Forum eCoal.pl Spalanie grupowe Subskrybuj | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona9 / 41Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
zbigmaz01
|
Jedynie to mam problem z sadzą, jak zmniejszę nadmuch to brudzi cały wymiennik
|
|||
|
||||
zbigmaz01
|
||||
|
||||
zbigmaz01
|
Tylko wtedy na automacie tak jak pisałem wcześniej nie nadążał spalać i
rozżarzone kawałki jeszcze czasami sklejone po dwa, trzy spadały do popielnika a kopiec wysoki na 5cm |
|||
|
||||
konto usunięte
|
zbigmaz01 napisał » 2012-12-23 23:46 Hmm.. pisałeś, że przesłony nie ma na dmuchawie, klapki pewnie też nie. Tylko wtedy na automacie tak jak pisałem wcześniej nie nadążał spalać i rozżarzone kawałki jeszcze czasami sklejone po dwa, trzy spadały do popielnika a kopiec wysoki na 5cm Zastanawiam się, czy Twoja dmuchawa ma wystarczającą moc. RBR'y bardzo fajnie pracują w automacie, Twoja instalacja pracuje elegancko - szkoda, że nie może całkowicie automatycznie. |
|||
|
||||
zbigmaz01
|
Zeszłą zimę tak chodziło ale wychodzi na to że mam ciulowy opał. W lecie i na jesieni jeszcze się sprawdzał a teraz jak przymroziło to już nie za bardzo. Ale i tak jak na razie idzie wytrzymać, tylko już od tego dostawcy więcej nie kupię. Im dalej zagłębiam się wybierając worki do zasypu tym gorzej.
|
|||
|
||||
konto usunięte
|
zbigmaz01 napisał » 2012-12-23 23:55 Ja mam ten komfort, że mogę kupić prosto od producenta, bo mam blisko. Jak słyszę i czytam co się wyrabia z węglem poza kopalniami to mnie szlag trafia. A niestety większość rodaków skazana jest na tych zasmolonych oszustów.Zeszłą zimę tak chodziło ale wychodzi na to że mam ciulowy opał. W lecie i na jesieni jeszcze się sprawdzał a teraz jak przymroziło to już nie za bardzo. Ale i tak jak na razie idzie wytrzymać, tylko już od tego dostawcy więcej nie kupię. Im dalej zagłębiam się wybierając worki do zasypu tym gorzej. Wracając do dmuchawy. Sprawdź czy wszystko jest w porządku. Powinna dać radę dostarczyć tyle powietrza, ile potrzebuje automat a tego nie robi. Idę..klapy mi lecą, do jutra |
|||
|
||||
Stan
|
Dokładnie jak u mnie, bez dosuszania i grupowego nie ujechałbym.
|
|||
|
||||
zbigmaz01
|
Stan napisał » 2012-12-24 00:01 Dosuszać nie muszę bo jest suchy, ale wychodzi na to że ten mój to nie ekogroszek tylko odsiew z eko. Z worka na worek coraz drobniejszy. Kupowany był luzem i kupiłem na próbę dwa worki, zdał egzamin. Tylko jak te dwa kupowałem to workowali przy mnie a jak zamawiałem resztę to już mnie tam nie było. Dokładnie jak u mnie, bez dosuszania i grupowego nie ujechałbym. |
|||
|
||||
Stan
|
Dokładnie tak samo, kupiłem trzy na próbę i było super a teraz muszę się męczyć, po dosuszeniu przestało ścinać zawleczki, potem zrobiłem rewers i przestałem się tym martwić. Chociaż niedawno trzykrotnie zadziałało zabezpieczenie, ale okazało się że to z powodu olbrzymiego spieku który powstawał, pomogło usunięcie cegłówek z boków palnika.
|
|||
|
||||
zbigmaz01
|
Stan napisał » 2012-12-24 00:13 Cegły też przerabiałem rok temu z takim skutkiem że trzy zawleczki wymienione i silnik złapał takiej temp. że nie dał się dotknąć. Zablokowało go, buczał a zawleczki nie ściął. Już się z cegieł wyleczyłem Dokładnie tak samo, kupiłem trzy na próbę i było super a teraz muszę się męczyć, po dosuszeniu przestało ścinać zawleczki, potem zrobiłem rewers i przestałem się tym martwić. Chociaż niedawno trzykrotnie zadziałało zabezpieczenie, ale okazało się że to z powodu olbrzymiego spieku który powstawał, pomogło usunięcie cegłówek z boków palnika. |
|||
|
||||
Stan
|
U mnie one robiły za kierownicę popiołu, nie chciałem aby spadał na boki.
|
|||
|
||||
zbigmaz01
|
Stan napisał » 2012-12-24 00:25 A u mnie aby lepiej dopalało U mnie one robiły za kierownicę popiołu, nie chciałem aby spadał na boki. |
|||
|
||||
Stan
|
Też tak miałem na początku, kapliczka na palniku i cegły na ruszcie, ale nie zauważyłem żadnego pozytywnego efektu i usunąłem, zostały tylko te dwie..... też do czasu jak się okazało.
