Witam, dużo jest tematów w google ale chcę Was szanowni użytkownicy zapytać, czy lepiej robić piec ekogroszkowy w układzie zamkniętym czy otwartym? Ja mam RBRa i kuzyn też chce zakupić takowy piec ale ktoś mu doradza aby zrobił w układzie zamkniętym. 

Z takim wynalazkiem nie robi się układów zamkniętych, szanuj swoje życie.
Oryginalnie producent musi dopuszczać taki układ, trzeba założyć np zawory sterujące wezownicą schladzajacą.
Jeżeli chcesz kombinować najbezpieczniej rozdzielić obiegi kotła i grzejników wymiennikiem płytowym.

Mam całość w układzie zamkniętym. Robiłem różne testy i wg. minie nie ma szans zagotować wodę. W instalacji mam wężownice schładzającą i inne zawory. Ogólnie chwale sobie taki układ. Ale nawet bez wężownicy (nigdy nie musiała zadziałać) zagotowanie wody jest nie wykonalne w normalnych warunkach użytkowania. 

Do RBRa wystarczy zawór schładzający DBV1, producent dopuszcza montaż tego kotła w układzie zamkniętym a rozwiązanie z zaworem jest tańszym rozwiązaniem niż wężownica.

Witam już drugi sezon będę użytkował mój kociołek w układzie zamkniętym  ( wcześniej otwarty ) ze wspomnianym przez karoka65 zaworem schładzającym DBV1 , póki co nie było żadnych problemów 😉

Mój to już 3 sezon z kotłem RBR w układzie zamkniętym i zaworem DBV. Nigdy nie było problemów.

Podobnie u mnie układ z DBV1 i wszystko pięknie działa w układzie zamkniętym

Miał któś z Was ostatnio w kotle problem z wysoką temperaturą wody w nastepstwie jakiejś awarii ? 
Ja palę 4 sezon OEP 16 i max temperature jaką miałem to 69 - 70 stopni jak gdzeje CWU i nie mam duzego odbioru.
Jak ogrzewam dom to nigdy mi nie podbiło wiecej niż +5 stopni od zadanej.
Jak mialem na 55 stopni i zabrakło prądu podczas hajcowania to podbilo mi do 65 stopni - przecież to nic dla kotła. 
Jedyne co mogę sobie wyobrazić to może np paść jakiś czujnik i kocioł się rozbucha...

Ale czujników jest kilka , musiałyby wszystkie paść.
Rób układ zamknięty, ja przerobiłem z otwartego.

wszystko super, tylko pytanie, co zmieni takowy układ zamknięty? co on daje? bedzie miał jakies "korzyści" przy moim układzie z podłogówką w całym domu plus 2 drabinki?

Witam
Mam kocioł Ogniwo Biecz Eko 15 kW.
Układ zamknięty mam od roku. 
Nie mam żadnych zabezpieczeń oprócz zaworu bezpieczeństwa 6 bar obok naczynia przeponowego.
Dużo jest przerabiania aby zamontować zawór DBV1 ?

zbyniuk5 napisał » 2017-09-25 21:41

wszystko super, tylko pytanie, co zmieni takowy układ zamknięty? co on daje? bedzie miał jakies "korzyści" przy moim układzie z podłogówką w całym domu plus 2 drabinki?

Jak Ci prawidłowo śmiga w otwartym, to sensu żadnego nie ma przerabiać. Zmianę tylko w portfelu poczujesz. Budując nową instalację to owszem można się zastanowić nad zamkniętym - ubywa kilka problemów typu prowadzenie rur do naczynia, umieszczenie naczynia na odpowiedniej wysokości, zabezpieczenie naczynia przed mrozem itepe. Ale przerabiać jak nie ma z instalacją problemów to sensu żadnego nie widzę.

dodane 2017-10-09 07:54

lukaszz napisał » 2017-10-09 03:27

Witam
Mam kocioł Ogniwo Biecz Eko 15 kW.
Układ zamknięty mam od roku. 
Nie mam żadnych zabezpieczeń oprócz zaworu bezpieczeństwa 6 bar obok naczynia przeponowego.
Dużo jest przerabiania aby zamontować zawór DBV1 ?

