Profil użytkownika

Ponoć jest już projekt , może w następnej aktualizacji   pewny

Powiem tak , czasami jest gorąco  Chyba bardziej z racji tego że sypialnia na piętrze , pomieszczenia na parterze i klatka schodowa odkryta tak , że prawa fizyki górą Chociaż teraz jak zamontuję ten czujnik to będę wiedział ile skręcić grzejnik żeby uzyskać do spania komfortową odpowiednią dla siebie i żony temperaturę  Jak to mówią " W starym piecu , diabli palą "

Ok , Panowie macie rację Na razie nieużytkowe , jakoś nie mogę się za to zabrać , już mi się nie chce od nowego roku 50+ Chociaż miejsca sporo , okno dachowe FAKRO i drzwi balkonowe na mały tarasik w szczycie zamontowałem z tą myślą , że kiedyś tam coś fajnego powstanie

Witam , u mnie na stropie również była szlaka na 70m2 trzy wywrotki tego zrzuciłem Rozłożyłem styropian tylko 5 cm zrobiłem wylewkę , zrobiłem dach pokryty blachodachówką na razie bez ocieplenia , poddasze nieużytkowe ale w pokojach na piętrze sufity podwieszane i również styropian pomiędzy konstrukcję , dom ocieplony styropian 5 cm 3 poziomy ok 150m2 spalanie z ostatnich 7 dni ok 19kg/d
PS. Jak w niedalekiej przyszłości , wcisnę wełnę pomiędzy krokwie i zrobię jakąś podbitkę z paneli pewnie jeszcze się troszkę zaoszczędzi Póki co czekam na decyzję odnośnie montażu fotowoltaiki na moim dachu , jak inwestycja wypali wtedy zagospodaruję poddasze , pozdrawiam  

Nie mam pojęcia ale mam zamiar odpalić czujnik temp.wew w sypialni wykorzystując do tego regulator temp. po starym kotle gazowym TERMET widoczny na zdjęciach zamieszczonych wyżej . W regulatorze znalazłem w/w czujnik temp KTY81-210 , podepnę go pod przewód zasilający regulator i podepnę pod wejście T2 w sterowniku ( sposób @adam3773  - fikcyjny obieg CO2 ) , THX za pomysł  

Jeżeli nie będzie niczym sterować to OK , chociaż jestem perfekcjonistą , żeby nie powiedzieć pedantem i jak na dworze jest 1 st , to chcę żeby czujnik pokazywał mi na schemacie również 1 st
dodane 2017-12-21 19:21

Misiek283 odpowiedź wnosząca wiele do tematu  Tylko żebyś życia nie przespał , bo możesz obudzić się z ręką w nocniku 

Witam , a jak wygląda palnik , kopiec , kiedy ostatnio czyściłeś kanały pionowe , zawirowacze , czujnik temp. spalin , czopuch no i wreszcie sam komin 

gregors jest tylko jeden mały minus Dedykowany przewodowego czujnik temp. zew. ( KTY 81-210 ) przy temp. poniżej zera nie jest stabilny tzn. trzeba wprowadzić wysoką korektę kalibracyjną ( u mnie - 5st ) po czym przy temp. dodatnich trzeba tą korektę poprawić w drugą stronę żeby czujnik poprawnie wskazywał temp. zewnętrzną . Natomiast przy tym samym czujniku temp.wew sprawa wygląda lepiej , ta korekta wynosi tylko albo aż -2 st , nie wiem czy ten typ czujników KTY 81-210 made in china tak ma , czy wymiana na jakieś markowy firmy Philips lub NXP rozwiąże problem  Te fabryczne mają niestety taką przypadłość  Jeżeli się mylę proszę mnie poprawić albo potwierdzić moje spostrzeżenia , pozdrawiam

Daj mu czas podawania 6s w porywach do 7s jak dalej się zapada , nadmuch znowu oczko niżej

Dokładnie -1 albo nawet -2 , jakby kopiec się zapadał albo kociołek nie dobijał do zadanej możesz wydłużyć czas podawania , co do czujnika to możesz go skalibrować w ustawieniach- kalibracja czujników  dać mu -16 i będzie ok

