Profil użytkownika

PiSSuar okradł Polaków nawet z polskiego węgla. A teraz łaskawie 5 ton... No ludzkie pany po prostu. Ja nie dam 1500 zł za tonę tym bardziej że kopalnie mam za oknem. Niech kopidoły robią sobie z tego węgla kotlety na niedzielny obiad.  

Moim zdaniem temperatury są lepsze, dzis wyglądają jak niżej. Ale zmienię 1% w dół z 6 na 5% zobaczymy. Nie robię gwałtownych ruchów. Grunt że przestał gasnąć a palenie to się ustabilizuje jak się zrobi zimno. Póki co jest na tyle ciepło że ten kocioł należałoby wygasić
Dzisiejszy dzień jak niżej
Dzis

Elo sebus. Jak to się czasem kąsek ceownika przyda w chałupie. 
U mnie również dobrze, jeszcze raz mi się zdarzyło zgaśnięcie no i właściwie temat opanowany. Ja jadę w trybie ecoal, nastawy na dziś wrzucę za moment bo coś mi się urwał kontakt sieciowy z kotłem.  Przyznaję że węgiel spala się na proszek. Takiego groszku to jeszcze nie miałem. A trochę obaw było. 
Popiół jak niżej

https://drive.google.com/file/d/1vOzrocu8llzD0FYnuN2e7z1Qqg0njt3r/view?usp=drivesdk


Nastawy jak niżej


https://drive.google.com/file/d/1yOw61gldzHAop0xOR2RV4746K1M_fmgP/view?usp=drivesdk

U mnie fajnie żarło ale i tak zdechło. Podawanie w podtrzymaniu plus sekunda, palenie po 1 w dół.  Aktualnie nastawy:
 jak niżej

https://drive.google.com/file/d/1rEK2DS1D06_I4LUQsk4wGgQSoiXwjFxE/view?usp=drivesdk

He he, ja już przeszedłem na powietrze bo zainstalowałem sobie klimę 3,5 kW z funkcją grzania. Dałem 3 tys czyli tyle co może kosztować cena węgla w 2023 jak Kaczyński dalej będzie nas prowadził do zwycięstwa. Tzn ja wiem że tyle to już kosztuje od dawna paczkowany ale ja kupiłem Marcela po 800. 
Wracając do tematu te moje nastawy to gest rozpaczy bo gasło mi to ówno przynajmniej raz dziennie i 4:30 miałem pobudkę i rozpalanko. Z tymi nastawami od wczoraj rana mi nie zdechł. Wykres w załączeniu

https://drive.google.com/file/d/1qJjLPR3mG4WqrGv0K3MtB1ZHiHNcvrhQ/view?usp=drivesdk

Trzeba pamiętać że kol Gorzyczki ma inny kocioł - nie Ogniwo a Kaman. Wystarczy wygooglowac przekrój i widać że droga spalin jest dłuższa niż w takim Eko 20 plus m który konstrukcyjnie jest beznadziejny. Rozumiem że ten 4 zawirowywacz jest na najniższej półce? Mój poprzedni kocioł Malejka był znacznie lepszy i sprawniejszy niż moje nowe Ogniwo. Ale cóż miał 2 klasę a debile w sejmie poszli w klasyfikacje zamiast podzielić kotły na takie z ręcznym podawaniem paliwa i automatycznym podawaniem paliwa. No i teraz mam gorszy kocioł zgodny z idiotycznym prawem 
I mnie też nieustannie walka z wygasaniem w podtrzymaniu, chyba w końcu wygrana od wczoraj. Jeżeli przestanie gasnąć to zacznę gmerać w ustawieniu wentylatora. Dołożyłem "nadstawkę" w formie dwóch kątowników 50 na 50 wsuwanych pod szamotki
Nastawy;
https://drive.google.com/file/d/1pmXFXZ4eQvN7RUN4KVoUKfT46Ar_IApn/view?usp=drivesdk

Helo wszystkim marcelopalaczom. Całe lata paliłem Chwałowicami ale od początku był nie do zdobycia i od razu celowałem w groszek Marcel (zakup na sklepie PGG, kwiecień). Pierwsze próby dawały fatalne wyniki ale teraz dochodzę powoli do popiołu w stylu "mąka" jak w postach powyżej. Paradoksalnie największe problemy miałem z wygasaniem pieca w podtrzymaniu (!). Gasł mi 2-3 razy na dobę. Teraz jest OK, nastawy mogą być do drobnej korekty. Nadstawki brak choć była w planach. Zero spieków szlakowych. W czasie dochodzenia do nastaw wywalało mi mnóstwo koksu - wybrałem go z popiołu i teraz go dorzucam czasami na retortę - spala się super. 
Kocioł EKO Plus M 20, tryb e-coal, kocioł EKO PLUS M, podawanie 8 sek, korekta dmuchawy +8%, temp zadana 54 plus pogodowy
Podtrzymanie: praca podajnika 8 sek, czas postoju 20 min, krótka przerwa 52 sek ilość powtórzeń 3, moc dmuchawy 50%.

Swoją drogą, po 30 latach dotowania górników, przez ciężko pracujących i płacących uczciwie podatki, oni nie umieją wydobyć węgla nawet dla gospodarstw domowych. Ślonsko gańba, polski wstyd. Wina Tuska i Putina. Ja, uhm..