6 bar? A jakie masz ciśnienie w instalacji? Wiesz jakie jest max. dopuszczalne ciśnienie robocze Ogniwa?  Może to od CWU ten zawór bezpieczeństwa i naczynie?

2 ATM

Nie wiem skąd mi się wzięło to 6 bar. Zabezpieczenie ma 1,5 bar.
Zbiornik ma 1 bar, a ciśnienie w instalacji 1,2 bara.

Maksymalne ciśnienie Ogniwa to chyba 2 bary.

Odradzam układ zamknięty bez zastosowania wymaganych zabezpieczeń. Zwykły zawór bezpieczeństwa w razie sytuacji kryzysowej  (zagotowanie wody w kotle) nie spełni oczekiwanej funkcji. Widziałem wiele kotłowni zdemolowanych po eksplozji kotła CO: kotły rozprute jak puszki - często odrzucone w drugi koniec kotłowni, rury poplątane jak sznurówki, powyrywane drzwi, okna (w łagodniejszych przypadkach wybite szyby), popękane stropy, zburzone ścianki działowe. Bywało, że eksplozja powodowała pożar. Straty materialne można naprawić. Niestety zdarzają się w takich sytuacjach wypadki śmiertelne, bądź ciężkie poparzenia.
Miejcie to na uwadze i nie wybierajcie drogi na skróty - nie warto! Jeśli rzeczywiście ma być układ zamknięty,  to albo kocioł w układzie otwartym, za kotłem wymiennik ciepła i obieg grzewczy w układzie zamkniętym, albo cały układ  jako zamknięty, ale kocioł z zabepieczeniem dopuszczonym przez przepisy i producenta.
W przypadkach które zakończyły się eksplozją kotła z reguły instalacje pracowały po kilka lat i "nic się nie działo". Miały oczywiście zawór bezpieczeństwa. 
Dlaczego dochodzi do zagotowania wody w układzie? 
- różnorakie awarie sterowników (np. przepięcia podczas burz, zwarcie przewodów napowietrznych linii elektrycznych podczas huraganu, szadzi itp).
- palenie na ruszcie awaryjnym - zbyt duża dawka paliwa - szczególnie w okresie gdy grzejemy wyłącznie CWU.
- błąd osoby obsługującej - nagle w domu nie ma osoby stale obsługującej kocioł (wyjazd za granicę,  delegacja, choroba itp) i kocioł obsługuje żona, dziecko, teść, sąsiad (życie pisze różne scenariusze). Niestety w takiej sytuacji istnieje większe ryzyko popełnienia pomyłki w doborze nastaw kotła i sterowaniu instalacją, co może skutkować zagotowaniem wody w układzie.
Zadbajcie zatem o bezpieczeństwo własne i najbliższych. 
Pozdrawiam. 

lukaszz napisał » 2017-10-09 03:27

Witam
Mam kocioł Ogniwo Biecz Eko 15 kW.
Układ zamknięty mam od roku. 
Nie mam żadnych zabezpieczeń oprócz zaworu bezpieczeństwa 6 bar obok naczynia przeponowego.
Dużo jest przerabiania aby zamontować zawór DBV1 ?

Na Twoim miejscu nie chwaliłbym się tym publicznie bo nie wiem czy wiesz że bez zabepieczenia pozbawiłeś się od razu gwarancji na kocioł?
Chyba że już owa ( gwarancja ) się skończyła, wtedy ryzykujesz ewentualnie tylko swoim życiem i domowników bądź nieprzewidzianym remontem domu jak coś wydupcy.
Widziałem już taki wydęty kocioł, na szczęście puścił tylko na spawie i mury zostały całe

Dlaczego mój głupi instalator nie zamontował zaworu DBV1.
Ogólnie mówił mi, że nic się stać nie może bo kocioł w razie wysokiej temperatury się sam wyłączy.
Ale tak jak pisał and111 elektronika może ulec awarii i sterownik kotła już nie wyłączy i nie załączy pomp CWU i CO, aby oddać ciepło. 

