Witam,
Od mniej więcej roku użytkuję OEP 16kW w domu o powierzchni 150m, ściany z porothermu 44cm eko+ jak na razie bez ocieplenia, dach ocieplony wełną 15cm, na parterze podłogówka, na piętrze kaloryfery. Jakiś czas temu wyrzuciłem z wymiennika zawirowywacze, bo mniej więcej po 10 dniach użytkowania, w kotłowni zaczynało śmierdzieć spalinami, a po kolejnym tygodniu wymiennik był tak zapchany, że piec wygasał, bo spaliny nie miały ujścia do komina. Po wyrzuceniu zawirowywaczy, piec "chodzi" nieczyszczony o wiele dłużej i nie towarzyszą temu żadne niepokojące objawy. Mam jednak problem (a może to nie problem?) z wysoką temperaturą spalin. Przy zawirowywaczach oscylowała ona w granicach 160-200 stopni, bez zawirowywaczy oczywiście wzrosła.
Czy to normalne że wymiennik z włożonymi zawirowywaczami tak szybko ulega zapchaniu?
Czy występująca u mnie wysoka temperatura spalin to powód do niepokoju?
Czy spalanie ok 25kg ekogrochu  to dużo na taki dom?
Dzisiaj przeszedłem z automatu na spalanie grupowe. Ustawienia skopiowałem od kogoś, kto przy takim samym kotle miał maksymalną temperaturę spalin w granicach 100 stopni.
Będę wdzięczny za wszelkie porady.

Zapychanie się zawirowywaczy to IMHO wina węgla. W zeszłym roku czyściłem co 1-2 miesiące i była warstwa max 1mm. Przy tym węglu który mam aktualnie muszę czyścić praktycznie co zasyp. 
A wysoka temperatura spalin chyba świadczy tylko o mniejszej sprawności urządzenia bo ciepło ci idzie w komin a nie grzeje. 

Witam , dokładnie jak napisał @marceli w 90% to wina niewłaściwego opału , reszta to złe ustawienia parametrów spalania . Osobiście zawirowacze czyszczę co zasyp , obecnie średnio co tydzień ( bardziej profilaktycznie żeby podnieść sprawność kotła ) z doświadczenia przy moim wysokim nadmuchu ( 45/46% ) gdy temp spalin przekracza 150 st , pozdrawiam

Stwierdziłbym że bardziej źle spalanego węgla, zgadzając się i z opinią przedmówcy że niektóre konstrukcje kotłów i palników mają tendencje do produkowania sadzy w nadmiernych ilościach.
Koledze amplidyna doradzam włożenie zawirowywaczy w miejsce ich przeznaczenia i zaprzyjaźnienie się ze szczotką drucianą 63x63 na przyłączu giętkim. Te okrągłe są do doo....

skoro masz tak zapchane kanały przeczyść również czujnik temperatury spalin

podepne się pod temat, drugi sezon uzytkuje OEP 25, w zeszłym roku uzywalem groch z piekar, teraz stosuje wesoła, pale dopiero od soboty 16.12., gdyż domek jest na etapie wykonczenia i nie mieszkam w nim poki co, a temp byla poki co na plusie; ale wracajac do tematu od wspomnianel soboty pale wesola i zauwzylem znacznie wyzsza temp spalin, zastanawiam sie w czym rzecz, czy to z powodu zmiany grochu, bo ustawienia te same, w poprzednim sezonie przy piekarach po2-3 tygodniach od czyszczenia temp spalin dochodzila max do 150-160, a w dniu dzisiejszym po 5 dniach palenia pracuje na +/- 200 C, proszę o podpowiedzi

karoka65 napisał » 2017-12-19 17:34

Stwierdziłbym że bardziej źle spalanego węgla, zgadzając się i z opinią przedmówcy że niektóre konstrukcje kotłów i palników mają tendencje do produkowania sadzy w nadmiernych ilościach.
...

A który to kolega tak napisał?  bo nie mogę znaleźć.  

