Profil użytkownika

Witam , nie ma za co Na Twoim miejscu przeszedłbym na spalanie grupowe , powinno być jeszcze lepiej , no i spalanie mniejsze  

bob806 albo rybki albo akwarium Najpierw piszesz , że długo nagrzewa się w domu , a teraz znowu chcesz zatrzymać pompę , po jakie go grzyba , to nie jest ekonomiczne rozwiązanie . Podnieś jeszcze zadaną temp. CWU na 50 st , żeby bardziej chroniła powrót , jak będzie przegrzewać wew. to obniż temp. zadaną za zaworem o jakieś 2 st . i wprowadź temp. obniżoną za zaworem np.2 st , to zawór będzie automatycznie reagował i zmniejszał temp. za nim i histerezę jego pracy zmień na 1 st ( ustawiłeś na 0 ) zawór niepotrzebnie wachluje  

gregors napisał » 2017-12-06 23:30

LeOn, z tym że nie św. Mikołaj to tak nie  do końca bym się zgodził

Mikołaj już mi napisał na PW , że nawet palcem nie kiwnie 
PS. bob806  myślę , że jak się kociołek ustabilizuje i domek w końcu nagrzeje , to 40 st za zaworem w zupełności wystarczy . Jak się będzie kopiec zapadał to zwiększ czas podawania do 6s  , nie napisałeś czym palisz ? Możesz jeszcze podnieść temp załączania pomp na 40 st , powrót 50 i żeby pompa CWU dłużej pracowała i chroniła powrót temp. CWU - 50 st Najlepszym rozwiązaniem będzie przejście na spalanie grupowe , możesz zastosować moje ustawienia i korygować tylko ilość podań i moc dmuchawy , powodzenia

bob806 napisał » 2017-12-06 23:20

Pompy na ciepłej wodzie jedna na co druga celu zawór 4d sterowany z poeca, czujniki odpowirdnio pozakładane sam przy tym bylem

Napisz to jakoś bardziej składnie , bo nie rozumiem o co kaman z tymi pompami ( na schemacie widać dwie CO i CWU ) i zaworem 4D , wiadomo że tym wszystkim steruje sterownik , nie piec a nie św.Mikołaj  
PS. Jak masz zatrzymanie pompy ,to tak będzie się pier...ć 

Myślę , że 10kW w zupełności wystarczyłoby na te 140m2 Co do ustawień to napisz coś więcej : ile pomp w instalacji , jaki zawór n-drożny , czy dobrze i w odpowiednich miejscach zamontowane czujniki powrotu i za zaworem itd... mile widziane zdjęcia instalacji , bo potem wychodzą różne "jaja" Po wykresach widać , jak to wszystko działa  Na początek proponuję zmienić : 
1 ) Ochronę powrotu zmienić na pompa CWU 
2 ) W Obwody CO - Zatrzymanie pompy po dogrzaniu pomieszczenia - NIE , temp zadana za zaworem 45 st
3 ) Temp. zadana kotła 55 st , w automacie i tak dobije do 60 st 
Na początek wystarczy , zobaczymy co będzie dalej , powodzenia

Reszta później , powodzenia 

renekm napisał » 2017-12-05 17:18

Witam wszystkich.
Nie robiłem mieszanki z groszkiem bo nie widzę sensu. Opał kupuję na lokalnym składzie w Żywcu. Na razie mało składów to ma. Można kupić u nich wysyłkowo.

Witam , zadałem to pytanie nie zapoznawszy się wcześniej z towarem , myślałem że to pellet drzewny okazuje się że to pellet węglowy o b/d parametrach , szkoda że nie ma go w mojej okolicy , pozdrawiam
PS. Cena w/g mnie zaporowa 830zł/T+156PL transport = 986 PLN 

Witam , Szymon u mnie za 7 dni kociołek łyknął średnio 19kg/d za 82.90 PL ( opał 50/50% Ekogroszek Silesia/Ekomiał siany z Kareny kupione jeszcze latem po "dobrych cenach" ) a i tak koszt wyższy niż u Ciebie 24.5kg/d za "jedyne" 74.50 zł , tak sam widzisz , że nie warto kombinować jak kociołek pracuje stabilnie i dobrze spala opał , pozdrawiam

Fakt , u mnie również przygasa 

Możesz jeszcze zmniejszyć temp. zadaną na kotle do 58 st , i temp powrotu na 48 , ciekawe dlaczego przebija Ci zadaną na powrocie 50 st , aż o 5 st , tu trzeba szukać przyczyny niepotrzebnej straty ciepła 

