Ok, no to niech mu wahluje od 0 do 70st, bo od tego jest. Pink01 no proszę Cię, nie ośmieszaj się
PS.Krzych skoro dom nie ocieplony to ustaw 65st na kotle wtedy powrót się podniesie. Jak chcesz możesz bardziej ograniczyć otwarcie zaworu dedykowaną opcją w jego ustawieniach tzn. Max kąt otwarcia ( ustaw 50% ) .

No dobra, widzę że trzeba Ci wyłożyć sprawę prosto i najlepiej na przykładach. Popatrz na swój wykres za dzisiaj. Masz tam 2 zmiany położenia zaworu. Obydwie zresztą wywołane Twoją ingerencją w nastawy temperatury za zaworem - czyli zmianami wprowadzanymi na bieżąco a nie samodzielną reakcją siłownika . Do czego Ci ten siłownik? To samo miałbyś i bez niego A teraz popatrz na mój wykres. Po wprowadzeniu zmian w sterowaniu siłownikiem ( czyli czasu i współczynnika - o 8.32 dzisiaj ) - wahanie na kotle sięga 12 stopni. A ile wynosi odchyłka od zadanej za zaworem? Do tego właśnie służy siłownik. Pracuje i podaje na instalację stabilną temperaturę niezależnie od temperatury kotła.   

Ja dopiero zaczynam zabawe z paleniem ekogroszkiem. I piec mam nowy z bardzo dobrym sterownikiem który potrafi bardzo wiele więc dlaczego tego nie wykorzystać? Zdaję sobie sprawę że co za dużo to nie zdrowo ale pewne rzeczy które można zastosowac dla zwiększenia konfortu i oszczędości zawsze założę. Choćby i po to aby sie przekonać czy w mojej isntalacji ma to sens. Dlatego założyłem ten wątek aby móc zbierać od Was doświadczenia i jednocześnie dzielić sie swoimi bo myślę że wiele jest osób które tak jak ja szukają na tym forum wiedzy zanim założą własny wątek. Dlatego jestem wdzięczny za wszelkie wskazówki i wprowadzam je w życie. Jednak tak jak piszecie kazdy budynek jest inny i kazdy ma ustawiony piec inaczej co widzę po schematach i ustawieniach. Ja potrzebuje siłownika akurat po to aby pilnował mi temperatury w mieszkaniu kiedy mnie nie ma i nie ma kto zasterować ręcznie siłownikiem. A sterowanie piecem przy ręcznym sterowaniu zaworem nie ma racji bytu gdyż zawór ustawiony na stałę przy 5 stopniowej różnicy temperatury na piecu (sterowanej pogodówką) obniża i podnosi w mojej sytuacji temperaturę za zaworem zaledwie o 0,5 C. Podsumowując jak pisałem wcześniej że brałem pod uwagę zawory termostatyczne z głowicami ale to wymaga wyłączenia i spuszczenia wody z układu poza tym jest pracochłonne i funduszochłonne dlatego podłałączyłem siłownik aby sie przekonać czy zda u mnie egzamin. Jeszcze raz dziękuję tym którzy wnoszą coś do tematu. VERB przekonywał mnie do zaworów i zdaje sobie sprawę z tego że po ich założeniu bez jakichkolwiek kombinacji piecem i zaworami mam luksus w każdym pomieszczeniu natomiast  leON22 przekonał mnie co do siłownika do zaworu. Jak na razie testuje siłownik co czas przyniesie zobaczymy. Jak na dzisiejszy dzień po ustawieniach patrząc na schemat i spalanie to chyba nieźle to chodzi. Zobaczymy przy większych różnicach temperatór i jak dogrzeje mi pomieszczemie. Jak na razie to czytam wdrażam i jak nie działa to dostosowywuję do danych warunków w mojej instalacji. 

krzych_boch-og20 napisał » 2019-03-12 23:38

(...)
 A i czy te pięć stopni obniżonej temperatury po osiągnięciu zadanej w pomieszczeniu nie zmniejszyć na 3 bo przedtem jak dogrzał i po przymknięciu zawór zaczął otwierać to szybko się powrót schłodził poniżej 40.

