MariuszK          
     Posty: 3377          Ignoruj:          
Po raz kolejny napisze
Moce w grupowym sa umowne
I tak podaje
8 kw-5 sekund
12 kw - 7 sek
16 kw - 9 sek
20 kw - 11 sek
25 kw -13 sek
30 kw - 15 sek
Jedyne co to skraca sie lub wydluza czas miedzy jednym podaniem, a kolejnym w grupie
Zalezy to od tredu spalin,dmuchawy i algorytmu
dodane 2016-02-23 15:24Kociol zawsze zaczyna na mocy min tak jak pisal kolega,przeskakuje na max i wykancza na min w grupowym
Wiec jest roznica miedzy 8/12 a 8/16
Ale to panowie stopery w dloń i testować
Wtedy to poznacie algorytm i jego dzialanie wzgledem ustawionych mocy i sily nadmuchu
Punkt Apteczny "SILOE" -- DOM -- Tilgner Ekr 30 Kw -- Ekoenergia II -- 260m2 -- 860 m3 kubatury

Mariusz wskoczy na moc max albo i nie wskoczy w wersji V2.4 moc max zostaje załączona jeżeli temperatura c.o. spadnie powyżej podwójnej histerezy ( czytałeś instrukcje obsługi sterownika?), a  parametr histerezy nie musi wynosić 0,2 stopnie.

Czas między podaniami w grupie - ZAWSZE 20s
Czas dopalania (między grupami) - zmienny (od 100 do 300sekund z usilnym dążeniem by było 180 bo wtedy podobno jest najlepiej )
========================
A co do czasów podawania, to przy 25kW jest 12 sekund, a nie 13 jak wynika ze schematu (tak jest w eCoal 3.1.8).
Najwidoczniej ktoś w ES nie lubi trzynastki

Jest w stanie ktos wyjasnic czemu w grupowym algorytm konczy zawsze na mocy minimalnej?

uzi18 wydaje się to logiczne algorytm przechodzi do mocy min z nadzieją że temp. CO
spadnie i  nie przekroczy ( widełek ) zadanej  w ten sposób będzie prowadził pracę kotła w sposób ciągły

...a jeżeli nawet nie przejdzie do pracy ciągłej, to w ten sposób trochę ograniczają przebicie ponad (zadana+1) bo cykl kończy się z mniejszą ilością żaru na palniku
Wydaje się, że w każdych warunkach to korzystne

Szkoda tylko że algorytm tak późno przechodzi do mocy min
gdyby będąc w fazie wzrostu temp. CO i osiągnięciu temp. zadanej przechodził
niezwłocznie do mocy min  praca ciągła kotła byłaby bardziej prawdopodobna
Takie byłoby moje marzenie 

Proszę o ocenę histogramów dla moich ustawień kotła.Pale węglem Jaret Plus który wypala się ładnie (o sadzy to nie chciałbym się wypowiadać bo szkoda nerwów)Kocioł OEP25

MariuszK napisał » 2016-02-24 14:07

Załozeniem grupowego nie byla praca ciagła,od tego jest automat 
Wystarczy w grupowym obnizyc ilosc podac dla poszczegulnej mocy w grupie i juz spelniasz swoje marzenie - bedziesz mial pracę ciągłą

Ee gdyby tak było to pewnie tak byłbym szczęśliwy
na najmniejszych mocach przewyższa i tyle w temacie

I tak dokładnie robię
Niekiedy posiłkując sie własnym oprogramowaniem
jak temp. zewnętrzna ma duże wahania

Witam. Postanowiłem zapytać bo coś nie czaje jednej kwestii.

Otóż od kilku dni jadę na grupowym 12/16. Wcześniej miałem tylko 16/16. Zgodnie z instrukcją w tym przypadku piec powinien startować na niższej mocy, w trakcie przechodzić na max oraz przy dobijaniu do zadanej wchodzić znów na minimalną tak? 

Otóż u mnie jeszcze ostatnio było właśnie dokładnie jak opisałem. Jednak dzisiaj zauważyłem że piec praktycznie chodzi cały czas na minimalnej mocy (12). Widzę to po obrotach dmuchawy. Od samego początku grzania do odstawienia jest 12.

Nasuwa się pytanie czy jest jeszcze jakaś zależność o której nie wiem?

I nie żebym nie był zadowolony bo jest super, spalanie spadło o jakieś 3 kg na dobę.

Aha. Mam sterownik 3.5

przejdzie na moc max gdy temp kotła spadnie poniżej zadanej o histereza razy 2

masz zadaną 45, a histerezę 1 st. i ci nie spada poniżej 43, więc się buja cały czas na mocy 12 pomiędzy temperaturami 43 - 46.

Johny mnie wyprzedził zanim przeanalizowałem wykres  - oczy już siadają od monitora  - taka praca 

janusz napisał » 2016-02-24 10:45

Szkoda tylko że algorytm tak późno przechodzi do mocy min
gdyby będąc w fazie wzrostu temp. CO i osiągnięciu temp. zadanej przechodził
niezwłocznie do mocy min  praca ciągła kotła byłaby bardziej prawdopodobna
Takie byłoby moje marzenie 

Tu jest sedno, mocy minimalnej nie ma sensu uruchamiac bo juz jest za pozno ..., wtedy przebijamy i cala robota na marne ...

uzi18 napisał » 2016-02-25 01:50

janusz napisał » 2016-02-24 10:45

Szkoda tylko że algorytm tak późno przechodzi do mocy min
gdyby będąc w fazie wzrostu temp. CO i osiągnięciu temp. zadanej przechodził
niezwłocznie do mocy min  praca ciągła kotła byłaby bardziej prawdopodobna
Takie byłoby moje marzenie 

Tu jest sedno, mocy minimalnej nie ma sensu uruchamiac bo juz jest za pozno ..., wtedy przebijamy i cala robota na marne ...

I właśnie co kolega chciał oznajmić, bo tak trochę nie zrozumiale. W ogóle nie w temacie.
Jeżeli moc minimalna jest w stanie pociągnąć to czemu nie?

Witam

Dziękuję za rzeczowe wyjaśnienie tematu. Tym sposobem wiem już wszystko.

A jak histereza jest 0 , to zauważyłem że kocioł od razu startuje na mocy wyższej , a ostatnie podanie jest na mocy niższej 

histereza nie moze byc 0, a conajmniej 0.2