MateoKoc napisał » 2022-03-11 18:04

No i pojawił się luzem Karlik i Pieklorz.
10 minut i już wyprzedane

Sklep zaczął działać 18:02, bo wcześniej była przerwa techniczna.
Musiałeś już na końcówkę trafić, bo jak otworzyli to dało się spokojnie kupić - ja nie kupowałem, tylko się po sklepie kręciłem

Musisz spróbować w poniedziałek o 18.
Jeżeli ktoś kupił niech da znać w jaki sposób weryfikują ten zakup 5ton na 12 miesięcy - powinni dać blokadę na 360dni
Sprytnie to sobie wymyślili, poprzedni asortyment można kupić 2 sztuki, a ten jest nowy i dali od razu 5

Djack napisał » 2022-03-11 22:14

Musisz spróbować w poniedziałek o 18.
Jeżeli ktoś kupił niech da znać w jaki sposób weryfikują ten zakup 5ton na 12 miesięcy - powinni dać blokadę na 360dni
Sprytnie to sobie wymyślili, poprzedni asortyment można kupić 2 sztuki, a ten jest nowy i dali od razu 5

Jeszcze trzeba ogarnąć wywrotkę, która te 5 ton przewiezie.

HPA-O 8 CS Plus na taką pompę mnie gość namawia

leonnapoleon napisał » 2022-03-11 23:30

 Tak jakby pompa ciepła nie mogła się zepsuć... No i masz ją chyba za darmo, bo pomijasz szczegół, że jak ktoś jej nie ma, to musi wywalić kupę kasy.

Oczywiście że wszystko może się zepsuć ale ja 4-ty sezon, nie tacham worów, nie czyszczę kotła, nie wywalam popiołu, nie zakładam zerwanych zawleczek, nie wymieniałem urwanych ślimaków, pękniętych korpusów. Naciskam guzik i mam ciepło na dodatek o wiele taniej niż grzejąc węglem. Co zaś do samej inwestycji kocioł/pompa ciepła to przy obecnych dofinansowaniach pomimo wysokiej ceny za urządzenie to i tam inwestycja w pompę wychodzi taniej niż kotłownia z kotłem na smrodogroszek czy pellety. Taka jest prawda a nie pierdoły wyczytane w internecie które to pierdoły piszą Ci którzy też tylko wyczytali w tymże internecie że pompa i grzanie prądem jest drogie, wszystko się zmieniło a ten rok dosadniej to pokaże.

Eeee tam. Za mną 3 miesiąc użytkowania mojego 20M i spaliłem 2,5t groszku na 120m2 nie ocieplonego domu z dachem z samej blachy, zero ocieplenia i w domu cieplutko. Po dołożeniu 3 pompy i ociepleniu dachu liczę na jeszcze lepsze efekty. Liczę ze zimę od początku bym zaliczył na 3-3,5t groszku w obecnym stanie. Kopciuch w tych samych warunkach mi pożarł 6t i więcej na zimę i nie było za ciepło. W ciągu dnia piec i pompy mi zasila PV. Ja nie narzekam.

Jak zapłacisz 2,5 czy 3 tysiace za tonę czarnego złota to pomyślisz za jakie grzechy ja się tak katuję

Mieszkam blisko kopalń i ciągle zatruwają mi powietrze. Daje mi to do zrozumienia, ze jednak mamy takie w Polsce i fedrują. Jak ostatnio słyszałem jest dużo ogłoszeń do pracy na kopalniach, kiedyś się tam dostać to był cud, coś się dzieje.
Ja w grudniu kupiłem ekogroszek za nie całe 700 zł/t a był na składach i marketach po 1400-1600zł/t.
Są i plusy mieszkania na zakopconym śląsku.

Acha jest jeszcze taki plus ze idę do przewoźnika daję mu kasę w łapę i chcę tyle i tyle tego, zależności od sytuacji od 2 do 5 dni węgiel jest na podwórku. Nie muszę pilnować jakiś koszyków w internecie czy mi z nich nie znika węgiel. 

karoka65 napisał » 2022-03-12 11:12

leonnapoleon napisał » 2022-03-11 23:30

 Tak jakby pompa ciepła nie mogła się zepsuć... No i masz ją chyba za darmo, bo pomijasz szczegół, że jak ktoś jej nie ma, to musi wywalić kupę kasy.