Co do ustawień to widzę że kociołek pracuje stabilnie , może za mało podań dla mocy min czyli 8kW , wg wykresu widać że dziś się trochę męczy żeby dojść do temp zadanej . Masz podobny metraż jak ja u mnie na obecne warunki spalanie z ostatnich 7 dni ok 19kg/d  
PS. Moim zdaniem to wina kiepskiego opału , jaką temp masz wewnątrz pomieszczeń , u mnie jak widać ok 24 st , coś za coś

Dokładnie mogą się rozjechać , dlatego każdy ma na to swój patent ( np. temp. Cwu kalibrowałem wkładając termometr do spuszczonej cieplej wody z kranu w kotłowni ok 2m od bojlera ok 5 litrów )

Np. włożyć wszystkie do garnka z wrzącą wodą Nie dotyczy czujników temp. wew. i zew. ale to chyba logiczne

gmai22 link nie działa  

Kalibracja czujników to podstawa ich poprawnego działania

Witam , podepnę się do tematu Mam pytanie , chodzi o dedykowany czujnik temp.zew/wew. KTY 80-210 , przy niskich temp. zew. poniżej - 0*C muszę wprowadzać korektę ( kalibrację czujnika )rzędu -4st . a dla czujnika zew. dla temp.wew ok.24 st są to -2 st . Czy jest to normalny objaw  że im niższa temp. zew. tym większa  korekta kalibracyjna  W/g mnie ogranicza to znacznie sterownie temp.wew.pomieszczenia za pomocą regulatora pogodowego i ustawionej przez użytkownika krzywej grzania pewny
PS. Czy wymiana tego czujnika , rezystora na inny o tych samych parametrach ( czytać: bardziej firmowy ) rozwiąże mój problem , pozdrawiam  

W/g mnie temp. powrotu powinna być niższa od zadanej na kotle o ok. 10 st , w Twoim przypadku wychodzi 48 st U mnie to się sprawdza , kociołek pracuje stabilnie ( ochrona powrotu pompa CWU ) , nie wiem jak w innych przypadkach tzn. pompa mieszająca albo zawór n-drożny 

renekm , czy próbowałeś mixa Varmo z ekogroszkiem  Gdzie można kupić ten opał w dobrej cenie , chętnie przetestuję , pozdrawiam  
PS. Jak dojdziesz do siebie , to wrzuć jakieś foty i filmik jak to się pali , zawartość popielnika , żeby Wszyscy widzieli , pozdrawiam i zdrówka życzę

grafik1979 napisał » 2017-12-03 22:20

Cześć
Mam pytanie. Mam ustawioną temperaturę zadaną za zaworem na 36*, utrzymuje się zazwyczaj stopień niżej 35* i tak jest zawsze dlaczego? Gdzie dokładnie ma być założony czujnik temperatury za zaworem? Kiedy zwiększać temperaturę na kotle? Teraz zawór 4d mam otwarty na 8,5, temperaturę powrotu mam ustawioną na 45* to ten drugi obieg CO. Mam tam czujnik skalibrowany na -25*.

 
Widzę , że zadaną temp. za zaworem masz ustawioną na 38 st , a obniżoną na 2 st , +/- histereza pracy zaworu wychodzi ok.35 st Temp.wew. masz ustawioną na normalną 20 st ale widzę ,że skacze od 18 do 22 st Why  Podobnie jest z temp. za zaworem 35-38 st   Piszesz , że zwór otwarty jest na 8,5 a na schemacie pokazuje otwarcie tylko 6%  Brak temp. powrotu , a temp. zadana 45 st , kontrola przez pompę mieszającą  Masz czujnik skalibrowany na -25*C  , czy 2.5 st 
Za dużo niewiadomych , zrób i wrzuć zdjęcia gdzie obecnie masz zamontowany czujnik temp. za zaworem i odpowiedz na pytania

kgrabowski na Twoim miejscu podniósłbym temp. zadaną kotła na min 55 st , powrót 45 st , a załączanie pomp na 40 st , trochę mnie dziwi Twój efekt , bo na mojej 16-tce nic nie dymi , nawet po otwarciu drzwiczek
PS. Komin 12m ( 14x27cm ) 4 poziomy , uchylone drzwiczki od wyczystki  

kmaslanka nie ma żadnego stosunku Te słupki to tylko "narzędzie pomocnicze" w spalaniu najważniejszy jest jego efekt , czyli osiągnięcie zadanej temp. na jak najniższej mocy kotła ( min ilość podań i min nadmuch ) , bez efektów ubocznych typu nadmiar sadzy , spieki itp. W/g mnie moc 12/16 byłaby wystarczająca , bo na obecnej przebija Ci zadaną temp.kotła o ponad 6*C
PS. Moja sugestja - zmniejsz histerezę kotła w grupowym na 0.3 st i przejścia na moc max na 1.5 st , podnieś temp.zadaną kotła na min 55 st , powrotu na min 45 st i załączania pomp na 40 st , algorytm wygaszania kotła - tylko w grzaniu , powodzenia