Napisałeś że nie mieszkasz w nowym domu  , więc nie widzisz co się dzieje na palniku Sam wyrzuciłem ruszt ale w zamian mam rzucone 2 połówki szamotki na żeliwnych belkach , możesz delikatnie zmniejszyć nadmuch -1 i zobaczyć czy coś się poprawi , powodzenia
Ps. luk3335 swoją drogą gdzie mieszkasz bo na zewnątrz masz 16 st

Musisz sam sprawdzić co się dzieje ? Jeżeli jest to prawdziwa Wesoła , to jest opał wysokokaloryczny i przy wysokim nadmuchu może dawać taką temp. spalin ale lubi też syfić w kotle ( samoczynne wypalanie w podtrzymaniu przy zbyt dużym ciągu kominowym ) , napisz co się dzieje sam jestem ciekaw

gregors oczywiście , że można wpiąć tak jak w Twoim przypadku , bo masz wolne wejścia Dodatkowo jak wyżej tzn. dedykowany zestaw bezprzewodowy ( pokoje ) albo tak jak napisał @adam3773

marceli pozwól swojemu kociołkowi spalać opał , a nie "kisić" go , ustawienia typu programator CWU itp. mijają się z celem przy ochronie powrotu realizowanej właśnie przez pompę CWU , żeby dobrze chroniło powrót i nie robiło w kotle syfu trzeba się pogodzić z faktem , że pompa będzie pracowała ciągle , a temp. CWU będzie zbliżona do temp zadanej kotła w innym przypadku efekt będzie taki jak na załączonych obrazkach , czyli " syf , kiła i mogiła " . Daj kociołkowi w przysłowiową "pi..ę" wszystko powinno wrócić do normy , a nie szukać oszczędności tam gdzie ich nie ma . Wykresy mówią same za siebie jak kocioł się męczy raz z górki raz pod górkę i w koło Wojciechu 

Na domiar złego kolega marceli zmienił priorytet#2 pracy CWU  z 30 na 22 st , nie mam pojęcia w jakim celu , czy z niewiedzy czy specjalnie w jakimś kierunku którego nie znamy Polecam mu lekturę Instrukcji obsługi sterownika  , dopiero potem wprowadzanie zmian , powodzenia

Witam , nic to nie da  marceli zrezygnuj z regulatora pogodowego temp. kotła ustaw na sztywno temp zadaną np 60 st , temp. powrotu 50 st , zatrzymanie pompy po dogrzaniu pomieszczenia daj na NIE ( to jest " spiritus movens" osadzającej się w kotle smoły zalewanie kotła zimną wodą , skoki temp kotła z 45 - 75 st to nie jest "zdrowe" dla kotła ) , na razie tyle , powodzenia

Witam , dokładnie jak napisał @marceli w 90% to wina niewłaściwego opału , reszta to złe ustawienia parametrów spalania . Osobiście zawirowacze czyszczę co zasyp , obecnie średnio co tydzień ( bardziej profilaktycznie żeby podnieść sprawność kotła ) z doświadczenia przy moim wysokim nadmuchu ( 45/46% ) gdy temp spalin przekracza 150 st , pozdrawiam

Witam , te skoki temp.kotła mogą być spowodowane zbyt niskim odbiorem ciepła ( kocioł przewymiarowany ,domek tylko 100m2 ) , praca w automacie temp. zadana 60 st , a automat dodatkowo podbija o 5 st ( w Twoim przypadku , w porywach do 15 st ) w/g mnie za długi czas podań - 8s , dlatego przegrzewa , 5 s w zupełności wystarczy Za niska temp. powrotu minimum dla M-ki to 50 st . Najlepiej jakbyś przeszedł na spalanie grupowe , wtedy przy odpowiednich ustawieniach mocy ,ilości podań i mocy nadmuchu , mógłbyś bardziej ustabilizować pracę kociołka , pozdrawiam

Witam , bruno0109 moje kondolencje z powodu śmierci taty  Co do kociołka skoro nie dopala to trzeba zwiększyć nadmuch dla mocy 16kW na 30% W grupowym dodałbym moc min 12 kW , histereza kotła 0.2 , histereza przejścia na moc max 1.5 st . Żeby ustabilizować pracę kotła i instalacji proponuję w Obwody CO - zatrzymanie pompy po dogrzaniu pomieszczenia dać na NIE ,  powodzenia