Wyniki wyszukiwania

karoka65 napisał » 2022-05-23 09:08

sebsa napisał » 2022-05-19 13:24

Inna sprawa to wielkość nakładu finansowego związanego z modernizacją ogrzewania.

Seba po dotacjach inwestycja w pompę wyjdzie taniej  dla Twojej kieszeni jak inwestycja w kocioł na Pellety czy ekogroszek.

Hej Wiesiu. Napiszę Ci szczerze tu na forum. Pracuję w firmie zajmującej się dystrybucją elektrotechniki, energetyki. Od niedawna weszliśmy w pompy. Widzę ceny zakupu na Stiebla, LG, Haier-a. Bosch i Mitsu już dużo droższe. Zestawiam to z ofertami jakie zbieram z rynku jako zwykła osoba fizyczna. To jest kosmos. Najczęściej proponują mi jednostki 12kW. Najtańsza kompleksowa oferta jaką do tej pory otrzymałem to 42kPLN brutto na splicie LG 12kW. Reszta to od 42k PLN netto i więcej. Najczęściej w ofertach znajdują się dodatkowe zastrzeżenia typu "demontaż kotła dodatkowo płatny" itd. Nie wiem kto zgarnia te marże ale chciałbym takie generować jako PH. Próbując skorzystać z  okazji i zakupić jednostkę samodzielnie,  mam jednocześnie problem ze znalezieniem chętnego instalatora do samego tylko montażu. Rozmawiałem z 2-3 osobami i już krzywda kiedy rozmawiam o samej usłudze bez materiału.
Przy okazji dodatkowa kwestia. Od soboty brakuje mi jednej fazy na zasilaniu. Silne wiatry uszkodziły coś na linii w okolicy. W maju taki zanik nie boli. W styczniu-lutym już zaboli. W przypadku pompy 3-fazowej będzie problem. Pompa 1-fazowa wymaga z kolei zabezpieczenia rzędu 32A 35A, 40A w zależności od mocy. W naszym przypadku musielibyśmy wystąpić o zwiększenie mocy w zakładzie. Zmierzam do tego, że w ramach czystego powietrza wystąpimy o dotację. Zezłomuję stary kocioł. Jednocześnie nie mam żadnej alternatywy na jakieś nieprzewidziane zdarzenia. Słabnie mi zapał na pompę. Zastanawiam się czy nie przemęczyć się 2 lata na palniku Pelletowym, jednocześnie składając wniosek o przyłącze gazowe.

sebsa napisał » 2022-05-19 13:24

Inna sprawa to wielkość nakładu finansowego związanego z modernizacją ogrzewania.

Seba po dotacjach inwestycja w pompę wyjdzie taniej  dla Twojej kieszeni jak inwestycja w kocioł na Pellety czy ekogroszek.

nie no oleju nie brałem na powaznie pod uwagę, choć nie ukrywam, ze obecna sytuacja na rynku węgka wkur...a mnie strasznie.
Co do flotu nie podzielam do końca opinii kolegi tryta.
Wiem, ze spalanie flotu w Polsce jest zakazane, wiem też dlaczego flot tak bardzo syfił kiedy był spalany w kotłach zasypowych.
Ja pytałem o spalanie flotu w OEPM, to jednak ciut inne spalanie
Prawde mówiąc kiedyś czysto teoretycznie rozwazałem temat robienia Pelletu z flotokoncentratu. Stety bądź niestety nie posiadam infrastruktury potrzebnej by choć spróbować się w to bawić

Z tego co mi wygląda to instalacja skopana. Zdjęcia instalacji może byś wkleił. Do tego Jak masz same ogrzewanie podłogowe to sprzedał bym ten kociołek i bufor z Pelletem. Wyjdzie ci oszczędniej. Na pewno o wiele wygodniej. Kotły na węgiel przy mocach minimalnych sprawiają bardzo dużo problemów. Wiem z autopsji.

Byłoby łatwiej to ustalić gdybyś miał udostępniony sterownik publicznie. Jeśli jest taka możliwość to zrób to.
A może to tylko przypadkowe spostrzeżenie?
A może choć mało prawdopodobne masz dwie pomy podpięte do jednego gniazda?
A może bardziej prawdopodobne masz ustawioną ochronę powrotu przez CWU i nie zauważasz pewnych zależności?
Jaką masz temperaturę kotła a jaką fizycznie wskazuje czujnik CWU?
Jak masz ustawione zasady wyłączenia palnika.
Jeszcze są inne możliwości ale trzeba ustalić najpierw pewne fakty z Twojej instalacji skoro nie ma podglądu sterownika.
Zostawiam jednak temat pelleciarzom bo to chyba kociołek na Pellet.
Jeśli nie możesz udostępnić sterownika to opisz swoje ustawienia.

