leON22 napisał » 2018-02-14 12:54

saimon21 , czy masz zamontowane osuszanie zasobnika , jak tak to kiedy je zamontowałeś  Pytam bo szukam przyczyny w/w usterki  Chyba , że 6 lat to standard i trzeba się przygotować do wymiany uszkodzonych elementów podajnika pewny

saimon21 czy mógłbyś odpowiedzieć na moje pytanie 

janklos12 napisał » 2018-02-14 20:41

Ja też się zgadzam, kociołek śmiga mi piąty sezon i nie mam uwag. raz w roku poświęcam kilka godz/4-5/ na przegląd. Odkręcam zbiornik, motoreduktor, wyjmuje ślimak następnie palnik, wszystko czyszczę i smaruję gdzie potrzeba. nie zapominam o dmuchawie, wymiennik skrobie z nagaru dłutem do drewna. Profilaktycznie co 2-3 lata wymieniam kondensatory w dmuchawie i motoreduktorze, po tym sezonie będę po raz drugi rozbierał i kleił palnik. Patrząc na swój kocioł i awarie na forum do dochodzę do wniosku że jak się dba tak się ma.

Janklos jak już poszły porównania do auta to mamy tam książkę gwarancyjną, gdzie zapisane są wszystkie konieczne przeglądy. Czy w DTR kotła jest napisane co należy robić w zależności od przebiegu kotła, Jest  na tym forum kilka (dziesiąt) osób ,które śledzi to forum i ma jakąś wiedzę o możliwych usterkach. Większość użytkowników przekonanych o "wielokrotnie większej żywotności" sypie węgiel i niestety nie pamięta nawet o czyszczeniu kotła, czopucha itp.

oxalis3 napisał » 2018-02-14 21:34

 Większość użytkowników przekonanych o "wielokrotnie większej żywotności" sypie węgiel i niestety nie pamięta nawet o czyszczeniu kotła, czopucha itp.

Ale o serwisie auta pamiętają

oxalis 3  ależ oczywiście że jest patrz pkt

3.5.1.Przeglądy okresowe i obsługa serwisowa kotła.
Przeglądy kotła należy wykonywać raz w roku w czasie postoju kotła. Stwierdzone usterki należy zgłaszać do serwisu, lub uprawnionego przez producenta instalatora.
Zaleca się przeprowadzanie co dwa lata pełnych przeglądów kotła. Pełny przegląd kotła obejmuje: kontrolę prawidłowości działania wszystkich podzespołów kotła, kontrolę wskazań czujników kotła, kontrolę poprawności działania zabezpieczeń kotła, ocenę elementów kotła naturalnie zużywających się np.: uszczelnień drzwiczek, pokrywy zasobnika, elementów ruchomych urządzenia podającego. Wykryte usterki należy niezwłocznie usunąć, poprzez wykonanie regulacji, lub wymianę zużytych podzespołów. Wykonanie tych czynności zapobiega powstaniu awarii, oraz zapewnia długoletnią pracę kotła.

W końcu i Ogniwo się kapnie i wprowadzi obowiązkowe przeglądy co roku.
Brak wpisu prze uprawniona osobę, koniec gwarancji.
Inni producenci od lat mają takie zapisy.

Obawiam się , znając życie i nasze realia , że sam wpis do książeczki nic nie zmieni  Oczywiście mam na myśli , że będzie wpis , a przeglądu NIET

Jak będzie ktoś kumaty to dostaniesz wytyczne co zrobić jak zrobić, na co zwracać uwagę żeby kocioł popracował dłużej, bo żaden serwisant nie będzie jechał do Ciebie żeby Ci kocioł wyczyścić.

Przeczytajcie post #10 tutaj

Vitis odnoszę się do wpisu Janklos12, jest w DTR o wymianie kondensatorów, czyszczeniu dmuchawy, rozbieraniu i uszczelnianiu członów palnika itp . ? Oczywiście są zapisy, które zacytowałeś bardzo ogólnikowe. Jest i zapis o tym kto powinien dokonywać owych przeglądów. Szkoda tylko , że w przypadku moich dwóch awarii , to na Pomorzu Środkowym chyba  brak serwisu producenta, producent przesłał mi tylko wadliwe elementy, a robota we własnym zakresie.

