Profil użytkownika

chodziło wolno, to teraz wcale :( 

Dlaczego tak przymula? Czy to tylko u mnie, czy u Was też? Internet mam ok.....

Sugestie o dosuszaniu zbiornika producent przyjął i sprzedaje. Może też powinien zainteresować się Waszymi propozycjami co do zabudowy odpylaczy. Na zbiorniku ostrzegawcze napisy "suchy opał" - nic tylko za lat ileś tam będą procesy o pylicę . Jeżeli opał ma być ładowany suchy, to producent musi mieć opracowany - przynajmniej jako dodatkową, płatną opcję - system umożliwiający wyłapywanie pyłu. 

To aktualnie wszędzie propagowane palenie w śmieciuchach ekologicznie "od góry" wiąże się z - jak rozumiem - każdorazowym oczekiwaniem do całkowitego spalenia zasypu, czyszczeniu i rozpalaniu od nowa, tak?

że co? nie panimaju...

Mam opał luzem, wysuszony na pieprz. Przy ładowaniu do zbiornika zapylenie prawie jak przy urabianiu ściany węglowej kombajnem górniczym. Wszystko czarne, no i dochodzi syfek z popiołu. Nie pokażę Wam zdjęć z mojej piwnicy , nie utrzymuję tam warunków, w których można by przeprowadzać operacje na otwartym sercu. Dla mnie istotny jest suchy opał w zbiorniku. Zgrubne sprzątanie od czasu do czasu, bez odkurzacza. 

Warmik napisał » 2017-01-07 19:33

Na schemacie głównym gdy się kliknie na zawór 4D to są m.in. takie pola:
- temperatura zadana
- temperatura zadana za zaworem
Dzisiaj trochę zimno więc ustawiłem temp. na grzejniki na 50 stopni, a ustawiłbym więcej, ale niestety z jakiegoś powodu sterownik ma ustawione na 49 stopni i więcej nie chce. Tak więc pierwszy parametr mam 50 stopni a drugi 49. Regulator pogodowy mam wyłączony. Co jeszcze może być powodem?

Zmień (zwiększ) w ustawieniach/obwody CO temperaturę maksymalną. Nie puści wyżej niż 5 stopni od temperatury maksymalnej. Masz ustawione 54 stopnie, tak więc najwięcej za zaworem przyjmie 49 stopni.

makog napisał » 2017-01-02 20:11

tryt napisał » 2017-01-02 20:05

Niby to wszyscy tutaj wiedzą, ale powtórzę. Stale pracująca pompa CWU może zabezpieczyć powrót. Starannie ocieplić otulinami wszystkie rury w tym układzie (oczywiście inne też warto) i różnica pomiędzy temp kotła a powrotem nie będzie przekraczała kilku stopni

Tam nie mam zbiornika CWU ! u mnie stale parcuje pompa cwu, zbiornik cwu w odleglosci 1,5m od kotla a i tak roznica siega 12-14 stopni, wszystko staranie zaizolowane. A ty ziomal skoncz juz te placzki z tym powrotom Wiecej szkody dla kotla jak latem bedzie stal niz z tego chlodniejszego powrotu, przynajmniesz sprawnosc wieksza !

aha ...

Niby to wszyscy tutaj wiedzą, ale powtórzę. Stale pracująca pompa CWU może zabezpieczyć powrót. Starannie ocieplić otulinami wszystkie rury w tym układzie (oczywiście inne też warto) i różnica pomiędzy temp kotła a powrotem nie będzie przekraczała kilku stopni

Wojtal napisał » 2017-01-02 18:34

w dtr pisze: min temp. wody powrotnej 55 stopni  C

A na innym miejscu mówi pismo: "W celu zapewnienia optymalnej pracy kotła zaleca się utrzymywanie temperatury wody powracającej z instalacji kotła powyżej 45 stp C". DTR Ogniwo Eko Plus M pkt 3.2

Najlepszego dla  wszystkich 

wg mnie nagromadzenie popiołu do poziomu palnika lub powyżej może spowodować całkowite zatkanie wylotu spalin i zadymienie kotłowni. Jeżeli jestem w błędzie to mnie z niego wyprowadź 

Też mam w dmuchawie

Macie inną konstrukcję kotła? U mnie taka ilość popiołu zatka wylot spalin. 
A gorący popiół w plastykowych wiaderkach to chyba trochę dodatkowych atrakcji wziewnych w kotłowni...

Grisza wyraził dokładnie to, czego nadal nie rozumiem. Może moja stara głowa już nie tak bystra jak Wasze .... No to jak z tymi kilkoma szufladami w popielniku pewny ?

No i poniosła towarzystwo ułańska fantazja .......

Ameno25 - jeżeli ze 110 kg masz dwie szuflady popiołu to jak wybierasz od zasypu do zasypu? Chyba, że ładujesz przy połowie zbiornika. 
Co do temperatury - znaczy u każdego po czyszczeniu spada temperatura spalin. Chyba rację ma mamut, to nie chodzi tylko o zawirowywacze ale też o czyszczenie ścianek kotła z "perzynki", która skutecznie nie pozwala oddać temperatury do układu, a wyrzuca ją w komin. Wniosek - czyścić jak najczęściej, bo inaczej są straty   

Po wyczyszczeniu zawirowywaczy (bez ich wyciągania) temperatura spalin spada u mnie o około 20 - 30 stopni. Zanieczyszczone zawirowywacze ograniczają przepływ spalin i dlatego temperatura jest wyższa? Wydawało mi się, że im mniejsze opory na drodze wylotu spalin, tym temperatura w czopuchu wyższa. A jednak jest odwrotnie? Mam zabudowany RCK

Ideą wyczystki jest to, aby w niej zbierały się sadze(?) popiół (?), czyli to, co chcielibyśmy, aby zostało w popielniku, ale czasami przedostanie się do komina. Jest to rezerwuar na pozostałości po spalaniu. I nie można go wykorzystywać w innym celu, bo jest to niebezpieczne. Zapytajcie kominiarza, czy zgodzi się Wam na otwarte drzwiczki wyczystki. Na pewno nie. Z kolei odpowiednio skonstruowany RCK może tam być zabudowany, ale zawsze jest ryzyko, że zasypie wyczystkę i jest po regulacji. Dlatego korzystniej zabudować RCK co najmniej na wysokości czopucha. Może być również na samym czopuchu.

Montowanie RCK w drzwiczkach wyczystki jest bezsensowne. Chyba, że popiół z wyczystki wybieracie non stop, ja robię to dwa, trzy razy na sezon. W przeciwnym razie zalegający popiół zaczopuje dolot powietrza i jest po regulacji.