Oczywiście że wszystko może się zepsuć ale ja 4-ty sezon, nie tacham worów, nie czyszczę kotła, nie wywalam popiołu, nie zakładam zerwanych zawleczek, nie wymieniałem urwanych ślimaków, pękniętych korpusów. Naciskam guzik i mam ciepło na dodatek o wiele taniej niż grzejąc węglem. Co zaś do samej inwestycji kocioł/pompa ciepła to przy obecnych dofinansowaniach pomimo wysokiej ceny za urządzenie to i tam inwestycja w pompę wychodzi taniej niż kotłownia z kotłem na smrodogroszek czy pellety. Taka jest prawda a nie pierdoły wyczytane w internecie które to pierdoły piszą Ci którzy też tylko wyczytali w tymże internecie że pompa i grzanie prądem jest drogie, wszystko się zmieniło a ten rok dosadniej to pokaże.

Ale plecisz Pale ekogroszkiem chyba już 7 rok i żadnych zawleczek czy ślimaków nie wymieniałem i niby dlaczego miałbym wymieniać?? Fakt jest taki że upierdzielić się trzeba przy czyszczeniu kotła i ekogroszek wychodził prawię o połowę  taniej od pompy ciepła. Teraz już nie wychodzi i myślę własnie o wymianie ale jeszcze nie wiem  na co. Spit wymaga co rocznego przeglądu który kosztuje tyle co nowy ślimak podajnika Na oglądałem się filmów na yt i PC jest bez sensu jeżeli nie posiadasz PV, Patrząc jeszcze w daleką przyszłość do po 11latach u mnie będę musiał przejsć na nową umowę z PGE na nowych warunkach i ogrzewanie PC znów stanie się drogie.

Nowa umowa z PGE?
Jeżeli potrzebujesz większej mocy to wnioskujesz o nią. Opłata jednorazowa ok. 60 PLN za 1kW. Wymiana zabezpieczenia przed licznikowego na wyższe plus odpowiednia instalacja do PC.
Co do rocznych przeglądów splita (R410A) to powyżej 5 Ton ekwiwalentu CO2 - powyżej 2,4 kg.
Koszt na pewno niższy niż jak piszesz koszt ślimaka, chyba że trafisz na naciągacza.
Przy aktualnych cenach ee i ekogroszku koszt PC będzie co najwyżej taki sam. To już jest dobrze

LiMat napisał » 2022-03-12 14:30

Nowa umowa z PGE?
Jeżeli potrzebujesz większej mocy to wnioskujesz o nią. Opłata jednorazowa ok. 60 PLN za 1kW. Wymiana zabezpieczenia przed licznikowego na wyższe plus odpowiednia instalacja do PC.
Co do rocznych przeglądów splita (R410A) to powyżej 5 Ton ekwiwalentu CO2 - powyżej 2,4 kg.
Koszt na pewno niższy niż jak piszesz koszt ślimaka, chyba że trafisz na naciągacza.
Przy aktualnych cenach ee i ekogroszku koszt PC będzie co najwyżej taki sam. To już jest dobrze

he?? 
dodane 2022-03-12 14:46Jakie pompy kupujecie ? Które z nich mają najlepsze COP?

MateoKoc napisał » 2022-03-11 22:42

Jeszcze trzeba ogarnąć wywrotkę, która te 5 ton przewiezie.

Lepiej było by znaleźć 4 osoby i zapakować 20ton.
W sumie to bez sensu że to jest luzem, no bo jak później to podzielić pomiędzy te kilka osób ??
Trzeba wszystko workować i ważyć, a jak poleży i wyschnie, to już nie będzie 20ton, tylko mniej, więc ten ostatni będzie miał niedowagę :/
Przyjmując nawet 5% z 20 ton, to już jednak parę kilo jest.


Okazuje się, że pgg wydawało się, że wymyślili super sposób dla tych co mają daleko do kopalni, żeby kupowali w kilka osób, a się okazuje, że jest jak zawsze, czyli do d....

karoka65 napisał » 2022-03-12 11:12

leonnapoleon napisał » 2022-03-11 23:30

 Tak jakby pompa ciepła nie mogła się zepsuć... No i masz ją chyba za darmo, bo pomijasz szczegół, że jak ktoś jej nie ma, to musi wywalić kupę kasy.

Oczywiście że wszystko może się zepsuć ale ja 4-ty sezon, nie tacham worów, nie czyszczę kotła, nie wywalam popiołu, nie zakładam zerwanych zawleczek, nie wymieniałem urwanych ślimaków, pękniętych korpusów. Naciskam guzik i mam ciepło na dodatek o wiele taniej niż grzejąc węglem. Co zaś do samej inwestycji kocioł/pompa ciepła to przy obecnych dofinansowaniach pomimo wysokiej ceny za urządzenie to i tam inwestycja w pompę wychodzi taniej niż kotłownia z kotłem na smrodogroszek czy pellety. Taka jest prawda a nie pierdoły wyczytane w internecie które to pierdoły piszą Ci którzy też tylko wyczytali w tymże internecie że pompa i grzanie prądem jest drogie, wszystko się zmieniło a ten rok dosadniej to pokaże.

