to może by i wystarczyło. Pytanie, czy kocioł zdążył by to nagrzać? Tylko nie w takiej "regulacji" metoda...
Co do ustawień...
Moim zdaniem, nie jest potrzebne podbicie temp. c.o. dla c.w.u. Uważam, że ta funkcja sprawdza się przy instalacjach jednopompowych. Ty masz osobne pompy dla c.o. i c.w.u. oraz wystarczającą różnicę temperatur pomiędzy zadaną c.o. oraz c.wu., żeby kocioł w automacie sobie z tym poradził. Skoncentruj się na 3D podłogówki i, jak pisze milo, obniż temperaturę na podłogę, ale pompa podłogowa ma chodzić bez przerwy. 
Zasadnicze pytanie: czy ten 3D jest termostatyczny, czy sterowany ręcznie albo siłownikiem. Jeśli termostatyczny, to spójrz na zakres temperatur, dla jakiego jest przeznaczony, bo tu zdarza się wiele pomyłek.

Krótko i po męsku....

Albo przełącz, żeby pokazywała przepływ, jak będzie choć 0,1 m3/h to znaczy że coś tam mieli- to dla pracy ciagłej.
Cykliczna praca pompy, tj. częste jej włączanie i wyłączanie, bardziej chyba szkodzi elektronice pompy niż jej samej.

Grisza napisał » 2016-10-08 12:18

gmaj22, to jak jest z tymi pompami ?

Nie wiem, nie jestem ekspertem z Grundfosa

Wrzuciłeś dwa grzyby w barszcz: zawór 4D i termostaty na grzejnikach. Skup się na tym, aby temperatury w pomieszczeniach pilnowały termostaty, zaś powrotem zajmie się 4D. Żeby uzyskać temperaturę powrotu na poziomie 55*C (pytanie, po co? bo Ogniwo tego wymaga żeby własną d... chronić a nie Twój powrót?), temp. kotła musisz mieć co najmniej 65*C, i ustawienie zaworu 4D na 3-4. 

uzupełnienie mojego poprzedniego posta: 
Bardzo pożyteczna funkcja, ale żeby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu (pilnując zadanej cwu oraz temp. powrotu), to temp. zadana c.w.u. powinna być o co najmniej kilka stopni wyższa niż temp. ochrony powrotu. Wtedy pompa cwu po osiągnięciu zadanej załącza się albo po spadku temp. powrotu do punktu ochrony, albo spadku temp. bojlera o histerezę c.w.u. 
Tylko o to mi chodziło, nie chciałem kija w mrowisko wkładać