Od dnia 16.10.2024 zostały wyłączone stacjonarne numery telefonów. Zapraszamy do kontaktu pod numerem: 574 443 555.
Forum  eCoal.pl v3.5  Pieklorz z PGG - jak to ustawić - pomocy Subskrybuj
2024-12-29 20:57
  phubmat Posty: 8 Ostrzeżenie: 0
Prośba o pomoc w ustawieniu parametrów sterownika ecoal 3.5 oraz kotła - online ("Ogniwo Eko plus 16 kW - Tama"): https://esterownik.pl/device/12725
Problem jest taki, że od początku sezonu nie mogę ustawić prawidłowego spalania zakupionego w PGG ekogroszku Pieklorz - mam wrażenie, że nie chce się do końca spalać, dużo wyrzucam z popiołem w formie niedopalonych lub spieków (chyba koksowych, bo się kruszą w dłoni). Wszystko widać na zdjęciach... Przy plusowych temperaturach przez tydzień "spala" się co najmniej 6 worków (120 kg). Co 2 dni trzeba opróżniać szufladę, bo narasta i zatyka palnik...
Dom 2-piętrowy ocieplony (około 150 m2 powierzchni grzewczej), stara instalacja - grzejniki żeliwne, dodatkowo w łazienkach po remoncie ogrzewanie podłogowe (za zaworem 3d). Kocioł do instalacji przyłączony za pośrednictwem zaworu 4d.
Kocioł jest użytkowany kilka lat i takich problemów dotychczas nie było... Próbowałem zmian w trybie retortowy grupowy ostatnio próbuję retortowy ręczny ale nie ma poprawy... Kocioł czyszczony raz w tygodniu.
Proszę o sprawdzenie ustawień, wykresów i konstruktywne wskazówki - w jakim kierunku iść ze zmianami w celu poprawy.

dodane 2024-12-29 20:57
2024-12-29 21:20
  rj1972 Posty: 1168 Ostrzeżenie: 0
Ten problem z obecnym pieklorzem ma wiele osób. Albo tam ładują jakiś import ale ciągną pokład ala Marcel. Ja palę starym piklorzem i jest ideał ale na wyższej dmuchawie.
Zdemontuj ten deflektor oraz ruszt i dmuchnij dmuchawą 45%.
dodane 2024-12-29 21:20A te 70st na kotle to jest potrzebne? 60 nie wystarczy?
2024-12-29 23:32
  BBasiek32a Posty: 100 Ostrzeżenie: 0





Aktualnie palę Pieklorzem ale z przed dwóch lat. Również miałem problemy z niedopałem. Ale nie takie jak Ty. Podniosłem kopczyk przez zamontowanie nakładki na retortę. Opał leży dłużej i się dopala. Obniżyłem również przez to temperaturę podajnika. Ja posiadam RBRa z palnikiem Batory 10 . Moje nastawy są mocno odbiegające od tych proponowanych i polecanych  na forum.
Czas pracy podajnika - 4 sek.
Czas przerwy - 51 sek
Moc dmuchawy - 41 % . Dmuchawa to WPA 07.
Ale u mnie się sprawdzają. Aktualnie wyglądający popiół i palnik . Popiół bardziej pasujący do Karlika ale od tygodnia palę Pieklorzem.
2024-12-30 17:29
  MateoKoc Posty: 481 Ostrzeżenie: 0
Dodatkowym sposobem na poprawę sytuacji jest mieszanie opału.
Sam mam Pieklorza i Karlika. Mieszam z groszkiem o słabszej kaloryczności.
Trochę pomaga. Podobno mieszanie z "Kazachem" daje jeszcze lepsze efekty.
2024-12-30 18:45
  phubmat Posty: 8 Ostrzeżenie: 0
rj1972 - "Zdemontuj ten deflektor oraz ruszt i dmuchnij dmuchawą 45%." 
- obecnie mam 36% (w poprzednich latach 34% - paliło się dobrze ale nieco czarnej sadzy, 35% - był ok. kompromis). Wydaje mi się, że każdy większy wiatr powoduje "rwanie" - płomień już nie jest spokojny, tylko taki "mocno nerwowy" - po prostu "rwie" do góry i na boki...
- 36% wiatru





dodane 2024-12-30 18:33 - 40 % wiatru
"A te 70st na kotle to jest potrzebne? 60 nie wystarczy?" - może być mniej, bo zawór 4-d w pozycji 2 przy 70st, ale myślałem, że może to pomoże (wyższa temp. na piecu i przykręcony zawór 4d bardziej...)
dodane 2024-12-30 18:43 BBasiek32a - wcześniej chyba próbowałem zmniejszyć czas podawania i wydłużyć przerwę między podaniami ale wydaje mi się, że wtedy kopczyk się zapadał jakby do środka i płomień był jakby pod spodem... (aczkolwiek nie mogę codziennie zaglądać do pieca, to nie wiem co się dzieje np po1 lub 2 dniach...) - tak jak teraz patrzę na zdjęcia Twoje i moje to wydaje mi się, że u mnie jakby ten płomień nie mógł się wydostać i jest taki niski w porównaniu do Twojego zdjęcia - nawet jak podniosłem dmuchawę na 40% to tym bardziej niski płomień rwący na boki...
dodane 2024-12-30 18:45MateoKoc - może spróbuję coś zamieszać... - słyszałem że wapno może pomóc?

