Dobry wieczór wszystkim.
Jestem właścicielem pieca ogniwo eko plus od 6 miesięcy.
Wiele czytałem o różnych większych lub mniejszych problemach w tym piecyku:
- rdza zbiornika na eko-groszek,
- przecieranie (przepalanie) się palników , rdza na ślimaku,
-wymiana kondensatora dmuchawy.
Wobec powyższych problemów proszę właścicieli z kilkuletnim stażem o rady na co zwrócić uwagę w tym piecyku podczas 2 letniej gwarancji.
Proszę jeszcze o wpisy jakie "przygody" mieliście podczas użytkowania i jak długo użytkujecie już ten piecyk.
Dziękuję myślę że dla nowych użytkowników będą to cenne rady

1. must-have: oszuszanie zasobnika - odłożysz w czasie kilka awarii
2. pilnuj temperatury powrotu, to takie Yeti - nikt nie widział ale każdy zna
3. pierwsza awaria jaka się prawdopodobnie trafi to przetarcie korpusu podajnika więc zbieraj kaskę do świnki bo za parę lat się może przydać
4. kondensator to kwestia kilku dobrych lat ale kupisz go za grosze - pomijalny koszt
5. wrzucaj zawsze suchy węgiel, jak kupujesz w workach to go wysypuj i susz bo narobisz sobie problemów, jak nie masz gdzie suszyć to pojawiły się towary suche jak wiór i możesz je wrzucać od razu do podajnika- poszukaj a znajdziesz na forum

podsumowując: nie licz, że kociołek cię przeżyje bo tutaj karty rozdaje fizyka: zdzieranie podajnika przez twardy węgiel i chemia: korozja wodna, kwasy, siareczka itp. Prędzej czy później nastąpi awaria a wtedy portfel w dłoń...

W momencie zastosowania pierwszego punktu, na punkt 3 i 5 patrzyłbym z przymrużeniem oka.
O ile nie wystąpi awaria silnika, przekładni i wentylatora to pierwszym elementem do wymiany będzie segment przedni retory. http://sklep.ogniwobiecz.com.pl/nr-kat-601-039-segment-przedni-retorty,3,2758,415

Jak go na czas nie wymienisz, to może też czekać punkt #3.

Dodałbym jeszcze: przed końcem dwuletniej gwarancji przeglądnąć przekładnie - czy nie cieknie od wewnętrznej strony na oringu - to był mój przypadek - załatwiony pozytywnie przez Ogniwo.

Używam piec od 2012 roku i jeszcze nic nie wymieniałem ( odpukać). Osuszanie zrobione od początku, ślimak jak nowy i cała reszta.

Przyjdzie i na Ciebie czas niestety.
Choć nie życzę ale nadchodzi, oby nie jak mróz przyciśnie i nie we czwartek.

Dziękuję za wszystkie wpisy
Tak się zastanawiam dlaczego ogniwo nie wymaga osuszania zasobnika zaraz przy montażu piecyka (widzę że mam przygotowane fabrycznie otwory do montażu) -czerwona zaślepka w zasobniku i zaślepiony podajnik śrubą koło wentylatora -może się mylę???

Uzywam kocioł 3 sezon kocioł spalił już jakieś 6,4t  opału  , jak narzazie wszystko pracuje bez najmniejszych zastrzeżeń ,osuszanie dorobione praktycznie od początku .
Moim zdaniem z tymi kotłami to trochę jak z autami ,  trzeba je serwisować , nawet profilaktycznie ( np smarowanie sprzęgła ) , kontrola ostatniego członu palnika , kontrola ślimaka, i na czas wymieniać , lepiej wymienić ostatni człon niż cały wytarty palnik .
Następną rzeczą jest odpowiednia obsługa kotła ,  sypać suchy opał , zapewnić odpowiednią wilgotność w kotłowni , odpowiednia wentylację itp 
Na sam koniec  czyszczenie kotła na czas , nie kisić tylko palić , a ciepły powrót to mozna porównać do turbiny a aucie , nie tylko trzeba czekać az turbina ostygnie przed wyłaczeniem silnika , ale wazne zeby tez nie piłować na zimnym kiedy  do turbiny nie doszedł wszedzie rozgrzany olej 

