0,7 lepsze - masz rację leON

Krzych jak Ci przebiło o 0,2st to ustaw histereze temp.wew. na 0st I nie baw się w aptekarza, bo temp.nie da się tak opanować  

leON22 napisał » 2019-03-15 11:09

Krzych jak Ci przebiło o 0,2st to ustaw histereze temp.wew. na 0st I nie baw się w aptekarza, bo temp.nie da się tak opanować  

Tak zdaje sobie sprawę dlatego na tę chwilę nic nie ruszam i zobaczę co będzie dalej. Pytam tak na przyszłość  aby w razie czego wiedzieć jak zareagowac a nie pomieszać mu. Zdaję sobie sprawę że to nie reaguje tak szybko i potrzeba czasu na ustawienie tego wszystkiego. Czy przestawiając teraz temperaturę dla pomieszczenia z 22 na 21 trzeba jeszcze coś przestawiać w innych ustawieniach czy nie? 
Po prognozie na njbliższe dni widziałem że w niedzielę ma być nawet + 19 stopni .To dopiero będzie test. Trochę się obawiam.

Spokojnie najwyżej jak krzywa nie da rady to ręcznie ustawisz temp.za zaworem. Najlepiej zapisuj gdzieś sobie temp. za zaworem, która daje odpowiednią temp. wew. przy danej temp. zew. potem zrobisz sobie wykres i będziesz wiedział co i jak
PS. U mnie przy +15st włączy się tryb lato, siłownik zamknie zawór 4D na 0 i kociołek będzie grzał tylko CWU  

leON22 napisał » 2019-03-15 12:05

Spokojnie najwyżej jak krzywa nie da rady to ręcznie ustawisz temp.za zaworem. Najlepiej zapisuj gdzieś sobie temp. za zaworem, która daje odpowiednią temp. wew. przy danej temp. zew. potem zrobisz sobie wykres i będziesz wiedział co i jak
PS. U mnie przy +15st włączy się tryb lato, siłownik zamknie zawór 4D na 0 i kociołek będzie grzał tylko CWU  

No tak. U mnie nie mam CWU. Zmniejszyłem krzywą na 42. Obniżyła w mieszkaniu na 21. Teraz chodzi na obniżonej za zaworem o 3 a w mieszkaniu spadło o 0.3. Czekać co będzie czy jeszcze zjachać krzywą albo obniżoną za zaworem. Oto jest pytanie. Zaraz zrobi się chłodniej a krzywa w górę to i pewnie w mieszkaniu w górę. Mam zajęcie ale dobrze że w weekend i to przy 10 na zewnątrz. 

Obniż krzywą na 40/50st obniżoną zmień na 2 st Już masz jakiś punkt odniesienia przy 9st na zew. 39 za zaworem masz 21.5 st wew. " kombinuj dziewczyno"

Pany tak czytam i sie zastanawiam czy Was nie pojebało , 
Spadło mi 0,3* , histereza 0,2 stopnia , u góry mam 21 stopni a na dole 21,5  co robić ratujcie , temperature spalin mam 85 a kolega ma 90  ratunku , mam skwarki w popiole , itp itd , na wykresie niebieska linia drgneła mi , co moze byc przyczyna i 100 stron pisania , ,
TO JEST INO PIEC NA WĘGIEL  nie  rakieta .
Nie powiem bo w pierwszym sezonie też tam coś  sie bawiłem , ale obecnie sypie wegiel , wybieram popiół , od czasu do czasu wyczyscze wymienik ( tylko wymiennik) , 

Ameno25 napisał » 2019-03-17 09:46

Pany tak czytam i sie zastanawiam czy Was nie pojebało , 
Spadło mi 0,3* , histereza 0,2 stopnia , u góry mam 21 stopni a na dole 21,5  co robić ratujcie , temperature spalin mam 85 a kolega ma 90  ratunku , mam skwarki w popiole , itp itd , na wykresie niebieska linia drgneła mi , co moze byc przyczyna i 100 stron pisania , ,
TO JEST INO PIEC NA WĘGIEL  nie  rakieta .
Nie powiem bo w pierwszym sezonie też tam coś  sie bawiłem , ale obecnie sypie wegiel , wybieram popiół , od czasu do czasu wyczyscze wymienik ( tylko wymiennik) , 

TO JEST INO PIEC Dla jednych INO dla drugich to piec który jest nowoczesnym i ekologicznym źródłem energii które ma przynieść komfort dla mnie i kieszeni. Po za tym palę w nim pierwszy sezon po 25 latach palenia kopciuchem i pewnie jak dojdę do ustawienia tego wszystkiego to też będę miał gdzieś odchyłki o 0.5. Natomiast dbał i czyścił będę zawsze bo jak by nie to to bym jednym piecem ( kopciuchem) bez wymiany nie palił 25 lat. Dlatego oczekuję porad i wa aszego doświadczenia a nie hejta. Ale dzięki i za to. 

Krzych to nie był hejt , nie denerwuj się 
Tylko tak na zdrowy rozsądek , co Ci da to że masz 0,3* ciplej  czy zimniej
Bąka puścisz i szlag trafił Twoje ustawienia , przeciez dom to nie labolatorium , a sam sterownik to taki automatyczny właczacz i wyłączacz , urzadzen zainstalowanych w instalacji , pomp , zaworów itp , inteligencji w tym sterowniku nie oświadczysz za grosz , robi ino co mu napstrykasz , 
Nie gadaj że jest to nowoczesne zródło energii , bo węglem ludzie to palą już długo długo , a że ktos dorobił podajnik nie zmienia faktu że jest to stare zródło energii .