Czy dobrze rozumiem? Po dogrzaniu pomieszczenia zawór wg Ciebie sie zamknął i powrót sie schłodził?
Jeśli tak, to się na bank kupy nie trzyma. Albo masz żle ustawiony zawór, albo kręci w przeciwną stronę. Po dogrzaniu i przymknięciu zaworu w celu obniżenia temperatury za zaworem, temperatura powrotu MUSi wzrosnąć a nie obniżyć się.


PS: Nie dziwię, się, że @vmilo wymeldował sie z tego forum. Podziwiam @Pink01 za cierpliwość i wyrozumiałość.

krzych ja tak do końca Cię nie rozumiem. Zadałem Ci pytanie (w poprzednim moim wpisie) czy znasz przyczynę dogrzewania lub przegrzewania pomieszczeń. Twoja odpowiedź to "Tak wiec przyczyna to słońce od południa a zimno od północy".  Co da ten siłownik na zaworze???  zgasi słońce. 


Pink 01 fajnie , że zaglądasz na to forum.

 

gmaj22 napisał » 2019-03-13 19:54

krzych_boch-og20 napisał » 2019-03-12 23:38

(...)
 A i czy te pięć stopni obniżonej temperatury po osiągnięciu zadanej w pomieszczeniu nie zmniejszyć na 3 bo przedtem jak dogrzał i po przymknięciu zawór zaczął otwierać to szybko się powrót schłodził poniżej 40.

Czy dobrze rozumiem? Po dogrzaniu pomieszczenia zawór wg Ciebie sie zamknął i powrót sie schłodził?
Jeśli tak, to się na bank kupy nie trzyma. Albo masz żle ustawiony zawór, albo kręci w przeciwną stronę. Po dogrzaniu i przymknięciu zaworu w celu obniżenia temperatury za zaworem, temperatura powrotu MUSi wzrosnąć a nie obniżyć się.


PS: Nie dziwię, się, że @vmilo wymeldował sie z tego forum. Podziwiam @Pink01 za cierpliwość i wyrozumiałość.

Na tę chwilę jest ok. To było przy starcie siłownika zaraz jak go założyłem. Właśnie obserwuję na układzie jak to działa bo dogrzało pomieszczenie i coś tam robi. Powrót wzrasta a za zaworem spada.

Spojrzałem właśnie na wykres. Na tą chwilę wszystko wskazuje, że 4D reaguje właściwie.

oxalis3 napisał » 2019-03-13 19:56

krzych ja tak do końca Cię nie rozumiem. Zadałem Ci pytanie (w poprzednim moim wpisie) czy znasz przyczynę dogrzewania lub przegrzewania pomieszczeń. Twoja odpowiedź to "Tak wiec przyczyna to słońce od południa a zimno od północy".  Co da ten siłownik na zaworze???  zgasi słońce. 


Pink 01 fajnie , że zaglądasz na to forum.

 

Po pierwsze mam nadzieję że zapewni stałą temperaturę w pomieszczeniach przegrzewanych gdzie przebywamy najwięcej w ciągu dnia i nocy. Czyli jeżeli przez okno zajrzy słońce skoro już o nim mówimy to zmniejszy temperaturę w układzie i będzie ok. Z czasem jak to lepiej opanuję to chciałbym przejść na pogodówkę. Jak już pisałem siłownik na tę chwilę dostałem do testu więc nic nie tracę. te chłodniejsze pomieszczenia to różnica jakieś 1-1,5 stopnia ale mógłbym to już przełknąć. Plus siłownika w moim przypadku to możliwość modyfikacji przez aplikację. Myślę że dość obrazowo wytłumaczyłem moje postępowanie. A zawory jak pisałem pewnie bym założył zamiast siłownika ale w tej chwili nie mam takiej możliwości, Na dzień dzisiejszy zastosowałem siłownik i testuję.


dodane 2019-03-13 20:53

gmaj22 napisał » 2019-03-13 20:12

Spojrzałem właśnie na wykres. Na tą chwilę wszystko wskazuje, że 4D reaguje właściwie.