Bodziasty a jak to załatwiłeś? Sam rozkreciłes i zgłosiłeś że cieknie ogniwo nie ma zastrzeżeń że  samemu się rozkręca ? Można tak bez obaw przed upływem 2 lat rozkręcić cały palnik i zużyte elementy na gwarancję oddać? 

simko1 napisał » 2018-01-13 10:26

Bodziasty a jak to załatwiłeś? Sam rozkreciłes i zgłosiłeś że cieknie ogniwo

Tak sam rozkręciłem przed sezonem co by wyczyścić sprzęgło i zobaczyć stan ślimaka.

simko1 napisał » 2018-01-13 10:26

Można tak bez obaw przed upływem 2 lat rozkręcić cały palnik i zużyte elementy na gwarancję oddać? 

Od tego jest gwarancja. Masz na osprzęt 2 lata gwarancji. Odkręcając motoreduktor nic nie naruszasz kontrukcyjnie, no chyba że jego rozkręcisz na części. Przecież jakby ci się ślimak zablokował - kamień albo coś takiego i chciałbyś wyciągnąć go w celu usunięcia i traciłbyś gwarancję ?

Szkoda że posprzątali forum bo było wszystko opisane od A do Z.

Ale pokrótce - zgłoszenie mailem do Ogniwa wieczorem 23 września {gwarancja do 26 września, piec kupiłem w lipcu i początkowo myślałem że już po gwarancji, ale montowała firma 26 września i od 26 po zamontowaniu miałem podbitą gwarancję}, rano odpowiedź z Ogniwa, żebym zgłosił u sprzedającego, sprzedający zgłosił 24 września o 9 rano, około 10 telefon z serwisu Ogniwa że oni biorą na siebie wymianę gwarancyjną przekładni Nord i jak chce to mogę podjechać ze starą i mi dadzą nową, a że mam 50 km do Biecza to się nie zastanawiałem żeby się czasami nie rozmyślili i pojechałem. Przyjęli starą - dali nową kompletną razem z silnikiem  
Powiedzieli, że oni już to sobie sami załatwią z Nord-em wymianę.
Przy okazji zwiedziłem zakład 
Jakbym tydzień później rozkręcił - byłoby po gwarancji 
Także dopilnujcie czy macie podbitą gwarancję bo to ważne

no to nie pozostaje mi nic innego jak w marcu 2019 rozkręcić cały układ nawęglający i zużyte lub cieknące elementy reklamować.

@bodziasty ...pamiętam tą historię. Zwłaszcza to, jak zwiedzałeś zakład i biuro, w którym siedziały bardzo miłe i piękne panie Żałowałem wtedy, że nie mam Ogniwa i że nic mi się nie psuje

A Pani Prezes firmy Ogniwo - prima sort kobita 

mam pytanie dotyczące osuszania zasobnika
Znalazłem dwa sposoby:
1 firmowy tylko te otwory 6 chyba dają mi trochę w kość (bardzo mało miejsca),
2 znalazłem filmik gdzie przewodzik podłączony jest do wentylatora (jeden otwór 10)- będzie on szczelny?
Jak macie rozwiązane osuszanie?

Ja mam do wentylatora ,działa

Witam nie wiem co jest zle ustawione nie mogę uzyskać temp zadanej
Dom 150m2 Stary słabo ocieplony piec ogniwo plus 14kw

U ciebie palnik prosi się o papu czyli węgiel , dmuchasz jak szalony 
Taki domek 150m2 słabo ocieplony pewnie zje papu   do 30kg/ doba

Tak jak napisał Ameno25 dorzuć węgla do pieca. (Zwiększ ilość powtórzeń, 5 może być już dobrze) 

Dziękuję za radę dodałem węgla,a co zrobić z wariacjami zaworu 4d bo teraz musiałem dać załączenie pompy co na 36 stopni bo jak tylko dałem na wyższą temperaturę to po osiągnięciu temperatury zadanej otwierał się zawór i spad temperatury na kotle do wyłączenia pompy.I to jest taki cykl grzanie-zalaczenie pompy-otwarcie zaworu-spadek temperatury-wylaczenie pompy-grzanie