Profil użytkownika
posty użytkownika | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona27 / 32Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
Stan
|
strzecha napisał » 2013-02-05 09:53 Odnośnie nowego tematu poradnika. Jeżeli pomimo przeczytania Instrukcji Obsługi Sterownika eCoal (do pobrania www.ecoal.pl) oraz Instrukcji pieca (DTR) i prześledzeniu FAQ na stronie www.esterownik.pl nadal masz problemy i wątpliwości a twój instalator nie potrafi pomóc śmiało zadawaj pytanie na forum. Opisz dokładnie swój problem i instalację. Z chęcią pomożemy. Mi się podoba, umieściłbym to na początku poradnika, tylko dodałbym Polecamy też lekturę http://zawijan.wordpress.com/ |
|||
|
||||
Stan
|
Przeczytałem cały wątek od początku i uzupełniłem punkty o znalezione kwestie. Niektóre punkty zapisałem nie wprost, starałem się po prostu wychwycić intencję. Teraz dobrze byłoby abyśmy do każdego punktu dodali rozwinięcie, tak więc po kolei podejmujmy punkty do dyskusji. Żeby nie było dyskusji semantycznych tworzę nowy zamknięty wątek pt."PP - czyli poradnik palacza." i tam w pierwszym poście umieszczę punkty które są poniżej, a później będziemy umieszczać tam ich rozwinięcia (po dyskusji tutaj). 1-Dobierz kocioł do zapotrzebowania na ciepło w Twoim domu. 2-Pamiętaj że najlepsza instalacja jest możliwie najprostsza, stosownie do wymagań. 3-Pamiętaj o dobrym uszczelnieniu wszystkich elementów uchylnych kotła oraz samej dyszy palnika (kierunek osadzenia dyszy). 4-Pamiętaj aby wypraktykować sobie częstotliwość czyszczenia swojego kotła w zależności od stosowanego opału. 5-Stosuj suchy opał i kupuj w miarę możliwości dużo wcześniej przed sezonem grzewczym. 6-Zaproś kominiarza do siebie w celu pomiaru ciągu kominowego. 7-Do kotłowni doprowadzaj tyle powietrza ile potrzebuje Twój kocioł. 8-Zapanuj nad cyrkulacją powietrza w kotłowni.Duża cyrkulacja i przeciągi destabilizują pracę sterownika eCoal.pl 9-Sprawdź poprawność osadzenia czujników temperatury w kapilarach i miejscach przeznaczonych do pomiaru. 10-Jeżeli nie stosujesz priorytetu CWU nie ustawiaj wyższej temp CWU niż zadana CO na kotle 11-Pamiętaj wprowadzaj naraz tylko jedną zmianę i odczekaj kilka-kilkanaście godzin na efekty 12-Jeśli nie musisz nie zmieniaj temperatury CO (trzymaj ją stabilną) 13-Prowadź kocioł z minimalnym nadmiarem powietrza. |
|||
|
||||
Stan
|
Teraz daję pod dyskusję tekst który podesłał mi Minertu do którego dodałem jeden punkt.
Skupiamy się teraz nad poradami dla zupełnie świeżych palaczy pracujących w full automacie. 1-Dobierz kocioł do zapotrzebowania na ciepło w Twoim domu. 2-Pamiętaj o dobrym uszczelnieniu wszystkich elementów uchylnych kotła oraz samej dyszy palnika (kierunek osadzenia dyszy). 3-Pamiętaj aby wypraktykować sobie częstotliwość czyszczenia swojego kotła w zależności od stosoanego opału. 4-Stosuj suchy opał i kupuj w miarę możliwości dużo wcześniej przed sezonem grzewczym. 5-Zaproś kominiarza do siebie w celu pomiaru ciagu kominowego. 6-Do kotłowni doprowadzaj tyle powietrza ile potrzebuje Twój kocioł. 7-Zapanuj nad cyrkulacją powietrza w kotłowni.Duża cyrkulacja i przeciągi destabilizują pracę sterownika eCoal.pl 8-Sprawdź poprawność osadzenia czujników temperatury w kapilarach i miejscach przeznaczonych do pomiaru. 9-Jeżeli nie stosujesz priorytetu CWU nie ustawiaj wyższej temp CWU niż zadana CO na kotle |
|||
|
||||
Stan
|
tesel napisał » 2013-02-04 19:32 8-Jeżeli nie stosujesz priorytetu CWU nie ustawiaj wyższej temp CWU niż zadana CO na kotle. Mogę wiedzieć dlaczego?Jak chcę aby pompa CWU chodziła non stop,to lepiej przełączyć na cyrkulacyjną z zerowym czasem postoju? Pewnie dlatego że w zależności od softu w sterowniku możesz nie mieć w czym się wykopać. Ale może Minertu miał co innego na myśli. |
|||
|
||||
Stan
|
Myślę że dyskusja nad spiekami dobiega końca, uzupełnienie tekst o informacje które jeszcze wyszły i umieszczę w poradniku.
