Od poniedziałku (14.04.2025r) planowane są prace przy usłudze Zdalnego dostępu dla sterowników 3.5/4.0.
W poniedziałek mogą wystąpić chwilowe przerwy w dostępie do usługi.
Dane archiwalne (wykresy i statystyki) będą uzupełniane na bieżąco - może to potrwać dłuższy czas.
W poniedziałek mogą wystąpić chwilowe przerwy w dostępie do usługi.
Dane archiwalne (wykresy i statystyki) będą uzupełniane na bieżąco - może to potrwać dłuższy czas.
Wyniki wyszukiwania
posty użytkownika | ||||
|
||||
Stan
![]() |
Powstaje wersja 2.0 autorewersu
A właściwie można powiedzieć że już powstała bo jestem na finiszu. Jest ona częścią projektu sterownika LUCJAN, tzn układ detekcji jest jego częścią, i w tej lub innej formie planujemy go tam wykorzystać. dodane 2016-12-12 18:34Jeden z kolegów forumowych dostanie do testów autorewers w wersji autonomicznej, nie będę pisał kto, jak będzie chciał to sam się ujawni. dodane 2016-12-13 08:53 ![]() Tak to wygląda w środku. dodane 2016-12-13 08:59Na tej fotce brak jeszcze kabli przyłączeniowych, będą cztery. -zasilanie -podajnik ze sterownika (wyłącznie informacyjnie) -do podajnika z autorewersu -do podajnika zmiana kierunku obrotów silnika w tej wersji testowej jeszcze zasilacz mikrousb do arduino nano. dodane 2016-12-13 09:06Tak więc po wpięciu kabla w puszce silnika, wciskamy tylko wtyczki w odpowiednie złącza. Następnie naciskamy przycisk kalibracji, autorewers wykona ruch próbny podajnika i w tym czasie dokona pomiaru prądu pracy, wynik sobie zapisze jako punkt odniesienia. Po tym wszystkim uruchamiamy już normalnie sterownik, autorewers już kontroluje pracę podajnika. Gdy nastąpi przeciążenie pracy podajnika zatrzyma się , następnie wykona około 1/4 obrotu ślimaka do tyłu, po czym będzie oczekiwał na kolejną komendę sekwencji pracy podajnika ze sterownika. dodane 2016-12-13 09:12Jak tylko narysuję jakiś przyzwoity schemat to go wrzucę. dodane 2017-02-26 21:41Rozpoczynają się testy poprawionej wersji 2.0 autorewersu. |
|||
|
||||
bodziasty
![]() |
DKo70 napisał » 2013-03-11 22:21 Witam Stan powiem krótko: niewiele z tego mechatronicznego bełkotu rozumiem ![]() Nie bardzo uśmiecha mi się grzebanie w wunglu w nocy po zerwaniu zawleczki ![]() Czy rozważasz jakąś niewielką produkcję tego cuda za rozsądną cenę? Zapisuję się na jeden z egzemplarz ![]() Pozdrawiam Stan ci pomoże w zrobieniu ale za ciebie tego nie zrobi ![]() |
|||
|
||||
DKo70
![]() |
Witam
Stan powiem krótko: niewiele z tego mechatronicznego bełkotu rozumiem ![]() Nie bardzo uśmiecha mi się grzebanie w wunglu w nocy po zerwaniu zawleczki ![]() Czy rozważasz jakąś niewielką produkcję tego cuda za rozsądną cenę? Zapisuję się na jeden z egzemplarz ![]() Pozdrawiam |
|||
|
||||
Stan
![]() |
Witam ponownie,Na wyjściu zasilania na podajnik z e-coala, gdy nie ma obciążenia jest zawsze 230V, dopiero po podłączeniu silnika, napięcie spada do 0V i oczywiście 230 V gdy silnik ma pracować. Swój autorewers oparłem na przekaźniku PCL. Jedno z wejść ma odczytywać stan wyjścia podajnika. Ale gdy zamiast silnika podłączam zwykły przekaźnik 230V, jest on zawsze załączony. Co mogę z tym zrobić? Tzn , do wyjścia zasilania podajnika (z ecoala) podłączyłeś przekaźnik i ten przekaźnik jest na stałe załączony ? Jeśli tak to sytuacja analogiczna do zasilania pomp sterowanych elektronicznie typu alpha, więc powinno pomóc rozwiązanie tam stosowane czyli usunięcie z płytki ecoala kondensatora wlutowanego na wyjściu zasilania. PS: Dobrze byłoby gdybyś podał typ przekaźnika i schemat połączeń , byłoby łatwiej coś doradzić, a tak trzeba się domyślać co masz na myśli. |
|||
|
||||
Stan
![]() |
wdot napisał » 2013-03-06 09:43 Witam, Mam pytanie do kolegów, którzy wykonali "autorewers", czy silniki podajnika podłączaliście bezpośrednio do przekaźnika prądowego EPP-620? W instrukcji EPP jest informacja, że współpracuje on z przekładnikami prądowymi np TI-100 F&F. Nawet nie próbowałem bezpośrednio gdyż aby sterowanie działało tak jak zamierzałem to musiałem dodać inne elementy. Wszystko jest na schematach. |
|||
|
||||
wdot
![]() |
Witam ponownie,Na wyjściu zasilania na podajnik z e-coala, gdy nie ma obciążenia jest zawsze 230V, dopiero po podłączeniu silnika, napięcie spada do 0V i oczywiście 230 V gdy silnik ma pracować. Swój autorewers oparłem na przekaźniku PCL. Jedno z wejść ma odczytywać stan wyjścia podajnika. Ale gdy zamiast silnika podłączam zwykły przekaźnik 230V, jest on zawsze załączony. Co mogę z tym zrobić? |
|||
|
||||
wdot
![]() |
Witam,
Mam pytanie do kolegów, którzy wykonali "autorewers", czy silniki podajnika podłączaliście bezpośrednio do przekaźnika prądowego EPP-620? W instrukcji EPP jest informacja, że współpracuje on z przekładnikami prądowymi np TI-100 F&F. |
|||
|
||||
krzysIO
![]() |
Stan jak twój układzik autorewersu.
Zadziałał choć raz. |
|||
|
||||
vldk
![]() |
w kwestii wyszukiwania , Stan niech ci " zwrócą" ma pw twoje opisy autorewersu ( śledziłem , ciekawe) i otwórz na innym forum temat AUTOREWERS PIECE PODAJNIKOWE daj znać gdzie .
|
|||
|
||||
Stan
![]() |
Wykonałem dzisiaj większość połączeń dla autorewersu podajnika, nie spodziewałem się że to wyjdzie takie skomplikowane.
Jak nic nie stanie na przeszkodzie to jutro dokończę i rozpocznę testy, potem zamieszczę schemat. |
Brak aktualności spełniających wpisane kryteria.
Brak pytań w FAQ spełniających wpisane kryteria.
Brak urządzeń spełniających wpisane kryteria.
Brak użytkowników spełniających wpisane kryteria.