ogniwo eko plus m 26 kw 2017 i pytanie odnośnie do ślimaka w tym kotle. Czy ten ślimak jest osadzony w palenisku czy wisi w powietrzu.  nie jestem w stanie go wyjąć pomimo wyczyszczenia wszystkiego(brak węgla ,popiołu) kanał czysty a ślimak ani nie drgnie obraca się luźno. od razu odpowiem dlaczego chce wyjąć i sprawdzić. przy tym samym opale musiałem zwiększyć podawanie do  max czasu 20s aby żar nie schodził za nisko. sezon wcześniej było to 8s i był ładny kopczyk.    

Wchodzi w pokrywę która jest przykręcana do paleniska . Czop ślimaka jest prowadzony w nadlewie pokrywy.

Gesy1974 Zdemontowaleś przekładnię? 
Zawleczka rozsprzęglona?
Zbiornik opróżniony?

To nie głupie pytania.

gesy1974, ja mam kocioł eko plus m 14 ale konstrukcja różni się tylko tym, że retorta twojego palnika składa się z większej liczby segmentów. Ostatni segment palnika ma wpust w który wsunięty jest koniec ślimaka. Już dwukrotnie rozbierałem palnik latem aby przeprowadzić inspekcję i konserwację. Natomiast w zeszłym tygodniu została zerwana zawleczka. Po opróżnieniu zasobnika i odkręceniu motoreduktora widoczna jest czworokątna końcówka ślimaka. Za pomocą klucza hydraulicznego (tzw. "żabki") wykonując ruchy w lewo i w prawo trzeba odblokować ślimak, a następnie w ten sam sposób spróbować go wycofać. Obracając go w lewo powinien się wysunąć. W ten sposób wycofałem go i znalazłem kawałek metalowego pręta, który go zablokował i spowodował zerwanie zawleczki.

Więc tak. Zasobnik pusty, węgiel oraz popiół z komory spalania odessany odkurzaczem, motoreduktor zdemontowany zawleczka zdjęta. To odpowiedz na pytanie. rj1972. Pozostaje metoda siłowa wysunięcia ślimaka z paleniska. Dam znać jak poszło. Dzięki za podpowiedz. 

Zapodaj jakąś breszke i wyjdzie, u mnie też było trochę ciężko, ale mała perswazja i wylazł.

Obserwuję dokładnie to samo z czasem podawania.
Zdecydowanie idą w dół jednak przyczyn może być dużo więcej.

W poprzednim roku wyjmowałem ślimak i był w stanie idealnym.
Może to też być wina kondensatora w silniku motoreduktora ale i opału.

Pytanie , po co wymieniłeś ślimak skoro był w stanie idealnym   

Leon22, Gwarek wyjmował ślimak a nie wymieniał 

Faktycznie , padło mi na oczy  2 lata wstecz też wyjmowałem podajnik, bo coś zrywało zawleczkę i stan podobny 👍 W tym roku przed sezonem odpuściłem konserwację , mam nadzieję że "niebieski" się nie obrazi jak przyjdą największe mrozy 😉

Opał nie uległ zmianie ciągle tan sam. Na tym samym opale podawanie jeszcze dwa lata temu miedzy 8a 10s teraz 20s i się nie wyrabia. Motoreduktor startuje i napędza ślimak co widać po zdjęciu pokrywki od zawleczki. W palenisku pomimo ustawionego podawania na 20 s żar schodzi coraz niżej. Pozostaje ślimak.  

Wstawiałem ten sam problem na forum pod tematem ...

Forum  / eCoal.pl v3.5 /  Różne podawanie w trybie ręcznym a niby ten sam opał ...

Opał może mieć kolosalne znaczenie ....
Oczywiście ślimak też

No i teraz jest impas. Pomiędzy starym a nowym ślimakiem  jeśli idzie o zużycie brak widocznych różnicy. Co dalej? Na tapecie jest już testowany trzeci rodzaj węgla  był Jaret, Pieklorz a teraz Wesoła. kompletnie brak widocznych różnic w spalaniu. Żar nisko praktycznie brak kopca. Jakieś sugestie.

Po za tym ze nie masz kopca to chyba masz bardzo duże spalanie?

 gesy1974 a może kondensator w silniku traci moc i silnik startuje wolniej.

Sprawa została już rozwiązana. To wina opału. Kolejny węgiel na palenisku i zejście z podawaniem do 6s. Jednym słowem opał tragedia.   

To są te mieszanki o których pisał i pokazywał na fotkach Leon.
Teraz wiadomo że cena opału poleciała w dół bo poszło po jakości.