Profil użytkownika

Gruntownie czyszczony 19.12.2017. Dzisiaj czyszczony wymiennik i czopuch. Paleniska staram się nie dotykać. Te ilości lekkiego popiołu na szamotkach to efekt 2 dni pracy. Lekki nalot sadzy na ściankach to po dzisiejszym skąpym "dmuchaniu". Zawsze czyszczę piec co zasyp

Spieki takie jak zawsze. Nieco więcej niż zawsze. Lekki nacisk pogrzebacza spowodował rozkruszenie.



dodane 2017-12-21 00:13
dodane 2017-12-21 00:16Widzę, że tem stoi jak zamurowana. Najlepsze rezultaty osiągałem przy dmuchawie 34-36% (eCoal)

Czyli u Ciebie zdarzenie: wyłączenie/załączenie sterownika=podtrzymanie?

Już kontaktowałem się z serwisem w sprawie karty. Była już formatowana. Jutro wymienię ją na nową.

Spieki zawsze były. Wielkości dużego popcornu. Kruche, dające się rozgnieść palcami.

Jest. Tylko dla 12kW dobowe spalanie wychodzi mi ok 35kg, a dla 16 - 43 kg.Średnia: 39kg
Właśnie 3x wystąpił alarm: SDCARD_INVALID_DRIVE.

Dzięki za pomoc. Za godzinkę sprawdzę co się dzieje na palniku.

No to próbuję...
Poszło. Jaka histereza?

Ile powtórzeń dla 8kW, ile dla 12kW?
Jak ustawić pompy (bo tutaj też mam wątpliwości). W tej chwili pompa CO ustawiona jest na 0,9m, a cwu na 0,5m

Witam szanowne grono.

Potrzebuję Waszej pomocy. Mianowicie od dwóch dni piec nie może dojść do
zadanej temperatury. Problemy zaczęły się od momentu, kiedy jeden z domowników
zostawił odkręconą ciepłą wodę. Piec "szalał" całą noc, aż do momentu
zakręcenia wody i dogrzania zasobnika ciepłej wody. Po tym zdarzeniu
ustabilizował się „jako tako”. W związku z obniżeniem się temperatury
zewnętrznej chciałem podnieść temp. zadaną z 49 do 53 stopni i tu właśnie
zaczęły się schody. Spalanie wzrosło do ponad 40kg. Pieca używam w trybie
retortowy-eCoal.


Moja instalacja:


Link do moich wyników „ciepło
właściwe”: http://cieplowlasciwie.pl/wynik/2one


Pokrótce: dom lata 70’,cegła
kratówka + szczelina dylatacyjna, ocieplony 5 cm styro, stropy – szlaka 20cm,
okna plastik 2-u szybowe. Stałopalny piec 22kW wymieniony w październiku na
Ogniwo Eko+ 16kw. Instalacja: rury stalowe od ½” do 1 ½” . Grzejniki: 9 szt. żeliwnych
(108 żeberek) + 2 szt. panelowe + 2 szt. drabinki łazienkowe. Razem ok. 160
litrów wody w samych grzejnikach + rurociągi. Zasobnik ciepłej wody: 120l (dla
dwóch starszych osób). Stalowy wkład kominowy fi160mm + regulator ciągu
kominowego. Brak zaworów n-drogowych. Brak zaworów termostatycznych na
grzejnikach. Brak ogrzewania podłogowego. W układzie zamontowane są dwie pompy:
CO-Wilo Yonos Pico 25/1-6(EU3),  CWU-Wilo
Yonos Pico 25/1-4(EU3).Pompa CWU pracuje jako zabezpieczenie powrotu kotła.
Instalacja pracowała grawitacyjnie bezbłędnie. Spalaliśmy (paleniem zajmował
się 80-letni ojciec) ok. 30 kg węgla na dobę + 10 m3 drzewa na rok. W domu
ciepło „jako tako”: 21do 23 (na starym zasypowcu było cieplej o ok. 2-3
stopnie)


Od samego początku nie
podobało mi się duże spalanie (przy temp. zew. w okolicy 10-14 stopni i zadanej
temp. na kotle 45stopni, piec spalał ok. 33 kg (listopad zakończyłem z 1 toną
spalonego opału). Palę mieszanką 50/50 Pieklorz (Bobrek) z brunatnym z Bartexu.
Wychodzi mi ok. 25MJ. Finansowo również korzystnie: 734 zł/tona.


