Profil użytkownika

Chyba na forum szpiega mają i sprzedaż spadła

Jak nieszczelność w ścianie tylnej?
Dziura jest w korpusie żeliwnym, ujrzysz ją na odcinku między płytą montażową do kotła a elementem odlewu do którego wkręca się szpilki mocujące członów.
Bez rozkręcania możesz tylko zlokalizować defekt.
Dopiero 5-ty? może aż.

caffe zobacz na filmiku gdzie jest obraz z szuflady, tam widać niespalone od lewej strony z tyłu suflady i tam jest dziura.
Tutaj bardziej kontakt ze sklepem jak z serwisem.

Korpus ( dziura w tylnej części, widać na filmie niespalony groszek ), ślimak pewnie też na wykończeniu + dekiel zamykający palnik.
Sprawdzić człony.

Ja palę chyba ze 3 tygodnie, co prawda mam inny kocioł i palnik ale wszystko jest ok, pisałem z reszta we wcześniejszym poście jak to wygląda.
Ciekaw jestem który "filip" wyskoczy zaraz że karoka sprzedaje varmo to chwali, hehe
Karoka nikomu raczej tutaj varmo nie sprzeda chyba że ktoś mieszka w miarę blisko, wysyłał nie będę także można sobie darować takie gadki
Anaana to nie do Ciebie, żeby nie było, bo pod Twoim wpisem jest mój.

Już takich zlotów miało być kilka, tyle że poza jednym w Zabrzu i chyba trzema w ES żaden nie doszedł do skutku.
Dużo krzyku a później temu nie pasuje bo to, drugiemu bo tamto i na krzyku się kończyło.

Gregors ja ze 3 tygodnie palę na varmo, teraz ciepło, podajnik w normie, kopiec ok, dosuszanie mam jak każdy RBR, i od uja szamotu w środku

Bodzio do jesieni przeschnie, lato niedługo.
Co rok jakiś "czarny koń" się pojawia, szum na forach a za jakiś czas jest tylko siwa szkapa

Dlaczego? sami to robicie.

leON22 napisał » 2018-03-09 20:36

Przemek najlepiej jak sprawdzisz to sam Osobiście do tej pory testuję różne rozwiązana : z oryginalnym rusztodeflektorem , z samym deflektorem na belkach z Castoramy , z dwoma połówkami szamotek na tych belkach , a ostatnio chyba najlepsze rozwiązanie cegła klinkierowa dziurawka , również na tych belkach .

Leon po raz kolejny piszesz o testach tego co już dawno wytestowano.
Wiesz kto to testował?
Konstruktorzy kotła i palnika w 2011-tym roku.
Powiem Ci że wtedy ludzie kupowali Eko Plusy właśnie z takimi cegłami jako fabryczne wyposażenie.
Wadą tego rozwiązania z którego później zrezygnowano po cichu było to że co kilka dni trzeba by wyciągnąć gruz z kotła i wstawić nowe cegły.
Może Cię to trochę zdziwi ale właśnie w 2011-tym gdy była badana 16-tka byłem zaproszony przez zawijanów z grupą userów do Instytutu z Zabrzu i co nie co widziałem.

Duxxx napisał » 2018-03-06 16:49

olo73 Tak czujnik mam w pokoju gdzie znajduję się grzejnik, lecz zdala od kaloryfera ( przy drzwiach od kuchni zamontował fachman czujnik). Fachman ktory montował piec rozwalił cały system jak tylko mógł, od krzywych rur po zle zamontowany czujnik CWU, zawory wody bez możliwości kryzowania oraz zawor 4D bez silnika sterującego zaworem 4D - i tu tez jest pewnie pies pogrzebany w pracy kotła.
Jeszcze jedno pytanie, mój sterownik ecoal nie ma wyjscia na karte sd, wg wyswietlacza jest to ecoal 3,5, ale wersja 3,5 ma niby wyjscie na karte SD. Czy się mylę i jest to wersja 2,1 lub 2,4? Dzięki za wskazówki.
ES_Serwis dzięki zaraz ide przestawić piec na P.CO + pok