Musisz sam sprawdzić co się dzieje ? Jeżeli jest to prawdziwa Wesoła , to jest opał wysokokaloryczny i przy wysokim nadmuchu może dawać taką temp. spalin ale lubi też syfić w kotle ( samoczynne wypalanie w podtrzymaniu przy zbyt dużym ciągu kominowym ) , napisz co się dzieje sam jestem ciekaw

nie bardzo rozumiem powyzsza wypowiedz, jak sam sprawdzic ? obserwuje wesola od soboty dopiero; duzo popiolu, troche spiekow w popielniku, na palenisku raczej ok, maly kopczyk, nie widac za bardzo spiekow, co do syfienia to otwarlem drzwiczki paleniska awaryjewngo i tragedi nie ma; pale w automacie, piec nie przechodzi w podtrzymanie, zreszta mozna podejrzec moje statystyki, usunałem na te sezon ruszt awaryjny bo i tak nie korzystałem na razie, ale to raczej nie ma zadnego znaczeni; radzisz w takim razie zaingerowac ustawienia i zmienic nadmuch??

dodane 2017-12-20 20:30na rurze do komina troche zastawilem ciag

Napisałeś że nie mieszkasz w nowym domu  , więc nie widzisz co się dzieje na palniku Sam wyrzuciłem ruszt ale w zamian mam rzucone 2 połówki szamotki na żeliwnych belkach , możesz delikatnie zmniejszyć nadmuch -1 i zobaczyć czy coś się poprawi , powodzenia
Ps. luk3335 swoją drogą gdzie mieszkasz bo na zewnątrz masz 16 st

rozumiem, że nadmuch na -1 to w spalaniu/ tryb grzanie?
no z czujnikiem tez jakis problem, ale raz zmieniałem jego polozenie na zewn i moze cos zle spiołem, a 2 nie uzalzniam spalania od czujnika/regulatora pogody

dodane 2017-12-20 20:51tam w oryginalnych ustawieniach mam 0%, wieć wpisać poprostu -1%, tak??

Dokładnie -1 albo nawet -2 , jakby kopiec się zapadał albo kociołek nie dobijał do zadanej możesz wydłużyć czas podawania , co do czujnika to możesz go skalibrować w ustawieniach- kalibracja czujników  dać mu -16 i będzie ok

kociołek dobija, ale kopczyk mały, a właściwie to go nie ma, więc jakbys wydłużył ten czas?

dodane 2017-12-20 21:03ztym dobijaniem to jest tak, ze przechodzi powyzej zadanej, le w odtrzymanie nie wchodzi

Daj mu czas podawania 6s w porywach do 7s jak dalej się zapada , nadmuch znowu oczko niżej

zastosowałem, zobaczymy jak bd, za dzisiaj dzieki

dodane 2017-12-21 17:47nadal problem z temp. spalin, zastosowałem ustawienia jak powyżej, ale spaliny oscylują +/- 200C, jakieś pomysły??

Witam , a jak wygląda palnik , kopiec , kiedy ostatnio czyściłeś kanały pionowe , zawirowacze , czujnik temp. spalin , czopuch no i wreszcie sam komin 

Więc tak, palnik lekko się zapadał, zwiększyłem długość podawania i zmniejszyłem nawiew, mały kopczyk się zrobił, od soboty 16.12 dopero palę, wiec nie czyscilem, piecyk był wyczyszczony po ostatnim sezonie zimowy i przed startem teraz nie czyscilem, czujnik wyjałem wczoraj i przeczyściłem (był nalot, ten proszek usunałem, ale czarny nalot został, nie czysciłem do "gołego materiału), ale czuje na rurze do komina czuje ze jest gorętsza niz w poprzednim sezonie; czopuch z całą rur był czyszczony dobrze przed startem tego sezonu, natomiast komina całego nigdy, tzn to jest drugi sezon palenia w domku w trkacie budowy; w zeszłym sezonie paliłem od połowy listopada do konca lutego chyba; jak czysciłem wyczystke przed tym sezonem to nie zauwazylem tragedii na sciankach komina, komin mam systemowy Jawar fi 200; 

dodane 2017-12-21 20:34w poprzednim sezonie przy piekarach miałem po wyczysczeniu pieca temp od 80C; po 2-3 tygodniach od ostatniego czyszczenia temp spalin dochodzila moze do 140-150C

Witam , a jak wyglądają kanały pionowe wymiennika ciepła , zawirowacze  ( czy wogóle są ) i czy dobrze zamontowałeś metalową pokrywę przegrody spalin  

od soboty kanałów pionowych nie spr (wcześniej spr je tylko przy czyszczeniu pieca co 2-3 tyg, stad teraz działam podobnie), zawirowacze są, pokrywa raczej dobrze załozona, jutro spr wszystko spr jeszcze raz, ale soboty tak mogl sie zabrudzic zeby juz na takiej temp spalin pracowac??? wczoraj usuwalem popiol i za popielnikiem nie bylo dramatu, jakby kanaly byly zawalone to moze by wiecej spadlo

luk3335 luknij i daj znać , bo mnie wszystkie pomysły już się wyczerpały , co może być przyczyną tak wysokiej temp.spalin , chyba że ta Wesoła taka kaloryczna