Syndrom odstawienia  

Przy tej samej powierzchni w moim domu jak w stopce mam ok 26 kg/dobę. Mam sporo różnych regulacji i nie utrzymuję 23 stopni tylko nieco poniżej. Ale np w sypialni mam 17 st bo tak lubię .
Jeżeli nie wypada niedopalony węgiel i spaliny nie mają stale 200 st to znaczy że ciepło zostaje w domu i tyle mu potrzeba.

Nie wiem na co liczycie po wymianie palnika. Ja miałem kocioł Malejka przez 14 lat z palnikiem takim jak ma plus - ja to nazywam palnik z fajką. Nie wiem czy on ma ślimak żeliwny bo jak nie, to ja nie widzę sensu. Przez te lata wymieniłem 3 lub 4 ślimaki stalowe, 1 rurę podajnika i 1 fajkę żeliwną która jest w środku. Co jakiś czas trzeba było czyścić kanał wylotowy  wentylatora bo miał tendencję do zasypywania się (wylit wentylatora był od dołu rury. Mój tata ma od 10 lat ogniwo z Burnerem żeliwnym i ostatnio go rozkręcał po raz pierwszy żeby sprawdzić jak wygkląda, co zużyte itp. Wszystkie elementy były OK nic nie musiał wymieniać. 
Jest logiczne, że na końcówce ślimaka spalanie będzie inne i to nie ze względu na powietrze ale ze względu na to, że docierające tam paliwo jest już przepalone. Nie liczyłbym na oszczędności paliwa.

Szczerze, to zmienić paliwo. A tak na poważnie to trzeba mu dać szansę na dopalenie czyli więcej powietrza. Można "pogmerać" i próbować podwyższać nieco ścianki retorty żeby ewentualne koksy nie spadały tak szybko ale średnio to działa. Robiłem to kiedyś w kotle Malejka bo kupiłem (świadomie) taki trefny z Jankowic. Niby się dopalalo ale szlaka strasznie się śpiewała, robily się takie "korony". W moim nowym też próbowałem ale efekt był zły, skorupa blokowała dobre palenie. Trochę mi wypada tego koksu-trudno

Znalazłem ale niestety umiem tego rozkodować...  Ta pompa niżej jest do CWU? Czy ta pompa ma wodę bezpośrednio z kotła? Nie widze na fotkach jak jest rozprowadzona woda z króćca zasilającego kotła tego u góry.

No, szczerze to średnio rozumiem dlaczego na zasilaniu jest >60 a na powrocie 46. Jedyne wytłumaczenie mam takie, że przepływ wody jest mały, ulega mocnemu wychłodzeniu i z jakiegoś powodu nie jest dogrzewana. Jakieś fotki tej instalacji gdzieś są? 

U mnie obydwa uchwyty są dokręcone. Od strony podajnika śruba jest od przodu a z drugiej - od tyłu. Trzeba to przykręcić bo inaczej spadnie

Ja mam tryb automatyczny eCoal i mnie on odpowiada. Nieco dziwne jest to że wydaje się utrzymywać temperaturę wyższą o 5 stopni od zadanej ale to takie wrażenie - wydaje się że w tej strategii ważniejsze jest lepsze dopalenie węgla niż ścisłe trzymanie temperatury.  Niestety zawór 3 drogowy jest przed pompą co moim zdaniem jest totalnie bez sensu. Jak ze ssania pompy ma jakaś część wody zasilającej trafić na powrót?? Podobnie, tym zaworem nie da się schłodzić wody na grzejniki bo nie ma od dojścia wody z powrotu. Tak można zabudować zawór 4 drogowy. Zawór 3 drogowy można dać na powrót aby domieszać ciepłej wody z zasilania do wody powrotnej. Tak więc ten zawór moim zdaniem jedynie ogranicza wypływ ciepłej wody z kotła. Może pęd wody spowoduje jej częściowe zawrócenie na powrót.

Taka konfiguracja powoduje też że trzeba wstawiać kolejną pompę która zaciągnie wodę i wtłoczy w powrót. Ten kocioł ma możliwość sterowania taką pompą. Jak widać flachowcy wiedzą lepiej. Ale nie takie głupoty już widziałem.

U mnie są na końcu. Nie zdarzyło mi się żeby wypadły. Może cegiełka zachodzi nad retortę i węgiel/popiół ją podnosi i wypycha?

A jak dane chwilowe tzn temperatury statusy urządzeń itp na formatce Main?
Moim zdaniem działa to tak że serwer eSterownik odpytuje co jakiś czas nasze sterowniki o dane historyczne i gromadzi je w swojej historii. Dlatego, jeżeli ten proces ulegnie jakiemuś zaburzeniu to przestają się rysować wykresy. Ja dość często zauważam że wykres np się zacina na jakiejś godzinie i dopiero po jakimś czasie zaczyna działać  jak trzeba. Zawsze natomiast jest drobne opóźnienie rzędu kilku minut.  Z kolei jak czytamy bezpośrednio ze sterownika to opóźnienia nie ma. Stąd mój wniosek że odczyt naszych sterowników jest cykliczny, z opóźnieniem i może co jakiś czas się zawieszać. Jeżeli jednak dane żywe są aktualne tzn że serwer eSterownik ma bieżący kontakt z naszym sterownikiem. Dlatego pytałem o dane chwilowe.
Jak jest naprawdę to wiedza tylko programiści elektrosystemu. 

Rozumiem że brak w aplikacji mobilnej i na stronie eSterownik? A wartości chwilowe się wyświetlają i są poprawne?

OK spróbuję u siebie zdjąć przy następnym zasypie i przejadę jeden zasobnik "bez"

A w czym one przeszkadzają?