Dzięki. Mam nadzieję że powoli ogarnę to wszystko i zobaczę jak się to sprawdza. Jeżeli nie będę zadowolony to na kolejną zimę zawory termostatyczne.czko

Komfort na pewno będzie mniejszy  niż z głowicami, bo nie pozwoli na niezależną regulację temperatury w każdym pomieszczeniu. 
Sam 4D w ostateczności możesz pozostawić, ustawić go tak, aby przy temperaturze na kotle np. 60 C uzyskac 50 C na powrocie. Musisz sie jednak liczyć z tym, że na zasilaniu grzejników uzyskasz ok. 40-45 C (zależy od średnic rur, mocy pompy itp). A tu już potrzeba odpowiednio zwymiarowanych grzejników, żeby nagrzały wystarczająco pomieszczenia dla średniej delty T 35-40 C ( 40+30/2 lub 45+35/2)

Panowie a jakie są fabryczne ustawienia dla pogodówki 4D  +10/-10 w sterowniku e-coal v3,5 LCD?

Pink01 napisał » 2019-03-13 14:10

No dobra, widzę że trzeba Ci wyłożyć sprawę prosto i najlepiej na przykładach. Popatrz na swój wykres za dzisiaj. Masz tam 2 zmiany położenia zaworu. Obydwie zresztą wywołane Twoją ingerencją w nastawy temperatury za zaworem - czyli zmianami wprowadzanymi na bieżąco a nie samodzielną reakcją siłownika . Do czego Ci ten siłownik? To samo miałbyś i bez niego A teraz popatrz na mój wykres. Po wprowadzeniu zmian w sterowaniu siłownikiem ( czyli czasu i współczynnika - o 8.32 dzisiaj ) - wahanie na kotle sięga 12 stopni. A ile wynosi odchyłka od zadanej za zaworem? Do tego właśnie służy siłownik. Pracuje i podaje na instalację stabilną temperaturę niezależnie od temperatury kotła.   

Pink01 nie musisz mi nic wykładać Lepiej opanuj  spalanie w swoim kotle i ustabilizuj jego pracę , dopiero potem udzielaj rad innym . Naucz się czytać wykres , bo jakoś na swoim nie zauważyłem zmian położenia zaworu w dniu dzisiejszym . Tym bardziej nie ingerowałem w nastawy temp. za zaworem . Pytasz " Do czego Ci ten siłownik ? " , odpowiadam żeby taki  zwykły użytkownik jak Ty miał zagadkę  Sory za szczerość ale na Twój wykres jakoś nie mogę patrzeć , bo dostaję oczopląsu i zaczyna mnie mdlić 
dodane 2019-03-13 23:49Krzychu po co Ci te fabryczne ustawienia "pogodówki" 

 leON22
Bo wiem że je przestawiałem. Ale trochę jeszcze w między czasie poczytałem na temat krzywej grzewczej. Wychodzi na to że to bardzo (dla mnie) skomplikowana sprawa i sprawdza się w sytuacji nowego budownictwa  i doszedłem do wniosku że metodą prób i błędów. Rano zrobię tak jak pisałeś i będę obserwował co się dzieje. Ale jak widzę u mnie przy tych rurach i domu to nic nie chce chodzić w nastawach fabrycznych. Hihhi . Tak że jak byś mógł to koło południa możesz rzucić okiem na moje wypociny. Z tego co też czytałem to podobno ten sprzęt potrafi poprawić krzywą na podstawie temperatury zadanej wewnętrznej i zewnętrznej.