W sobotę po południu czyszczony piec - dzisiaj (poniedziałek) wygląda tak:

2024-12-30 19:19
  BBasiek32a Posty: 100 Ostrzeżenie: 0
Kiedy czyściłeś i uszczelniałeś  palenisko-koronę?
2024-12-30 19:49
  faco Posty: 1025 Ostrzeżenie: 0
Tak z ciekawości spojrzałem na wykres i faktycznie kocioł ma cały czas pod górkę, pewnie na to jest jakieś lekarstwo  
2024-12-30 20:25
  rj1972 Posty: 1168 Ostrzeżenie: 0
Ustaw w podtrzymaniu czas postoju podajnika na 60min. Pewnie to podtrzymanie x4 powtórzenia przesypują.
Dmuchnij śmiało więcej powoli w góre. I nie patrz  na poszarpany płomień bo jak otworzysz drzwi to może nim łamać. 
Ale zatrzymaj to podtrzymanie.
2024-12-30 21:49
  phubmat Posty: 8 Ostrzeżenie: 0
BBasiek32a napisał » 2024-12-30 19:19
Kiedy czyściłeś i uszczelniałeś  palenisko-koronę?

Nigdy...
dodane 2024-12-30 21:49
rj1972 napisał » 2024-12-30 20:25
Ustaw w podtrzymaniu czas postoju podajnika na 60min. Pewnie to podtrzymanie x4 powtórzenia przesypują.
Dmuchnij śmiało więcej powoli w góre. I nie patrz  na poszarpany płomień bo jak otworzysz drzwi to może nim łamać. 
Ale zatrzymaj to podtrzymanie.

Spróbujmy...

Ustawiłem 60 min - ale on po kilkunastu minutach już by o parę stopni ostygł...
Zwiększyłem na razie na 40% - tylko czy kopczyk się nie zapadnie?
Ruszt i deflektor wyrzucę innym razem - nie jestem codziennie przy kotle...
2024-12-30 22:07
  faco Posty: 1025 Ostrzeżenie: 0
Roman a nie zainteresowało Cię to ze ma 70°C, 4D na 2 a piec ma pod górkę  
2024-12-30 22:38
  rj1972 Posty: 1168 Ostrzeżenie: 0
Piotrek, tak zainteresowało mnie to. Tylko to są chyba poboczne efekty na później. Dlatego proponuję 60 st na kotle. Ale ważne jest że opał przesypuje a nie niedopala i trzeba to zgasić. 

Ale proponuj co masz na myśli.
2024-12-31 17:43
  faco Posty: 1025 Ostrzeżenie: 0
70°C to jest gorąca woda a zawór 4D ma praktycznie przymknięty a piec się nie potrafi rozkulać. No to właśnie jest dziwne, dlaczego tak 🤔 Powrót jest w miarę dogrzany bo ratują go stare żeliwne grzejniki bo mało co oddają ciepła na masę wody przez nie przepływającą
Ale tak jak piszesz trzeba go najpierw dostać do wydolności, zwiększając ilość paliwa albo nadmuchu a może i trzeba będzie oba parametry podnieść w górę.
dodane 2024-12-30 23:01Daj mu czas postoju podajnika na grzaniu 30s
dodane 2024-12-31 17:43Po co szedłeś na 60°C zostaw na 65°C i się nie baw bez celu. Czym większa temperatura tym lepsze spalanie. Poza tym i powrót opadł poniżej 50°C,
2024-12-31 18:46
  phubmat Posty: 8 Ostrzeżenie: 0
faco napisał » 2024-12-31 17:43
70°C to jest gorąca woda a zawór 4D ma praktycznie przymknięty a piec się nie potrafi rozkulać. No to właśnie jest dziwne, dlaczego tak 🤔 Powrót jest w miarę dogrzany bo ratują go stare żeliwne grzejniki bo mało co oddają ciepła na masę wody przez nie przepływającą
Ale tak jak piszesz trzeba go najpierw dostać do wydolności, zwiększając ilość paliwa albo nadmuchu a może i trzeba będzie oba parametry podnieść w górę.
dodane 2024-12-30 23:01Daj mu czas postoju podajnika na grzaniu 30s
dodane 2024-12-31 17:43Po co szedłeś na 60°C zostaw na 65°C i się nie baw bez celu. Czym większa temperatura tym lepsze spalanie. Poza tym i powrót opadł poniżej 50°C,

Też tak myślałem ale... (...)"Dlatego proponuję 60 st na kotle" - wróciłem na 65stopni, rozumiem, że nie można robić za dużo różnych zmian w krótkim czasie - tak że na razie spróbuję wykorzystać sugestie @faco i innych / sprzecznych podpowiedzi na razie nie będę stosował - zobaczymy czy coś poprawimy. Dziękuję  za każde wskazówki.
Zacząłem się zastanawiać czy fakt, że palnik nigdy nie był sprawdzany, rozbierany, uszczelniany, itp (chyba od 2016 roku od zakupu...) nie jest jakimś tropem?
Albo po prostu węgiel masakrycznej jakości - może to mój lokalny "kwalifikowany dostawca węgla" robi ludzi w kakao i odbiera moj polski węgiel z kopalni, a mi sprzedaje najgorszy sort po zapakowaniu w takie same worki...???