Teraz daję pod dyskusję tekst który podesłał mi Minertu. 1-Pamiętaj o dobrym uszczelnieniu wszystkich elementów uchylnych kotła oraz samej dyszy palnika (kierunek osadzenia dyszy). 2-Pamiętaj aby wypraktykować sobie częstotliwość czyszczenia swojego kotła w zależności od stosoanego opału. 3-Stosuj suchy opał i kupuj w miarę możliwości dużo wcześniej przed sezonem grzewczym. 4-Zaproś kominiarza do siebie w celu pomiaru ciagu kominowego. 5-Do kotłowni doprowadzaj tyle powietrza ile potrzebuje Twój kocioł. 6-Zapanuj nad cyrkulacją powietrza w kotłowni.Duża cyrkulacja i przeciągi destabilizują pracę sterownika eCoal.pl 7-Sprawdź poprawność osadzenia czujników temperatury w kapilarach i miejscach przeznaczonych do pomiaru. 8-Jeżeli nie stosujesz priorytetu CWU nie ustawiaj wyższej temp CWU niż zadana CO na kotle. |
|||
|
||||
Stan
|
Przenoszę na koniec coby nie umknęło i komentujcie Stan napisał » 2013-02-04 11:00
Następne poprawki, czekam oczywiście na uwagi.. Spieki: Bardzo dobry materiał na ten temat i wiele innych znajdziesz tu spieki Jest to poradnik naszych forumowych ekspertów Zawijanów, z naszej strony dostaniesz kilka praktycznych rad jak radzić sobie ze spiekami. Ale najpierw jeszcze jeden cytat Zawijana_2 1.Spieki koksowe - jak sama nazwa wskazuje - to taki marny koks, powstający z węgla. Ma wygląd szary, matowy i jest łatwy do rozkruszenia choćby młotkiem. Gdy trafiasz na takie coś, to aż się prosi, aby zwiększyć nieco nadmuch oraz skrócić nieco czas podawania. 2. Spieki żużlowe - jak sama nazwa wskazuje - to stopione części mineralne z popiołów o niskiej temperaturze mięknięcia i topnienia. Wyglądają tak, jak stopione szkło z wtrąceniami ziarenek kamienia. Barwy najczęściej brązowej. Gdy trafisz na takie coś, to aż się prosi, aby zmniejszyć nieco nadmuch oraz wydłużyć nieco czas podawania. Po pierwsze , czy jest się w ogóle czym przejmować ? Zanim odpowiemy na to pytanie musisz wiedzieć że spiekalność to jest właściwość węgla i jeśli masz spieki to dla tego że masz taki węgiel który się spieka. Czy można coś z tym zrobić ? Można i to w obie strony, czyli można poprawić ale również pogorszyć, czasem niestety to i to. Zaraz wszystko będzie jasne. Kiedy trzeba się przejmować i walczyć ze spiekami – po pierwsze gdy spiek koksowy tworzy nam duży niedopał w wyniku powstawania koksu który nim zdąży się spalić trafia do popielnika, i po drugie gdy spiek żużlowy tworzy tzw. kalafior tej wielkości iż blokuje on pracę palnika. Postępowanie dla obu przypadków całkowicie odmienne – w pierwszym przypadku zalecane jest zwiększenie nadmuchu i jeśli to możliwe to wydłużenie czasu podawania i przerwy, a w drugim zmniejszenie nawiewu. Problemem z jakim możemy się zetknąć jest fakt iż to co ładujemy do zasobnika to często są mieszanki różnych węgli i wówczas możemy mieć problem ze spiekami obu rodzajów, i np. minimalizując stratę niedopału poprzez zwiększenie nawiewu a co za tym idzie podnosząc temperaturę aby dopalić koks powodujemy topnienie popiołu i ”kalafior” gotowy. Jadąc w drugą stronę czyli obniżając nawiew aby zmniejszyć ilość i wielkość spieków żużlowych zwiększamy niedopał. Innym przypadkiem ale z podobnym efektem jest spalanie węgla o wysokiej spiekalności - tworzą nam się wtedy niedopały w postaci koksu a więc podnosimy nawiew, rośnie temperatura aż do przekroczenia progu mięknienia (topnienia) popiołu i olbrzymi "kalafior" gotowy. Nie ma na to idealnej rady, musimy znaleźć kompromis między niedopałem a żużlem. Tworzeniu spieków sprzyja praca ze zmienną mocą, tzn. kocioł pracuje z mocą powiedzmy 3kW bo to pokrywa aktualne potrzeby domu a my z różnych względów nagle zmuszamy go do pracy z mocą 16kW. Sprzyja im również zbyt duży ciąg kominowy, wszelkie nieszczelności drzwiczek , wyczystek czy też połączeń pomiędzy poszczególnymi elementami konstrukcyjnymi kotła. Gdy nie wiesz co zrobić, proponuję prosty test który pozwoli Ci określić kierunek dalszego postępowania. Test trwa trzy doby, tak to długo ale przyzwyczaj się że instalacja grzewcza posiada olbrzymią bezwładność i wszelkie zmiany potrzebują czasu. Wyczyść popielnik, ustawienia które teraz masz traktujemy jako punkt odniesienia, będzie to prawdziwe o ile w ciągu tych trzech dób nie wystąpią znaczące zakłócenia pracy kotła (duża zmiana temperatury na zewnątrz itp.). Po jednej dobie wybierz popielnik i wysyp i zostaw w jakimś miejscu do porównania. Zwiększ nawiew o 1% i poczekaj kolejną dobę, po czym wybierz popielnik i wysyp obok poprzedniej kupki. Teraz zmniejsz nawiew o 1% w stosunku do dnia porównawczego i po dobie wybierz popielnik i wysyp obok poprzednich dwóch kupek. Teraz porównaj popiół ze wszystkich kupek, pod względem znajdujących cię w nim niedopałów, koksu i wielkości kawałków żużla. Ten który będzie najlepszym kompromisem wskaże Ci kierunek w którym należy pójść. Jeżeli tworzy Ci się olbrzymi „kalafior” i zejście z nawiewem wprawdzie pomaga ale wtedy nie jesteś w stanie uzyskać odpowiedniej ilości ciepła dla domu to masz tylko jedno wyjście. Ponieważ węgiel który posiadasz ma olbrzymią spiekalność , musisz tę spiekalność obniżyć poprzez domieszkę paliwa o zerowej spiekalności np. pelletu. |
|||
|
||||
Stan
|
||||
|
||||
Stan
|
OK, zerknę na emalię i zobaczę co da się z tego wycisnąć
Jakby nic to się odezwę |
|||
|
||||
Stan
|
||||
|
||||
Stan
|
ZawiJan napisał » 2013-02-04 11:32 Nie mam czasu, aby pracować z Wami "na bieżąco", więc tylko od czasu do czasu coś wtrącę. Teraz wtrącę to: Ta "walka ze spiekami" trochę inaczej będzie wyglądać w zależności od ustawionego "Typu podajnika", czyli trybu pracy sterownika. W "ręcznym" sterownik wykona wszystko, co mu zadasz. W "grupowym" lub w "eCoal" będzie korygował po swojemu. Wpisy moje lub zawijana_2 odnosiły się za każdym razem do konkretnego kontekstu. Czy zwracacie na to uwagę, myśląc o manipulacji nadmuchem lub podawaniem? Więc może uściślijmy czy dobrze to rozumiem, w wszystkich trybach w których w ogóle możliwa jest manipulacja nawiewem działa ona bezwzględnie w widełkach w jakich w danym trybie może chociaż w zależności od trybu efekt zmiany na stawy będzie inny (tzn chodzi mi o to że 35% dla trybu grupowego i ręcznego to jest zupełnie co innego i zmiana o 1% dla tych trybów też nie będzie tym samym ale kierunek zmian będzie taki sam) Zmiana czasu podawania w automacie pozostaje w korelacji z algorytmem pracy sterownika który koryguje odpowiednio inne nastawy aby wykonać swój program, tak więc nie będzie to to samo co zmiana czasu podawania w ręcznym ale znowu kierunek zmian będzie ten sam. Czy dobrze rozumuję? Jeśli wszystko się zgadza to odpowiednią adnotację umieszczę w poradniku. |
|||
|
||||
Stan
|
Następne poprawki, czekam oczywiście na uwagi..