Ustaw krzywą tak jak Ci pisałem wcześniej, czyli 40/50st, obniżoną zmień na 2st, hist. temp. wew. 0.2st , włącz pogodówkę, rano zobaczymy co i jak może nie zmarzniesz  

leON22 napisał » 2019-03-14 00:32

Ustaw krzywą tak jak Ci pisałem wcześniej, czyli 40/50st, obniżoną zmień na 2st, hist. temp. wew. 0.2st , włącz pogodówkę, rano zobaczymy co i jak może nie zmarzniesz  

Niestety usnąłem ale już zrobiłem tak jak napisałeś. Dziś jestem na miejscu to mogę to wszystko poobserwować. Jak by co to rzuć okiem czy o czymś nie zapomniałem.

Podciągnij krzywą na 42/52st, bo widzę że brakuje 0.5st do zadanej wew. 22st Chyba, że w/g Ciebie jest OK to zostaw. Jak z temp. w innych pomieszczeniach ? 

leON22 napisał » 2019-03-14 11:00

Podciągnij krzywą na 42/52st, bo widzę że brakuje 0.5st do zadanej wew. 22st Chyba, że w/g Ciebie jest OK to zostaw. Jak z temp. w innych pomieszczeniach ? 

Podniosłem krzywą.

Jak na razie wszędzie jest ok różnica między pomieszczeniami 0,5C a miedzy pietrami 1C (parter cieplej) ale to już nie jest problem. 

Ok, u mnie jest odwrotnie cieplej na piętrze ale odkryta klatka schodowa i prawa fizyki robią swoje Czyli nie jest tak źle jak "babki" wróżyły

leON22 napisał » 2019-03-14 12:06

Ok, u mnie jest odwrotnie cieplej na piętrze ale odkryta klatka schodowa i prawa fizyki robią swoje Czyli nie jest tak źle jak "babki" wróżyły

Coś go przydusiło i nie może sie zebrać ten mój układ. Podniosłem krzywą o dwa stopnie tak jak sugerowałeś. Co prawda od rana jeszcze w pomieszczeniu spadła o 0,2C ale przynajmniej nie idzie już niżej. I teraz albo czekać albo jeszcze krzywą w górę o 1 . Fakt trochę czasu i obserwacji trzeba na to. A miało być tak pieknie hihihi.No cóż jestem cierpliwy.
dodane 2019-03-15 09:51Przebija mi temperaturę na pomieszczeniu gdziejest czujnik zewnetrzny.Czy w takiej sytuacji zwiększyć temperaturę obnizoną za zaworem czy obnizyc krzywą. Zernijcie prosze na układ i prosze o poradę.

Czujnik wew czy zew ? Na ten drugi nie mamy wpływu, tym bardziej że przebija temp. na pomieszczeniu   w/g mnie obniż krzywą  

leON22 napisał » 2019-03-15 09:56

Czujnik wew czy zew ? Na ten drugi nie mamy wpływu ( tym bardziej że przebija temp. na pomieszczeniu   w/g mnie obniż krzywą  

Zadaną dla pomieszczenia mam 22 ale przeszło ponad 22 co prawda 0,2 ale przebiło . Może niepotrzebnie panikuje bo wraca do 22 jak siłownik przymknął. Obniżoną za zaworem mam 2C. Co do krzywej to na krzywej 42/52 nie mogł wczoraj ruszyć z miejsca.a temperatura na zewnątrz porównywalna.
Poczekam jeszcze chwile i zobaczymy. Myślę też obniżyć w mieszkaniu teraz do 21 bo się mniej więcej ustabilizowało po regulacji na zworach ręcznych przy grzejnikach ale może najpierw tak stopniowo do 21,5 a potem do 21 chociaż wiem że  leON22 nie lubi połówekczko
Czytałem wczoraj że można regulować oddzielnie krzywą dla -10 i + 10. zostawiając np dla -10/53 a dla +10/52 (ustawienia przykładowe podałem) co o tym sądzicie? Praktykował to ktoś czy to tylko teoria.