Nie denerwuję się tylko jak napisałem palę pierwszy sezon i nie wiem co mnie może zaskoczyć. Szczególnie przy takich zmianach temp na zewnątrz. A jestem kawał od domu to nie zaglądnę na palnik. Ale to przynajmniej taki test dla mnie i układu. Mam tylko nadzieję że się nie wyłączy😉.

Piotr spoko nie musisz się tak irytować Już tłumaczyłem koledze Krzych, żeby nie bawił się w aptekarza, bo trudno zapanować nad bezwładnością instalacji. Zawsze będzie przebijać albo w jedną albo w drugą stronę w zależności od warunków na zew. Chodzi o to aby ta różnica była jak najmniejsza ale bez przesady  

Ja się irytuje ? raczej  mam niezły ubaw 

Jasne, jasne niektórzy się produkują, a niektórzy mają z tego "niezły ubaw" , bardzo śmieszne  

No i witam ponownie. Jakiś czas mnie nie było bo starałem się to wszystko dopracować. Na tę chwilę poza małymi szaleństwami na wykresie i odstawianiu się pieca  przy temperaturze zewnętrznej 20C  wszystko działa mniej więcej prawidłowo. No przynajmniej w zakresie 0 +.....Krzywa pracy zaworu 40-50 obniżona za zaworem do dzisiaj 2 stopnie. Jednak mimo zmniejszającej się temperatury na zewnątrz w mieszkaniu przebija mi z zadanej 21 na 22. Zawór utrzymuje się cały czas na obniżonej. 
Teraz moje pytanie czy aby zmniejszyć to przebicie to lepiej obniżyć krzywą powiedzmy z 40 dla +10 na 39 czy zrobić obniżoną z 2 na 3. Jak myślicie co będzie lepszym rozwiązaniem?
Na tę chwilę dałem obniżoną z 2 na 3 bo w domu za ciepło ale chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat biorąc pod uwagę oczywiście Wasze doświadczenia w tym temacie. Pewnie że mógłbym otworzyć okno ale to rozwiązanie chwilowe.

Zamiast "pykać" obniżeniem po jednym stopniu, obniż od razu o pięć i jak będzie za chłodno, to podniesiesz.
Przede wszystkim, to nie oczekuj, że obniżenie o 2 stopnie za mieszaczem przy 0 C na zewnątrz przyniesie taki sam skutek jak przy np. 12 C . Tu trzeba właściwie dobrać samą krzywą pogodową zamiast żonglować obniżeniem.

gmaj22 napisał » 2019-03-25 08:06

Zamiast "pykać" obniżeniem po jednym stopniu, obniż od razu o pięć i jak będzie za chłodno, to podniesiesz.
Przede wszystkim, to nie oczekuj, że obniżenie o 2 stopnie za mieszaczem przy 0 C na zewnątrz przyniesie taki sam skutek jak przy np. 12 C . Tu trzeba właściwie dobrać samą krzywą pogodową zamiast żonglować obniżeniem.

Dzięki za info. Zdaje sobie sprawe że sama bezwładność okładu i temperatury wewnątrz ma bardzo duży wpływ na utrzymanie stałej temperatury w pomieszczeniach. Dlatego moje pytanie czy bawić sie z obniżaoną czy z kzrywą grzania. I jak pisałęm zdaję sobie sprawę że potrzeba na to czasu. Dlatego dzięki za podpowiedź. 

Największe znaczenie mają różnice temperatur wewnątrz i na zewnątrz budynku oraz związane z tym straty ciepła 

Krzych a Ty dalej męczysz temat, że Ci przebija o 1st ? Ciekawe jak dbasz o komfort temp. wew. latem jak na dworze 35st a w domu 25st masz klimę i obniżasz do 21st ? Wracając do tematu to w obwody co zmniejsz histereze temp. wew. na 0st wtedy zawór będzie szybciej reagował na zmiany  

leON22 napisał » 2019-03-25 11:35

Krzych a Ty dalej męczysz temat, że Ci przebija o 1st ? Ciekawe jak dbasz o komfort temp. wew. latem jak na dworze 35st a w domu 25st masz klimę i obniżasz do 21st ? Wracając do tematu to w obwody co zmniejsz histereze temp. wew. na 0st wtedy zawór będzie szybciej reagował na zmiany  

Już odpowiadam. Czujka w pomieszczeniu działa na sterowanie zaworem tylko wtedy kiedy temperatura pomieszczenia spada poniżej zadanej natomiast jeżeli przekracza zadaną to nie przymknie zaworu. Ot nie do końca taki fajny wynalazek. Jak pomieszczenie jest dogrzane to zawór chodzi na obniżonej jak temperatura w pomieszczeniu spadnie to zawór otwiera do zadanej na zaworze ale żeby w dół to już nie.Stąd moje przebijanie temperatury i pytanie. Czy w takiej sytuacji obniżać krzywą zaworu czy obniżoną na zaworze. Nie wiem czy jasno wytłumaczyłem ale powoli zaczynam to ogarniać niestety metodą prób i błędów.Natomiast do tej pory twoje ustawienia działały bez problemu. Pewnie wystarczy jaka s nieduża korekta i będzie ok, 

Oj Krzychu coś Ci się pokiełbasiło. Zawór działa w obie strony tzn. jak przegrzeje pomieszczenie powinien się przymknąć o wartość temp.obniżonej i odwrotnie jak zimno otworzyć do zadanej Skoro większość czasu działa na obniżonej i dalej przegrzewa, to obniż jeszcze krzywa U Ciebie otwiera zawór dopiero jak spadnie o wartość zadaną minus histereza, czyli 20.4st.