Witam, od 9 października ogrzewam swój dom kotłem OGNIWO EKO PELLET 18 kW, problem polega na tym, że mam problem z ochroną powrotu, różnica między zasilaniem, a powrotem powyżej 10 stopni. Wiem, że temat powielany wielokrotnie, wyczytałem na forum aby zawór 4 drogowy spełniał dwie funkcje należy na powrocie zainstalować pompę, która poprawi obieg. W mojej instalacji zasilanie cwu jest przed zasilaniem zaworu 4 drogowego, a powrót cwu jest przed powrotem z zaworu 4 drogowego. A już wiem, że w tym przypadku powrót cwu powinien być pierwszy od kotła. Stąd moje pierwsze pytanie czy mógłym zamontować pompę na powrocie z 4D a sprawę powrotów rozwiązać na wiosnę? W planach mam zamiar rozwiązać problem następująco obniżę zawór 4D o kilkanaście centymetrów tak aby był zasilany pierwszy od kotła, wtedy nie muszę ruszać powrotów, a zyskuję miejsce za zaworem 4D na separator powietrza i zanieczyszczeń. Jako pompę mieszającą mam zamiar kupić LFP EPCO 25/40-70 lub LFP EXPERIA L 25/40 lub WILO YONOS PICO 2.0 25/40. Pozdrawiam i z góry dziekuję za rady. 
https://esterownik.pl/device/20179
Poniżej zdjęcia, odręczny schemat instalacji.
dodane 2019-12-02 19:58

Nic nie poprawiaj z powrotami, bo masz dobrze. Skoro już dałeś do peleciaka ten 4D, to jedynie dodaj pompę kotłową - z trzech wymienionych ta ostatnia będzie najbardziej odpowiednia.. Oczywiście pamiętaj o zaworach zwrotnych.

Witam, dziękuję za odpowiedzi, pompa kotłowa wilo yonos pico zamontowana końcem grudnia, spełnia swoją funkcję. Zastanawiam się jeszcze nad separatorem powietrza i zanieczyszczeń. 

Jak wygląda u Ciebie kwestia spalania po zamontowaniu pompy. Widzę, że masz ustawioną na "grubo" bez dławienia. 

Witam, po zamontowaniu pompy nie zauważyłem znaczących różnic w spalaniu, jeżeli są to minimalne, kocioł pracuje stabilniej oraz mniej się sadza wewnątrz odkłada. Na zdjęciach nie widać pompy kotłowej, elektroniczna  nie potrzebuje dlawienia (w mojej sytuacji), przed pompą zawór kulowy z filtrem za zawór zwrotny sprężynowy. Pompa pobiera 6 W. Pozdrawiam 

Pompę założyłem kilka dni temu i pewnie to za wcześnie na wnioski lub winne były warunki aymosferyczne. Lecz zauważyłem, że gdy różnica temperatur zasilanie-powrót wynosiła ok 5st spalanie było większe. Gdy ustawiłem wartość na poziomie ok 10st spalanie jest mniejsze względem poboru paliwa przy braku pompy.

Witam, a jak ustawić pompę na powrocie z zaworu 4D przy trybie lato, gdy są dogrzane pomieszczenia kocioł się wygasza, jedynym jego zadaniem będzie grzanie CWU, dotychczas pompa pracowała cały czas, ale przy wygaszonym kotle będzie szybciej go wychładzać, jest to pompa elektroniczna, która nie lubi częstego wyłączania.

To w końcu się wygasza, czy ma grzać CWU W trybie lato pompa CO, automatycznie się wyłącza. Nie wiem jak w przypadku ochrony powrotu przez zawór 4d ale wtedy chyba nie, bo ochrona ma priorytet. Pompa mieszająca ma pracować tak jak pracowała wcześniej. Zmień ochronę powrotu na pompa mieszająca zamiast zawór 4d Jak się mylę, to mnie poprawcie  

W trybie lato żadna dodatkowa pompa pracować nie powinna, ochrona powrotu ma sens jak do kotła cały czas doprowadzamy zimną wodę z instalacji, a nie jak nam się rura samoczynnie przed kotłem wychłodzi.  