Spieki: Bardzo dobry materiał na ten temat i wiele innych znajdziesz tu spieki Jest to poradnik naszych forumowych ekspertów Zawijanów, z naszej strony dostaniesz kilka praktycznych rad jak radzić sobie ze spiekami. Ale najpierw jeszcze jeden cytat Zawijana_2 1.Spieki koksowe - jak sama nazwa wskazuje - to taki marny koks, powstający z węgla. Ma wygląd szary, matowy i jest łatwy do rozkruszenia choćby młotkiem. Gdy trafiasz na takie coś, to aż się prosi, aby zwiększyć nieco nadmuch oraz skrócić nieco czas podawania. 2. Spieki żużlowe - jak sama nazwa wskazuje - to stopione części mineralne z popiołów o niskiej temperaturze mięknięcia i topnienia. Wyglądają tak, jak stopione szkło z wtrąceniami ziarenek kamienia. Barwy najczęściej brązowej. Gdy trafisz na takie coś, to aż się prosi, aby zmniejszyć nieco nadmuch oraz wydłużyć nieco czas podawania. Po pierwsze , czy jest się w ogóle czym przejmować ? Zanim odpowiemy na to pytanie musisz wiedzieć że spiekalność to jest właściwość węgla i jeśli masz spieki to dla tego że masz taki węgiel który się spieka. Czy można coś z tym zrobić ? Można i to w obie strony, czyli można poprawić ale również pogorszyć, czasem niestety to i to. Zaraz wszystko będzie jasne. Kiedy trzeba się przejmować i walczyć ze spiekami – po pierwsze gdy spiek koksowy tworzy nam duży niedopał w wyniku powstawania koksu który nim zdąży się spalić trafia do popielnika, i po drugie gdy spiek żużlowy tworzy tzw. kalafior tej wielkości iż blokuje on pracę palnika. Postępowanie dla obu przypadków całkowicie odmienne – w pierwszym przypadku zalecane jest zwiększenie nadmuchu i jeśli to możliwe to wydłużenie czasu podawania i przerwy, a w drugim zmniejszenie nawiewu. Problemem z jakim możemy się zetknąć jest fakt iż to co ładujemy do zasobnika to często są mieszanki różnych węgli i wówczas możemy mieć problem ze spiekami obu rodzajów, i np. minimalizując stratę niedopału poprzez zwiększenie nawiewu a co za tym idzie podnosząc temperaturę aby dopalić koks powodujemy topnienie popiołu i ”kalafior” gotowy. Jadąc w drugą stronę czyli obniżając nawiew aby zmniejszyć ilość i wielkość spieków żużlowych zwiększamy niedopał. Innym przypadkiem ale z podobnym efektem jest spalanie węgla o wysokiej spiekalności - tworzą nam się wtedy niedopały w postaci koksu a więc podnosimy nawiew, rośnie temperatura aż do przekroczenia progu mięknienia (topnienia) popiołu i olbrzymi "kalafior" gotowy. Nie ma na to idealnej rady, musimy znaleźć kompromis między niedopałem a żużlem. Tworzeniu spieków sprzyja praca ze zmienną mocą, tzn. kocioł pracuje z mocą powiedzmy 3kW bo to pokrywa aktualne potrzeby domu a my z różnych względów nagle zmuszamy go do pracy z mocą 16kW. Sprzyja im również zbyt duży ciąg kominowy, wszelkie nieszczelności drzwiczek , wyczystek czy też połączeń pomiędzy poszczególnymi elementami konstrukcyjnymi kotła. Gdy nie wiesz co zrobić, proponuję prosty test który pozwoli Ci określić kierunek dalszego postępowania. Test trwa trzy doby, tak to długo ale przyzwyczaj się że instalacja grzewcza posiada olbrzymią bezwładność