Nie kupiłem kotła na ekogroszek z miłości do węgla. Wtedy najtaniej i najwygodniej to wychodziło. Namawiali mnie na gaz, ale nie żałuję, bo widać co się dzieje w ostatnich miesiącach. Nie miałem jeszcze awarii,  zablokowanego ślimaka, czy zerwanej zawleczki. Sam robię przeglądy i czyszczenie co roku. Nie będę wyrzucał dobrego kotła, jeszcze co najmniej kilka lat przed nim. Póki mogę kupić węgiel w rozsądnej cenie na zapas, to tak zrobię. Jak piecyk będzie dochodził do kresu swoich dni, to wtedy będę myślał co kupić. Jak pisałem, wtedy namawiali na gaz, teraz na PC, a za parę lat? Zobaczymy. Mam tylko grzejniki bez możliwości grzania podłogowego, więc z PC nie będzie tak prosto.
Montuję teraz kozę na drewno, bo ryzyko braku dostaw energii rośnie (wichury, stara infrastruktura), a te wszystkie wynalazki bez prądu nie pociągną. A poza tym przy kominku zawsze przyjemnie posiedzieć.

leonnapoleon A jaka jest według Ciebie rozsądna cena za tonę wongla??? czy

leon napisał » 2022-03-13 12:14

leonnapoleon A jaka jest według Ciebie rozsądna cena za tonę wongla??? czy

Taka, dla której warto się jeszcze babrać w kotłowni  Dotychczas od lat to było 700-800 zł za tonę. Przy zużyciu 2,5t na sezon dawało ok. 2000zł za całość. Jedna z najtańszych opcji ogrzewania domu, przy niewielkim nakładzie pracy w porównaniu ze zwykłym zasypowcem. Teraz poza PGG jest prawie 100% drożej. Mam zapówione 3t po 845 zł z dostawą. 

Djack napisał » 2022-03-12 15:24

MateoKoc napisał » 2022-03-11 22:42

Jeszcze trzeba ogarnąć wywrotkę, która te 5 ton przewiezie.

Lepiej było by znaleźć 4 osoby i zapakować 20ton.
W sumie to bez sensu że to jest luzem, no bo jak później to podzielić pomiędzy te kilka osób ??
Trzeba wszystko workować i ważyć, a jak poleży i wyschnie, to już nie będzie 20ton, tylko mniej, więc ten ostatni będzie miał niedowagę :/
Przyjmując nawet 5% z 20 ton, to już jednak parę kilo jest.


Okazuje się, że pgg wydawało się, że wymyślili super sposób dla tych co mają daleko do kopalni, żeby kupowali w kilka osób, a się okazuje, że jest jak zawsze, czyli do d....

Można mieć przegrody na ciężarówce. Załadują zamówienia do osobnym przegród. Tak mówili na konferencji prasowej.

Nie ma znaczenia co mówią ale to co jest dostępne do kupienia a w PGG jak zazwyczaj "chwilowy brak towaru".

marcinbb napisał » 2022-03-14 14:31

Nie ma znaczenia co mówią ale to co jest dostępne do kupienia a w PGG jak zazwyczaj "chwilowy brak towaru".

Pojawia się towar i natychmiast strona sklepu zostaje sparaliżowana.
Czekasz, próbujesz odświeżyć. W końcu strona ładuje się ponownie, ale czarnego złota już nie ma.

Dokładnie szkoda czasu i nerwów. Trzeba poczekać do wiosny i lata ,  może węgiel będzie bardziej dostępny tylko za ile.

MateoKoc napisał » 2022-03-14 18:51

Pojawia się towar i natychmiast strona sklepu zostaje sparaliżowana.   Czekasz, próbujesz odświeżyć. W końcu strona ładuje się ponownie, ale czarnego złota już nie ma.

Ale szefie w 4 literach mam kiedy i czy pojawi się towar. Nie siedzę klikając F5, licząc że opał będzie. Pojawi się opał KUPUJ 10t bo już chodzą słuchy że ekogroszek po 2800 zł na lokalnych składach.

Jak to jest z tym numerem PESEL trzeba go w końcu podawać przy zamówieniu czy nie?