Profil użytkownika

Marcinie, wiedziałem, że narażam się na odpowiedź w mniej więcej takim stylu, nie chcę z Tobą polemizować, jednak takie stereotypy jakie tu zapodajesz wprowadzają innych w błąd np:- Nie neguję indukcji jednak pokazałem że przy 1kWh (najmniejszy palnik) - co tu miałeś na myśli? pole o MOCY 1kWh? minimalna moc pola indukcyjnego to 50-120W(w zależności od modelu i producenta). - Czyli przez 30 dni średnio będziesz używał dobowo indukcji przez 2,2kWh a to mniej niż godzina dziennie na największym polu grzewczym co Ty tam ugotujesz zupkę Chińską?? - 2.2kWh wystarcza na zagotowanie 22l wody....- Wiesz jeśli musisz nosić butlę gdzieś pod górkę to kup 2 żona sobie sama podłączy jak gazu braknie. Powiem nawet więcej ja mam taką 3kg turystyczną jak trzeba skończyć obiad a gazu brakło. - to już po prostu żenada...- Przepraszam ale mam wentylację w domu (chyba jak każdy [] grawitacyjną/mechaniczną) , a Ty piszesz o toksynach? Wąchasz je bezpośrednio z przewodów wentylacyjnych [] [] [] [] - a tu najlepiej widać poziom Twoich odpowiedzi...Wadą płyty indukcyjnej jest cena zakupu, natomiast zaletami jest komfort użytkowania i niskie koszty energii.

Sprawność kuchenki gazowej wynosi tylko 23-47%. Bardzo poważnym mankamentem kuchenki gazowej jest emitowanie przez nią toksycznych spalin. Nie tylko szkodzą one ludziom ale powodują powolne niszczenie wszystkiego co jest w domu.

Ceramiczna oporowa płyt grzejna ma sprawność 48-65%. Sprawność płyty indukcyjnej dochodzi do 95%. Kuchnia indukcyjna ma zawsze wysoka sprawność co odróżnia ja od kuchenki gazowej i płyty ceramicznej.

leON a poprzednio miałeś licznik elektroniczny czy z "tarczą"?

Taka klapka montowana jest w celu zmniejszenia przepływu powietrza w trakcie podtrzymania. Natomiast rozgrzany groszek zacznie się kisić, wytworzony tlenek węgla się nie dopali... znacznie wzrośnie stężenie tlenków siarki i innych "dodatków"   w komorze spalania, bo nie będzie przepływu powietrza....  Więc prawdopodobieństwo kondensacji na chłodniejszych elementach,także będzie znacznie większe. Dlatego znacznie lepszy jest RCK, który pozwala utrzymać zalecany przepływ powietrza niezależny od warunków atmosferycznych.

Zmień tryb pracy pompy CO masz ustawiane wyłączona i to powoduje taką szaloną pracę systemu ogrzewania, woda w układzie się wychładza następnie regulator włącza pompę i całość zimnej wody zalewa kociołek. Zmień w Ustawienia - Zaawansowane: Tryb pracy pompy CO dla reg. wewnętrznego: na załączona.
A z drugiej strony nie wiemy nic o instalacji....

Cóż patrząc na wykresy dla kotła: https://esterownik.pl/device/15163 można skopiować mój wcześniejszy text....
Chcesz zwiększyć moc kotła, żeby spalał mniej????????? przemyśl co napisałeś mogłeś od razu kupić 100kW kociołek, ciekawe, czy palił by mniej....

Ale dlaczego? Po co? Ładnie pracuje, z tego co widać na wykresach kociołek nie ma problemu z nagrzaniem się do zadanej, cwu bez problemu także osiąga zadaną a że podłoga nie dochodzi to problem jest z podłogówką. Kociołek załącza pompę podłogi i na tym się jego rola kończy.... reszta zależy od instalacji, która mówiąc obrazowo za mało ciepła wpuszcza w podłogę. Albo wpuszczasz za zimną wodę albo masz za mały przepływ w podłodze i tam należy szukać przyczyny niedogrzania podłogi.... Powtórzę jeszcze raz ustawiłeś 60st na kotle i on to utrzymuje bardzo ładnie...

marcinbb napisał » 2017-12-28 23:33

Bo dziś musiałem rozpalić aby wodę cwu ogrzać, muszę o tym pomyśleć ale nie chce 400l wody wywalać na śmieci:/ aby grzałkę podłączyć

Wybacz ale trochę nie rozumiem Twoich wypowiedzi..... grzejesz klimą, 2500kwh do odebrania, pv wszystko ogarnia... a OE+10kW pracuje od 22 września z przerwą 22godzinną miedzy 27-28.12 a niby tak ciepło..  o co kaman

Bez wpięcia w obwód jakiegoś rodzaju pompy ciepła nie ma szans.... patrząc na to max 5kW to potrzebujesz  około 20000kWh dla pompy ciepła 8000kWh. Więc przy pompie potrzeba min 10kW PV a bez ponad 25kW PV uwzględniając wsp 0.7 przy mocach większych niż 10kW. to tak obrazowo w max uproszczeniu

miuzziker napisał » 2017-12-18 22:32

Zauważyłem dzisiaj, że zawiesza mi się czasami dmuchawa oraz, że chyba mniej dmuch niż powinna szczególnie na wolniejszym nastawie. Spróbuję ją jutro przedmuchać sprężonym powietrzem, na razie ją tylko odkurzyłem. Zobaczymy czy to wystarczy.