i wszelkie zmiany potrzebują czasu. Wyczyść popielnik, ustawienia które teraz masz traktujemy jako punkt odniesienia, będzie to prawdziwe o ile w ciągu tych trzech dób nie wystąpią znaczące zakłócenia pracy kotła (duża zmiana temperatury na zewnątrz itp.). Po jednej dobie wybierz popielnik i wysyp i zostaw w jakimś miejscu do porównania. Zwiększ nawiew o 1% i poczekaj kolejną dobę, po czym wybierz popielnik i wysyp obok poprzedniej kupki. Teraz zmniejsz nawiew o 1% w stosunku do dnia porównawczego i po dobie wybierz popielnik i wysyp obok poprzednich dwóch kupek. Teraz porównaj popiół ze wszystkich kupek, pod względem znajdujących cię w nim niedopałów, koksu i wielkości kawałków żużla. Ten który będzie najlepszym kompromisem wskaże Ci kierunek w którym należy pójść. Jeżeli tworzy Ci się olbrzymi „kalafior” i zejście z nawiewem wprawdzie pomaga ale wtedy nie jesteś w stanie uzyskać odpowiedniej ilości ciepła dla domu to masz tylko jedno wyjście. Ponieważ węgiel który posiadasz ma olbrzymią spiekalność , musisz tę spiekalność obniżyć poprzez domieszkę paliwa o zerowej spiekalności np. pelletu. |
|||
|
||||
Stan
|
Wersja alfa z drobną zmianą, czekam na uwagi. Spieki: Bardzo dobry materiał na ten temat i wiele innych znajdziesz tu http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/kotly-retortowe/spieki-w-palnikach-weglowych/ Jest to poradnik naszych forumowych ekspertów Zawijanów, a z naszej strony dostaniesz kilka praktycznych rad jak radzić sobie ze spiekami. Ale najpierw jeszcze jeden cytat Zawijana_2 1.Spieki koksowe - jak sama nazwa wskazuje - to taki marny koks, powstający z węgla. Ma wygląd szary, matowy i jest łatwy do rozkruszenia choćby młotkiem. Gdy trafiasz na takie coś, to aż się prosi, aby zwiększyć nieco nadmuch oraz skrócić nieco czas podawania. 2. Spieki żużlowe - jak sama nazwa wskazuje - to stopione części mineralne z popiołów o niskiej temperaturze mięknięcia i topnienia. Wyglądają tak, jak stopione szkło z wtrąceniami ziarenek kamienia. Barwy najczęściej brązowej. Gdy trafisz na takie coś, to aż się prosi, aby zmniejszyć nieco nadmuch oraz wydłużyć nieco czas podawania. Po pierwsze , czy jest się w ogóle czym przejmować ? Zanim odpowiemy na to pytanie musisz wiedzieć że spiekalność to jest właściwość węgla i jeśli masz spieki to dla tego że masz taki węgiel który się spieka. Czy można coś z tym zrobić ? Można i to w obie strony, czyli można poprawić ale również pogorszyć, czasem niestety to i to. Zaraz wszystko będzie jasne. Kiedy trzeba się przejmować i walczyć ze spiekami – po pierwsze gdy spiek koksowy tworzy nam duży niedopał w wyniku powstawania koksu który nim zdąży się spalić trafia do popielnika, i po drugie gdy spiek żużlowy tworzy tzw. kalafior tej wielkości iż blokuje on pracę palnika. Postępowanie dla obu przypadków całkowicie odmienne – w pierwszym przypadku zalecane jest zwiększenie nadmuchu i jeśli to możliwe to wydłużenie czasu podawania i przerwy, a w drugim zmniejszenie nawiewu. Problemem z jakim możemy się zetknąć jest fakt iż to co ładujemy do zasobnika to często są mieszanki