Na koniec 2021r jestem -4,2kWh w plecy patrząc tylko z licznika na rok 2021(uzysk -20% - pobór), wcześniejsza FV mówiła że w magazynie było jeszcze 1,6MWh (realnie myślę że zostało mniej niż 900kWh do przodu).
Generalnie rok uważam za udany czekamy na najbliższą FV z Energa będę wiedział dokładnie ile prądu zostało na pierwsze miesiące 2022r.


Niebieski przepalił 700kg Pelletu i około 550kg wungla i siatkę starych orzechów włoskich. Co przy rozbudowanej chałupie do 150m2 i dołożonej rekuperacji uważam za zajebisty wynik. Rekuperator średnio w okresach zimowych 25kWh/miesiąc na 2-4 biegu (z 6 możliwych).

Kolektory słoneczne 5156kWh wepchnęły w bufor co/cwu.

Karoka spokojnie mam na oku tylko R32 i na tym czynniku przeglądów brak. Wysokotemperaturowej pompy nie potrzebuję mam 90% podłogówki (drabinka w łazience, kaloryfer na małym przedpokoju, i nieużywana sypialnia na górze - skosy ) myślę że wszystko na 38-43*C będzie ogarnięte.
Od 4 tygodni sama rekuperacja kręci chałupą nawet klima nie włączana a na dworze 10*C,


Sebsa na 2 wentylatorową jednostkę nie bardzo mam miejsce bo i tak muszę iść gazem po ścianach do 1,2m wysokiej piwnicy, tylko tam 400l bufor leży i muszę go wywalić. Jak zmieszczę się w 40k będę szczęśliwy, jednak to bez znaczenia u żony w robocie dziś sukcesem było kupno 5 t węgla w PGG, i prawie wszyscy bili brawo.


U mnie dziś słabo z kasą 20-25k zł ogarnę, jednak w robocie przestój bo materiału do roboty Pelletu nie ma, a tak to 3 miechy na nocki i pompa stoii a ja ostatnio w robocie byłem jakoś w drugiej połowie kwietnia.

Chciał nie chciał kuzyn pożycz 20k zł oddam do końca roku, albo 2 miechy na pelleciarni ino materiał by był.

Prąd nie będzie wiecznie taki tani. Jeszcze chwila i w ślad za cenami węgla zacznie rosnąć cena prądu. Proporcje pomiędzy cenami węgla, prądu, gazu i Pelletu będą takie same jakie były w pierwszej połowie zeszłego roku. Inaczej nie będzie. 

Czyli mamy podobne oczekiwania od bufora. Z tym że ty miałeś większą szansę spalić poprawnie opał niż ja. 
Oczywiście jest modulacja która sprawi że będę przepalać opał by utrzymać pracę kotła. Lub będzie się rozpalać, wygaszać i to dopiero bez sensu.
Co najlepsze, spalam 2 tony eko które kupiłem za 3400zł. Liczę że 3 tony Pelletu wystarczą a wtedy opał będzie kosztować 3tyś. 

 Przy moim zapotrzebowaniu na ciepło jedynie bufor mnie ratuje by poprawnie spalać opał i by na kominie nie pojawiły się wykwity. Do tego wygoda, zakładam że kocioł raz na dobę a może rzadziej będzie się rozpalać. 

Dzień dobry, od niedawna mam problem z temperaturą w pomieszczeniu - na piecu była ustawiona 21 stopni, w pomieszczeniu, w którym jest czujnik,  dochodziło do 24-25 stopni. Zmieniłam na sterowniku na 18 st., ale nie ma różnicy, nadal na czujniku w mieszkaniu jest 24-25. Dziś zastopowałam kocioł do wychłodzenia mieszkania, ale to nie jest sposób na dłużej. Kocioł Ogniwo Eko Pellet 14 wyłącza się, ale rozpalanie następuje  nie wtedy, kiedy temperatura spadnie poniżej ustawionej, ale np. dziś rozpalanie rozpoczęło się się przy temp. 24 st. (ustawiona 18). Co może być przyczyną?