Profil użytkownika

Cytujesz Verba i Zawijana a oczekujesz odpowiedzi ode mnie  
Co do pracy w trybie pracy dwustanowej to są tu znacznie lepsi fachowcy niż ja. 
Zagadnienie jest ciekawe ale najpierw w kolejce jest poradnik pracy w trybach automatycznych. 

Dla mojego kotła nie robią  

Dlatego z premedytacją napisałem tłumi, ale co zrobić gdy nasz komin jest za "dobry" w tym zadaniu? Piec pracuje wtedy nie najlepiej. 
Czy jedynym bezpiecznym rozwiązaniem jest regulator ciągu? 


A teraz w drugą stronę, ciąg mamy za mały. 
Zakładamy że przekrój komina jest zgodny z wymaganiami, czy jedyną opcją jest zwiększenie wysokości? 

Ale czy umieszczenie na szczycie komina czegoś co tłumi przepływ spalin nie daje takiego samego efektu jak szyber (przepustnica) ?
Jeśli tak to jedynym sensownym rozwiązaniem takiego problemu jest regulator ciągu.

Dobra Koledzy punkt pierwszy chyba zakończony, bierzemy się za drugi.
Strzecha dał już pewien początek.




A teraz moja interpretacja i to co moglibyśmy wpisać do poradnika.


2-Pamiętaj że najlepsza instalacja jest możliwie najprostsza, stosownie do wymagań.


Staraj się i wymagaj od instalatora aby nie umieszczał w niej zbędnych elementów, im instalacja prostsza tym łatwiejsza w eksploatacji. Zwróć uwagę na właściwie dobraną moc elementów grzewczych w budynku, za mała co oczywiste nie będzie w stanie ogrzać budynku a za duża poprzez zimne powroty bardzo utrudni eksploatację kotła.

Spieki:(artykuł w trakcie rozwoju)


Bardzo  dobry materiał na ten temat i wiele innych znajdziesz tu LINK
Jest to poradnik naszych forumowych ekspertów Zawijanów, a z naszej strony dostaniesz kilka praktycznych rad jak radzić sobie ze spiekami. 


Pamiętaj porady te zawierają informacje ogólne i dla różnych trybów pracy sterownika sposób postępowania i efekty jego działania mogą się różnić.


1.Spieki koksowe - to taki marny koks, powstający z węgla. Ma wygląd szary, matowy i jest łatwy do rozkruszenia.
2. Spieki żużlowe - jak sama nazwa wskazuje - to stopione części mineralne z popiołów o niskiej temperaturze mięknięcia i topnienia. Wyglądają tak, jak stopione szkło z wtrąceniami ziarenek kamienia. Barwy najczęściej brązowej.


Po pierwsze , czy jest się w ogóle czym przejmować ? Zanim odpowiemy na to pytanie musisz wiedzieć  że spiekalność to jest właściwość węgla i jeśli masz spieki to dla tego że masz taki węgiel który się spieka. Czy można coś z tym zrobić ? Można i to w obie strony, czyli można poprawić ale również pogorszyć, czasem niestety to i to. Zaraz wszystko będzie jasne.


Kiedy trzeba się przejmować i walczyć ze spiekami – po pierwsze gdy spiek koksowy tworzy nam duży niedopał w wyniku powstawania koksu który  nim zdąży się spalić trafia do popielnika, i po drugie gdy spiek żużlowy tworzy tzw. kalafior tej wielkości iż blokuje on pracę palnika. Postępowanie dla obu przypadków całkowicie odmienne – w pierwszym przypadku zalecane jest zwiększenie nadmuchu i jeśli to możliwe to wydłużenie czasu podawania i przerwy, a w drugim zmniejszenie nawiewu i ewentualnie skróceniu czasu podawania.


Problemem z jakim możemy się zetknąć jest fakt iż to co ładujemy do zasobnika to często są mieszanki różnych węgli i wówczas możemy mieć problem ze spiekami obu rodzajów, i np. minimalizując stratę niedopału poprzez zwiększenie nawiewu a co za tym idzie podnosząc temperaturę aby dopalić koks powodujemy topnienie popiołu i ”kalafior” gotowy. Jadąc w drugą stronę czyli obniżając nawiew aby zmniejszyć ilość i wielkość spieków żużlowych zwiększamy niedopał. Innym przypadkiem ale z podobnym efektem jest spalanie węgla o wysokiej spiekalności - tworzą nam się wtedy niedopały w postaci koksu a więc podnosimy nawiew, rośnie temperatura aż do przekroczenia progu mięknienia (topnienia) popiołu i olbrzymi "kalafior" gotowy.
Nie ma na to idealnej rady, musimy znaleźć kompromis między niedopałem a żużlem.