Dużo jest roboty przy montażu zaworu DBV1 ? 
W którym miejscu to się montuje, domyślam się że gdzie między wyjściem z kotła, a powrotem.
Czy trzeba by kocioł odkręcić od instalacji, przesunąć do tylu i zamontować zawór DBV1.
Moja kotłownia -> filmik

Chodzi na pewno o to zabezpieczenie -> zdjecie DBV1

Witam , ten Twój "głupi" instalator nie zamontował Ci w/w zaworu schładzającego , bo najwyraźniej Tobie na nim nie zależało ,szkoda było wydać 280 zeta . Moi instalatorzy sami polecili mi takie rozwiązanie , bo to wymóg gwarancyjny kociołka , a przede wszystkim bezpieczeństwo sprawa priorytetowa , jak widać nie dla wszystkich Zawór montuje się tak jak napisałeś pomiędzy wyjściem , a powrotem do tego musi być jeszcze podłączone zasilanie zimnej wody z instalacji , co do jego instalacji to nie jestem instalatorem ale na pewno będą potrzebne jakieś ingerencje . Niech się wypowiedzą fachowcy , mam nadzieję że nie zamierzasz robić tego sam Na 100% chodzi o to zabezpieczenie , pozdrawiam

No nie można od razu chłopa posądzać o chytrość mógł nie wiedzieć z tym żewielu się mówi ale oni wiedzą lepiej.
Ja skończyłem z tym, albo robię jak ma być albo zwijam "zabawki" i rób sobie sam skoro wiesz lepiej bo ja za czyjąś chytrość do pierdla nie chcę iść.
Lepiej nie zarobić i spokojnie spać, podobnie mówię tym co chcą tylko kupić kocioł na 8% ale bez montażu, bo wujek, bo znajomy, bo pan czesio, bo pan henio.
Niech pan Henio kupi ten kocioł i się podpisze pod tym że on go zamontował i poniesie odpowiedzialność za ten montaż. Dlaczego ja mam dupę nadstawiać tylko dlatego że ktoś chce taniej?
Pan Henio weźmie kasę i dalej będzie walił tanie wino za sklepem a ja w razie "W" będę miał problem.
dodane 2017-10-10 23:31Co do przypadku kolegi to można było to zrobić za jednym "brudem"
Teraz znowu opróżnić instalację, po robocie wszystko odpowietrzyć, zawór, śrubunki do zaworu ( najlepiej wodomierzowe ) zawór odcinający przed DBV, dobrze dać filterek, kształtki, rurki, robota.
Myślę że około tysiaka złapie niestety.
Nie zapomnij o rurce odprowadzającej przelew z zaworu żeby podciągnąć gdzieś do kratki czy rury ściekowej, gdybyśmiał daleko to rurka kosztuje i możesz wyprowadzić krótszą gdzieś obok kotła i podstawić jakieś tanie wiaderko z marketu. Pamiętaj żeby tym zaworem ruszyć co jakiś żeby Ci się nie za kamienił, "kichnie" trochę do wiadra ale się nie zastoi. 

leON22 Ty oczywiście wiesz wszystko, że ja nie chciałem zabezpieczenia, a instalator chciał, że oszczędzam na życiu domowników. Skąd takie głupoty wymyślasz, jakbym słuchał wiadomości na TVP1.

Nigdy nie oszczędzam na życiu i zdrowiu, 1000 zł czy 2000 zł to nie będzie duży wydatek za bezpieczeństwo i spokój. Musze teraz znaleźć odpowiedzialnego instalatora z okolic Oświęcimia, który mi to prawidłowo zamontuje.

Wcześniej miałem układ otwarty, zbiornik przelewowy był na piętrze. W tamtym roku robiliśmy piętro, instalator który ma legalnie działającą firmę robił nam wodę użytkową, instalacje z grzejnikami, odpływy i kilka innych rzeczy.

Przerobił również instalacje CO i CWU tak aby można było używać na parter i piętro.
Gdybym wtedy miał taką wiedzę jak teraz na temat układu zamkniętego w życiu bym się nie zgodził na taki stan rzeczy. Cisnął bym go wtedy o zamontowanie zaworu bezpieczeństwa DBV1 jak wszystko było rozgrzebane.