różnych węgli i wówczas możemy mieć problem ze spiekami obu rodzajów, i np. minimalizując stratę niedopału poprzez zwiększenie nawiewu a co za tym idzie podnosząc temperaturę aby dopalić koks powodujemy topnienie popiołu i ”kalafior” gotowy. Jadąc w drugą stronę czyli obniżając nawiew aby zmniejszyć ilość i wielkość spieków żużlowych zwiększamy niedopał.Innym przypadkiem ale z podobnym efektem jest spalanie węgla o wysokiej spiekalności - tworzą nam się wtedy niedopały w postaci koksu a więc podnosimy nawiew, rośnie temperatura aż do przekroczenia progu mięknienia (topnienia) popiołu i olbrzymi "kalafior" gotowy. Nie ma na to idealnej rady, musimy znaleźć kompromis między niedopałem a żużlem. Tworzeniu spieków sprzyja praca ze zmienną mocą, tzn. kocioł pracuje z mocą powiedzmy 3kW bo to pokrywa aktualne potrzeby domu a my z różnych względów nagle zmuszamy go do pracy z mocą 16kW. Sprzyja im również zbyt duży ciąg kominowy, wszelkie nieszczelności drzwiczek , wyczystek czy też połączeń pomiędzy poszczególnymi elementami konstrukcyjnymi kotła. |
|||
|
||||
Stan
|
Dobrze że to wychwyciłeś
Jak zapewne zauważyłeś jest to cytat i jak sądzę błąd wynikający ze zmęczenia ciągłym powtarzanie tego samego, nie mogę tego zmienić do puki autor się nie wypowie gdyż po mojej ingerencji nie będzie to już cytat. Tak więc poczekamy na wypowiedź zawijana_2, albo wyrzucimy to z poradnika. Mamy czas bo np ja osobiście już dostrzegłem kilka miejsc w których będę chciał rozwinąć temat lub go uzupełnić. Po za tym ze względu na obszerność zagadnienia wystąpi on w poradniku jako osobny temat. I ciągle dalej czekam na uwagi. |
|||
|
||||
Stan
|
No właśnie nie mogę ani przypiąć ani zamknąć tematu a bez tego zaraz zrobi się tam śmietnik, napisałem już do ES i pewnie jutro coś zrobią.
|
|||
|
||||
Stan
|
andgro napisał » 2013-02-03 22:17 bobas napisał » 2013-02-03 21:40 Stan napisał » 2013-02-03 21:32 bobas napisał » 2013-02-03 21:30 Kurcze, to chyba sąsiada podłączę Wbrew pozorom to wcale nie musi być głupie rozwiązanie, ale mówię oczywiście o stronie technicznej Jeśli masz bufor na myśli, to też biorę pod uwagę. Ale po co się na siłę uszczęśliwiać ? Pożyjemy, zobaczymy. Wracając do tematu, to trzeba wspomnieć o uszczelnieniu palnika, doprowadzeniu powietrza do kotłowni (nie dla wszystkich to jest oczywiste), no i przede wszystkim odpowiedniego doboru kotła do zapotrzebowania... witam my tu zaczelismy od spiekow a o podstawach zapomnielismy. taka oczywista oczywistosc a umyka. pozdrawiam andrzej Spieki to chyba będzie oddzielny temat dekalogu, a na początku umieścimy takie oczywiste oczywistość, sporo przesłał mi Minertu i po za tym czytam i zbieram dalej |
|||
|
||||
Stan
|
tesel napisał » 2013-02-03 12:17 Redaguj a potem podyskutujemy. Do mnie masz blisko.Zapraszam. Musimy się kiedyś spotkać, to fakt |
|||
|
||||
Stan
|
bobas napisał » 2013-02-03 21:30 Kurcze, to chyba sąsiada podłączę Wbrew pozorom to wcale nie musi być głupie rozwiązanie, ale mówię oczywiście o stronie technicznej |
|||
|
||||
Stan
|
Wersja całkowicie alfa, czekam na uwagi.