No z tego co piszesz to raczej był jakiś partacz a nie fachman.
Pewnie jedyna jego zaletą była cena.
Najgorzej jak się szuka wszystko tanio, ktoś żeby się podłożył i sprzedał kocioł na 8%, później pan czesio zamontuje i nieszczęście gotowe. Co będzie dalej jak się coś sypnie można się domyślać.
Na szczęście kończy się era panów czesiów, heniów którzy dorabiają sobie popołudniami.
Nie będzie wpisów i uruchomienia przez osoby uprawione, gwarancja 2 latka i do widzenia.
Zawsze warto też poczytać instrukcję, ta od sterownika zawsze jest w teczce z resztą dokumentów.

Chyba trzeba będzie poczekać i to jeszcze trochę.

Luke napisał » 2018-03-03 13:16

Jednak w tym wątku będę upierał sie przy swoim.

Oczywiście masz takie prawo jak i każdy inny user.

W tym wątku jest już wszystko napisane a jak chcecie sobie jeszcze pogdybać to czemu nie.
Dlaczego gdybanie? bo doradzanie na temat, kotła, palnika którego widziało się tylko na obrazku jest dla mnie właśnie gdybaniem.
A że akurat zawsze sie nie zgadzasz z tym co napiszę, co bym nie napisał to akurat standard
Niektórzy wielkomiastowi przed komputerami tak chyba mają

Luke napisał » 2018-03-03 08:06

Nie zgadzam się. .........

a czy musisz?
Pisane było ze 100 razy, pewnie nawet więcej.
Gdy pisałem o opalonych zasobnikach, czujnikach, uszczelkach gdzie wsypano pellet drzewny, też się nie zgadzałeś i i kilku innych na mnie naskoczyło, bo przecież u nich się pali. Dwa rzędy szczelin nadmuchowych odkryte, pellet na ślimaku ale przecież się pali, co ten karoka za durnoty pisze.
Najmniej problemów mają Ci którzy nie czytają for internetowych.

eee tam, kątówka w łapę, dziesięć minut i wejdzie

maciejtoya napisał » 2018-03-02 18:04

Mam nowy kabel podłączony do routera i pieca. Mam adres IP a wyswietla komunikat offline. Kabel ok bo sprawdzałem na laptopie i mam internet.

Podłaczasz przewód do routera i wejścia w sterowniku, jedziesz strzałką w bok na okienko sieć, w prawym górnym rogu musi pisać online, dopiero możesz działać dalej.

Spróbuj Varmo

Znalazłem pierwszy minus dla Varmo.
Palety są tak wysokie że nie wchodzą mi na kontener
Musiałem ściągnąć jedną warstwę worków żeby wjechać na renówke, brakuje z 5cm.
Trzeba albo kupić inne auto albo przerobić minimalnie tył nad windą.

Dokładnie, robienie problemów tam gdzie ich nie ma.
Pamiętam palniki Ekoenergii gdzie przy nastawie max w oprogramowaniu eCoala na 110 stopni max temp. podajnika jeszcze wychodziły alarmy wysokiej temp. podajnika czy zapłonu paliwa w zasobniku i ludzie dzwonili przerażeni co się dzieje bo w zasobniku nic się nie pali
Przypominał nawet nie dawno vmilo jak jest temp. zapłonu węgla, przypomnę może jeszcze raz, jest to 300 stopni.
Na ta temp. wpływa wiele rzeczy, możemy mieć jednakowe kotły, ten sam węgiel a bardzo różne temperatury.
Prawdą jest też to co napisałeś wcześniej że nisko prowadzony palnik również ma na nią wpływ.

Dlatego też piszę że cały ten wątek to tylko gdybanie.
Wyszła wadliwa partia BHFów, rozjechało się to po kraju, sam wymieniłem pewnie z dziesięć i cały czas na półce 2 sztuki leżą bo nie wiadomo u którego z klientów jeszcze może coś wyskoczyć.
Zaraz nie pisać wszyscy zapytań czy mają dobre bo to była partia na jesień ubiegłego roku, dlaczego może się jeszcze coś znaleźć? bo nie wszyscy mogli już zamontować zakupione kotły.