Oxalis, jak mi ktoś zleci i zapłaci to mogę i do Gdańska na serwis jechać choć mieszkam 40km od czeskiej granicy
Ostatnio byłem za Poznaniem, bywam w czechach jak potrzeba. Instalco zleciło i zapłaciło, przecież z ludzi i roboty żyję, chyba jak każdy tutaj?
ES też zleca serwis sterowników, piszę fakturę, wysyłam i płacą jak w zegarku, wszystko można jak się chce.
Pakuje doopę w busa i ogień

Wiem że trochę przesadzam ale ma to swój cel, kocioł pracuje kolejny sezon bez awarii a ja śpię spokojnie. jak po 2  latach zaczął nie domagać kondensator podajnika to zrobił się wielki problem, lokalnie nie było go gdzie kupić, mnie nie było w domu itd. teraz nie czekam aż coś padnie. 

Mi się wydaje że jednak nie przesadzasz.
Jak dbasz tak masz.

Nie pasuje mi przy ludziach robić fotek jak wyglądają ich kotły gdy zajeżdżam coś zrobić.
W niektórym się przejrzysz a do drugiego to obrzydzenie bierze się dotknąć.

Witam,przegląd przeglądem,a utrzymywanie temperatur na odpowiednich poziomach ? utrzymywanie żaru na odpowiednim poziomie ?
Wszystko można sprawdzić.
Każda usterka jest czymś spowodowana.

W tym wypadku usterek jest wiele (na forach niewielki % jest zgłaszanych). User może jedynie przyspieszyć, lub opóźnić wystąpienie.

usterek jest wiele, osuszania zbiornika nie miałem ale czemu miałbym go mieć skoro kupiłem kompletny zestaw i tam go brak ? czyściłem kocioł najczęściej co tydzień max 3 tygodnie, opał suchy jak był inny suszyłem w wiadrach itp.
to tak jak kiedyś miałem przygodę z płytkami które kosztowały grube $ i z ciekawości zgłosiłem fakt że się strasznie rysują, wtedy przyjechał Pan z opoczna i potwierdził no, że tak jest że to norma i wiedzą o tym ale nikt z tym nic nie robi no bo dobrze się sprzedaje, wtedy oddali mi bez problemu 50% ceny zakupu i teraz przynajmniej serce nie boli że takie drogie płytki a tyle rys bo m2 wyszedł 80 zł a nie 160 zł, tu wygląda to podobnie jak cena pieca wyniosła by 4-5 tyś  spoko liczę się że nie jest to produkt wyższej półki, ale jak płacę 2x tyle co znajomi i mój wysiada a ich chodzi bez awaryjnie 8-9 roku no to sory coś jest jednak nie tak
dodane 2018-02-15 09:51chodzi o to że płacąc za coś więcej niż normalnie za produkt oczekujesz jakości najprościej mówiąc a tu zawiodłem się, a zarówno na dom w tym piec jak większość mam kredyt i nikt mi nie da kolejnych $$ na piec czy kolejne części, po po latach przeglądając fora widzę, że wiele dzieje się złego w tych kotłach.

Wg mnie źle oceniasz sytuację. Po pierwsze, ceny kotłów automatycznych są zbliżone - nie ma tak że mogłeś kupić podobny za połowę ceny. Po drugie, przetrwał gwarancję - przekroczył jej czas ponad dwukrotnie. Po trzecie, ekonomia - produkty projektuje się tak, by nie działały wieczność. Dawno temu merc mało nie padł, bo 124 latały miliony km, i nikt nie kwapił się do zakupu nowego.
Nic nie ugrasz, trzeba kupić części, naprawić i używać dalej.

zobacz obecnie piece można kupić od 4 tyś taki na dom 120-130 m2 i też taki sam okres gwarancji, znajomy w tym samym czasie kupował nie pamiętam podelu ale dał 3 tyś i bez najmniejszej awari a spalanie podobne do ogniwa tylko dom o 50m2 większy

Nie znam kotła automatycznego, który byłby tak tani. Pewnie są, skoro tak twierdzisz.
Nikt Ci tu nie wróg, każdy z nas chciałby kupić kocioł czy bojler "raz na zawsze". Ale realia są jakie są.
Przy okazji awarii możesz sobie poprawić, zmieniając palnik na inny. Ja bym tak zrobił.
Ty musisz sam podjąć decyzję co dalej.

zmieniłbym bo 1500 zł na raty jeszcze mnie stać ale obawiam się że zmienię to a sam piec rozszczelni się za rok, więc właśnie teraz wysunęliśmy całość i pędzie spawanie a jak będzie ciepło całego na części rozłożę i zastanowię się czy warto w to inwestować

Zrób jakieś foty, jeśli możesz. Ślimak wyjmij, zobacz w jakim jest stanie, cobyś dotrwał do lata