Profil użytkownika

Pamiętam dobrze moje "zielone" czasy i jedno w głowie ....
O co tu wogóle zapytać ...
Czasem ubrać problem w słowa to nie taka łatwa sprawa.
Niestety czasem jest jeszcze coś gorszego .... własne EGO  

Przejdź na retortowy-ręczny.
Ustaw 3sek podawania 20sek postoju z dmuchawą 36%.
No nie ma bata aby za jeden dzień tego nie wyprowadzić.
Jest dość zimno więc podtrzymanie może zaczekać.
Im prędziej zmienisz tryb spalania na kotle tym prędzej będziesz spał spokojnie.
Zawze jednym kliknięciem przeskoczysz na automat i zapadnięty kopczyk

Żeby to miało sens to regulator pogodowy który zmniejsza nadmuch musiałby też korygować podawanie opału.
Jak do tego jeszcze dołożysz regulator spalin to już będzie starszny bajzel.
W trybie ręcznym spalanie jest łatwo ustawić ale dobrać do tego jeszcze podtrzymanie to już dużo gorzej.
Wystarczy dołożyć do automatu parametr stosunek podawania/postój podajnika please @Mnich.

No i znowu będzie jak i co i po co ale dlaczego ..... 🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙂
@LEON22 może by zebrać złote myśli dla "zielonych".
Poczytasz kilka stron lektury i masz 90% odpowiedzi gotowe już na teraz ....
Żeby nie było sam jestem na początku długiej drogi ...
Chętnie bym poczytał taką lekturę zamiast gapić się na głupie filmiki naTikTok-u 🙂🙂🙂🙂

Dlatego kotły najlepiej pracują z mocą nominalną cały czas.
Wsypujesz 15kg groszku kocioł pracuje przez 4h aż do wyczerpania paliwa i gaśnie.
W tym czasi ogrzał np. 5T wody w bojlerze do 90st.C.
Następnie instalacji CWU i CO pobiera sobie z tego magazynu energi ciepło do pracy.
Idealne warunki do spalania zero problemów z podtrzymaniem minimalna ilość sadzy i popiołów.
Się teraz rozmarzyłem ....

Teraz i u mnie wystąpił Alarm STB.
Kocioł się wyłączył a zawór 4D poszybował na 100%.
Po zatwierdzeniu alarmów kocioł normalnie pracuje.
W moim przypadku było przepięcie w sieci.
Zmywarka i pralka też się wyłączyły podczas pracy ale na szczęście nic się nie uszkodziło.
Myślałem o jakimś UPS-ie no i teraz jakby bardziej niż wcześniej.

Idealny stan na palenisku .... SZACUNEK

To jest info do @Mnich ...
Tryb automat powinien mieć dodaną korektę stosunku czas podawania podajnika do czasu postoju podajnika.
Dodanie jednego ustawienia zmieniołoby tryb eCoal w Super eCoal.
No i nic nie stoi na przeszkodzie aby default były te 12,5s które można korygować.
Wtedy każdy by używał trybu eCoal bo po co się męczyć.

@Mnich dodaj do nowego patcha ...

16kg/24h to nie jest zły wynik na tak duży dom.
Pewnie jak ocieplisz wszystko będzie zdecydowanie lepiej.
Jednak wszystko zależy od tego ile stopni ma być w domu.
Bo to przekłada się na odpowiednią temp. na 4D.
No a to przekłada się na zużycie opału ...

Obliczenie oddawanej mocy przez kocioł w danej chwili jest bardzo ciężkie do obliczenia.
Jednynym parametrem będzie jak tu wyżej pisano zużycie opału i przeliczenie na kWh.
Jednak to moc wydzielona czyli tzw. brutto co nam nic nie mówi.
Żeby obliczyć tzw.netto ile z tego poszło do pokoi to już magia.
Z drugiej strony co nas to interesuje jak tylko koszty mamy przy zakupie opału ....
Traktuje te statystyki czysto wielkościowe tzn. pali mniej niż wczoraj ....

krzynycz napisał » 2022-12-08 17:52

No i po co miałbym kupować piec ze sterownikiem eCoal, skoro do ręcznej pracy można mieć najtańsze dziadostwo i efekt będzie taki sam.