Tworzeniu spieków sprzyja praca ze zmienną mocą, tzn. kocioł pracuje z mocą powiedzmy 3kW bo to pokrywa aktualne potrzeby domu a my z różnych względów nagle zmuszamy go do pracy z mocą 16kW.


Sprzyja im również zbyt duży ciąg kominowy, wszelkie nieszczelności drzwiczek , wyczystek czy też połączeń pomiędzy poszczególnymi elementami konstrukcyjnymi kotła.


Gdy nie wiesz co zrobić, proponuję prosty test który pozwoli Ci określić kierunek dalszego postępowania. Test trwa trzy doby, tak to długo ale  przyzwyczaj się że instalacja grzewcza posiada olbrzymią bezwładność i wszelkie zmiany potrzebują czasu.
Wyczyść popielnik, ustawienia które teraz masz traktujemy jako punkt odniesienia, będzie to prawdziwe o ile w ciągu tych trzech dób nie wystąpią znaczące zakłócenia pracy kotła (duża zmiana temperatury na zewnątrz itp.). Po jednej dobie wybierz popielnik ,  wysyp i zostaw w jakimś  miejscu do porównania. Zwiększ nawiew o 1% i poczekaj kolejną dobę, po czym wybierz popielnik i wysyp obok poprzedniej kupki. Teraz zmniejsz nawiew o 1% w stosunku do dnia porównawczego i po dobie wybierz popielnik i wysyp obok poprzednich dwóch kupek.
Teraz porównaj popiół ze wszystkich kupek, pod względem znajdujących cię w nim niedopałów, koksu i wielkości  kawałków żużla.
Ten który będzie najlepszym kompromisem wskaże Ci kierunek w którym należy pójść.


Jeżeli tworzy Ci się olbrzymi „kalafior” i zejście z nawiewem wprawdzie pomaga ale wtedy nie jesteś w stanie uzyskać odpowiedniej ilości ciepła dla domu to masz  tylko jedno wyjście. Ponieważ węgiel który posiadasz ma olbrzymią spiekalność , musisz tę spiekalność obniżyć poprzez domieszkę paliwa o zerowej spiekalności np. pelletu.


Jeśli mimo wszelkich kombinacji z ustawieniami nie możesz pozbyć się niedopału w postaci koksu, zawsze możesz go po wybraniu z popielnika ponownie wrzucić do zasobnika na węgiel i „ponownie spalić”. 

Ale przyznam szczerze że się nie dziwię.
Przed budową swojej instalacji rozmawiałem z kilkoma instalatorami (sam już nie wiem z iloma) i wszyscy emanowali wręcz taką pewnością siebie o swojej nieomylności i wszechwiedzy że to oczywiste  iż szkolenia nie są im potrzebne


Jak sądzę przekonani byliby że to Wy powinniście im zapłacić bo to pewnie oni czegoś by Was nauczyli.


O głupotach które gadali to już nie wspomnę, ich wiedza zatrzymała się na stanie z przed jakiś 20-30 lat.

Niestety Romku takie prośby nie odnoszą zwykle skutku gdyż ci którzy powinni ich nie czytają


Ale jest na to prosta rada , jeżeli żeby zrozumieć tekst (a przeważnie nie mam z tym problemu muszę go przeczytać kilka razy a i tak nie jestem tego zrozumienia pewien to go ignoruję.

Chyba nic dodać i nic ująć  


Jak nikt nie zgłosi zastrzeżeń to jutro dodam to do poradnika, po za tym po pracuję trochę nad resztą. 

Tak... Chyba pozostaniemy przy sugestii zrobienia audytu energetycznego  

No to mamy zaczyn do punktu drugiego  

Powtórzę swój post i Koledzy dodawajcie swoje przemyślenia. 

Punkt 14 pokrywa się chyba z 7 i 8


Zmieniłem tytuł wątku, żeby był do pary z poradnikiem, mam nadzieję że nie macie nic przeciw, a szczególnie autor wątku? 

Oczywiście, dzięki za gotowość, ale to było nie tylko do Ciebie  

No oczywiście  


Teraz popracujmy nad rozwinięciami poszczególnych punktów, pierwszy już coś zacząłem. 

Nie krępuj się, naskrob coś - to wrzucę do poradnika  

No to koledzy ostatnio zrobione wersje są już umieszczone w docelowym wątku PP-czyli Poradnik Palacza


Zapraszam do komentowania i pracy nad rozwinięciami poszczególnych punktów. 


Zaczynamy od pierwszego 
1-Dobierz kocioł do zapotrzebowania na ciepło w Twoim domu.