Czyli w moim przypadku ochrona powrotu przez pompę CWU nie ma sensu 

Grzeje CWU, ale jest po potrzebne 2-3 razy na dzień, ustawiłem większą histerezę na 10 stopni dla CWU. Chciałbym, aby w takim trybie kocioł włączał się w dwóch przypadkach gdy temperatura kotła spadnie o 10 stopni od zadanej temperatury kotła oraz gdy CWU spadnie o 10 stopni od zadanej temperatury CWU. Chyba, że ma być włączony cały czas bez wygaszania, ale nie wydaje mi się to na dość ekonomiczne. Zimą funkcję pompy dodatkowej mam jako pompa kotłowa, pracuje czały czas, jako pompa mieszająca po osiagnięciu zadanej temperatury powrotu, pompa się wyłącza i pracuje w cyklu przerywanym. Albo zrobię tak, że ustawię zatrzymanie palnika po dogrzaniu pomieszczenia na nie, wtedy kocioł wygasi się po przekroczeniu histerezy wyłaczenia kotła, a załączy gdy osiągnie temperaturę minimalną. Wtedy wypadało by aby pompa na powrocie z 4D też się wyłączyła.

W przypadku Twojego kotła jest to jak najbardziej zasadne rozwiązanie

Druga opcja z ustawieniem aby palnik się nie wyłączał po dogrzaniu pomieszczenia, powinna być dobra. Został temat pompy na powrocie z zaworu 4D w trybie lato włącza się gdy powrót spadnie poniżej 50 stopni, gdyż taka minimalna temperatura jest ustawiona. Po włączeniu, wyłaczy się gdy podbije temperaturę powrotu o 2 stopnie, z moich szybkich obserwacji wynika, iż powrót ponownie się wychłodzi po około 20 minutach, wtedy pompa ponownie się włącza. Mógłbym obniżyć minimalną temperature powrotu, ale nie jest ona zalecana przez producenta oraz wewnątrz kotła może się zbierać więcej sadzy. Albo czujnik dać maksymalnie blisko kotła, nawet w okolicy króćca powrotu (teraz mam jakoś w odległości 15 cm), a może nawet na kotle przy króćcu. Kolejno gdy wieczorem kocioł przejdzie w tryb zima, pompa na powrocie nie będzie pracować w trybie ciągłym jako pompa mieszająca, a w tym trybie lepiej aby tak właśnie pracowała.

Jak widać sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie  

Kocioł w trybie lato nie włącza się po osiągnięciu granicy histerezy załączenia kotła. Włączy się pewnie gdy temperatura cwu spadnie. Co do pompy na powrocie z 4D ustawię temperaturę załączenia pomp na 55 (a może i więcej) stopni, a pompę ustawię jako kotłową. Dlaczego u mnie nie jest tak jak Mnich pisał, że w trybie lato żadne z pomp dodatkowych nie powinny pracować?

Przecież masz włączony tryb auto-lato i wszystkie pompy są na off  

Wiem Leon, gdyż temperaturę załączenia pomp mam ustawioną na 57 stopni. Sądziłem, że tryb lato ma priorytet i narzuca wyłaczenie pomp dodatkowych. Obecnie teperatura kotła jest niższa dlatego są wyłączone. Jak temperatura cwu spadnie do 35 stopni kocioł powinien ruszyć i przy 65 stopniach (60 zadana + 5 histereza)  się wyłączyć, w trakcie przy 57 stopniach pompa kotłowa i cwu ruszą, cwu wyłaczy się po dogrzaniu zasobnika, a kotłową wyłączy ustawiona temperatura załączenia pomp, ale przez te 8 stopni będzie pracować niepotrzebnie oddawać zgromadzoną energię. Mógłbym jeszcze podnieść temperaturę załączenia pomp, ale i tak już jest tylko 3 stopnie niższa niż zadana na kotle, wyższa może obniżyć stabilność pracy całego układu, szczególnie w trybie zima oraz pompy mogą nie zdązyć odebrać energii z kotła, a ten szybko osiągnie 65 stopni i zgaśnie.

To nie jest powiedziane że jak spadnie Ci temp. CWU do 35 stopni to kocioł ruszy. Ruszy ale pompa od CWU.
Jeśli kocioł będzie miał zbuforowane w płaszczu bardzo dużo gorącej wody co w lecie raczej jest normą ( przeregulowanie ) to kocioł w ogóle może się nie odpalić a wodę Ci dogrzeje.

W trybie lato palnik nie ruszył po przekroczeniu ustawionej histerezy załączenia czyli 50 stopni (60 zadana, 10 histereza), ruszył dopiero gdy temperatura cwu spadła poniżej 35 stopni. Powinno być tak jak piszesz czyli kocioł cały czas trzyma temperaturę zadaną, w moim przypadku od 50 do 65 stopni (zadana 60 stopni, 10 histereza załączenia, 5 histereza wyłączenia) i wtedy jak przyjdzie potrzeba dogrzewać cwu.

Ja nie napisałem czegoś takiego że kocioł w trybie lato ma trzymać temp. zadaną, bo i po co?
Ma trzymać temp. CWU.