No i tu się bardzo myslisz bo tryb eCoal to nie jest AI które inperpretuje wyniki i dobiera parametry.
Jak masz mały ekogroszek z średnią kalorycznością to będzie w miarę dobrze.
W moim przypadku pracowałem w trybie eCoal cały poprzedni sezon i sądziłem że jest super.
Po zmianie groszku na grubszy sort z większą kalorycznością tryb eCoal jest całkowice bezużyteczny
Więc jeżeli na automacie masz OK to super i ciesz się tą chwilą jednak te chwile szybko mijają.
Co do wentylacji mam w 100% takie same zdanie.

Palę tym opałem groszek 2 wesoła no będzie już miesiąc ( kupiłem 5T luzem ).
Dość duża gradacja opału ale retorta bez problemu sobie z tym radzi.
Niestety tryb auto za mało podaje opału i kopczyk ginie głęboko.
Na trybie recznym trochę się spieka ale na tyle mało że nie blokuje paleniska.
Po za spiekami jest tylko popiół więc nie ma co narzekać.

Moc kotła jest dobierana do temp. -20st.C.
Więc ja bym takim optymistą nie był ....

Zobacz jak Ty ograniczasz temp. na 4D ...
Regulator pogodowy Aktywny                                                                                                                                                                             

                        Krzywa grzania - temp. dla -10st.C - 42 st.C

                                                                                                                                                                            
                        Krzywa grzania - temp. dla +10st.C - 30st.°C

No i niby jak to ma mieć wyższą temperaturę ???
Wyłącz regulator pogodowy i ustaw 4D na 50st.C ręcznie.
Od razu rury będą skakać ... albo podciągnij -10st.C na 50st.C                    

Możesz jeszcze zmienić ustawienia aby schemat był jednolity z obwodem.
W zaawansowanych zmień - Ochrona powrotu - wyłączone.
Jak nie masz tej pompy to po co ma być na schemacie.
Kiedyś mieliśmy konkurs na najlepszą "piłę" ... może miałbyś szanse ... ????
                    

Po osiągnięciu temp. na kotle masz ok. 14-22min oddawania zgromadzonej temp. do instalacji.
Według mnie masz OK.

Jedyne co bym zmienił to histereza kotła na 1st.C w tetortowy-reczny.
Co do schematu i instalacji to powinno się to pokrywać.
W innym przypadku będą błędne porady i wnioski.

Czas jest zablokowany w sterowniku ale sądzę że wpływa na żywotność silnika.
Zbyt częste załączenie pewnie skraca jego żywotność.
Moc kotła dobiera się do -20st.C ... więc spokojnie ... poczekaj na większe wyzwania.

Zrezygnowałem z kontroli spalin świadomie.
Zmniejsza nadmuch ale korekty podawania nie robi.
Więc jak kilka razy zadziała reduktor to od razu pojawia się niedopalony opał.
Już teraz też uważam że kocioł ma mieć stałą temp. bez korekty pogodowej.
Co do temetu wątku ... bardzo łatwo przejść z auto na ręczny

Od razu po wykresie widać że:
- brak pompy kotłowej ( dość niska temperatura powrót ok. 42st.C ),
- leci automat bo pracuje non stop utrzymująć cały czas pracę kotła.
Małą ilością zgorzeli bym się nie przejmował ( będzie raz więcej raz mniej ).

Każdy by brał w ciemno taki kopczyk ...
Lekko nad koroną rozgrzany groszek a na boku korony już wypalony opał.
Tak to powinno wyglądać nic dodać i nic ująć.
Po prostu brawo TY ....
Ja bym zostawił te 3sek podowania i tylko grzebał czasem postoju .... lepiej mieć duży ruch na kopczyku (bez spieków).
Co do automatu i spalania to raczej różnicy nie będzie w stosunku do ręcznego.
Zyskujesz na ręcznym mniejszą temperaturą przebijania kotła.