|
|||
|
||||
konto usunięte
|
zbigmaz01 napisał » 2012-12-24 00:06 Dosuszać nie muszę bo jest suchy, ale wychodzi na to że ten mój to nie ekogroszek tylko odsiew z eko. Spróbuj ręcznie, spalisz każdy opał, byleby miał jakieś części palne |
|||
|
||||
konto usunięte
|
Stan napisał » 2012-12-24 00:25 Mam tak od ponad roku, nie zauważyłem najmniejszych problemów, a opał mam spiekający ;]U mnie one robiły za kierownicę popiołu, nie chciałem aby spadał na boki. |
|||
|
||||
zbigmaz01
|
VERB napisał » 2012-12-24 08:39 U mnie jest inny przebieg spalin niż w większości kotłów, spaliny wychodzą dołem komory spalania a nie górą, dlatego takie kapliczki wydają mi się nieodpowiednie bo kierują spaliny od razu do dołu a nie w górę gdzie powinny oddać swoją energię. Stan napisał » 2012-12-24 00:25 Mam tak od ponad roku, nie zauważyłem najmniejszych problemów, a opał mam spiekający ;]U mnie one robiły za kierownicę popiołu, nie chciałem aby spadał na boki. Ja po zastosowaniu cegieł miałem problem dlatego że kopiec mi się obniżał na tyle że szlaka zaczęła zaczepiać o ślimaka blokując go. Wszystkie problemy które miałem na początku (teraz tak to widzę) wychodziły ze złego ustawienia warunków spalania. Doszła w międzyczasie nowa korona (ukłon w stronę p. Daniela ) i zapomniałem o wszystkim. Wszystko z tym kotłem można spalić a ze sterownikiem i spalaniem grupowym już sobie nie wyobrażam aby były problemy. Jedynie ustawienie właściwych warunków których poszukuje każdy użytkownik obojętnie jakiego kotła sprowadza się do szukania oszczędności w spalaniu, aby było jak najmniejsze. Teraz wiem że z grupowym można spalić wszystko i wszędzie a ile kg/24h spali zależy od operatora |
|||
|
||||
konto usunięte
|
zbigmaz01 napisał » 2012-12-24 09:07 Tym bardziej ręcznie Wszystko z tym kotłem można spalić a ze sterownikiem i spalaniem grupowym już sobie nie wyobrażam aby były problemy. zbigmaz01 napisał » 2012-12-24 09:07 Cóż... oszczędności mogą szybko okazać się pozorne. Jedynie ustawienie właściwych warunków których poszukuje każdy użytkownik obojętnie jakiego kotła sprowadza się do szukania oszczędności w spalaniu, aby było jak najmniejsze. zbigmaz01 napisał » 2012-12-24 09:07 Wystarczy zakręcić zawór na grzejniki i już jest rekord w niskim spalaniu Teraz wiem że z grupowym można spalić wszystko i wszędzie a ile kg/24h spali zależy od operatora Trzeba spalić tyle by zapewnić sobie komfort, a jeszcze ważniejsze jest (przynajmniej dla mnie) dbanie o dobrą kondycję kotła i komina, co nie idzie w parze z maksymalnymi oszczędnościami. |
|||
|
||||
zbigmaz01
|
VERB napisał » 2012-12-24 09:16 Zgadzam się z tobą w 100% bo przecież nie będziemy mieszkali w tym domu parę lat a paręnaście lub parędziesiąt (tak bym chciał)
Trzeba spalić tyle by zapewnić sobie komfort, a jeszcze ważniejsze jest (przynajmniej dla mnie) dbanie o dobrą kondycję kotła i komina, co nie idzie w parze z maksymalnymi oszczędnościami. |
|||
|
||||
sulek
|
Witam kolegów zajrzalem do kociołka, kopczyk ok, ale jest sporo niedopalków niestety
w domku bardzo ciepło ,ale jak widać na wykresach u nas mamy wiosne poprosze o sprawdzenie wykresów i czy jak przejde na 12 to musze cos zmieniac? |
|||
|
||||
jumper313
|
a czy brudzenie sadza mojego kotła może byc spowodowane małym przekrojem komina? mam kocioł ogniwo eko plus 16 a komin 16x16 z pełnej cegły(stary dom) a wysoki komin jest na jakieś 9m. że starym kotlem o tradycyjnym spalaniu nie było żadnych problemow z sądzą. czy to faktycznie zły opał mam. nastawy mam na 8-8 45%. dość wysoki wiatr ale jak mam mniejszy to zawirowywacze po dwóch dniach do czyszczenia a po 5 dniach kocioł wyświetla błąd: wyczysc kocioł.
|
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona9 / 41Następna stronaOstatnia strona | ||||