Spieki: Bardzo dobry materiał na ten temat i wiele innych znajdziesz tu http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/kotly-retortowe/spieki-w-palnikach-weglowych/ Jest to poradnik naszych forumowych ekspertów Zawijanów, z naszej strony dostaniesz kilka praktycznych rad jak radzić sobie ze spiekami. Ale najpierw jeszcze jeden cytat Zawijana_2 1.Spieki koksowe - jak sama nazwa wskazuje - to taki marny koks, powstający z węgla. Ma wygląd szary, matowy i jest łatwy do rozkruszenia choćby młotkiem. Gdy trafiasz na takie coś, to aż się prosi, aby zwiększyć nieco nadmuch oraz skrócić nieco czas podawania. 2. Spieki żużlowe - jak sama nazwa wskazuje - to stopione części mineralne z popiołów o niskiej temperaturze mięknięcia i topnienia. Wyglądają tak, jak stopione szkło z wtrąceniami ziarenek kamienia. Barwy najczęściej brązowej. Gdy trafisz na takie coś, to aż się prosi, aby zmniejszyć nieco nadmuch oraz wydłużyć nieco czas podawania. Po pierwsze , czy jest się w ogóle czym przejmować ? Zanim odpowiemy na to pytanie musisz wiedzieć że spiekalność to jest właściwość węgla i jeśli masz spieki to dla tego że masz taki węgiel który się spieka. Czy można coś z tym zrobić ? Można i to w obie strony, czyli można poprawić ale również pogorszyć, czasem niestety to i to. Zaraz wszystko będzie jasne. Kiedy trzeba się przejmować i walczyć ze spiekami – po pierwsze gdy spiek koksowy tworzy nam duży niedopał w wyniku powstawania koksu który nim zdąży się spalić trafia do popielnika, i po drugie gdy spiek żużlowy tworzy tzw. kalafior tej wielkości iż blokuje on pracę palnika. Postępowanie dla obu przypadków całkowicie odmienne – w pierwszym przypadku zalecane jest zwiększenie nadmuchu i jeśli to możliwe to wydłużenie czasu podawania i przerwy, a w drugim zmniejszenie nawiewu. Problemem z jakim możemy się zetknąć jest fakt iż to co ładujemy do zasobnika to często są mieszanki różnych węgli i wówczas możemy mieć problem ze spiekami obu rodzajów, i np. minimalizując stratę niedopału poprzez zwiększenie nawiewu a co za tym idzie podnosząc temperaturę aby dopalić koks powodujemy topnienie popiołu i ”kalafior” gotowy. Jadąc w drugą stronę czyli obniżając nawiew aby zmniejszyć ilość i wielkość spieków żużlowych zwiększamy niedopał. Nie ma na to idealnej rady, musimy znaleźć kompromis między niedopałem a żużlem. Tworzeniu spieków sprzyja praca ze zmienną mocą, tzn. kocioł pracuje z mocą powiedzmy 3kW bo to pokrywa aktualne potrzeby domu a my z różnych względów nagle zmuszamy go do pracy z mocą 16kW. Sprzyja im również zbyt duży ciąg kominowy, wszelkie nieszczelności drzwiczek , wyczystek czy też połączeń pomiędzy poszczególnymi elementami konstrukcyjnymi kotła. |
|||
|
||||
Stan
|
Kurczę, szkoda Panowie że jestem tak daleko :(
Temat spieków zostawiamy na później, czy mam spróbować coś zredagować z tego co do tej pory napisaliśmy? |
|||
|
||||
Stan
|
No żeby osiągnąć identyczne efekty na pewno trzeba będzie stosować zupełnie inne wartości nawiewu.
|
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona27 / 32Następna stronaOstatnia strona | ||||