Profil użytkownika

pablo napisał » 2018-03-16 11:06

  pitaszek: nie cierpie takich ludzi jak Ty, marudzisz i marudzisz jak długo czekasz a głupka z siebie robisz..

Głupka powiadasz...
Nie musisz mnie "cierpieć" i bez osobistych wycieczek. Proszę.
Bardziej chodziło mi o sprzeczność informacji przekazywanych przez obie strony. Ale Ciebie widzę g...no to obchodzi. I niech tak zostanie.

Kolejna tona miału kupiona (i zapłacona) 06.03.2018. Info z PGG 08.03.2018 - "Twoje zamówienie nr... zostało przekazane firmie kurierskiej. Przesyłki do dzisiaj nie ma. Info z JAS-a - "dzisiaj otrzymaliśmy przesyłkę". Ktoś mocno kręci - ciekawe kto/ PGG czy JAS? Może będzie jutro. Czy 10 dni to nie lekka przesada?

Dzięki Stan. Manele zamówione. Chroniczny brak czasu pewnie nie pozwoli na szybkie zbudowanie autorewersu, ale zrobię go na pewno! Mogę liczyć na Twoją pomoc w uruchomieniu? (za jakiś czas...)

Trudno powiedzieć, raz znalazłem zardzewiałą śrubkę M8x30 innym razem kamień...
Ślimak wyciągnięty, korpus bez zarzutu, luzy technologiczne prawidłowe. (piec ma 4 msc)
Rozwiązanie Stana myślę załatwi sprawę.

@Stan,
czy możesz podać symbol (oznaczenie, typ) SSR-ów 1, 2 i 3?
Jakiego czujnika CTS użyłeś?
Jestem zmuszony wykonać autorewers Twojego patentu - mam dość zrywanych zawleczek - średnio raz w tygodniu...

sq9tbu napisał » 2017-12-30 15:20

Jest możliwe, tak właśnie miałem.

I jak temu zapobiegłeś? 
Bardzo często zapowietrzają mi się grzejniki ( 3 szt - zawsze te same). Na grawitacyjnym też się zapowietrzały, ale wyłącznie po spuszczeniu wody ze zładu, potem już się nie zapowietrzały. Na wymuszonym, raz na kilka dni muszę je odpowietrzyć.

pmichalczyk napisał » 2017-12-21 21:13

dodane 2017-12-21 21:13pitaszek za dużo wegla za mało wiatru

I jeszcze zwiększam
Palę mieszańcem z brunatnym. Tylko takie proporcje zapewniają kopczyk. W każdym innym przypadku kopiec się wypala. Nocna próba wykazała, że brunatny to sobie można... ale na rabatę wysypać....

dodane 2017-12-27 19:15Dzięki pomocy kol. andgro udało się ujarzmić kociołek. Winny był jednak "Pieklorz" z Bobrka. Nie mogę go dmuchać więcej niż 33%, Próbuję teraz 34% (mimo spieków popiołu - są akceptowalne). Statystyki pokazują spalanie ok.27kg/dobę. Mam pytanie, dla czego kocioł "gubi" podtrzymanie? Tzn. nie dochodzi do temp. zadanej? Dzieje się to raz na 2-3 grupy. Myślę, że można by było jeszcze "urwać" ze 2 kg na dobę. Są jednak 2 problemy: nie wiem jak zmusić piec aby za każdym razem dobijał do zadanej,  oraz to, że nie mogę więcej dmuchać niż 34%. W domku jest ciepło, może nawet za ciepło (ale przykręcę zawory na grzejnikach i powinno być ok).
Może któryś z kolegów rzuci okiem na wykresy i podpowie?

dodane 2017-12-27 20:55No i dupa.. Po 3 godzinach przy 34% dla 16kw wypaliło złoże...

zbigmaz01 napisał » 2017-12-26 09:46

Przy cyklicznej dobierasz tak parametry pracy pompy  praca - postój  aby też nie przegrzewało...

Cześć,
Czy aby obniżyć temp. w przegrzewanych pomieszczeniach, lepiej skrócić działanie pompy, czy wydłużyć postój. Zależy mi na obniżeniu temperatury ale również na wydłużeniu czasu podtrzymania. Nie chcę zatrzymywać zupełnie pomp, bo zład duży (ok 250l wody). Mogę również regulować przepływem pompy (elektroniczne pompy Wilo Yonos Pico: Wilo). W tej chwili pompa CO ustawiona na 3metry podnoszenia (chyba odpowiednik 2biegu). Pompa CWU na 1metr (1 bieg).

Ok. Czekam na kontakt. Dodaję ręcznie paliwa i przechodzę w automat

Zawsze było tak, że najszybciej rosła temperatura gdy płomienie dość leniwie opływały deflektor. Dla tego twierdziłem, że dmuchanie nie przynosiło efektu

dodane 2017-12-21 00:56Byłem. Żar sięga w głąb palnika na ok. 5 centymetrów. Mimo że nad palnikiem jest 2 centymetry żaru. Dmuchamy powietrzem (nie spalając węgla? którego tam nie ma)

pompy pracują w trybie ciągłym, rozbioru wody nie ma skąd zimna woda?
Tak się zastanawiam nad jakością grochu którym palę, może ten brunatny wcale nie ma 21 MJ?
Bełchatowski brunatny ma 5Mj i to w porywach. To by oznaczało, że ta moja mieszanka nie ma 25Mj

dodane 2017-12-21 00:49Sprawdzić? Były takie sytuacje, że ten cały rozgrzany węgiel przykrywał palnik. Pomagało wtedy ręczne dołożenie podajnikiem.

Nie, nie byłem w kotłowni.

dodane 2017-12-21 00:33Nie chcę Cię męczyć... Czy na pewno możesz poświęcić swój sen na mój piec? Może udostępnię Ci dostęp i w wolnej chwili jutro dokończymy? (...wprowadzisz korekty?)

andgro napisał » 2017-12-21 00:22

dodane 2017-12-21 00:22ale miałeś +10 do dmuchawy czyli realnie 46%

-10%

Gruntownie czyszczony 19.12.2017. Dzisiaj czyszczony wymiennik i czopuch. Paleniska staram się nie dotykać. Te ilości lekkiego popiołu na szamotkach to efekt 2 dni pracy. Lekki nalot sadzy na ściankach to po dzisiejszym skąpym "dmuchaniu". Zawsze czyszczę piec co zasyp

Spieki takie jak zawsze. Nieco więcej niż zawsze. Lekki nacisk pogrzebacza spowodował rozkruszenie.



dodane 2017-12-21 00:13
dodane 2017-12-21 00:16Widzę, że tem stoi jak zamurowana. Najlepsze rezultaty osiągałem przy dmuchawie 34-36% (eCoal)

Czyli u Ciebie zdarzenie: wyłączenie/załączenie sterownika=podtrzymanie?

Już kontaktowałem się z serwisem w sprawie karty. Była już formatowana. Jutro wymienię ją na nową.

Spieki zawsze były. Wielkości dużego popcornu. Kruche, dające się rozgnieść palcami.

Jest. Tylko dla 12kW dobowe spalanie wychodzi mi ok 35kg, a dla 16 - 43 kg.Średnia: 39kg
Właśnie 3x wystąpił alarm: SDCARD_INVALID_DRIVE.