Wymień kondensator rozruchowy w silniku dmuchawy

A jak podłączysz sam zasilacz bez kotła to też wyrzuca? wpinasz zasilacz w to samo gniazdo co wcześniej kocioł?

Zawór 4d ustawiony na minimum? był czy przestawiłeś? bo może patrzysz na niego "odwrotnie".... jakby było minimum to by prawie nic nie leciało na dom a większość na powrót. wyłącz cykliczną prace a ustaw 4d na 50% i zobacz o jakiej temperaturze woda poleci do grzejników

Nigdy nie będzie na środku paleniska..... ten typ tak ma.
PS pali się całkiem ładnie

jak regulujesz temp w domu? Masz głowice termostatyczne, zawory 3D, 4D? czy musisz wyłączać pompę c.o.? Bo cykliczna praca pompy c.o. to zło... . Tryb pracy pompy CO dla reg. wewnętrznego najlepiej ustawić jako załączona.
Dziury wyskakiwały najczęściej w komorze spalania po stronie korpusu, której nie widać.... Możesz wygarnąć cały popiół, włączyć podawanie i zobaczyć czy z tyłu gdzieś nie sypie się zmielony pył węglowy.

         rysiekkpp

Nie wiem od czego zacząć patrząc na wykresy Twojego kociołka..... Masz bardzo niską temperaturę co wg mnie min to 55-60, powrót spadający do 28stC to masakra dla kotła. Tryb pracy pompy CO dla reg. wewnętrznego jako cykliczna zalewa kociol co chwile zimną wodą. Czy temp podajnika naprawdę dochodzi do 60stC, czyli parzy przy dotknięciu? Czy nie masz przypadkiem pozamienianych miejscami czujników? W kotle masz dużo sadzy? Obawiam się czy przypadkiem nie wypadła już dziura w korpusie podajnika.... tyle lat bez dosuszania z takimi parametrami... Mam nadzieję, że się mylę.

Udostępnij sterownik publicznie

         endriu
to w jaki sposób nastąpi przepływ powietrza i osuszanie groszku: czary niemożliwe? a jednak działa.
najłatwiejszą drogą?: nie ma jednak krócej prosto do komory spalania, niż przez zasobnik, ślimak zapchany pokruszonym węglem?
Na poważnie było to wielokrotnie opisywane... naukowcy też nie potrafili zrozumieć jak to działa. Dosuszanie zmienia kierunek przepływu gazów, nie pędzą do zasobnika tylko do komina. Nie pozwala to na skraplanie się wilgoci na wewnętrznych elementach kotła, a nie jest to zwykła poranna rosa to rosa z mordoru zawierająca różnego rodzaju kwasy. Z zasobnikiem to mały problem, farba zejdzie trochę rdzy (niektórym to bardzo przeszkadza...) ale w podajniku w podwyższonej temperaturze robi spustoszenie, cm grubości żeliwo znika w ciągu 4-5lat. Może trudno to sobie wyobrazić ale w 1tonie bardzo dobrze wysuszonego węgla jest ponad 80 litrów wody...

Dosuszanie w ogniwie
Zestaw montażowy węża osuszającego zbiornik na paliwo stałe w kotle
automatycznym z podajnikiem serii OGNIWO EKO PLUS pozwala na osuszanie
opału i podniesienie (zmniejszenie poziomu wilgotności paliwa)
sprawności procesu spalania oraz wydłużenie żywotności zasobnika kotła
chroniąc go przed korozją.

dodane 2017-11-15 14:30

caffe23 napisał » 2017-10-22 11:11

Starzy użytkownicy forum zapewne pamiętają moje wpisy i wklejane zdjęcia na forum.
Napiszę jeszcze raz. Po dorobieniu osuszania wszystkie dolegliwości związane z wilgocią w zasobniku na węgiel oraz w korpusie podajnika, tam gdzie powstają dziury i rozlatuje się ślimak zniknęły.
Kocioł odpalony po raz pierwszy pod koniec sierpnia 2013.
Poniżej zdjęcie ślimaka po niepełnym roku pracy, gdzie nie było jeszcze dosuszania 26.05.2014.
Gdybym nie zrobił dosuszania ślimak jak i korpus nie dotrwałby do dnia dzisiejszego.
Wilgotność i jakość węgla nie jest przyczyną powstawania korozji i dziur w korpusie!

albo w ustawianiach zaawansowanych: Tryb pracy pompy CO dla reg. wewnętrznego: ZAłączona

U Ciebie problem będzie raczej w instalacji... bo rozumiem, że kociołek pracuje i ma te ok. 60stC tylko woda nie chce płynąć do kaloryferów. Napisz jaką masz instalacje, zrób zdjęcia w kotłowni itp

dla próby zamień przewody na siłowniku 1 z 3 i wyciągnij wnioski