Podejmowałem próby
przejścia na spalanie grupowe, ale zawsze kończyły się fiaskiem: żeby dojść do
temp zadanej, musiałem podawać węgiel w ilości bardzo zbliżonej do retortowego
eCoal (a więc za dużo…). Od zdarzenia z odkręconą na noc ciepłą wodą, aby
uzyskać temperaturę zadaną muszę ustawić korektę dmuchawy na -10 i 15 sek
podawania. W innym przypadku dmuchawa idzie na 40-42% a temp. na piecu nie
rośnie (poprzednio było -6%, 7sec podawania).


Czy sterownik mógł sobie
zapamiętać „ciężkie warunki” podczas zdarzenia z odkręconą wodą i teraz próbuje
swoich sił z nowymi pomysłami?


Do rzeczy: Myślę o
przejściu na spalanie grupowe i tu potrzebuję pomocy (ideałem by było, gdyby
ktoś podjął się poprowadzenia pieca (cel: zmniejszyć spalanie, podnieść temp
wewnątrz o 2-3 stopnie). Nie ukrywam, że wzorem dla mnie jest kol. leON22 –
mamy chyba podobne domy.


Koledzy pomóżcie – ja już
mam dosyć…
Foto kotłowni:
dodane 2017-12-20 22:09

czechu714 napisał » 2017-12-07 09:01

Witam, od wczorajszego dnia nie mam statystyk za okres jednego dnia. Wczoraj żeby zobaczyć statystyki musiałem zakres zwiększyć od 05 grudnia, dzisiaj jest sama sytuacja. Statystki widzę dopiero jak zakres czasowy wybiorą przynajmniej od 05 grudnia  do dnia dzisiejszego

Mam dokładnie to samo (brakuje statystyk za 06.12.2017). Zmieniałem sterownik i myślałem, że właśnie ta zmiana spowodowała brak statystyk.

Dzięki - poszła PW

Nowy sterownik dotarł.
Jak przeprowadzić wymianę płyty aby nie utracić statystyk, alarmów i zdarzeń?
Czy po podmiance płyty wystarczy przełożyć kartę SD ze starego sterownika do nowego?
Rozumiem , że nowy sterownik trzeba dodać do platformy eSterownik.pl jako nowe urządzenie, a poprzednie usunąć?

Piec odpalony. Teraz trochę czasu minie aż dojdzie do siebie.
Tylko tyle zostało z warystora:

po wycięciu:




 

Brak bezpiecznika i obawa przed zastrzeżeniami serwisu... (za późno zobaczyłem stopkę seby)

Usterka zgłoszona na tel. podany w instrukcji sterownika. Nowy sterownik w drodze kurierem, jutro ma być u mnie.
Ma to być wersja ulepszona - z jednym  warystorem tylko w linii "fazy" (pewnie po naprawie z wy lutowanym warystorem na "N-ce". Serwis bez zbędnych pytań wysłał sterownik kurierem. Za radą seby oraz pana z serwisu (rozmowa telefoniczna) usunąłem uszkodzony warystor i rozpaliłem w piecu. Czekam na przesyłkę.

dodane 2017-11-27 19:16Jest już w Płocku

Dzięki seba za uspokojenie. Nie mam zapasowego bezpiecznika. Poczekam do poniedziałku. Na szczęście w okolicy Wrocławia jest 8 stopni a domek nagrzany.

Tylko jak na przyszłość zdiagnozować przepalony bezpiecznik w linii zasilania "N" skoro piec pracuje mimo spalonego bezpiecznika?
I jak ustrzec się uszkodzenia warystorów?

Piec ma dopiero 1 msc. Nie chcę mieć problemów z serwisem...
Chyba muszę czekać do poniedziałku.
Zauważyłem, że również jeden z bezpieczników jest przepalony (ten obsługujący przewód "N". Sterownik pobierał "N-kę" z bolca. Instalacja jest dwu-przewodowa (mostek między N a bolcem "zerem"). Czy tak powinno być? Instalacja zasilająca jest wykonana poprawnie...

No to fajnie, tylko w niedzielę (jak znam życie) serwis nie pracuje... Dobrze że zostało drzewo do kominka.

Sterownik wyłączyłem (dymił okrutnie). Poza dymem pracował poprawnie aż do wyłączenia z przycisku. Chyba nie odważę się go włączyć w takim stanie...

Już wiem, że uszkodzonym elementem jest warystor, lecz za co on odpowiada i czy coś jeszcze nie padło - nie wiem.