dawno mnie tu nie było co tylko może świadczyć o tym że piec się sprawdza

choć od jakiegoś czasu niestety zauważyłem że pod szufladą na popiół jest coś jak smoła, opału nie zmieniałem i nic nie kombinowałem, wczoraj wyczyściłem piecyk licząc, że to może być problem, niestety bez zmian i dziś otwierając drzwiczki zauważyłem nietypowo kupa dymu jak by nie było wystarczającego ciągu i wszystko na kotłownie się pchało, opał to bez zmian polski ekogroszek którym palę już od 2 miesięcy, niestety obecnie nie mam jak dać piec on line ale ustawienia podstawowe to :

spalanie grupowe 8-12 KW  moc dmuchania 36, 
spaliny do 140 stopni
temp CO 56 stopni
powrót najmniejszy około 39.5 stopni
CWU jako priorytet i włączona opcja dogrzewania powrotu

Czy wyczyszczony jest kocioł? czy wyczyszczony jest czopuch?
Jeśli wszystko czyste to szukaj dziury w korpusie.

kociołek czyściłem, łącznie z czopuchem, w korpusie ? jak by w obudowie pieca była dziura to by dym był chyba widoczny ? jakaś podpiedź gdzie ? piec u mnie jest 5-6 lat więc jak na piec chyba nie długo

5 czy 6 lat? to na mszę daj że tak długo chodzi.
Szukaj na tym odcinku odlewu od członów w stronę zasobnika ( w kotle ).
Jak jest dziurwa w korpusie będziesz miał pełna komorę dymu i komina też będzie dawać bobu

kurde nie mów, że kończy się żywotność pieca , myślałem że piec za 8k przeżyje  min 2 x więcej

dziura w kotle to i tak dobrze ze tyle wytrzymal jak masz mozliwosc to zwieksz cisnienie na piecu i obserwoj czy sie nie slimaczy ja po pol roku zauwazylem ze syrasznie koroduje za szuflada w gore wyczystki

Witam,
U mnie były identyczne objawy diagnoza dziura w korpusie.
Przyjemność ta kosztowała mnie 1800 zł wraz ze ślimakiem.
Pozdrawiam i życzę Ci aby nie było to.

Salmon21 czytaj uważnie. Karoka napisał, że dziura w korpusie ale chodzi o podajnik nie o sam piec. 5-6 lat to niestety koniec żywota tych podajników. Dziury szukaj na odcinku palnik do ściany kotła i raczej od spodu podajnika.

Oczywiście chodziło mi o korpus palnika
Wtedy dymi i może pojawiać się ta maź, zasmołowanie komory spalania.

kurde to mnie pocieszyliście :/ nie podlega to jakiejś gwarancji jutro będę szukał jak wygaśnie bo pewnie nie jest to łatwe aby to znaleść,
dodane 2018-02-13 18:57bo jak koszta znaczące to może pomyślę o innym palniku a może innym rodzaju ogrzewania no pellet

Po co wygaszać? wystarczy że otworzysz drzwiczki od palnika i patrz na korpus na odcinku jak pisałem wyżej, od członów do boku kotła wewnątrz od strony zasobnika.
Jak będzie dziura to w tym miejscu z odlewu żeliwa będzie waliło dymem

 bez wygaszenia ciężko zobaczę jak się odstawi. . . bo chyba to nie jest normalne co na filmie ? https://youtu.be/bNjJBUHrguI

Weź lampkę i otwórz drzwiczki jak sie pali i wiatrak chodzi, jak coś będzie to zobaczysz skąd dymi.
Czego Wy nie słuchacie tego co się do Was pisze?

Witam, chciałem się podłaczyc pod temat i zapytac co moze byc przyczyna w około 2tyg powstania takiego osadu . Dodaje wapno do groszku, opał jest suchy.
Mam jeszcze problem ze jak otworze drzwiczki zeby zobaczyc palenisko to dym wchodzi mi na kotłownie. To samo jest po wyczyszczeniu pieca. Najgorzej jak sie czysci piec to cały cyf wywala na kotłownie a nic nie wciaga do srodka.

karoka sucham, sucham liczyłem że zobaczysz wideo i powiesz że to tak ma być i ten zły scenariusz się nie spełni dziś dzieci mam na głowie, ale jutro zdam relacje napewno

beni226 napisał » 2018-02-13 19:41

Witam, chciałem się podłaczyc pod temat i zapytac co moze byc przyczyna w około 2tyg powstania takiego osadu . Dodaje wapno do groszku, opał jest suchy.
Mam jeszcze problem ze jak otworze drzwiczki zeby zobaczyc palenisko to dym wchodzi mi na kotłownie. To samo jest po wyczyszczeniu pieca. Najgorzej jak sie czysci piec to cały cyf wywala na kotłownie a nic nie wciaga do srodka.

Heh. a kiedyś Ty ten kocioł czyścił ostatni raz?
Tam już płomieniówki są zatkane, to jak Ci to do komina ma iść?
Czopuch czyścisz? może tam ujście do komina jest zapchane?

Osz w mordę takiego czegoś to nie widziałem ,
Wygląda jakbyś tam  węgla nasypał 

Szkoda,  że nie zrobiłem zdjęcia jak to wygląda u mnie po tygodniu , bo właśnie dziś przeczyściłem kociołek , ale takiego syfu to jeszcze nie widziałem 
Ps. Beni226 , pochwal się jeszcze czym palisz 

beni226 Nie zapomnij o kominie bo jeśli czopuch jest tak zawalony to aż strach pomyśleć co siedzi w kominie

Przeliczyłem dokladnie i ten syf powstal w ciagu 25dni. Jakos wydawalo mi sie na wykresach ze jest ok ale jak zajzałem do kociołka to tez mnie przeraziło. Zapomniałem właśnie o czopuchu zeby zobaczyc bo u mnie jest taki ze ma 2 kąty 90stopni. W kominie wyczystka była cała zawalona to wyczysciłem. Jutro priorytet to czopuch.
Ostatnio jak czysciłem to był tylko taki nalot lekki wszedzie a teraz to tragedia. Co do opału to nie wiem bo mam workowany przez pobliski skład i nie chca zdradzic skad maja opał - takie klocki.
Jak jest u was jak otworzycie srodkowe drzwiczki czy dym powinien wydostawac sie na zewnatrz albo podczas czyszczenia piecyka?jak jest u was