Profil użytkownika

To zależy, co rozumiesz przez ustabilizowały? )) w końcu piece zostały w miarę obciążone? 

Chyba za mocno dmuchasz, zejdź o jedno oczko, sprawdź za jakieś dwie godziny itd. 
Te 25 dla 8kW było dobrze? Co Ty masz za piec? Z reguły odstęp pomiędzy poszczególnymi mocami w nawiewie różni się o 2-3 oczka, ale tak jest dla mojego pieca w Twoim może być inaczej. 

Jeśli masz termostaty to korzystaj z nich i ustaw pompę co na ciągłą pracę a powrót będzie zdecydowanie lepszy. 

Jak napisał Verb paliwo jest jakie jest. 
Możesz nieco zmniejszyć ich ilość z chodząc z nadmuchem, spróbuj ustawić jedną moc na min i max i dobrać do tego jak najmniejszą ilość powietrza (myślę że 12 powinno wystarczyć a może nawet 8). Układ będzie się wolniej zbierał ale za to spieków powinno być mniej. 
CO masz w pracy cyklicznej ale mam wrażenie ze za długi jest czas postoju, ja dałbym max 10 minut na 2-3 minuty pracy, nie będzie tak wychładzać powrotu. 

Coś się dzieje na serwerze? W aplikacji przy połączeniu przez platformę eSterownik pojawia się komunikat - błąd parsowania. Po sieci lokalnej wszystko ok. To samo mam na tablecie i telefonie. 

No pięknie, a jak ekonomia w porównaniu do węgla? 

Jest za mało powietrza. 
Ustaw moc min i max na 12kW i zwiększ o 1% nadmuch, będziemy obserwować co dalej. 

I dobrze, cierpliwość to podstawa  

Kolego jedziesz dużo za dużą mocą jak na te temperatury jakie teraz mamy. 
Jak chcesz ustawić histogram dla konkretnej mocy to ustaw ją jako min i max i baw się dmuchawą. 


PS:
Verb, byłeś szybszy  

Kurczę a u mnie jak tylko przyszedł większy mróz i piec ruszył z większą mocą to zrobił się wielki i bardzo twardy spiek. Leżałem wtedy akurat w szpitalu i najpierw kilkakrotnie zadziałał autorewes ale w końcu piec wygasł. I był zdalny telefoniczny instruktaż jak toto usunąć i potem rozpalić  

Też tak miałem na początku, kapliczka na palniku i cegły na ruszcie, ale nie zauważyłem żadnego pozytywnego efektu i usunąłem, zostały tylko te dwie..... też do czasu jak się okazało. 

U mnie one robiły za kierownicę popiołu, nie chciałem aby spadał na boki. 

Dokładnie tak samo, kupiłem trzy na próbę i było super a teraz muszę się męczyć, po dosuszeniu przestało ścinać zawleczki, potem zrobiłem rewers i przestałem się tym martwić. Chociaż niedawno trzykrotnie zadziałało zabezpieczenie, ale okazało się że to z powodu olbrzymiego spieku który powstawał, pomogło usunięcie cegłówek z boków palnika. 

Dokładnie jak u mnie, bez dosuszania i grupowego nie ujechałbym. 

Znawcy twierdzą że stała temperatura co jest korzystniejsza (i jest to logiczne) ale ja np nie mam termostatów więc trzymam się krzywej. 

Jeśli tak to ja poeksperymentowałbym przesuwając się o kilka punktów procentowych w górę i dół. 

Te 37% ustawiłeś od razu czy dochodziłeś jakąś drogą do tego? 


Wydaje się być wszystko ok z tego co piszesz, może masz jakiś błąd w oprogramowaniu? Jak możesz wgraj jeszcze raz, ale na nowo ściągnięte wersje. 

A jaki piec? 

Bardzo trudno coś poradzić, nie udostępniasz sterownika i właściwie nic nie napisałeś o ustawieniach. 
Możesz mieć dużo za dużo powietrza. 

Wiatru dajesz dużo, jaki masz kocioł? 
Jeśli jest tak jak piszesz, to ustawieniami nic więcej nie osiągniesz, pozostaje Ci pomieszać miał z np pelletem i będzie ok.