Paradoksalnie jak był ten rok kryzysowy, to węgiel, który gmina sprowadziła palił się najlepiej - w sensie takim, że najlepiej się spalał, bardzo mało drobniutkiego popiołu było - nie wiem jak to było kaloryczne i jak to finansowo wychodziło ale w porównaniu do tego g... paliło się super...
2024-12-31 21:31
  faco Posty: 1025 Ostrzeżenie: 0
Daj mu czas w paleniu z 30s na 25s a dmuchawę na 41% i co tam zaobserwowałeś?
2025-01-01 13:25
  phubmat Posty: 8 Ostrzeżenie: 0
faco napisał » 2024-12-31 21:31
Daj mu czas w paleniu z 30s na 25s a dmuchawę na 41% i co tam zaobserwowałeś?

Ok. Zmieniłem. Zobaczymy jutro efekty (oczyściłem palnik z zalegających spieków i wybrałem popiół).


Jak dzisiaj zajrzałem do pieca to taki widok:




Po zgarnięciu tych większych spieków wygląda to tak:
 

Wydaje się że kopiec zapadł się za nisko więc skrócenie czasu z 30s na 25s między podaniami powinno pomóc...

Na ten moment co ja zauważyłem na wykresie to się on widocznie ustabilizował - natomiast nie wiem czy jest teoretycznie poprawny (nie wiem jaki powinien być wzorcowy...):


Przy okazji zapytam czy palicie z tymi zawirowywaczami czy bez? - ja mam włożone.
dodane 2025-01-01 13:25
2025-01-01 14:00
  faco Posty: 1025 Ostrzeżenie: 0
Zawirowacze rozkładają ciepło w wymienniku, tak jak byś miał deflektor w komorze spalania.
2025-01-01 15:17
  oxalis3 Posty: 248 Ostrzeżenie: 0
phubmat napisał » 2024-12-30 21:49
BBasiek32a napisał » 2024-12-30 19:19
Kiedy czyściłeś i uszczelniałeś  palenisko-koronę?

Nigdy...



Otworów nadmuchowych w palniku też nigdy nie czyściłeś?


2025-01-01 17:49
  phubmat Posty: 8 Ostrzeżenie: 0
faco napisał » 2025-01-01 14:00
Zawirowacze rozkładają ciepło w wymienniku, tak jak byś miał deflektor w komorze spalania.

W chwili obecnej mam wszystko jak fabrycznie powinno być - ruszt z deflektorem nad palnikiem i wszystkie 4 zawirowacze...
dodane 2025-01-01 17:49
oxalis3 napisał » 2025-01-01 15:17
phubmat napisał » 2024-12-30 21:49
BBasiek32a napisał » 2024-12-30 19:19
Kiedy czyściłeś i uszczelniałeś  palenisko-koronę?

Nigdy...



Otworów nadmuchowych w palniku też nigdy nie czyściłeś?

Nie czyściłem nigdy dokładnie (w sensie nie rozbierałem tego nigdy), natomiast na początku sezonu, jak tym Pieklorzem zacząłem "palić" to raz wybrałem popiół z góry nieco i drucikiem sprawdzałem drożność tych otworów (nie wydawały się zapchane) + odkurzaczem z tych otworów powyciągałem co można...

Do tego co tydzień po czyszczeni pieca włączam na minutę - dwie nadmuch na 100% co by przedmuchać.

2025-01-01 17:54
  faco Posty: 1025 Ostrzeżenie: 0
Kocioł wygląda ze idzie optymalnie, co do paliwa to do tego nie wejdziesz. Nie raz się kombinowało z ciulatymi węglami i walka była bez efektowna. Ja jak miałem większe nie przepalone kawałki to popiół wysypywałem na posadzkę i grabkami wyłowiłem te większe fragmenty i z powrotem do podajnika. Masz ten luksus ze kocioł idzie jak powinien, co większość chyba może pomarzyć. Walka z grubszym popiołem czy ma sens aby znów rozjechać kocioł nie wiem czy ma sens. Niedawno uruchomiłem piec i szedł ładnie ale ktoś miał długie palce i sobie poprawił na lepsze ustawienia ze teraz pali 20kg więcej na dobę bez większego efektu, ba nawet gorszego, można a można
To sobie sam zadecyduj co robisz dalej, ja na ten moment uważam ze gra nie warta świeczki i nie zajmuję się bryłkami w popiele bo co węgiel to historia się będzie powtarzać

A wizualnie coś się na palniku poprawiło?
Użytkownicy online: bogdan7711, Dan123, darekwalczuch, Gustine, michalcz, Neuvirth1, rmichonski