Najczęstszym błędem tutaj jest kocioł za duży (mówimy przewymiarowany), problemem z którym będziemy się w tej sytuacji zmagać jest bardzo niska sprawność dla małych mocy na których będzie on zmuszony pracować, i z tego powodu będziemy spalać węgiel bardzo nie efektywnie a więc drogo dla kieszeni. Osobną sprawą jest trudność prowadzenia kotła na mocy wielokrotnie mniejszej od nominalnej. 

Poradnik Podstawowy


1-Dobierz kocioł do zapotrzebowania na ciepło w Twoim domu. 
Najczęstszym błędem tutaj jest kocioł za duży (mówimy przewymiarowany), problemem z którym będziemy się w tej sytuacji zmagać jest bardzo niska sprawność dla małych mocy na których będzie on zmuszony pracować, i z tego powodu będziemy spalać węgiel bardzo nie efektywnie a więc drogo dla kieszeni. Osobną sprawą jest trudność prowadzenia kotła na mocy wielokrotnie mniejszej od nominalnej. Dlatego sugerujemy wykonanie audytu energetycznego który określi zapotrzebowanie na ciepło dla Twojego budynku i pozwoli dobrać optymalnie moc kotła.

2-Pamiętaj że najlepsza instalacja jest możliwie najprostsza, stosownie do wymagań.
Staraj się i wymagaj od instalatora aby nie umieszczał w niej zbędnych elementów, im instalacja prostsza tym łatwiejsza w eksploatacji. Zwróć uwagę na właściwie dobraną moc elementów grzewczych w budynku, za mała co oczywiste nie będzie w stanie ogrzać budynku a za duża poprzez zimne powroty bardzo utrudni eksploatację kotła.

3-Pamiętaj o dobrym uszczelnieniu wszystkich elementów uchylnych kotła oraz samej dyszy palnika (kierunek osadzenia dyszy). 
4-Pamiętaj aby wypraktykować sobie częstotliwość czyszczenia swojego kotła w zależności od stosowanego opału. 
5-Stosuj suchy opał i kupuj w miarę możliwości dużo wcześniej przed sezonem grzewczym. 
6-Zaproś kominiarza do siebie w celu pomiaru ciągu kominowego. 
7-Do kotłowni doprowadzaj tyle powietrza ile potrzebuje Twój kocioł. 
8-Zapanuj nad cyrkulacją powietrza w kotłowni.Duża cyrkulacja i przeciągi destabilizują pracę sterownika eCoal.pl 
9-Sprawdź poprawność osadzenia czujników temperatury w kapilarach i miejscach przeznaczonych do pomiaru. 
10-Jeżeli nie stosujesz priorytetu CWU nie ustawiaj wyższej temp CWU niż zadana CO na kotle
11-Pamiętaj wprowadzaj naraz tylko jedną zmianę i odczekaj kilka-kilkanaście godzin na efekty
12-Jeśli nie musisz nie zmieniaj temperatury CO (trzymaj ją stabilną)
13-Prowadź kocioł z minimalnym nadmiarem powietrza.

BHP pracy przy kotle


-Obsługiwać kocioł może tylko osoba pełnoletnia.
-W czasie obsługi kotła używać rękawic i okularów ochronnych.
-Otwierając drzwiczki nie stać na wprost nich.
-Pilnować poziomu wody(instalacja otwarta)lub ciśnienia wody(instalacja zamknięta).
-W czasie obsługi kotła używać lamp przenośnych o napięciu bezpiecznym.
-Zwracać uwagę na szczelność zamknięć kotła,czopucha i komina.
-W kotłowni powinny znajdować się tylko przedmioty związane z obsługą kotła.
-Wszystkie naprawy przeprowadzać przy odłączonym napięciu zasilania.
-Nie wkładać rąk do gardzieli podajnika oraz palnika przy załączonym zasilaniu    podajnika. 
-Do rozpalania Kotła nie wolno używać cieczy łatwopalnych.

Tworzony tu poradnik ma charakter społecznościowy i tworzony jest jako praca zbiorowa użytkowników forum.

Jeżeli pomimo przeczytania Instrukcji Obsługi Sterownika eCoal (do pobrania www.ecoal.pl) oraz Instrukcji pieca (DTR) i prześledzeniu FAQ na stronie www.esterownik.pl nadal masz problemy i wątpliwości a twój instalator nie potrafi pomóc śmiało zadawaj pytanie na forum. Opisz dokładnie swój problem i instalację. Z chęcią pomożemy.


Polecamy gorąco również http://zawijan.wordpress.com/


Zapraszamy do korzystania z naszego poradnika. Zauważ jednak że o ile większość zagadnień tu omawianych jest dość uniwersalna to niektóre będą specyficzne dla kotłów obsługiwanych przez sterowniki eCoal.pl i Bruli.pl